Skocz do zawartości

dgree

Forumowicze
  • Postów

    480
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dgree

  1. Chcialem zaznaczyc,ze duzo 'mlodych' motolataczy mysli tylko o cenie kupna motocykla, motocykl to niejest jednorazowy wydatek....wiec jesli ktos planuje moto 4garowe to niech bierze pod uwage servis tego moto, regulacja zaworow, synchronizacja gaznikow itp. dlatego polecalbym moto 2garowe(gs500,lub gpz500) - mniej pala,mniej psuja i tansza exploatacja, japonia to juz nie mz gdzie domowym sposobem przy tanich czesciach wszystko da rade naprawic...
  2. ja uwazam ze tarcza z tylu w mz jest zbedna....ja nieuzywam wogole tylnego hamoolca,a beben i tak jest dostatecznie wystarczajacy, no ale jak ktos chce miec...
  3. otoz,zastanawia mnie maly otwor miedzy zeberkami w prawym cylindrze z boku,z ktorego kapie borygo...trudno opisac bez foty gdzie dokladnie,ale moze uda sie zamiescic...niebardzo wiem co jest zwalone,ze tak kapie...a moze to nic groznego? pozdrawiam
  4. 1) poszukuje kontaktu z uzytkownikiem gpz500s ,lub bymym uzytkownikiem,lub z kims kto zna sie na tym modelu 2) czy pockety sie rejestruje? czy to jest zabawka to latania po placu zabaw:D:D:D tzn czy mozna jezdzic nimi po ulicach ?
  5. "A jak mógłby to sprawdzić ktoś kupujący np od Ciebie świetnie złożoną MZtkę???? Jak w ogóle można sprawdzić prawdomówność ludzi?" jezeli gadasz z gosciem i pytasz "co jest teraz do zrobienia,co trzeba poprawic,co wymienic" i ci odpowie ze "wszystko jest w super stanie i nic tylko jechac" to znaczy ze gosc cos gada nietak i ze niezna swojego sprzetu,albo prubuje cos ukryc i w tym momencie nalezy bardzo uwazac, niema takiego motocykla przy ktorym niebyloby nic do roboty, zawsze trzeba cos poprawic,a to linke podciagnac,a to cos dokrecic...a jezeli typ odpowie, "a tak kapec juz za dlugo niepolata, i akumulator juz niejest nowy...."to zupelnie inna rozmowa i niebedzie ci wmawial ze cos jest w super stanie , jak niejest... a co qpowania mz po remoncie to raczej od zaufanych ludzi, bo chyba lepiaj wydac ta kase na remont i wiedziec co sie ma w silniku...a nie pozniej miec okropny zal ze wydales qpe kasy na moto "po remoncie" i dales sie zrobic w balona...rachunek prosty: qpujesz mz w stanie srednim np za 1000zeta....dokaldasz gora 650zeta skadasz i masz moto za ok 1700zeta w stanie naprawde super i wiesz za co dales ta kase,jestes pewien tego motocykla....
  6. a ja dalej niekapuje....ktos mi przedstawi jak wyglada sprawa przywozu moto z niemiec?????? np moto o wartosci 10tys(dla rownego rachunku) i z poczatkow lat 90tych karta pojazdu 500,akcyza? tlumaczenia dokumentow? i co jeszcze ile to jest obecnie,a moze poczekac az wejdziemy do ue???
  7. dgree

    Co o mz ??

    zamiast tej 150 szukalbym 250...co wieksze to lepsze :D:D:D jak komus malo argumentow, a jest ciekaw dlaczego tak mysle to niech da znac,to niebede sie rozpisywal na darmo :D:D:D
  8. ja raczej odradzam qpno mz w cenie 2tys zl z ogloszenia typu: po remoncie wszystkiego....polowa z tych rzeczy to bzdura, jak sprawdzisz czy jakas tam drobna rzecz jest nowa i czy silnik zostal wlasciwie zlozony i w prawidlowy sposob dotarty i czy czesci sa oryginalne,jak zapewnia wlasciciel, a po 2gie skoro moto jest swierzo po remoncie to znaczy,ze jest szykowane na sprzedaz....remont mz niejst bardzo drogi,wiec ja doradzam poszukac czegos do remontu i samemu go wykonac,nietrzeba byc extra mechanikiem zeby tego dokonac i tak regeneracja walu i szlif cylindra odbywa sie w warsztacie, a konstrukcja silinka niejest bardzo skaplikowana...najwazniejsza jest rama....reszte da rade naprawic...takie jest moje zdanie na ten temat...a najlepiej popytac znajomych...bo chyba nikt niebylby takim h** zeby sprzedac mine znajomemu...(choc sa tacy ludzie na swiecie...niestety)...mozna tez poprosic kogos kto latal,lub lata mz i wie co i jak jezeli chodzi o to moto,zeby rzucil okiem na dany egzemplarz....
  9. Ja bym odradzal "tanie" przerobki zawieszenia typu podkladania czegos pod sprezyny w celu zwiekszenia napiecia wstepnego...to niejest dobry pomysl....mozna kombinowac natomiast z olejem, ja leje czysty olej, wg mnie amortyzol(ten z orlenu) to nieporozumienie....no,chyba,ze ktos lubi taka jazde....ja lubie mniej komfortowo,ale bardziej pewna i dynamiczna jazde...
  10. ja niewiem jaki mam olej,ale silnikowy shell :D:D:D podprowadzam z garazoo mojej ciotki :D:D:D hehe a simmeringow niechce mi sie zmianiac wiec co jakis czas uzupelniam olej w lagach,ale jak mowilem w zime sie tym zajme....w sumie to juz moge :D bo moj sezon juz sie skonczyl :D
  11. aha...zapomnialem o liczniq rowerowym, przydatny, ma wiele funkcji i niewiele kosztuje, aha przy kupnie nalezy zwrocic uwage na mozliwosc regulaci(kalibracji do rozmiaru danego kola) i na v-max tego licznika, bo niektore sa np tylko do 100km/h , moj rozkrecilem do 260:D:D:D:D:D hehe ale przy pomocy wiatraka....jeden z moich super pomyslow,a mianowicie zamocowalem wyzej wymieniony licznik to wiatraka :D:D:D
  12. Jak qpilem ete to przod mialem suchy....ani kropli....i moje pierwsze jazdy (przed malym remontem) wygladaly w ten sposob,ze zeby wejsc w zakret,to trzeba bylo sie starac calym cialem....poprostu moto niechcialo skrecac :D:D:D....zalalem amortyzol...i bylo super...w porownaniu z poprzednim stanem....a teraz zaczalem latac szybciej i zrobilem sie bardziej wymagajacy...teraz leje jakiegos shella i jest ok przez jakies 500km i zaczyna wyciekac...jak niesprzedam ety to zajme sie tym w zime....moze jakies lepsze simmeringi..(?).. naprawde widac roznice, w zaleznosci jaki olej sie wleje....na amortyzolu zakret bralem z predkoscia 60km i to bylo juz lekkie samobojstwo :D:D:D a jak zalalem shella to ten sam zakret przy 80km/h to normalka i czysta przyjemnosc...
  13. Ja mam zmienione: -zroofka z przodu halogenowa ze stara oprawka 100watoof :D:D:D mozna kogos lutowac na trasie :D -akumulator 10ah -plaskie bezpieczniki -amorki troszq dluzsze,czeskie,bo oryginalne sa bardzo drogie -zmienione kierunki, tzn od 251 z ciemnymi szkielkami(kupione, nie agrotuning:)) Listre planowanych przerobek zachowam dla siebie, jak qpie inne moto to moze zdradze :D czerwona 250 86r
  14. ja smigam na mixoloo. qpuje 5l za 28zeta. Moze i jest gorszy od innych,ale qpujac mz nieplanowalem nia jezdzic wiecej niz 2 sezony, wiec zuzycie silnika przy moich przebiegach bedzie niewielkie.
  15. co do wygladoo to jest opcja tanio przerobic tyl, a mianowicie lekko podniesc tyl,ale bez przesady(ja mam dlozsze amorky i jest lekko podniesieony sam z siebie),blotnik odkrecic i wkrecic w miejsce(tam jak jest mocowanie wachacza...wiecie gdzie?) bedzie pasowal,bo przymierzylem,ale ja narazie nieprzerabiam bo mam stelaze i z nich kozystam a jedno koliduje z 2gim,nastepnie lampa z kierunkami powedruje pod siedzenie,rejestracja pod wiekszym katem pod lampa(cos na ksztalt blotnika) no i do tego szerszy kapec i lekko tlumik w gore,ale nie na hama go wygiac,tylko moze przespawac,albo pokabinowac.aha nalezy zdjac tez 3ymanko pasazera(porecz) przerobka nic niekosztuje,tylko nalezy pomyslec nad mocowaniem blotnika i lampy,ale to mozna zrobic 'z niczego'. przerobka lepiej bedzie wygladac na 150 i 251,ale 250 tez da rade:P do nikogo nienamawiam ale pol godziny i porobocie...jak sie znodzi to mozna przeca z powrotem... pozdrawiam
  16. dgree

    laczki

    Tez jestescie zdania,ze szerokosc laczkow na duzy wplyw na vmaxa?kiedys mialem 2.75 przod i 3.00tyl, wtedy z pasazerem i malym bagazem na stelazoo moja eta latala bez problemoo 130(!!!) szybciej ja niechcialem,bo mam poczucie odpowiedzialnosci jak z kims jade, a samemu przekraczalem skale na liczniq i gaz niebyl do konca odkrecony(!!!) serio,bez sciemy, dawka paliwa na 2gim oczkoo od gory i spalanie ok 4 Teraz mam 3.00 na przodzie i 110 na tyle i juz niejest tak extra co do vmaxa(120 pojedzie,ale 130 to juz po prostej prawie niemozliwe), ale jest lepsze prowadzenie i wyglad,spalanie rownierz w okolicach 4. Czy spadek vmax to wina szerszych kapci?czy mam szukac innych przyczyn?
  17. Masz prosta fele z przodoo?jak tak to poszkaj loozoof. czerwona 250
×
×
  • Dodaj nową pozycję...