Skocz do zawartości

Koza

Forumowicze
  • Postów

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Koza

  1. Musisz znaleźć sklep z chemią gospodarczą, tam dostaniesz takie zestawy, żywica i utwardzacz, i faktycznie, na pudełku masz napisane w jakich proporcjach to mieszać. Zazwyczaj jak wymieszasz cały utwardzacz z żywicą którą kupisz, to proporcje będą dobre. Tylko że zużyjesz wszystko. Lepiej przygotuj sobie tyle ile Ci potrzeba. Matę szklaną też musisz poszukać, wiem gdzie w Łodzi można dostać, ale raczej szukaj w małych sklepach, Praktiker czy OBI mogą Ci proponować Poxipol i inne wynalazki, a na to wydasz majątek w porównaniu z żywicą. Na żywicę ja mam sposób na zapach. Najpierw powąchaj samą żywicę, a później sam utwardzacz. Obydwa mają różne zapachy. Spróbuj je zapamiętać. I teraz jak będziesz mieszać, to przy dobrych proporcjach będziesz miał jeszcze inny zapach, taki, jaki czasem jest na łódkach robionych z laminatu, albo jak pachniały stare przyczepy niewiadówki, też robione z laminatu. A jeśli zapach będzie taki bardziej w stronę żywicy, albo bardziej w stronę utwardzacza, to któregoś z nich jest za dużo. I jak już będziesz miał tą mieszaninę, to w niej moczysz matę szklaną, powycinaj sobie wcześniej takie paski, i przyklejaszje łącząc pęknięte części. Te części wcześniej odtłuść (np. benzyną ekstrakcyjną) i przetrzyj papierem ściernym, żeby żywica miała się do czego przykleić. A żebyś się nie przykleił Ty sam do tego, to przykładaj te paski żywiczne trzymając je przez foliówki, takie jak leżą w marketach. To mi poradził jeden kolega, który robi deski surfingowe. Później te foliówki pięknie odchodzą. Żywica utwardza się przez około 24 godziny, więc masz czas, zanim zaschnie. Paski naklejasz z obu stron, możesz od razu, możesz etapami, jak Ci wygodniej. Jak zaschnie, szlifujesz i malujesz. Jak się postarasz, będzie jak nowe :-) Pozdrawiam! Koza
  2. Owiewki możesz sklejać matą szklaną i żywicą epoksydową z utwardzaczem, tak jak się robi łódki. A z tym przednim zawieszeniem to różnie może być, bo mógł pęknąć amortyzator a mogły połamać się tylko jakieś elementy wewnątrz. Zależy od siły uderzenia. Ale powiem Ci, że za uszkodzony motor dostaniesz bardzo mało kasy. Kumplowi zatarł się silnik w Shadowce, i mechanik mu powiedział, że za ramę z osprzętem dostanie nie więcej jak 1500 zł. A w remont musi włożyć 4000. Ale będzie miał za to nowiutki silnik, który mu pojeździ bardzo długo. Więc może opłaca się włożyć trochę grosza w remont, ale mieć sprawne moto. Wszystko zależy od tego, jak bardzo się przywiązałeś do swojej Hondy. Jeśli tak, to remontuj i jeździj dalej. A jak nie, to opchnij i szukaj czegoś nowego. Pozdrawiam! Koza
  3. A nie próbowałbyś jej remontować? Znam u mnie gościa, który prostuje lagi tak że nie ma śladu. Pozdrawiam! Koza
  4. Ja mam torbę na bak Louisa (ok 50 EURO) i jestem bardzo zadowolony. Torba składa się z trzech części: podkładki z magnesami, płaskiego pojemnika i górnego pojemnika. Wszystkie łączone ekspresami, w każdej części mapnik. Do tego w zestawie pokrowiec przeciwdeszczowy i pasek na ramię. Torba spokojnie mieści ubrania na przynajmniej tydzień. Mocowanie oprócz magnesów paskeim wokół główki ramy. Część z magnesami wykonana jest z miękkiej skóry, nie ma więc mowy o przesuwaniu się torby w czasie jazdy. Podczas wybierania tankbagu zwróć uwagę przede wszystkim na wygląd. Torba musi Ci się podobać, bo przecież będziesz jeździć z taką torbą. Popatrz na jakość wykonania, na zapięcia, na to czy możesz ją w miarę wygodnie nieść po zdjęciu z moto. Rozeznaj się, jak torba jest mocowana, ile ma magnesów (moja ma 6, 4 na spodzie i po jednym na bocznych "skrzydełkach"), czy są paski do przypinania jej do baku. Bardzo przydatny jest mapnik. Boczne kieszonki - zależy od upodobań, zazwyczaj są za małe na to, co się chce w nich schować ;-) Mnie osobiście nie były do tej pory potrzebne. No i przede wszystkim musisz mieć dużo cierpliwości. Musisz obejrzeć kilka bakówek, zanim wybierzesz tą, która Ci odpowiada. Czasem też warto dołożyć parę złotych i być zadowolonym przez długi czas. Pozdrawiam! Koza
  5. Jeszcze jedna ważna uwaga, do wartości celnej pojazdu doliczane są wszelkie koszty poniesione przez kupującego w związku z doprowadzeniem pojazdu do granicy, czyli m.in. tablice celne, ubezpieczenie, laweta, przyczepa, holowanie, _benzyna_. Moja rada na to jest taka, żeby na umowie napisać miejsce miejsce zawarcia umowy blisko granicy i dopisać paragraf, że sprzedający przekazuje kupującemu pojazd w stanie umożliwiającym dojechanie nim do granicy, można dzięki temu oszczędzić parę złotych. Pozdrawiam! Koza
  6. Jestem z Łodzi i dysponuję aparatem cyfrowym (starym bo starym, ale zawsze). Chętnie służę pomocą. Pozdrawiam! Koza
  7. W lipcu weszła ustawa, że dla wszystkich pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy w Polsce karta pojazdu kosztuje 500 zł. Polecam odwiedzienie działu "Przepisy", tam o karcie pojazdu jest całkiem sporo. Pozdrawiam! Koza
  8. Motocyle sprowadzane do Polski mają akcyzę 0%. Cło wynosi 0% jeśli moto było wyprodukowane w krajach UE i jeszcze kilku krajach tzw. stron umawiających się. 9% jeśli nie pochodzi z tych krajów (np. moto z Japonii ma cło 9%), natomiast cło 30% obowiązuje motocykle o nieudokumentowanym pochodzeniu. (tak na marginesie, nie wiem, jak można nie udokumentować celnikowi pochodzenia motocykla :( ) Do tego dochodzi VAT 22%. A wszystkie te podatki liczy się od tzw. wartości celnej motocykla, czyli ceny zakupu, kosztów transportu do granicy, kosztów zakupu ubezpieczeń i tablic przewozowych itp. Oczywiście cenę zakupu sprawdzają z cennikami Eurotax, i jeśli różnica jest większa niż 10% powoływany jest rzeczoznawca w celu ustalenia wartości pojazdu (jak ktoś wcześniej trafnie to ujął, rzeczoznawcy nie pracują charytatywnie) a kosztami ekspertyzy obciążany jest obecny właściciel pojazdu. Właśnie przeszedłem przez procedurę clenia motocykla, i niestety, tak to właśnie wygląda, kombinują gdzie się da, żeby ściągnąć jak najwięcej kasy... Pozdrawiam! Koza
  9. W Austrii kupisz wszędzie, gdzie jest taki wielki znak z winietą. Na 10 dni motocyklowa kosztuje około 4.70 euro, naklejasz ją na bak z lewej strony lub na szybkę motocykla. Jeśli chcesz ceny na dłuższy czas, sprawdzę. Pozdrawiam! Koza ------------- XJ 650
×
×
  • Dodaj nową pozycję...