-
Postów
624 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez JERY
-
Gdzie w Łodzi znajduja sie sklepy/serwisy z uzywanymi czesciami
JERY odpowiedział(a) na PriweR temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Podepne sie. Mozesz zaltwic zegary do Horneta 600 '01?? -
Zajebisty koles, cos pieknego. Ciekawe ile czesu zajelo mu dojscie do takiego poziomu.
-
Ok. Dzieki za pomoc Pzdr
-
OMG. Mam nadzieje ze bez powazniejszych obrazen. 3m sie. Dzieki wszystkim za wsparcie i slowa otuchy :)
-
A NW? nalezy sie tylko z jednego ubezpieczenia czy dostane z 2ch?? na zdrowie i zycie oraz NW??
-
z racji uszczerbku na zdrowiu. Opisz wypisu ze szpitala: Widoczne zlamanie kostki przysrodkowej zjej przemieszczeniem ku dolowi o okolo 3mm, oraz zlamanie kostki bocznej bez przemieszczenia odlamow kostnych.
-
Z jakich instytucji nalezy mi sie swiadczenie?? ZUS,PZU (grupowe pracownicze) NW?? Ktos mi kiedys radzil, ze nizaleznie od tego jaka kwote mi przyznaja, to mam pisac odwolania. Czy ktos moglby zapodac jakies wzory jak takie odwolanie ma wygladac?? Co powinno byc w nim zawarte?? Jakich argumentow uzyc??
-
Nie zrozumiales mnie. Nie robilem tego zeby sie popisac przed kolega jadacym za mna. Nie chcialem mu zajechac drogi i doprowadzic do wypadku. A ze predkosc byla nadmierna to inna sprawa, tyle tylko, ze nie majaca nic wspolnego ze wstydem. Pozdawiam
-
Juz przesadzilem :buttrock:
-
Niestety nie mialem :buttrock:
-
Witam. Po 3 tygodniach radosnego smigania na nowym/starym Horneciatku, moj pierwszy sezon uwazam za zamrozony. W niedzielny wieczor udalem sie z 2 kumplami na wycieczke do okola lodzi. Dolecielismy so Gorki Pabianickiej. Dwa ostre zakrety pierwszy w prawo, drugi w lewo. Pierwszy zakret polkniety. jedziemy na przeminnie jak bog przykazal. Niestety nastepny zakret, ten w lewo probowalem pokonac po zewnetrznej. Balem sie zaciesnic zakret i zjechac do zewnetrznej, poniewaz balem sie zajechac droge ostatniemu w peletonie. Jestem przekonany ze moj kolega mnie obserwowal i ze nic by sie nie stalo gdybym zmienil trajektorie, ale nie moglem pozbyc sie tej mysli. Kolejny czynnik pelno zwirku na asfalcie przy krawedzi jezdni. Efekt. Lek przed mocniejszym zlozeniem sie w zakret, brak doswiadczenia i prosty blad zlozyl sie na to ze wyciolem prosto do rowu. Wygladalo to tragicznie. Z tego co pamietam lot ala Malysz, ladowanie na lewym barku, fikolek przez lewe ramie i ostateczne wytracenie predkosci w rowie. Po fakcie zostalem uswiadomiony ze uszkodzilem mienie gminy w postaci znaku drogowego. Posiedzialem tak chwilke w pozycji "zlozonego scyzoryka" poczym wypelzlem z rowu. Dla wyjasnienia dodam ze predkosc na wyjsciu "z progu" oscylowala w okolicach 90km/h Bilans strat: Jezdziec: widoczne zlamanie kostki przysrodkowej z jej przemieszczeniem ku dolowi o okolo 3mm, oraz zlamanie kostki bocznej bez przemieszczenia odlamow kostnych. Rumak: Przednia lampa w strzepach, zegary w strzepach, polamany jak moja kostka blotnik, kierownica wygieta niczym gwozdz Gustlika, pompa hamulca przedniego do wymiany, Zbiornik paliwa do wymiany, pekniete mocowanie silnika ( pikus, do naprawienia), garnek do wymiany. Ze wstepnych ustalen wynika ze przednie zawieszenie oraz rama nie zostala uszkodzona Z ostatniej chwili. Przesuniete zawieszenie. Mozliwosci sa dwie. Albo kleklo zawieszenie albo polki. Plastiki po obu stronach zadupka polamane. Wnioski na przyszlosc: 1) Nie wsiadam na moto bez kompletnego stroju, zybym mial sie nawet poodpazac. Dla wyjasnienia dodam ze 90% tych 3 tygodni jezdzilem w dzinsach i adikach. Tylko ciemne chmury sprawily ze w tym dniu zalozylem pelny komplecik, co na 100% uchronilo mnie przed wiekszym uszczerbkiem na zdrowiu. Swiadczy o tym podarty material na ochraniaczu lewego kolana oraz lewego barku. 2) Jechalem w butach turystycznych. Bardzo wygodnych do chodzenia itd ale co za tym idzie, bardzo elastycznych. Zbyt elastycznych. Teraz tylko buty sportowe z mozliwe najwieksza liczba ochraniaczy i co najwaznijsze usztywniaczy. 3) Jesli dane mi bedzie w tym sezonie wsiac jeszcze na moto, pierwsze kilometry nawine na plycie lotniska Bemowo, w ramach zajec Pro_Motora pod okiem Marka Godlewskiego. Przed wypadkiem, niestety zdazylem zaliczyc tylko wyklad teoretyczny. Gdybym mial wycwiczone umietnosci o ktorych byla mowa na wykladzie, nie bylo by tego tematu. Co najwyzej bylby inny temat z podziekowaniami dla ww instuktora. I najwazniejsze: Ogromne podziekowania dla PROCa i Edisona. Mowi sie, ze prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie. Chlopakow znam bardzo krotko, ale zrobili dla mnie wiecej niz nie jeden "prawdziwy przyjaciel" Dziekuje wam .
-
Niedawano mailem okazje poscigac sie z Porshe boxter cabrio. Spod swiatel nie mial szans. Co by bylo dalej, nie wiem, bo za 300m skrecalem w prawo w boczna uliczke. Odjechalem mu na jakies 70m a to wcale nie byl moj najszybszy start (nie byl tez lagodny ) Gdy ja zaczalem heblowac, karczek dopadl mnie z ogromnym rykiem silnika i pojechal prosto. Chyba byl rozczarowany ,ze nie mial szans sie odegrac :)
-
Hornecik super. Mam dwie rzeczy do zrobienia (uklad paliwowy i wymiana zestawu napedowego), ale pozatym jest super. Wrociles juz do polszy?? Jak tam Bladzik??:wink: Z tego co widze to Ty nie zrozumieles punku widzenia innej osoby. Pozatym nie ma znaczenia kto kogo nie zrozumial. Sposob w jaki sie odnosisz do innych swiadczy o tobie niezaleznie od przyczyny. I jeszcze jedno. Kiedy piszesz o kolesiu ktory mial wypadek, ze "bylo zabawnie" nie spodziewaj sie fajnych reakcji.
-
Kiedy 17 latek mowi do 24 latka dzieciaku to sam sie prosi. A ton twoich wypowiedzi raczej wielu znajomych Ci nie przysporzy. Taka rada.
-
Ok. Dziekuje wszystkim za podpowiedzi. Pozdro
-
Ja pojade na 99%. Jest tylko jedna rzecz ktora moze mnie powstrzymac. Praca.
-
Witam :). Coraz nas wiecej. Jeszcze troche i na schaba bedziemy na 2 tury jezdzic bo miejsc zabraknie :smile:
-
Co ustaliliscie w zwiazku z akcja dla dzieciakow?
-
Sprzeglo przenosi naped gdy dzwignia jest oddalona od manetki. "Przestrzen gdy sprzeglo "pracuje" to jest mniej wiecej 2/5 skoku dzwigni. Wolal bym aby "przestrzen" gdy sprzeglo "pracuje" byla wieksza. Chcialbym aby bralo w momencie, gdy dzwignia jest puszczona do polowy. No chyba ze tak ma byc, ze bierze pod sam koniec. P.S. Czy zuzyty zespol napedowy moze miec znaczenie co do moich odczuc na temat pracy sprzegla?
-
OOO. Pocieszyles mnie :buttrock:. Nie przeszkadza mi to. Poprostu chce by moj Hornet byl w stanie idealnym. Obawialem sie ze to zuzyte sprzeglo. No moze troszke mi przeszkadza przy ostrej jezdzie spod swiatel. Strzelam ze sprzegla przy zapinaniu kolejnych biegow. Z powodu brania pod koniec, skok "pracujacy" jest krotki i nie moge zwolnic sprzegla plynnie ale energicznie. Przewaznie bardziej przypomina to strzal ze sprzegla. A co do regulacji. Masz na mysli ta srube z kontra, czy moze cos innego?? U mnie ta sruba jest wykrecona bardzo mocno. Jak to skorygowac?? Czy poprzez wkrecenie tej sruby uzyskam dluzszy skok "pracy"?? Dzieki za pomoc :lalag:
-
W ktorym momenice powinno brac sprzeglo bioradz pod uwage skok dzwigni?? U mnie bierze przy samym koncu i nie wiem co o tym sadzic.
-
Jutro ma byc ostre lanie wody. Napewno na placu ?? Jesli bedzie pogoda do jazdy to mnie niestety nie bedzie bo wybieram sie do Pro-Motora. Jesli bedzie lalo i spotkamy sie w innym miejscu to bede.
-
PROCu, ja Cie rozumiem, mowie tylko jak bylo :icon_mrgreen:. Grupy tez widzialem. Mialem jechec w tej ostatniej przed burza ale bylem nastepny w kolejce na hamowni, wiec wybralem to drugie.
-
PROC, nie sciemniaj. Kto latal w grupie, to latal. "Kumple" latali bez eskorty. Bylem swiadkiem jak 5-6 osob pojechalo samemu lub w dwie osoby. P.S. Bedzie ktos dzisiaj pod Selgrosem lub w innym miejscu?
-
Mozesz sprecyzowac? Mozliwosci jest wiele od autostrad po wioski. Najlepiej pokaz trase lub jej wlasciwy, zakrecony fragment za pomoca www.zumi.pl Dzieki :) Bylem dzisiaj na drzwiach otwrtych. Niestety przyszla burza w i nici z przejazdzki :( . A tak sobie ostrzylem zabki na nowego Hornecika. Pocieszam sie faktem, ze chociaz zdazyłem skorzystac z hamowni. Kurna. Biednemu zawsze wiatr w oczy... :(