Skocz do zawartości

skinny500

Forumowicze
  • Postów

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skinny500

  1. Z wysyłkami zagranicznymi jest loteria. Ze stanów dużo paczek nie zamawiałem, ale pamiętam że RAM przyleciał w 3 dni (zwykle paczki z sąsiedniej wsi idą dłużej). Z Chin normalnie ok 2-3 tygodnie, ale wiem że zdarza się także sporo dłużej. Najszybciej natomiast miałem zamawiając w czwartek ok. godz. 21, a paczka była w domu we wtorek rano. Więc jest to bardzo losowe i nie ma co generalizować.
  2. http://allegro.pl/honda-cbr-900rr-fireblad...1275133988.html
  3. "Wyposażone w membranę Hipora" To wszystko wyjaśnia. Możesz reklamować, ale jak Ci wymienią na nowe to będą przemakały tak samo. Uogólniając, ta membrana w praktyce ma takie same właściwości jak worek na śmieci, z tym że worek nie przemaka. Oddychalność tragiczna, termoizolacja prawie zerowa. Wyrzucenie ich do kosza to najlepsze co możesz z nimi zrobić. Jak chcesz wodoodpornych to celuj w coś z gore-texem
  4. Jak Ci się ociera o uszczelkę to od razu to odklej i przyklej w dobre miejsce, bo ci uszkodzi fogcity w tym miejscu.
  5. Dla rozjaśnienia sytuacji niezorientowanym: http://www.motogen.pl/aktualnosci/wydarzen...sie,art208.html Nawet miesiąc się wypowiedział w komentarzach
  6. Sportowy skuter, w sportowym malowaniu... Niesamowite. Jak oni mogli go tak wypuścić z fabryki? Zaraz się pewnie okaże, że nia ma czegoś takiego jak sportowe skutery.
  7. Grene to tylko namiastka termociuchów, całkiem inna półka niż ten Brubeck. Na pewno nigdy do Grene nie wrócę, chociaż jakbym miał wybór jechać w normalnym t-shircie, albo jechać w Grene to wtedy bez dwóch zdań wybieram opcję drugą. Brubeck ma też Serię Dirt zrobioną z myślą o jeździe w terenie. Mają trochę inną rozmiarówkę - Cooler M to coś w okolicach Dirt L.
  8. Po prostu prawdopodobnie nie wiesz jak się używa DD, bo zapięcie go to jeden ruch ręką (pół sekundy? nawet nie) i drugie pół sekundy żeby zapiąć zatrzask (żeby pasek nie latał swobodnie). To nawet zwykły zatrzask czy microlock zapina się znacznie dłużej więc ciężko tutaj mówić o subiektywnych odczuciach zakłądając że się POTRAFI obsługiwać DD. Poza tym w DD odpada potrzeba regulacji - czy zakładasz maskę, kołnierz czy masz gołą szyję nie trzeba nic zmieniać. Nic się nie luzuje z czasem (jak np w zatrzaskach HJC) no i kwestia bezpieczeńśtwa. No to Harley robi ze swoich użytkowników głupców w reklamach :)
  9. Normalnie śrubokrętem. Gwint standardowy, kręcisz w lewo.
  10. Nie tylko. B2 nie mają wentylacji, a osłona zewnętrznej strony kostek w Cobrach (przynajmniej na zdjęciach) wygląda słabiej niż w B2.
  11. skinny500

    giełda moto

    Zostaniesz moim idolem? 07.03.10, a 12-14 lutego jest Motor Bike Show Central Europe 2010 by Pirelli więc ciuchy itp tam też będzie można kupić.
  12. No to mi teraz namieszałeś z tymi zaworami, z tego wynika że wcześniej były powtarzane błędne informacje. Papiery są konieczne. Ja chcę ten motocykl nie w teren tylko do codziennego śmigania. Supermoto, ewentualnie drugie koła enduro żeby się czasem wyszaleć w terenie i żeby zimą jeździć. Ale na co dzień SM, jako podstawowy motocykl (fireblade zostanie głównie do wypadów na szybkie trasy). Wolałbym kupić wersję fabryczną SM, na mocy mi aż tak nie zależy, a ewentualnie jej podniesienie było już opisywane i nie wymaga wielkich wkładów więc zawsze jest to jakieś wyjście.
  13. 109 stron tematu przeczytane, trochę to trwało ale było warto. Tylko kilka sprzecznych informacji było napisanych: Raz, że zawory w E co 6000 km, w S co 24000 km, a raz że E co 3000 km, a S 6000 km. Więc jak? Pierwsza opcja była częściej wymieniana. Nie było też chyba napisane czy są na płytkach czy regulacja śrubkami więc mógłby ktoś dopisać. Stwierdziłem, że jak ściga zostawię to kupuję DR-Z SM (w przeciwnym wypadku byłby KTM 640 SM, ale raczej już pewne, że sprzedanie ściga nie będzie miało miejsca, czyli DRZ na 90%).
  14. Nie jest powiedziane, że przetrwa, ale zabezpieczony jest i to całkiem dobrze (mówię o Axio, a nie o kufrze). To nie prawda, że możesz ubezpieczyć aparat za ułamek jego wartości. Osoba prywatna nie może ubezpieczyć w ogóle (firma tak). W Polsce nikt nie oferuje takich ubezpieczeń dla nieprowadzących działalności. Na jakie forum fotograficzne nie wejdziesz, tam znajdziesz konkretne przykłady jakie są oferty i dlaczego się nie nadają (bo na pierwszy rzut oka niektóre wyglądają całkiem ok). Możesz, ubezpieczyć aparat, ale na wypadek kradzieży. Co więcej musi to nastąpić przy okradaniu Twojego domu, a nie np. na ulicy (był jeden wyjątek, przy czym musiałeś próbować zatrzymać złodzieja i zostać przy tym np. pobity lub chociaż uderzony). Od uszkodzeń np. na motocyklu nie ubezpieczają.
  15. Czyli jak ktoś chce zabezpieczyć sprzęt elektroniczny o wartości powiedzmy na to połowy motocykla, i wydaje na to ułamek jego wartości to jest jak to też jest "Zabawny"? Dla mnie zabawni są raczej Ci, którym szkoda wydać ułamek wartości sprzętu na jakiekolwiek jego zabezpieczenie. A ty pakujesz do tego adidasa sprzęt za konkretne kilka tysięcy? Bo ja to widzę tak, że w tym adidasie pewnie podczas uderzenia na nic nie rozkłada się energia, poza tym co jest w środku i nic nie zabezpiecza rzeczy wewnątrz. Nie wiem jak w Vanucci, ale w axio laptop był zabezpieczony bardzo dobrze, nie ma szans żeby dostał bezpośrednie uderzenie. Oczywiście rzeczy spakowane przy samej skorupie już tak zabezpieczone nie są. Ogólnie przerabiałem ten temat (zabezpieczania elektroniki itp) już chyba na wszystkie sposoby, najlepsze są walizki udarochłonne ale są niewygodne w codziennym użytkowaniu (trzeba je chować do normalnego plecaka, albo wozić na specjalnych szlkach jak plecak, ale trzeba je za każdym razem odpinać. Co do zamków - wiele osób zapina je u góry, żeby nic nie wypadło. To głupota, właśnie wtedy zamek ma możliwość otwarcia się. Jeśli zamek się popruł/rozwalił i przez to plecak został otwarty to wiadomo, że to wina producenta. Jak się po prostu otworzył, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że właściciel na 90% zostawiał zamki na górze, zamiast na dole przy końcu suwaka. Moja powyższa wypowiedź dotyczy konkretnie plecaków, które mają chronić. Wiadomo że jakieś Alpinestarsy materiałowe itp. to inna bajka.
  16. Dalej uważam, że przesadzasz (tym bardziej że każdy dobry plecak ma w miejscu na laptopa wypełnienie amortyzujące wibracje). Myśląc tym tokiem mp3 playery czy chociażby telefony komórkowe są tak samo narażone i powinny padać jeden za drugim. Sam jeżdżę obładowany elektroniką, bez plecaka się prawie w ogóle nie ruszam na moto, a mam w nim ok 7kg sprzętu, który wymieniłeś. Do tego na kierownicy zawsze zamontowany smartphone, a wibracje są tam ogromne (na tyle że na sztywno mocowany uchwyt się łamał od nich). Śrubki się nie wykręcają, tak samo nie wykręcają się w motocyklu, gdzie są już na prawdę duże wibracje. Trzeba by mieć niesamowitego pecha, żeby uszkodzić coś od zwykłego trzymania w plecaku/tankbagu podczas jazdy. W niejednym autobusie mocniej trzęsie niż na moto. Taka konstrukcja - plecaka z pokrywą nie otworzysz tak szeroko jak normalnego, wszystko wsadzasz od góry. Jakby był na dole szerszy niż u góry to nie dało by się do niego wygodnie wkładać i wyciągać rzeczy (musiałbyś zawsze wyciągać wszystko co na górze). Tak przynajmniej masz dostęp do więksozśći rzeczy od razu po otwarciu. Podobnie w axio, ale taki już urok wzmacnianych plecaków (w axio na dole raczej mało rzeczy się mieściło).
  17. Bez przesady, musiałbyś jeździć z załączonym laptopem. Nie ma szans żeby na wyłączonym dysku dostarczyć motocyklem przeciążeń, które miałby na niego jakiś wpływ (chyba że podczas konkretnego wypadku, wtedy może). Z aparatem podobnie.
  18. Żeby nie pisać znowu tego samego, skopiuję swoją wypowiedź z innego forum: Ja prawie zawsze wożę przy sobie sprzęt fotograficzny więc w razie gleby byłby lament i rozpacz. Ten sezon głównie przejeździłem w Axio Swift 2.0, tutaj masz test: http://www.motogen.pl/laboratorium/testyak...-2-0,art69.html Plecak dobry, ale na sprzęt fotograficzny potrzeba typowego plecaka foto, więc u mnie by się dłużej nie sprawdził. Kolejna opcja to jeszcze bardziej wzmacniany plecak HPRC3500 (coś jakby kufer zakładany na plecy), ale nie wiem czy w razie gleby na plecy nie było by masakry kręgosłupa. Teraz jeżdżę w Dakine Mission Photo, ale to nie jest plecak motocyklowy (coś tam robią motocyklowego, ale plecaków nie).
  19. Prawdziwych zimowych rękawic za 170 zł nie kupisz, chyba że masz namierzoną jakąś promocję za granicą
  20. Nie jeździłem w tym, ale ze zdjęć wygląda to tak, że jadąc złożonym na baku ścigacza, widać tylko to co jest z tyłu.
  21. Raczej S/M, ona na długość ma zapas, bardziej chodzi o wagę (generalnie ze zbrojami tak jest).
  22. Bo wszystkie mają atest, jakby nie miały to by nie mogły być dopuszczone do sprzedaży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...