sil

Witam:) Niestety z braku czasu już daaaawno nie było mnie na tym forum:((Ale teraz przysyła mnie tu pytanko:) Otóż będę brał udział w piątek/sobote w pewnej grze terenowej w której jedną z konkurencji będzie jazda quadem(najpewniej w terenie):P Niestety nie mam informacji jakiej pojemnosci będą owe maszynki,ale proszę was o jakieś instrukcje, jak skutecznie jeździć quadem w terenie?(różnice pomiędzy jazdą na enduro a quadem),na codzień jeżdze Sendą R. Liczę na waszą pomoc,bo chce mieć najlepszy czas :P))) pzdr

To ja bym przedewszystkim brał używane.... a tak swoją drogą to ja bym nie brał taki profesjonalnych supermoto jak ten z aukcji...przecież ja chce to stawiać na tylnim,ale też gdzieś pojechać,a niestety taki moto bez świateł i kierunkowskazów:( to troche przynajmniej jak na nasze warunki dziwne....rozumiem żeby mieć moto w teren nieprzystosowany do ruchu,ale tutaj z jednejstrony na asfalt,ale po miescie legalnie nie pojeździsz i nie zarejestrujesz tego (legalnie jak legalnie,ale ze względu na brak świateł niezabezpiecznie i z poważnym ograniczeniem(tylko w dzien).Ja też na moje następne moto chcialbym wziąć SM,ale taki ktorym dalo by sie poszalec ale i też zarejestrować.

hehe naoglądałes sie nowego odcinka "jednośladu" i jesteś mądry :banghead: :buttrock: swoją drogą zastanawiam się nad tym co ten gostek gadał przy tym materiale,mówił coś,ze na wyścigu pojawiły się elementy charakterystyczne dla wyscigow supermoto ,czyli jazda na jakiejs prostej na gumie np.... dla mnie to troche bez sensu... nie traci się czasu cennego przez coś takiego?? i jeszcze dojebany był ten gostek co stawiał na tylnim bez motocykla :buttrock:::buttrock::)

hm nie jeździłem,ale raz widzialem popisy trail i jakos powiem,ze mnie to za bardzo nie kręci...Wolę enduro,albo miejskie supermoto,ale jeżeli kupowałbym rowerek to właśnie trialowy,natomiast trail w werrsji moto nie przypadł mi do gustu....

Jest jeszcze sposób za darmo ;) Trza znaleźć firmy robiące akcesiora cross/enduro,wydechy,opiony,kaski,wszlekie moto akcesoria itd i wyslach do nich maile z prosba o naklejki. Ja tak dostalem miedzy innymi z scott'a i airoh pozdro

no wiem wiem :D

a poza niedociagnieciami to jak ten moto sprawuje sie na tle innych ze swej pojemnosci ??

racja,co zamierzasz na tym robić? jesli chodzi o supermoto to ja zakochałem się w VOR SME 530 ,ale chyba w Polsce nie ma szans go kupić Nie jest śliczny? :> http://www.vor.it/images/prod_4_0_big.jpg

yyy :buttrock: życze szybkiego powrotu do zdrowia musze jak najszybciej kupic sobie buty ,bo mnie narazie na nie nie bylo stac; (

z mojej strony moge ci popdpowiedziec jeszcze zebys szukal na stronke o ogolnie tematyce enduro/cross,gdyz w tych kategoriach sa to bardzo popularne maszynki i na pewno jesli ktos jeździ profesjonalnie to takie moto u niego w garazu moze stac ; ]

popieram,masz taki sam internet jak my :>

ale paskudnie zabrzmiało ;] w/g mnie najwazniejszy jest buzer,buty,kask,rekawiczki i ochraniacze na kolana,bo jak cos zrobisz z kolname to jest to ciezko operowac (kumpel ma z kolanem drobne problemy bo na 50ccm przy wypadku zdarł kolanem lakier w aucie ktore w niego uderzylo:/)

ja tam bylem pare lat temu to byla normalna gorka' date='zaden tor :buttrock: jest tam teraz syf,ale znajac Polske jakby tam ktos chcial kilka hop zrobic to by darli morde,ze to rezerwat ;']

hm ja w moim ciele mialem duzo kleszczy od chodzenia po lesie jako dzieciak (zwlaszcza na wakacjach),byly wyciagane i nic mi nie jest (nie zebym bagatelizowal sprawe,ale wydaje mi sie ,ze az tak groźne nie są)(miałem je już nawet pod włosami:)) ale co dopiero w czasie jazdy na enduro? mogą mi tylko sie 'zainstalować' na szyi,przecież reszta jest osłonięta :buttrock:

chcialem zapytać jakie mam cisienie stosowac w moich kostkach do lasu/ew jeszcze zeby na asfalcie szlo jeździc w derbiku ktory wazy kolo 90 kg? to jest moj pierwszy moto i do tej pory stosowalem cisnienie opisane w manualu ( przod 1.00 Kg/cm2 ,tyl 1.20 Kg/cm2) ,ale po tym jak niedawno przednia stara (dzis wymienailem na mitasa c11) guma wbila mi sie w felge zainteresowalem sie cisnieniem i stwierdzilem ,ze oni sobie chyba do cholery w tym manualu jaja robia?!? wszysyc wiecej pompuja... czekam na wasze odpowiedzi.

nie ma tego złego....następnym razem bedzie pierwsza rzecz ktora bedziemy sprawdzac;]

Dziwne bo ktoś mi odpisywał ;) Strzalek (31-07-2004 20:34) a czy ta huska ma taki przycisk do gaszenie przy kierownicy 1081283 (31-07-2004 20:34) tak Strzalek (31-07-2004 20:34) to rozbierz go Strzalek (31-07-2004 20:35) i sprawdz iskre na rozebranym tak zeby nie zamykał obwodu 1081283 (31-07-2004 20:35) ok 1081283 (31-07-2004 20:35) dzieki no to mówie,ze nie gadales ze mna tylko z kumpel bo ja wtedy targalem przed domem wr; ]

Przecież o tym guziku napisałem Ci na gg, żeby go rozebrac i zobaczyć czy nie zamyka obwodu. hm ogladalem archiwum,faktycznie,tylko wtedy akurat ze mna nie gadales,szkoda ;]

Podczas dzisiejszej jazdy spotkał mnie tak śmieszny epizod,ze postanowiłem o tym napisać ;) Otóż,odwiedził mnie kumpel na swojej husqvarnie WR 125,ja jako,ze jeszcze troszke chory na zatoki to lighoto,bo lighoto,ale pojechałem z nim poojeździć na okoliczne (dosłownie 0,5km od mojego domu tereny;]). W miejscu gdzie bylo dużo przestrzeni i polna droga zaczęliśmy kręcić sobie bączki.Po chwili kręcenia kumpel postanowił postawić swojego 40 konnego dwusuwa na tylnim,jako,ze ma ten motocykl od niecałego miesiąca nie ma tego jeszcze w pełni opanowanego więc zrobił 'więcej niż pion', w locie zszedł z motocykla i opanował go,jednak gdy motocykl był juz na ziemi przy próbie pełnego opanowania kumpel odkręcił manetke i moto wywalił się na bok (pierwsza gleba owej wr;D), patrzymy,starty w ludziach żadne,moto troche poryhsowane i kierownica jakby leciutko skrzywiona.No to mówimy nic,jedziemy dalej...a tu ZONK! huska nie chce odpalić...myślę co jest? wszystko obejrzał kumpel stwierdził,ze alles jest ok i nadal nie paliła,zapchaliśmy więc WR do mnie do domu gdzie postanowiliśmy,ze rozwiążemy ten problem. Ja pomyślałem w mój derbikowy sposób i doszedłem do wniosku,ze jakby mi sie cos takiego stało to pierwsze co sprawdziłbym świece.Tak też zrobiliśmy, po jej oczyszczeniu okazalo sie ,ze dalej nie pali, wzialem nawet inna dzialajaca swiece zeby sprawdzic czy jest iskra,a tu źle,bo iskry nie ma....no to nie wiemy co robic,napisalem na gg do paru forumowiczow i dostalem polecenie aby sprawdzić miernikiem gdzie sie wszystko pipcy. Takteż postanowiliśmy zrobić,ale kumpel chcial to zrobic w domu na spokojnie bo do tego trzeba pół moto rozkręcić,dzwoni więc po ojca,ten po godzienie przyjechał iveco, zapakowali go do środka po czym EUREKA !,słysze 'aaa! już wiem,to było cały czas zablokowane!', po czym kumpel uświadomił mnie,ze ponieważ WR jest motocyklem wyczynowym a nie takim do jazdy po bułki nie ma tam stacyjki,odpala sie go bez niczego od kopa,a do gaszenia silnika służy własnie taki jeden guziczek który przy glebie sie zablokował i silnik był ciągle gaszony,nic dziwnego,ze iskry nie było;] Hm..w sumie moja niewiedza,ale ze zbyt wieloma motocyklami enduro 'dogłebnie' kontaktu nie mam,więc o istnieniu tego guziczka jakos nie pomyslalem. Finał był taki,ze WR pojechała 'na pace' do domku a po otwarciu gg uslyszalem: "odpaliła za pierwszym razem:D" ;) nic dodać nic ująć pozdro!

moj kumpel ma taka i gdyby nie jego dzwony bylaby ok :P a co do ceny to zalezy od przebiegu a co zxa tym idzie jak jest silnik zuzyty(po 20 000 km trzeba wymieniac niektore podzespoly gdyz jest do 2suw)

po raz kolejny reaktywuje temat :P ostatnio podczas jazdy po lesie zauwazylem ze ze wzgledu na to,ze z przodu mam kostke wyjechana nieźle ucieka mi przednie kolo jak na lekkie błoto wjeżdżam.Chce zamówić sobie mitasa ,mam do wyboru C11 lub C13. Jako początkujący pytam jaka jest różnica w zachiowaniu w terenie ze względu na ułożenie kostek w tych oponach? Pomoże mi to dobrac opone ktora dla mnie bedzie lepsza.Zalaczam zdjecia obydwu opon.

to chyba jestes jakims wyjatkiem:D he,co racja to racja;] ja też moge powiedzieć,ze preferuje wheelie,ale tylko jeśli chodzi o wykonywanie,bo jak robie stoppie zawsze mam wrazenie ,ze jakos źle zachamuje i mi koło ucieknie,ale jeśli chodzi o oglądanie to co innego,zwłaszcza spektakularne rollin' stoppie.

jak masz dobrą gume z przodu to stawiasz lepiej niż na asfalcie, tylko na poczatek poćwicz na trwie bo tam masz najlepszą przyczepność w sumie to coś w tym jest,pamiętam,ze jak kumpel miał w DT nową kostke z przodu to na asfalcie mu stoppie nie wychodziło,co innego jak opona juz troche zuzyta byla :D

to zalezy jak dla kogo...jak zaczynasz robic stoppie to nie bedziesz jeszcze jeździł niewiadomo ile,a jeśli chcesz zeby to spektakularnie wygladalo to stawiasz tak,zeby bylo jak najbardziej do pionu. ale tak w ogole to zrobił się offtopic,mieliśmy mówić czy ktoś z was w terenie stawiał na przednim :]

Sprawdzcie to: http://www.uponone.com/videos.php?id=1890 gość robie strasznie długie stoppie na enduro ...w terenie... próbowaliście kiedyś coś takiego? mnie aż ciarki przechodzą,na asfalcie jakieś 50 stopni stoppie mi czasem wyjdzie,ale na takiej nawierzchni? w moim wykonaniu to z daleka śmierdzi wyglebieniem. A jak u was?