szyszunia1514

rex, hmm, mój kumpel ma, ładny, zwinny, mały, ale dwa heble bębnowe, i dziwne zawieszenie przednie w roczniku 2002 ;) oprócz tego skuterek jak najbardziej ok :crossy:

a jawa 50 też się liczy ? :buttrock:

dzięki za odpowiedzi :icon_razz: to ja chyba to zostawie w spokoju :bigrazz: ja ci powiem na podstawie ogara (może to głupie porównanie ale co mi szkodzi :bigrazz: ) po założeniu trzeba wyregulować, silnik cholernie nie elastyczny bardzo wysoko go trzeba kręcić żeby jakoś jechał, zapycha się po jeździe po polnych dróżkach, przepuszcza tony syfu teraz plusy: fajnie wygląda (ale w dt tak będzie nie widoczny ) basowy pomruk to by było chyba na tyle :bigrazz:

Witam. mam pytanie odnośnie dt 80 lc2 mianowicie, gdzie powinny być podłączone kabelki od tego wyłącznika zapłonu na kierownicy? dziękuję za odpowiedzi :icon_mrgreen:

bo w dwusuwie spaliny są "odbijane" od komory rezonansowej w tłumiku i wpychają one mieszankę, która wyleciała przed zamknięciem kanału wydechowego ( kurde, nie umiem tego wytłumaczyć :) ale mam nadzieję że moja wypowiedź sie przyda :) ) pozdrawiam :)

pewnie o takie coś Ci chodzi ;) http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/50,T-1/12336 :smile: powiem jedno , nie dostaniesz takiego :wink: może zagadaj to tego gościa to może, może ale nie licz na małą sumkę, to unikat :wink: tak czy inaczej, pozostaje Ci 50-t-1 :D PS. to nie 50-TS-3 tylko 50-TS-1 Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Pozdrawiam

A mam pytanie. Zabezpieczenie na tłoku ( segerek ) był? :flesje: mi to też wygląda na zbyt ubogą mieszankę w paliwo :crossy: no nic, życzę szybkiej naprawy moto :icon_question:

a ta pw 80 nie ma czasem automata ? widziałem jednego jak na takim jechał nawet fajnie wyglądało, ale jakoś nie słyszałem żeby biegi zmieniał wg. mnie sympatyczny motorek. Ale powiedz jedno: dlaczego akurat coś z mniejszych motorków ? ;) w wieku 17 lat trochę dziwnie będziesz na tym wyglądał :icon_razz:

a ty w ogóle miałeś okazję się przejechać na ogarze 200 ? Chyba nie. Wątpie czy miałeś w ogóle do czynienia z tym silnikiem :bigrazz: gdybyś poznał budowę zmienił byś zdanie co do trwałości, jakości wykonania poszczególnych części tu masz trochę danych technicznych ogar 205 * Silnik - dwusuwowy, jednocylindrowy, chłodzony powietrzem * Typ silnika - 023 DEZAMET * Pojemność - 49,8 cm3 * Moc - 1,7KM przy 4800obr./min * Stopień sprężania - 8 * Gaźnik - GM12F1 * Skrzynia biegów - dwubiegowa * Instalacja elektryczna - 6V - 20W * Świeca zapłonowa - F80 Iskra * Masa w stanie suchym - 58 kg * Zużycie paliwa - 2,4 l/100km * Pojemność zbiornika - 9 l * Prędkość maksymalna - 45 km/h ogar 200 # Silnik - dwusuwowy, jednocylindrowy, chłodzony powietrzem # Typ silnika - Jawa 223 # Pojemność - 49,9 cm3 # Moc nominalna - 3,5 KM przy 6000obr./min # Stopień sprężania - 9,5 # Gaźnik - JIKOV 2917 PSb # Skrzynia biegów - trzybiegowa # Instalacja elektryczna - 6V - 20W # Świeca zapłonowa - F80 Iskra # Masa w stanie suchym - 60 kg # Zużycie paliwa - 3 l/100km # Pojemność zbiornika - 9 l # Prędkość maksymalna - 60km/h Jedyne co tutaj przemawia tutaj za dezametem to spalanie ( bo jawka lubi spalić :P ) , nic więcej Podaj mi inne argumenty dlaczego dezamet jest lepszy od 223, oprócz tego, że silniki jawki są awaryjne, bo to jest taki sam mit, jak to, że junak przy źle ustawionym zapłonie, przy próbie odpalenia łamał nogę w kolanie ...

nie prawda ! jeśli nie dbasz kartujesz to wszystko się będzie je*ać ! kupiłem ogara, to co chwile się coś pierniczyło trochę chęci, majsterkowania w garażu i mam bezawaryjną maszynę! też zależy jak trafisz, jak na złoma, którego wieś katowała to się nie dziw, że coś się pieprzy, i spójrz, na wykonanie poszczególnych części, np wał, odlewy cylindra, tłoka, automat zmiany biegów, i ogar 200 miał 3 biegi, ogar 205 miał 2, były trzy biegowe 50-t-1 , 50-t-3 ale się wszystko sypało . Dezamet jest daleeeeeko za murzynami

śr. wylotu końcówki 2 cm śr wlotu od cylindra 3 cm obwód gruchy w najszerszym miejscu 34 cm obwód końcówki tłumika 22,5 cm patryk3860 a co ci da sama końcówka ?? Wybebesz starą to będzie to samo ;) fabryczna końcówka giannelli jest pusta jak łeb pewnego sąsiada, który mnie wk**wia, YADT będzie wiedział o kogo chodzi :notworthy: xsyniu147 a zdajesz sobie sprawę z tego ile syfu taki filtr zapodaje do gaźnika ? to jest dobre najwyżej do rometa :buttrock:

jutro zmierzę i ci podam, dziś już mi się nie chce :icon_mrgreen:

tak, cały układ masz giannelli :icon_mrgreen:

tylko pamiętaj, że sportowy to ten co leży obok niego ta srebrna końcówka, bo ten drugi jest oryginalny :icon_razz:

np tu masz giannelli na jednym zdjęciu. zagadaj do gościa http://www.allegro.pl/item259675468_yamaha..._na_czesci.html ooo, tu też jest http://www.allegro.pl/item260394794_czesci...a_cylindry.html :notworthy: no proszę, następny :icon_mrgreen: http://www.allegro.pl/item263306146_czesci...ikowe_inne.html

możliwe, ale jednak ja jestem za tłokiem, tym bardziej, że w silniku mu walnęło :icon_mrgreen:

złap za magneto, jak idzie nim ruszać w górę, w dół, na boki to łożyska do wymiany

dokładnie, czytam na różnych forach, a to, że się elektryka pieprzy, a to że słabe światła i tak jak pisał poprzednik: pamiętaj, po trzech reklamacjach przysługuje ci wymiana towaru na nowy, lub zwrot siana. Życzę bezawaryjnej jazdy :icon_mrgreen:

tak, ale napisał, że nie może utrzymać wolnych obrotów

tak, to będzie tłoczek i pierścionki :biggrin:

Temat przeniesiony ze startego forum. Napisany przez: bercio NIE PONOSZĘ KONSEKWENCJI ZA USZKODZENIA SPOWODOWANE ZDEJMOWANIEM BLOKAD ZE SKUTERA Każdy z nas po jakimś czasie nie jest zadowolony z osiągów swojego skutera i chciałby zdjąć blokady. W tym poście opisze jak zdjąć blokady ze skuterów takich jak: Wilga, Quest, Baotian, Zipp i innych z silnikami 139QMB i podobnymi chińskimi 4T. Zacznijmy od zdjęcia blokady z gaźnika: Odkręcamy "panel" znajdujący się pod siedzeniem aby dostać się do gaźnika. Po otwarciu odkręcamy czarny dekielek (patrz foto) Odkręcamy go i wykręcamy śrubkę koloru złotego wyglądającą tak: Śrubka znajduje się pod czarnym dekielkiem (patrz foto) Właśnie zdjęliśmy jedną z blokad znajdujących się w skuterze. Przy okazji gdy mamy zdjętą pokrywkę zdejmijmy czarną plombę, a żółty dysk wyjdzie razem z nią. Wewnątrz niej znajduje się biała plastikowa wtyczka i metalowa igła z dwoma małymi uszczelkami. Musimy zdjąć umocowaną uszczelkę. Teraz należy ją ponownie umiejscowić lecz na środkowym wgłębieniu. Teraz skręcamy wszystko z powrotem i osiągi skutera wzrastają. Możemy zobaczyć czy uszczelka między gaźnikiem, a cylindrem jest poprawnie założona. (Patrz foto) Jeśli nie to obracamy ją o 180 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Kolejna blokada to tzw. Zawirowywacz spalin wyglądający tak: Który dochodzi do rury od filtra (Patrz foto) Najlepiej obciąć ten zawirowywacz przy samym wydechu i zaspawać otwór powstały przez jego ucięcie. Teraz zabieramy się za filtr powitrza. Odkręcamy filtr (Patrz foto) Po odkręceniu widzimy plastikową rurkę którą wyjmujemy z filtra. Po wyjęciu skręcamy filtr i możemy cieszyć się ze pozbyliśmy się kolejnej blokady. Następna blokada to "różowy kabelek" znajdujący się pod panelem nadwozia który wysyła sygnały do CDI o prędkości tylnego koła. Wygląda on właśnie tak: Ten kabelek po prostu przecinamy. Osiągi naszego skutera są już całkiem imponujące. Kolejną blokadą jest filtr paliwa o małej przepustowości. Po prostu wymieniamy go na inny (możliwie jak największy) Aby miał jak największą przepustowość. Np. taki: W tłumiku ( mniej więcej na środku) znajduje się blaszka którą należało by wyjąć (poprawia nieznacznie osiągi) Ale tym którzy nie posiadają specjalistycznych narzędzi nie polecam wyjmowania tej blokady. Ostatnia blokada to tzw. dystans (taka tulejka) znajdująca się pod paskiem napędowym. Wygląda tak: Należy ją wyjąć i po kłopocie. Nasz motor po tej operacji ma lepsze osiągi. Jeśli wiecie jeszcze o jakichś blokadach to ślijcie na PW. Pozdrawiam- berci nie ma tu zdjęcia, nie chce mi się wklejać ;) artykuł nie jest mój, ściągnąlem blokady kumplowi według tego poradnika

wszystko, co nie z Chin, bez blokad i z jakimś sportowym tłumiczkiem powinno spokojnie wyciągnąć 80 km/h

trzeci pierścień- większe tarcie, mniejsze obroty, grzejący się silnik a kompresji da tyle co nic

to była przenośnia z akcentem humorystycznym :biggrin:

"A moze ktoś wie jak robić bączki?" pochylasz się, skręcasz kierownicą puszczasz sprzęgło gaz do oporu. Tylko rometa nie katuj czasami :biggrin: