Sloniu

Qóba, google nie zawsze twoim friendem - dim-pol już nie jest dealerem, dzwoniłem do nich :icon_mrgreen:

Hejka! przymierzam sie powoli do przesiadki na większego sprzęta, podobają mi sie supermoto, jedyne blisko mnie jakie znalazłem to te: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M374070 , zastanawiam się czemu produkowano je tylko 2 lata, czym się rożniły od pozostałych send, oraz czy warto sie w to pakować? g :icon_exclaim: pzdr

nie ma gorszego gówna na świecie, nie polecam miałem to i już nawet za darmo tego nie chce :( nie opłaca się, pojeździsz góra rok a potem zacznie się pożadnie sypać, a zresztą przecież to jest obciachowe jak holera;) :)

Jutro spróbuje i wam powiem :)

Imię i nazwisko : Rafał Wierciński Miejsce zamieszkania : Sochaczew, dokładniej Żelazowa Wola... Kontakt : 516 357 592 mam garaż z kanałem, klucze, spawarka i kompresor w razie potrzeby w 10 min mam :lalag:, troche części do wsk więc w razie czegoś - pomogę :)

kumpel był oglądać tą sende, ja miałem na nią ochote... i to co zobaczyłem to mnie przeraziło... nie chciała w ogóle odpalić! mi sie wydaje że miała konkretnego dzwona.... przedni błotnik był tylko poklejony...jak byś popatrzyl inne aukcje kolesia to byś zobaczył że sprzedaje mase części i poskładane powypadkowe sprzęty. :clap: :bigrazz: :crossy:

oprócz simsona możesz sobie kupić też słownik bo błędy rażą w oczy :crossy: albo wgraj firefoksa - ma wbudowany słownik.... co do simsona, na allegro chodzą po 1000-1500 nawet do 2000, wg. mnie lepiej dozbierać 500-600 zł i kupić japonie do małych poprawek, ale jak wolisz. Simson ma tą zalete że jest do niego full nowych części, są tanie jak barszcz, ale nie poszalejesz nim...

aha, podepne sie przy okazji, to jakie motocykle w końcu mają am6?

to jaki silnik ma w końcu senda? wydawało mi się że ma to samo co w rs/rx i całej reszcie tzn właśnie minarelli am6 :icon_razz: to jaki silnik ma w końcu senda? wydawało mi się że ma to samo co w rs/rx i całej reszcie tzn właśnie minarelli am6 :)

dla mnie cała ta sytuacja to bajeczka wyssana z palca, poza tym te emotki: :P, ;d itp tylko świadczą o tym, że nie pisał tego na serio... :rolleyes: jeszcze jak byś miał troche we łbie - policja mówi co Ci grozi za wykroczenia itp ... dla mnie temat do oczyszczalni :crossy:

no i o to mi chodzi... ale tu są spece od wszystkiego i wszystko wiedzą i im nie podskoczysz :D

esencja tego forum... na allegro jest senda ze złotym/brązowym silnikiem już nie pamiętam a nie chce mi sie sprawdzać i podaje że to jakaś mocniejsza wersja, kolega chciał się tylko dowiedzieć a wy jak dzieci odrazu go obskakujecie ? troche kultury i szacunku ? :buttrock:

Ja zaczynałem od mt - koła 19 i 16 cali, dt ma 21 i 18 ale jest minimalnie wyzźza, ts też taka powinna być

A ja pierwszy raz wsiadłem na mt5, 5 lat temu jak miałem 9 lat i miałem może z 150 wzrostu max, moto ma ma 6 albo 8 km, pierwszego dnia tylko tata mi pokazał jak się rusza i hamuje a później sam jeździłem i nadal jeżdże, jeśli miałbyś czas pokazać młodemu jak się rusza, panuje nad motocyklem, pojeździć z nim chwile to nie widze problemu nad 50 cc enduro jak mt, dt, ts na małych kołach. Doświadczenie zdobyte w enduro przyda mu się w późniejszych latach jak będzie chciał się przesiąść na coś większego. pzdr Rafał :)

mozesz kupic wske i zakonserwowac i niech czeka na remont :cool:

z mojego spoko sie coś zrobi, najbardziej mnie martwi pogięte zawieszenie przód i te przyspawane do ramy amory ;) ogólnie nie jest źle, większość kasy będe miał od mamy (jeździła tym sprzętem jak była młoda) :buttrock: i mi sie nie pali więc MUSI być stan w miare orginalny :wink: czy ktoś może polecić jakiś lepszy cylinder i tłok do wski ? :crossy:

Witam! dzisiaj stałem się posiadaczem wski 125 prawdopodobnie m06b(1) z 1966 albo 67 roku, po moim dziadku ! :clap: historia jej jest taka że jeździł nią mój dziadek, po jego śmierci babcia oddała ją (najgłupsza rzecz w jej motocyklowym życiu) swojego brata wnukom i oni dojeździli ten sprzęt... ogolnie stan bdb, orginalny lakierek, silnik nieremontowany od 48 tys km... oryginał :crossy: , ma kwadratowe przednie lagi (ktoś zmieniał uszczelniacze w imadle ... ciekawe kto) nieoryginalne obicie siedzenia, pogiętą przednią lampe, bak, porysowany i pordzewiały cylider, głowice, luzy na wale, PRZYSPAWANE tylne zawieszenie... ;/ troche ciężko będzie powrócić do oryginału, brak bocznych osłon i kilku detali. Jutro postaram się wrzucić fotki. Dzisiaj po powrocie z nią do domu - pieszy spacerek ... mój tata sie wku*wil i stwierdził, że moto mi jutro wywali do rzeki... :buttrock: mam nadzieje, że tego nie zrobi, ale w razie co to będe prosił o mała "przysługę" :notworthy: pzdr Rafał :banghead: ps. sorki za jakość posta;d ale sie ciesze jak dziecko i niezbyt mi wychodzi pisanie z ładem i składem :buttrock: aaaaaaaa i jeszcze coś na szybko, prawdopodobne, że u babci zachowały się papiery od niej na co po cichu licze... w poniedziałek sie okaże :eek:

Ja wczoraj rozbierałem kumplowi dt 50, ledwo dotartą, po 500-600 km na mixolu na tłoku była już 2 mm warstwa nagaru :), ja osobiście też leje co jest w sklepie/stacja benzynowa bo w mojej mieścinie kupienie czegoś lepszego graniczy z cudem :flesje: i silniczek nadal chodzi idealnie ;P

http://www.bikepics.com/pictures/575284/ tu jest fotka ns-1 jakiegoś polaka z 2 wydechami, ale nie wiem czy chcesz dać 2 z 2 strony czy właśnie tak jak tu jest? ew. aprilia rs 250 - 2 suw ma 2 wydechy tak jak ta ns 1 i możesz poszukać na allegro gotowych końcówek i przerobić żeby pasowały. pzdr

spójrz 2 tematy niżej :crossy:

Hahaha, czemu prędkość rośnie a obroty stoją w miejscu ?? wg mnie jedna wielka ściema, 50 cc by tak szybko nie przyspieszało! edytka: 1. obroty przy tych samych prędkościach w kilku miejscach są różne, poza tym obrotomierz do 12 tys a przy 100 km/h chyba miał niecałe 6...

Hey, ale jak to przeliczyć ?? na allegro nie ma mi odpowiadającej :bigrazz:

Dymi białym dymem :icon_mrgreen: , zła mieszanka czy pierścionki ??

Hej! kumpel ma taki problem, otóż: niedawno kupił dt50 (95r) na dotarciu, wszystko było okej, aż pewnego dnia moto złapało focha i sie nie wkręca powyżej 6 tys co dziwne tylko na 3,4,5 biegu, na luzie normalnie idzie prawie do oporu(niedotarta to nie próbowałem na chama) a na 1 i na 2 8-9 tys, jak jade i wcisne sprzęgło i przegazuje to sie wkręca do końca, po puszczeniu pójdzie jeszcze ze 2 tyś wyżej i obroty znowu spadają. Tzn, moto idzie do tych obrotów, łapie zamuła tak jak by miało zaraz zdechnąć i obroty spadają o 1-2 tyś. Świece czyściłem, właściciel moto coś mówił ze kable od modułu były luźno ale już zostały poprawione... z góry dzięki za pomoc!! pzdr

Hej! nadeszła pora zmiany opon w mojej pierdziawce i mam taki dylemat... 3.25x16 i 2.5x19, gdzie do tego kupić opony, albo jak przeliczyć ten rozmiar w calach na mm?? (googlowałem) ... z góry dzięki za pomoc!