Skocz do zawartości

Hes

Forumowicze
  • Postów

    153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hes

  1. Witam:) Jak jeżdżę na swojej CBRce to czasami na dziurach mnie tak dziwnie zabuja, choć czasem wystarczy jedno wybrzuszenie. Nie wiem czy jest to naturalne ale zastanawiam się czy to nie jest wina złego ustawienia zawieszenia pod siebie. Chciałbym to sprawdzić ale w sumie nie wiem jak, mam tylko domysły. A drugą rzeczą nie wiem jakie ustawienie można określić jako dobre. Wielkie dzięki za wszelkie propozycje i informacje :) pozdro
  2. Trudno cokolwiek powiedzieć. Ale jedno dla mnie jest pewne że twój brat jest BOHATEREM! Same podjęcie walki o życie i decyzje w takim momencie wymagają nie lada odwagi nie wiem czy ja umiałbym się tak samo zachować. Zdjąć kask trzeba, szczególnie jak się zauważy że nie oddycha. Najlepiej powoli i rękę próbować wsunąć między głowę a kask przez szybkę i powoli zdejmować go trzymając głowę w jednym położeniu gdy już prawie się kask zdejmie zamienić rękę by trzymać głowę od dołu a drugą ręką całkowicie zdjąć kask i głowę ostrożnie położyć i odchylić lekko do tyłu. Zachowanie "widowni" nie wymaga komentarza (szkoda słów na takie człekokształtne zwierzęta)...
  3. no niby tak by było najlepiej ale jeśli masz motocykl obudowany to ja nie widzę innej możliwości (wiem że pewnie długo się tak nie da pociągnąć) no chyba że jeszcze pomoc drogowa. pozdro
  4. [*][*][*] :) nie rozumiem ludzi co sprzedają takie motocykle mnie by sumienie zabiło a tym ludziom co sobie kpili to nie wiem co w tym momencie bym zrobił...
  5. Jak chodzi o holowanie to mówiono mi że najlepiej jest owinąć linę wokół lewej rączki tak ze dwa razy i trzymać ja ręką by można od razu ją wrazie czego puścić na pewno nie można przyczepiać motocykla na stałe bo jest to prawie bankowy wypadek. Z tego co się orientuje to jest najbezpieczniejszy sposób choć pewnie nie za wygodny. pozdro
  6. W mieście to ręką najlepiej i najlepiej zauważalne a poza to najbezpieczniej kierunkami lewo prawo lewo bo przeważnie to są sytuacje gdzie ma się znaczną prędkość i czasami lepiej nie puszczać kierownicy :) Co do policji to nigdy nie widziałem żadnej sygnalizacji ale krążenie ręką nad głową wydaje mi się dość oczywiste więc chyba będzie to najlepsze :) pozdro
  7. Tak wogule to ja nie wiem po co oni są :icon_biggrin: ale niech se już będą :) grunt że nie mają takich uprawnień jak policja :icon_biggrin:
  8. Ja też bym jednak proponował ci kupno innego motocykla do takich zabaw :biggrin: Wyobraź sobie siebie stojącego koło połamanej po ostrym szlifie z wyciekającym olejem motocyklu. Ja bym siebie tak nie chciał zobaczyć :) pozdro
  9. Hej wiem że trochę późno ale skanera nie miałem jak i kiedy załatwić. Mam filmik z od restaurowania świetlicy braliśmy w tym udział i malowaliśmy ścianki tam więc można zobaczyć co reprezentujemy. Ja niestety nie malowałem tam bo zabrakło czasu i w sumie byłem tam na moment i troche pomogłem w sprzątaniu :icon_mrgreen: chociaż tyle. http://smdlubin.ovh.org/news.php?id=8 Zdjęcia bym dał ale nie wiem jak to zrobić czy na stronkę jakąś wrzucić bo tu próbowałem i coś się nie da. A jak chodzi o tematykę motocyklową to nie zrobiłem niestety żadnych projektów ale jak by ktoś chciał i myślał by o tym poważnie to da się zrobić. A może ktoś by był zainteresowany taką reklamą w formie graffiti w swoim sklepie czy serwisie? Pozdrawiam
  10. Aj tego nie przyuważyłem no cóż szkoda może doczekam się jak honda postanowi coś takiego zorganizować :)
  11. No widzę po wypowiedziach że nie masz szczęścia :icon_mrgreen: ale najważniejsze by się nie poddawać i tzrymać się tego co pasjonuje inaczej życie było by nudne. :( Może pomogła by następnym razem kurtka odblaskowa albo odrazu świecąca by takie babsztyle widziały co się dzieje na drodze. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na dwa kółka. Pozdrawiam :)
  12. Hej fajne to może być i w sumie nie drogie. A możecie podać stronę z info o tym :) bo może bym z tego skorzystał, no i w jakiej jest to miejscowości? pozdro
  13. No na chwile jak zostawiamy motocykl to nie mam pomysłu jak by temu można było zaradzić ale jak zostawiamy go na dłużej to moim zdaniem bardzo dobrze spiszą sie tu pokrowce które narzuca się na motocykl i można je spiąć kłódka czy łańcuchem od dołu i do koła czy do znaku je dodatkowo podczepić problem z "macaniem" i siadaniem znika :) przynajmniej tak mi się wydaje. I z tego co się orientuje takie pokrowce nie są aż takie drogie. A i jeszcze czego nie widać to nie kusi. :) pozdro
  14. Nie wiem jak dla was ale dla mnie przeciw sręt jest rzeczą dość oczywistą i zjawiskiem bez którego nie umiałbym sprawnie jeździć :icon_mrgreen:. Jak jest mowa o skręcie w przeciwną stronę to to nie jest jakiś mega skręt tylko delikatne pchnięcie kierownicą. A fizyka jest tu prosta środek ciężkości znajduje się w okolicach silnika no troche wyżej bo my siedzimy na moto. Przeciw skręt sprawia że podcinamy motocykl siłami tarcia koła które skręcamy w przeciwną stronę ponieważ pęd środka ciężkości nadal jest w tej samej pozycji choć nieco niżej w tej pozycji koło przekręcamy w drugą stronę w tą co chcemy skręcać i tak już położeni zaczynamy bezpiecznie skręcać. Proponuje jak ktoś tego nie zabardzo rozumie poćwiczyć na drodze gdzie można troche szybciej pojechać bo wtedy to doskonale czuć no i widać efekt. Przy małych prędkościach trzeba dobrze rozumieć fizyke motocykla by dobrze się tym posługiwać. pozdro
  15. Witam mam takie jeszcze jedno pytanie bo wiem już co mam zrobić z tym fantem :) ale puki co nie mam jak siąść do motocykla by to zrobić no i jeszcze części musze sobie załatwić. Szukałem na forum ale w sumie nie znalazłem takiej konkretnej odpowiedzi bo chciałbym wiedzieć czy moge na takim grzechoczącym łańcuszku jeszcze troche pojeździć ponieważ choćby odwiedzanie serwisów z pytaniem o części będzie mi łatwiejsze. Pozdro
  16. Z tego co mi wiadomo tak naprawde zależy to od policjanta, jeśli będzie chciał się przyczepić to nic nie pomożę a jeśli będzie okej i jazda po lini nikomu nie będzie zagrażała ani przeszkadzała to nie zwróci nawet uwagi. Sam przeżyłem stresa kiedy zrobił się korek bo przejeżdżał pociąg a ja postanowiłem po ciągłej lini pojechać na sam przód i w połowie wyłonił mi się za samochodu radiowóz. Nie warto było stawać bo już było za późno zwolniłem tylko troche i przejechałem jakieś pół metra od niech. Spojrzeli na mnie tylko a ja pojechałem dalej. pozdro
  17. Czytałem o takich gwizdkach nie są zbyt skuteczne a poza tym montuje się je do motocykla i pęd wiatru wydaje przez niego dzwięki co za tym idzie po jakimś czasie będzie zapchany brudem i muchami i wtedy po gwizdaniu. pozdro
  18. No ekstra i jak tu jeżdzić w okolicach przepisów źle (niebezpiecznie) z dużymi prędkościami nie legalnie :biggrin: to naprawde staje się problemem motocyklisty XXI w. :icon_eek: Dobrze że już czujesz się lepiej pozdrawiam i życze szybkiego powrotu na motocykl ;) PS. To dobrze że nie zamierzasz rezygnować z dwóch kółek.
  19. Kiedyś słyszałem o tym ale nie wiedziałem że zostały tetsy przeprowadzone w tym temacie. Często oglądam filmiki o wyczynach motocyklistów i od czasu do czasu filmik o wypadkach działa ja kubeł zimnej wody i uświadamia że nie jest tak pięknie jak to wygląda. dzięki czemu przemyśle coś 3 razy zanim zrobie :icon_eek: pozdro
  20. Fajna rzecz :D ale czy tam jeździ się pod okiem instruktora? czy płaci się i róbta co chceta :D?
  21. Te owiewki są bardzo fajne ale kupuje się je głownie po to by na motocyklu można było wykonywać ewolucje (czyli poprostu robi się z niego streeta ) a zarazem żeby można było nim normalnie po drogach jeżdzić. Kupno tylko dla wyglądu moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem. pozdro
  22. alfonso: nie wiem czy chodziło ci w wypowiedzi o mnie ale jeśli tak to źle mnie zrozumiałeś. Chodzi mi o to że przejechałem w miejscu zabudowanym troche za szybko i policja z bocznej uliczki to zauważyła. Na śwaitłach podjechali do mnie z tyłu ale nic nie sygnalizując. Gdy ruszyłem nie przekraczałem 50 jechałem koło 40 nawet, cały czas patrzyłem w lusterko bo trzymali się mi na ogonie myślałem że zaraz coś zasygnalizują bym zjechał albo coś. Jechali tak za mną przez pół miasta i wpewnym momencie poprostu odjechali w inną uliczke. pozdro
  23. Ja teraz jestem w trakcie czytania książki Rafała Dmowskiego "Poradnik motocyklisty" bardzo sympatyczna książka głównie o mechanice mniej zaś o stylu jazdy. Fajnie się ją czyta polecam. :icon_rolleyes: A o tych książkach prawie nie słyszałem sprubuje je gdzieś dostać. Co do roweru przeciw skręt stosowałem przy większych prędkościach (czasem koło 60km/h), zjeżdżając najlepiej stosowało mi się na piaszczystych wirażach (na luźnym gruncie). Pozdro
  24. Siemka widze że napinacze w F2 to całkiem globalny temat :biggrin: mi właśnie zaczął się ten problem i będe musiał pomyśleć co z tym fantem zrobić. Informacje tu przeczytane bardzo mi pomogą choc nie wiem czy wszystkie zrozumiałem tak jak trzeba :notworthy: . Więc jedno pytanko mam chce spróbować pierw wymienić sprężyne w napinaczu ale czy będzie pasowała każda o podobnych gabarytach czy najlepeij od jakiś konkretnych modeli? A jak nie wyjdzie to czeka mnie poszukiwanie FZR 600 :biggrin: Pozdro :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...