zacznij prowadzić motocykl bardziej całym ciałem a nie tylko rękoma i kierą-tzn. mocniejszy dosiad do baku i trzymamy mocniej udami bak-odciązamy wtedy dłonie-ja tak miałem jak przesiadłem się z czopra na turyste.
z tego co wiem to masz podobnej konstrukcji silnik co duży zygzak więc stawiałbym na łańcuszek rozrusznika-znajomy robił to w tym sezonie bo też rzęziło!
mój egzamin na moto Word Częstochowa to był jeden śmiech!!! na placu gość praktycznie nie zwracał na mnie uwagi-szybko na miasto, 2 skrzyżowania i na plac! zdawałem jak miałem 17 lat czyli 7 lat mineło więc może się coś zmieniło.
ja zawsze ustawiam mierząć odległość wahacz-felga, znaczniki jak ustawie prosto są rozjechane!
znajomy miał tak że w jedną strone większy skręt(FZS600) to okazało się że ogranicznik był przekoszony.
jak kó...a słysze słowo ścigacz to zbiera mnie na wymioty!!!
a materiał tak zrobiony że po jego obejrzeniu przecietny rodak zajebyłby mi tak dla przykładu kamieniem w łeb...
ja dzisiaj po Bełchatowie w samych krótkich spodenkach i tramkach dawałem :) ej jak wy zawsze w pełnym motocyklowym odzieniu latacie to w takie temperatury jak teraz pewnie wyjezdzacie z 2/3 razy w miesiącu!
tamat banalny :banghead:
wiem lata 90-3 cyfry
2000 i powyżej 4 cyfry ale tu jest problem-bo o ile wcześniej spotkałem sie z oznaczeniami typu kółko a w środku 4 cyfry typu 1506 czyli 15 tydzień 2006 roku bez żadnych liter to tu jest tak
owal a w nim 9 JBM0805 czyli wychodzi 8 tydz 2006 roku ale pierwszy raz widze po oznaczeniu DOT są literki w oponie wydawałoby się po 2000 roku i to wszsytko w jednym okręgu.
Zna się kto?
opona to sportmax D220
panowie, pewnie ktoś z was zmieniał przewody w FZS na stalowe- i tu pytanie jaką polecacie długość na przód i tył żeby to ładnie się ułożyło! przód interesuje mnie na 2 przewodach bez trójnika.
VFR według mnie sie kocha albo nienawidzi :)
ja należe do tej drugiej grupy! ciężki klocek którym ja poprostu nie potrafiłem kłaść sie w winkle-nie umię tego wytłumaczyć-w porównaniu do innych moto typu sportowo-turystyczne 600-to on śmiga fatalnie po winklach! no i to spalanie...