skinny500

Skoro jesteś pewny, że wolisz co rok/dwa lata kupować lipny kombinezon za 500 zł, męczyć się z nim i w efekcie po kilku latach wydać w sumie o wiele więcej kasy niż jakbyś od razu kupił lepszy kombik, to raczej obojętnie co kupisz - jakość będzie podobna. Ew. dołrzuć trochę i kup zestaw ten zestaw kurtka + spodnie. Nie wiem jak z jego jakością, mogę tylko powiedzieć, że z tekstylnym Kompletem Moro II problemów nie było , ale jeszcze nie skończyłem go testować. Skórzany komplet tej firmy też był ok jak na swoją cenę (na pewno lepszy stosunek cena/jakość niż w RetBike). No albo tak jak hubert Ci radzi - szukać używek. Wtedy pojawiają się wątpliwości czy np. ktoś membrany nie wyprał, ale za taką cenę nie możesz wiele wymagać

A ja odradzam RetBike. Nic się nie zmieniło póki co. Jeździłem w tych które robili w 2005 roku (albo 2006, nie jestem pewny) i w tych z 2008. Jakość dokładnie ta sama, te same wady. Nawet kurtka RetBike z wypinaną membraną okazała się nie do użytku latem. Akurat RetSport, o którym napisał tadeo nie rozwalał się podczas testu tak jak inne, ale latem sprawował się równie fatalnie co pozostałe modele. Jak ktoś kupuje tą kurtkę do latania jesienią i nie zamierza jej używać podczas deszczu to ok, w innym wypadku odradzam. Na dobry, a tani komplet teksytylny trzeba by poświęcić te 900/1000 zł minimum. Inaczej będziesz wymieniał ciuchy co rok, max dwa bo poprzednie się rozlecą BTW. RetBike RetSport teraz kosztuje 322 zl

Drobna poprawka - woda nie uderza o membranę z dużą prędkością, tylko o zewnętrzną warstwę buta. Dopiero to co przecieka dociera do membrany więc prędkość jest praktycznie zerowa Swoją drogą zgadzam się z ks-riderem, że jeśli trzeba na szybko sprawdzić czy buty od razu nie przepuszczą wody to zanurzenie ich nie jest głupim pomysłem, przynajmniej daje jako taki pogląd czego można się spodziewać po nich w praktyce. Co gdyby od razu przepuściły wodę? Przynajmniej było by wiadomo, że jest jakiś defekt (chociażby gdzieś na szwie) i można je wymienić od razu. W innym wypadku dopiero przy pierwszej ulewie by to wszło, a jak ktoś jeździ w trasy, a nie tylko pośmigać po okolicy to tym bardziej ma to dla niego znaczenie. Jak się ma przemoczone buty, które miały być WODOODPORNE, temperatura na dworze to np. 8 stopni, a przed sobą jeszcze kilka godzin jazdy to można się porządnie zdenerwować.

Szukasz rękawic całosezonowych, a wybierasz model na lato. Z Modeki bradzo dobrze wypadły Racing Pro, powinieneś je spokojnie znaleźć za 250 zł. Poza tym Airventów nie ma już w ofercie na ten sezon.

Na pewno te? Czy te buty nie są przypadkiem w ofercie Metro dopiero od miesiąca, max dwóch?

Test SIDI Vertigo Rain (z membraną Tepor) wszedł przed chwilą - LINK DO TESTU. SIDI Vertigo Mega gore na 90% zostaną przetestowane w tym sezonie.

Da się jeździć, ale w chłodne dni lepiej wypadną Vertigo Mega-gore albo Vertigo Tepor. Zawsze można kupić skarpetki termoaktywne i jeździć przy 0 stopni nie martwiąc się o temperaturę.

Macna to całkiem inna klasa, nie mają żadnego produktu z tej półki co wymieniony Alpin

Vandal? Tutaj masz test. W swojej klasie cenowej za bardzo nie ma konkurencji

Chodzi o takie podświetlenie silnika na biało, żeby w nocy chrom był widoczny, czy na święta robisz z moto drugą choinkę, ew jakieś inny agro-tuning? Jak opcja pierwsza to albo piłujesz diody tak, żeby miały płaski grzbiet, później polerka Ale lepiej kupić diody o dużym kącie świecenia. No a montujesz tam gdzie Ci pasuje i tyle, żadnej filozofii w tym nie ma. Tylko nie tak ż śilnik będzie świecił, tylko tak żebynie było widać że tam w ogóle jakieś podświetlenie jest

// do usuniecia //sorry post nie do tego tematu...

To już nieaktualne od conajmniej pół roku. Teraz mogą sprawdzić nawet najtańsze przesyłki

Jeśli podawane zmiany są prawdziwe, to są one spore. Przede wszystkim Corsy momentalnie przemakają, jak jest niepewn a podgoda to zakładam inne buty. Vortice podobno mają nie przemakać. Druga sprawa to dodatkowa wentylacja, Corsy są dobrze wentylowane i raczej tylko można się lekko spocić tam gdzie dodalidodatkowy wlot, więc teraz powinno być już idealne. Kolejna sprawa to całkiem inna konstrukcja buta, teraz jest tak jak np. w Daytonach - but w bucie, ale nie jestem pewien czy nie jest to tylko wkładka umożliwiająca łatwe czyszczenie, czy tak jak w daytonach spełnia rolę ochronną. Mam nadzieję, że trafią do testów w motogenie, wtedy na 100% będzie sporo odniesień/porónań do Vertigo Corsa

Z tym się nie zgodzę, zrobiłem w nim sporo kilometrów i jego największą zaletą jest aerodynamika. Dopiero przy ponad 250km/h zaczyna się czuć, że się ma kask na głowie. Rozglądanie się na boki przy sporych prędkościach i pełna stabilność. HQ-1 rozcina powietrze jak ostrze, to co dla mnie było wadą to wentylacja, której nie da się odciąć nawet zamykając wloty - dolegliwość wielu kasków.

Hehe chyba wiele osób tak uważa :). Natomiast mi się barzo podoba sposób testów jaki wybrali. Sprawdzają wyłącznie to, jak duża siła uderzenia jest przenoszona na głowę, a to najważniejsze, bo czy kask będzie miał całą skorupę popękaną po wypadku, czy będzie jak nowa to i tak bez znaczenia. Wg. mnie właśnie takiego rankingu brakowało, a tutaj jeszcze o tyle dobrze że nie jest on powiązany z żadnymi gazetami itp więc o stronniczość bym się nie martwił

Topowy RS1 Carbon i tani Tiger. Póki co innych Marushinów nie sprawdzali i szybko tego nie zrobią, bo była by już na stronie informacja o nich, tylko że bez podanego wyniku.

Póki co tylko 2 Marushiny brały udział w SHARP, ale oba dostały 5 gwiazdek (maksymalna nota). Z tego wynika, że są w stanie zaabsorbować więcej energii z siły uderzenia niż sporo topowych kasków (np. Shoei XR-1000).

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...12&hl=HJC+FG-14 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...01&hl=HJC+FG-14

Raczje każdy poleci Shoei XR-1000 / RF-1000, Arai Viper GT i Schubertha S1, a który z nich to głównie kwestia tego jaki ci najlepiej leży. Takich tematów było ok. 38742.

To właśnie tytułowa BLENDA :]

Fogcity ma w swojej ofercie coś w tym stylu tylko naklejane na wizjer - link Oxford ma nakładki koloryzujące które zasłaniają całą szybę (test w motogenie wkrótce), cena czarnej to chyba 20 zł

Nie zamortyzują siły uderzenia tak jak porządne protektory. Są dość cieńkie, cieńsze niż w Twoich obecnych spodniach. Żeby się układały źle nie zauważyłem (btw pisząc o Retbike, że źle Ci się układają protektory bo na zewnątrz - chyba układają się do wewnątrz, a nie na zewnątrz? Bo jeśli na zewnątrz to ok (byle nie tak że w ogóle reszty kolana nie osłonią, ale w rebike przynajmniej mi protektory zawsze do wewnątrz uciekały).

Takie wymagania to poza ceną 90% spodni spedłnia. W Moro II podałeś zły link. Pamiętaj, że te moro mają ocieplenie wypinane razem z membraną. Albo wypinasz jedno i drugie, albo zostawiasz i to i to. Poza tym wszyscy znajomi stwierdzili, że komplet Moro (kurtka + spodnie) w ogóle nie przypomina z wyglądu ciuchów motocyklowych, co może być dla niektórych plusem. Protektory nie zachwycają, ale na enduro powinny spełnić swoje zadanie. W pozostałych dwóch, które wymieniłeś nie jeździłem.

Testowałem sporo ich ciuchów, test skórzanego kombika masz tutaj: Test RetBike RetAttack. Jest też test ich tekstylnych spodni i tekstylnej kurtki. Jeździłem też w innych modelach RetBike i różnią się między sobą zazwyczaj tylko krojem.