jwolansk

ja tam jestem bardziej elektronik niz mechanik i mi sytuacja gdzie czasem dziala, a czasem nie, wyglada zdecydowanie na jakis niekontaktujacy kabel/lut. kable mozesz sprawdzic zwyklym miernikiem (powyginac i zobaczyc czy nie przerywaja), a modul przed kupnem nowego warto przejrzec czy nie ma jakiegos zimnego lutu

tia.. jak mnie kumpel pierwszy raz przewiozl inazumą 750 to przy pierwszym przyspieszaniu sie wydarlem z wrazenia :icon_mrgreen:. po roku GSem nie mialem potrzeby wiecej mocy, ale jak kupilem swoja inazume :icon_mrgreen: i przesiadlem sie na GSa na chwile to mialem wrazenie ze sie zj**alo cos... nie idzie to to w ogole :icon_mrgreen:

nie wiem ile moze kosztowac miesiecznie serwis takiego BMW, ale w zeszlym roku jak spotkalem tego kolesia na wislostradzie, to na odcinku od centrum do Lomianek 3 razy kogos zatrzymywal, mysle, ze to starczy na serwisowanie po jednym dniu pracy :icon_mrgreen:

ojciec mojej kumpeli (policjant) prowadzil w zeszlym roku sprawe motocyklisty, ktory zostal zatrzymany do kontroli - okazalo sie ze nie ma prawka i jest pod wplywem alkoholu. koles dostal zakaz robienia prawka na motocykle na bodajze 5 lat i jakis mandat do tego. ten ojciec mowil, ze za sama jazde bez uprawnien nie odraczaja, jedynie jesli denat wykaze sie wyjatkowym brakiem znajomosci przepisow, jakis wypadek czy jak ten jazda po pijaku. z tym, ze nie wiem jak to sie przedstawia od strony prawnej - czy to jest kwestia interpretacji policjanta, czy scisle okreslone w ustawie

z cłem i podatkiem to jest tak: zwolnione z opłat są przesyłki deklarowane jako "gift" i wartości poniżej 45 EUR, lub nie-gift i ponizej 22 EUR. często wystarcza sama deklaracja na naklejce adresowej. ale.. urząd czasem potrafi być upierdliwy, zwłaszcza, jeśli ktoś uzna, że przesyłka może mieć większą wartość. wtedy dostajesz list z prośbą o dostarczenie dowodu zakupu, może to być wydrukowana z Ebaya faktura- dostarczasz osobiście na ul. Łączyny w Warszawie, lub pocztą :buttrock: Amerykanie raczej chętnie deklarują wartości niższe niż rzeczywista kupna :crossy:, co innego firmy sprzedające na ebayu, tu raczej się nie zgadzają. a. no i jeśli paczka będzie zadeklarowana jako $50, a w środku będzie faktura na $100 to oczywiście urząd naliczy podatek od $100 :wink: a poza tym to kupowanie na ebayu jest o wiele bezpieczniejsze niż na Allegro, masz ubezpieczenie zakupu od paypala, system odszkodowań - jeśli towar jaki dostałeś jest uszkodzony, zgłaszasz problem za pomocą specjalnego formularza, opisujesz sprawę, możesz domagać się zwrotu części kasy np. pracownicy paypala decydują w tych przypadkach przeważnie na korzyść kupującego, przeważnie nie ma w ogóle potrzeby uzupełniania tego, bo sprzedający sami oddają kasę, szybko i sprawnie.

ja tez pochlebnie. mam od roku komplet skory. kurtka Bright i spodnie jakies inne :). w kurtce mialem problem drobny ze szwem na karku, ktory byl za plytko zrobiony i z suwakiem. energicznie zapialem suwak i wyskoczyl gora- tzn rozprulo sie zabezpieczenie, a zeby to rozpiac potem trzeba bylo rozerwac go na dole- polamac. wymienili bez gadania suwak i zszyli kark w spodniach nie mialem jak dotad zadnych problemow (i kupilem je za 330zl bo zdjete z manekina z wystawy). kurtka nie przemaka, tylko ze jak jest zimniej to wieje przez suwak, spodnie maja w kroku wstawke z cordury, no i tam przemakaja, poza tym po wlozeniu podpinki spokojnie jezdzi sie nawet przy lekkich mrozach minus to takze wyglad tej podpinki, ktora wyglada jak jakis waciak ruskiego soldata i wystaje z deka z rekawow.

u mnie zapiekly sie sruby mocujace blotnik. (imbusy) takze warto miec przy sobie komplet torxow.

zdjalem wczoraj kolo magnesowe, no i rzeczywiscie- sruby sprzegla byly poluzowane.. dobra wiadomosc, ze nic nie bylo zniszczone. zakrecilem je na loctite, kolko do walu tez i nie dzwoni :D na srubach nie bylo widac zuzycia, na rolkach sprzegla tez. jeszcze tylko te 2 zaworki podregulowac i GS bedzie tiptop :crossy: dzieki Greedo za zdjecie pokrywy zaworow i regulacje, i dla Tomka za trafna diagnoze :)

serwisowka mowi, ze do lag leje sie 10W40. bylo juz o tym pare watkow, jesli nie jestes ciezszy niz te 80kg to raczej nie ma sensu lac gestszego

dzisiaj do niego zasiedlismy, tzn starczylo czasu tylko na sprawdzenie tego co pod pokrywa zaworow. napiecia rozrzadu i luzow zaworowych. po dokreceniu napinacza- bez zmian.. w tym tygodniu jeszcze zdejme to kolo magnesowe i dam znac..

hm, no dobra, jednak nie umiemy. dotarlo do mnie tylko, ze dla zony za duzy.. :/

hej, mozesz napisac czemu go zmieniasz?

ja mam sposób z roweru jeszcze. woda owszem, ale z mydłem :icon_mrgreen: i dopiero to strzykawką z boku pod rączke. sama woda czasem nie daje rady.

ja dokladnie tak zrobilem, mozesz tez wyjac filtr od razu. jak rozgrzejesz to i tak wszystko nie wycieknie do sucha, mi sie wydaje, ze nie ma potrzeby rozprowadzac starego oleju po sliniku. Na przyszly rok jednak, zleje olej przed postawieniem motura na zime, na cieplym silniku :icon_mrgreen: wtedy problem z glowy

albo sprezyny progresywne, mialem taki problem w GS-ie... po wrzuceniu progresywnych amor pracuje podobnie na niewielkich nierownosciach, a nie dobija na wiekszych. tutaj szukasz modelu: http://www.progressivesuspension.com/productsearch.aspx tu kupujesz: http://mawonline.com/ przynajmniej byla to najlepsza opcja jak ja kupilem swoje na jesieni.. powinno cie wyjsc ok 200zl

fakt, źle Cię zrozumiałem... myślałem, że chodziło o samo to koło magnesowe. ale... jak słuchaliśmy tego razem, to zauważyliśmy, że stukanie występuje w momencie, gdy silnik ma stałe obroty. ustaje gdy z nich schodzi. co chyba bardziej wskazuje na rozrząd..

Tomek, możesz opisać dokładniej która część była u Ciebie oderwana? u mnie raczej żadna z widocznych na zdjęciach nie była uszkodzona..

Jeszcze raz dzięki za Twój czas! jak znajdę jakiś garaż to się odezwę

zgadza sie, inny rozmiar opony = inny obwod = inna droga przebyta w czasie jednego obotu. takze po zmianie tylko opon na inne wskazania beda zafalszowane.

rozmawiałem z Greedo dzisiaj, może uda mu się podjechać do mnie i tego posłuchać. po tym spotkaniu coś postanowię i dam znać co dalej. Dzięki za rady!

Dzięki Tomku, zdaje się, że Twój GS miał wszystkie możliwe awarie :) jak wrócę do domu to obczaję jak wygląda ta operacja w manualu. jeśli to jest taka awaria, to sądzisz, że bezpiecznie jest dojechać nim do mechanika parę km?

no niestety, to nie nozka. sprawdzilem.. :/

hej, proszę o pomoc w identyfikacji odgłosów w moim GS 500E z 2002 roku, przejechane ma co najmniej 50kkm, zaworki regulowane 4kkm temu, przedwczoraj go odzimowalem i dzis, pod koniec jazdy zaczalem slyszec dziwne dzwonienie, pojawia sie takze jak silnik ostygl ok godzine. oleju jest tak na 3/4 skali slychac toto zdecydowanie z okolic dolnych, z przodu, raczej jednakowo z obu stron. nagralem, ale kiepsko slychac, najlepiej w 27 sekundzie i w 45 i jeszcze pod sam koniec nagrania. regularne metaliczne dzwieki http://jwolansk.wrzuta.pl/audio/aWxqYyWjsC/stuki poprawka, wydaje mi sie, ze to dzwonienie jest caly czas, tylko przy wiekszych obrotach po prostu go nie slychac. przynajmniej jak go podkrecam do 3tys. wciaz wydaje mi sie ze je slysze ktos ma jakis pomysl?

ja mialem podobny problem z moim gs500. wykrecam swiece- a one mokrutkie. pokrecilem go troche bez swiec, zeby sie przewentylowal i po paru minutach odczekania wkrecilem swiece. i gra muzyka :)

niby tak, ale jak dla mnie u Code'a jest po prostu za duzo pieprzenia, koles wszystko powtarza po 3 razy, chyba ksiazka celowana w rynek amerykanski ;] Ienatsch natomiast nie pisze dla debili, kilka naprawde fajnych porad i wnioskow i do tego jeszcze przyjemnie napisane.