-
Postów
813 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Martius
-
Mialem taka tylko z nowszym silnikiem ( wersje przejsciowa)
-
Ja mialem kilka lat temu klopoty z modulami zaplonowymi do Vt500c - uzywane w Polsce (bylo ich brak chodzily po 500-700 zl - nowe powyzej 1800 i dlugo czekac - kupilem z anglii na ebayu 2 sztuki plus kilka innych malych badziewi za 300 zl z przesylka :biggrin: poszukaj na ebayu tam zawsze sie cos znajdzie i taniej niz u nas
-
Ja przez wiele lat jezdzilem Jawa ts 350 i nie narzekalem - ale to byl motocykl dla ludzi dbajacych o motocykle nie dla polmozgow zarzynajacych sprzeta bez sprawdzenia oleju, oczyszczenia swiec, przemycia gaznika od czasu do czasu, nasmarowania linek. Na trasie zadna MZ nie zapewniala tej wygody co jawa. Tak samo starsze jawy czy tez cz jak ktos o nie dbal odplacaly sie bezawaryjnoscia. Ta Jawa mi sie podoba a na pewno jest dla motocyklisty indywidualisty. Sam bym sie z checia nia przejechal i zobaczyl jak jawy sprawuja sie w dzisiejszych czasach.
-
Sobota (7.06) - W-wa->Kazimierz nad Wisla i z powrotem...
Martius odpowiedział(a) na garbatymarcin temat w Warszawa
A ja bojkotuje Kazimierz odkad mandaty motocyklom na rynku rypia ... :) -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
Martius odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wlasnie przed chwila okolo 8.10 kiedy jechalem od lekarza do pracy na skrzyzowaniu kolo Centrali ZUS na Czerniakowskiej zlotowa zalatwila motocykliste i jakis inny samochod. jadac w kierunku Wilanowa zmienialo sie swiatlo na czerwone ja jadac dosc szybko nie mialem problemu zeby wyhamowac i sie zatrzymac ale zlotowa z pasa obok wjezdzala na skrzyzowanie kiedy bylo juz czerwone no i zawadzila przednie kolo ruszajacego motocykla i samochod obok. Motocykliscie nic sie na szczesc ie nie stalo zareagowal bardzo przytomnie wyrzucajac motocykl spod siebie moze tylko jakies siniaki bedzie mial no niestety motocykla szkoda ;( Co dziwne znalazly sie od razu osoby ktore pomogly motocykliscie i daly mu wizytowke jesli by byl swiadek potrzebny. Nie mielismy dlugopisu abym podal mu swoj telefon ale jako ze to tez forumowicz wymienilismy sie nickami. Znikalem potem od razu do pracy bo i tak bylem spozniony a przypuszczam ze troche potrwa tam ustalanie szczegolow i dogadywanie sie. W razie jesli by byl potrzebny swiadek to bylem ja na tej shadowce ps. Nie podaje nicka forumowicza bo moze nie bedzie sie chcial o tym rozmawiac -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
Martius odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dzisiaj okolo 9.45 wypadek na Polczynskiej tuz poza granicami Warszawy w kierunku Ozarowa Maz. Cos Choperowatego - samochod w rowie - karetka i straz na miejscu - motocyklista polamany chyba ale zdaje sie ze byl przytomny jak mu udzielano pomocy. -
Szyba pasuje - szyba nie pasuje. Mozna jezdzic w klapkach - nie mozna bo to juz nie motocyklista itd itp .... Ja zawsze wychodzilem z zalozenia ze jazda motocyklem to wolnosc - nie obowiazuja zadne kanony - liczy sie tylko jazda. Ludzie zaczynaja tworzyc kluby - bic sie o barwy, ustalac zasady co do czego pasuje - sami sobie tworza zakazy i nakazy - ograniczaja sobie sami wolnosc .... to jest po prostu chore :icon_mrgreen: Odpowiada komus szyba niech z nia jezdzi nie odpowiada niech jej nie zaklada - chce ktos jezdzic w slipkach na choperze prosze bardzo - chce zalozyc pelny stroj skorzany na motorynke to czemu ma tego nie robic ? Czy motocyklisci zamienili juz sie calkowicie w lanserow ?
-
Ile osob gdzies uczestnivczylo w paradzie 500-600 ? - chyba nie wiecej
-
No trzeba przyznac kicha na calego ale przynajmniej bez kolejek jak co roku :D Ogolnie baaaardzo malo osob a dzisiaj to juz luz totalny byl. Zastanawia mnie jedno - kiedys nie bylo takich strojow ja teraz nie bylo opon na rozne warunki do jazdy - ludzie pakowali gazety pod ubranie torebki foliowe na rekawice i jezdzili niezaleznie od warunkow atmosferycznych i pory roku a teraz co drugi znajomy to albo narzekal na to ze zimno albo mokro i slisko i im sie nawet motocykla wystawic nie chcialo.
-
gdzies od 10.30 do 13 bylismy na Bemowie razem z Lady Shadow - nawet mnie kurier warszawski dorwal i sie wypowiadalem. Ogolnie za to co bylo powinno byc za darmo a przynajmniej za polowe ceny. Troche potem przemoklismy jak udalem sie z Bemowa na przejazdzke i stwierdzilem ze juz mi sie z domu nie che ruszac aby paradzie sie przyjrzec czy tez uczestniczyc. Wlasnie zaraz sie z Lady Shadow wybieramy na swiecenie motocykli i zobaczyc co sie tam dzieje.
-
Honda Shadow VT500C 83 - wymiana prostokątnej lampy
Martius odpowiedział(a) na Angus temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
W amerykanskiej wersji VT500C nawet wesja z lampa okragla miala 1 klakson dopiero 700/750/1100 miala 2 klaksony. -
Samochód zepchnął motocykliste na latarnie...
Martius odpowiedział(a) na wieczny student temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Powiem tak mam prawko kat A prawie 20 lat jezdze tez cos kolo tego z przerwa klikuletnia w srodku jak czytam niektorych "motocyklistow" to az sie zastanawiam jak dlugo niektorzy jeszcze pojezdza. Jak czytam na forum o glebach, paciakach itd kilka razy w sezonie to powiem ze sam bym dawno juz nie jezdzil motocyklem gdyby mi sie to trafialo bo bym stwierdzil ze do tego sie nie nadaje. Tydzien temu jadac trasa WZ samochodem przeciskal sie majac 1,5 metra wolnego motocykl prawie przestawiajac mi lusterko ... wiadomo trabic nie bede ale nie dziwie sie ludzom ktorych rysa na lusterku bedzie kosztowala kilkaset zlotych ze sie nieraz denerwuja bo niestety taka jest prawda ze wiekszosc nie potrafi sie przeciskac inaczej niz chybotajac motocyklem jadac na pajaka ;) Najbardziej obuzaja sie zawsze osoby ktore nie jezdza motocyklami i samochodami tylko samymy motocyklami a czesto nawet nie maja prawa jazdy. Obserwujac przez lata jak zmieniaja sie warunki na drogach mozna powiedziec ze o ile teraz gorzej sie jezdzi bo jest wiecej samochodow to i kultura u prowadzacych auta w stosunku do motocyklistow znacznie sie poprawia. Oczywiscie mase jest kretynow ale procentowo nie wiem czy nie mniej niz u motocyklistow. Wlasnie kilka dni temu pokazywalem zonie jezdzaca pare po warszawie na motocyklu w szortach i bez kaskow ... Chce ktos wojny z katamaraniarzami prosze bardzo tylko ze w tej wojnie zwyciezca moze byc tylko jeden a bedzie nim katamaraniaz a przez kretynizm niektorych motocyklistow ucierpia ci najmniej winni. Przeciskam sie ostatnio codziennie do pracy .. czesto ludzie przesuwaja samochody abym przejechal nie przyspieszaja ruszajac kiedy widza ze wjezdam w luke, ogolnie jezdzi sie znacznie lepiej kiedy widze ze jest jakis kretyn obok mnie czy przedemna to po prostu odpuszczam i tak wiem ze za chwile wyprzedze go najwyzej innym pasem a on pozostanie korku. Pamietajcie o jednym jesli urwiecie komus lusterko za zwykla nieuwage ta osoba moze przed innym motocyklista w przyszlosci zlosliwie przyhamowac i kto na tym lepiej wyjdzie ? Trzeba byc ponad pewne rzeczy zeby sie cieszyc naprawde z jazdy motocyklem ... Co do wypadku .. mimo ze to kilkadziesiat metrow ode mnie to nie znam okolicznosci ale rozstrzygnie to sad i zapewne sprawca zostanie odpowiednio ukarany ... ale warto tez pomyslec o tym ze chcac zmieniac innych warto tez postarac sie zmienic siebie ... -
Kulikowisko warszawskie na Bemowie.
Martius odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Kilka fotek http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/1.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/2.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/3.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/4.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/4.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/5.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/6.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/7.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/8.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/9.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/10.jpg http://www.pro-motor.pl/kulikowisko2006/11.jpg -
Czy dobrze stoję na światłach- podpieranie nogami.
Martius odpowiedział(a) na CiasnyBaniak temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Żonglowanie nogami pozostalo z dawnych czasow kiedy linki czesto pekaly i pozostawal tylko hamulec nozny. Sam kiedys po gorach jezdzilem na samym noznym bo w czasie jednej wyprawy stracilem linke i zapas. Terazniejszy sprzet i terazniejsze linki to juz inna bajka i zonglowanie nie ma racji bytu - choc oczywiscie przydac kiedys sie moze bo ile osob ma akurat przy sobie jakies linki czy reparaturke do pompy hamulcowej ? Technika jazdy i zasady postepowania zmieniaja sie na przestrzeni lat znacznie szybciej niz wymagania. -
Kulikowisko warszawskie na Bemowie.
Martius odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
LadyShadow jutro niestety pracuje - w niektorych instytucjach odpracowuja w te sobote 3 maja. Ja jesli sciagne moto z Piastowa to moze wskocze na chwile. -
Kulikowisko warszawskie na Bemowie.
Martius odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Impreza jest free - jak ktoś chce sobie grilla zrobic to wklad na niego sam przywozi aby sie potem nie oblizywal jak inni beda jedli :crossy: Tomek z Piotrkiem zapewniaja plac, grilla z podpalka i poswiecaja swoj czas reszta zalezy od uczestnikow. Acha dla osob wskazujacych na spozycie zapewniaja balonik :buttrock: -
Prośba do ludzi z Wawy
Martius odpowiedział(a) na NefryT temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jesli Ty pokrywasz koszty jak napisales wczesniej to chyba z Toba nalezy podpisac umowe prawda a nie z Twoja dziewczyna ? Jesli myslisz ze znajdziesz tu idiotow ktorzy dadza sie przejechac a jak bedzie szlif to ze zlomem zostana to sie chyba mylisz. -
Prośba do ludzi z Wawy
Martius odpowiedział(a) na NefryT temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tak ? - nawet jak osoba nie ma prawa jazdy ? Moze podeslac Ci mojego znajomego ktory juz dwa motocykle rozwalil bo chcial sie tylko przysiasc i poprobowac - pozwolisz mu przejechac sie na swoim :buttrock: Ale wiesz co zastanowię sie bo musze wydechy wymienic a to koszt 900 zl od sztuki a wiec niedrogo - ale wczesniej spiszemy umowe u notariusza ze jak cos sie stanie pokrywasz wszelkie koszty - jak dobrze pojdzie to za koszty naprawy jednego kupie dwa w lepszym stanie bede mial drugi dla zony :crossy: Od nauki jazdy sa szkoly jazdy a koszt 40-50 zl nie jest kosztem jakims duzym na zorientowanie sie na kilku sprzetach czy sie podoba. Stara zasada mowi ze dziewczyny i motocykla sie nie pozycz. -
Śmiertelny wypadek - Dzisiejsza Rzeczpospolita
Martius odpowiedział(a) na ABG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ludzie często kupują kaski luzne bo mysla, że tak będzie im wygodniej zamiast kupować obcisły który i tak się wyrobi w czasie używania. Takie podejscie ma moj znajomy a i z tego co sie zorientowalem i sporo osob. Jakims trafem to nie pierwszy przypadek ze kask zlecial w czasie wypadku. Druga sprawa to tak jak z pasami w samochodzie - jedzie ktos 500 m po bulki do sklepu i nie zapina bo po co a tuz za rokiem wylatuje prze okno. -
Postawił na jakość :D
-
Znacznie lepiej i bezpieczniej dla jazdy jest hamowac silnikiem i najwyzej na bardzo dlugich zjazdach dac troche sania ewentualnie jak jest wylacznik zaplonu od czasu do czasu wylaczyc i zalaczyc przekrecajac rolgaz w miedzyczasie. W jawach zjezdzanie na luzie czesto konczylo sie szybkim zuzywaniem silnika znacznie dluzej silniki wytrzymywaly osobom ktore hamowaly silnikiem. Teoretycznie nawet w kilku ksiazkach motocyklowych bylo o wrzucaniu na luz ale teoria a praktyka to dwie rozne rzeczy. A u nas nie ma az tak dlugich zjazdow aby jezdzic na luzie a hamulce w starych sprzetach tez nie sa takie mocne Jawy - MZtki to nie 50 do zatrzymania swoja wagę maja.
-
Może jeszcze napiszesz ze wszystkie elementy w silniku pracuja tak samo jak na postoju (z ta sama predkoscia) i ta ilosc oleju z mieszanki im starcza na przesmarowanie ukladu ? :icon_mrgreen: Jednym z podstawowych bledow kierowcow i powodujacym duza ilosc wypadkow jest wrzucanie na luz zjezdzjac z gorki ale coz niech sie kazdy uczy na wlasnych bledach :buttrock: :buttrock:
-
A co myslisz ze tloki wtedy co robia - sa na wczasach czy tam gdzie byc powinny byc i na dodate caly czas pracuja ? Moze wypadalo by mniej jezdzic a czesciej do szkoly na fizyke chodzic ?
-
I o to wlasnie chodzi prosto przedstawiome mając odpowiedni bieg zapięty zawsze sie troche gazu dodaje czyli jest smarowanie. Powodem zatarcia najczesciej jest albo zjezdzanie na zbyt wysokim biegu z zamknietym gazem albo jazda na luzie (lubuja sie w tym osoby ktore skneruja na paliwie - no ale rowy sa takich pelne) a majczesciej sknerujace na oleju i robiace np mieszanke w jawie 1:80 jak moj znajomy a nie 1:40 jak podaje instrukcja
-
Na luzie z gorki :icon_biggrin: No coz a potem ludzie sa zdziwieni ze naraz wypadaja z zakretów :icon_mrgreen: Druga sprawa to to ze nawet jesli moto nie jest na biegu to i tak silnik pracuje wiec nie wiem skad pomysly jazdy na luzie luz jest po to aby motocykl zatrzymac na postoju i np poprawic kask czy rekawiczki bo nawet na swiatlach stoi sie najczesciej na biegu. Aby zatrzec silnik nie wystarczy mala gorka a naprawde bardzo dlugi zjazd - bedac na odpowiednim biegu zawsze jest smarowanie bo zawsze sie gazu dodaje. Cala mlodosc przejezdzilem na dwusuwach i w gruncie rzeczy nikt sie wtedy nie zastanawial ze mu sie silnik zatrze i nikomu sie nie zacieral fakt ze hamowanie silnikiem jest duzo slabsze niz w czterosuwie ale to nie ma znaczenia w jezdzie po gorach tak wielkiego. Przestrzegając zasady ze na tym samym biegu zjezdzamy z gory na ktorym na nia wjezdzalismy jezdzi sie plynnie i nie ma nadmiaru trzepania biegami