swiatex

na piach mogę śmiało polecić michelina starcross sand 4, idzie moto jak burza, całkiem całkiem był też michałek cross competition. Co do przodu to nie mam jeszcze doświadczenia, na moją pirelkę mt 32 nie narzekam :)

Bywałem kilka razy, całkiem przyjemny tor, wg mnie idealny dla amatora. Jak dobrze pójdzie to może w sobote się wybiore. Ostatnio byłem we wrześniu to był bardzo dziurawy, ciekawe czy ktoś wyrównał, cena za wjazd ok 20zł. Chcesz się ustawić na latanie to wal na pw albo na gg 3470436

Wiecie co? Proponuje zakupić licznik mtg, dla świętego spokoju:) i wszystko będzie jasne. A domniemania czy 2 sezony czy jeden to można między bajki wsadzić bo jeden będzie jeździł 4 razy w tygodniu a jeden raz na 2 tyygodnie

Tor w Lipnie http://bikepics.com/pictures/1351512/

niewymieniany w koparce przez dłuuugi okres(producent zaleca co 500mtg) bądź jeszcze więcej Efekt? Smoła w silniku i czyszczenie kanałów olejowych przez 2 dni ze smoły i pare tyś wio z kieszeni.. :) Pozdrawiam zwolenników tej kontrowersyjnej teorii, niewymieniany w koparce przez dłuuugi okres(producent zaleca co 500mtg) bądź jeszcze więcej Efekt? Smoła w silniku i czyszczenie kanałów olejowych przez 2 dni ze smoły i pare tyś wio z kieszeni.. :) Pozdrawiam zwolenników tej kontrowersyjnej teorii, Napewno niewymienianie oleju pomoże turbosprężarce :icon_eek: :bigrazz:

Zbyt uboga mieszanka?

na discovery kiedyś słyszałem( widzialem :banghead: ) że na 2 krotnie większą mase potrzeba 4 razy większą moc żeby zachować te same osiągi.

takie magiczne cudo że zamiast sie odpychać nogami i jakoś próbować ruszać to sobie ruszasz klamką i samo jedzie... cuda nie? :(

zawodnik musi mieć pewny motor! no i on non stop trzyma ogień :biggrin: Zdunek podobno w secie wymieniał tłok co 6 mtg a pierścionki co 3 :buttrock: Nieprzyjemne byłby gdyby na końcu najazdu na chope padł silnik...

miałem tego motula offroad w sprayu, dla mnie nie ma sensu puszka za 40zł starczyła na 10 smarować, poszła w mgnieniu oka. Wole dołożyć kase co miałbym wydawać na taki smar do lepszego napędu. Kupiłem do maleństwa did bez oringowy wzmacniany 420. Jakieś 2200km i się naciąg kończy. Jazda teraz głównie po szosie. Złom za 100zł;) Teraz do malego co latam po szosie to czasem smaruje hipolem a w dużym co w teren jade to nic nie robe tylko czasem umyje i oczywiście naciąg

Skoro rozmawiamy już o olejach to wiecie coś o rycynowych? Kumpel jak kupił cr to była wlana- proporcja 1:25. Muł był jak cholera... Znalazłem że na żużlu używają....

Co do tuningu. kiedyś oglądałem kxf dla siebie: akrapovic nowe całe koła z obręczami excela tuning zawieszenia przód tył racingowe tarcze hamulcowe inne mocowanie kierownicy maszynka startowa nowe tytanowe zawory nowy cylinder nowy tłok i korba Jak widać tuning tani nie jest :) :)

mi crf na ok 1 mtg spala jakieś 3 lub 4l mało. W porównaniu do setek to jest jak rowerek:D Mierzone licznikiem motogodzin

To SZANOWNY PAN ENDUROGUY :)

Ciekawe ile nowy kosztuje :) Doszedłem do wniosku że to dość brutalny sposób http://www.brommerforum.nl/faq/artikel/168 jakby ktoś przetłumaczył komentarze na dole :)

Ja mam identyczny moduł w dt:) Dam do jakiegoś elektronika żeby to zrobił w mniej drastyczny sposób. Jak zrobie to dam znać Mi też nie chce iść pow. 8 tyś

No właśnie: wszelakiej maści cross'ówki oprócz nowej rmz 450 Dla porównania huska smr 450 (możliwość zarejestrowania) wtrysk huska smrr 450 ( wyczyn na tor) gaźnior. Czytałem to w gazecie- dość dawno. Możliwa pomyłka W tego typu dyscyplinach gaźnik jeszcze troszkę paliwa przetrawi. Ciekawe jak wtrysk by się zachował w przypadku długiego zaniedbania filtra powietrza i ew. dostaniem się syfu do silnika.

Jestem dumny z mojej crf na 1mtg w enduro w pyrkaniu weźmie z 4l może 3,5- teoria 1bak=1mtg w moim przypadku zupełnie się nie sprawdza. dt 50 Ja nie wiem co za czort mnie pokusił żeby kupić ten motor na 5l zrobie z 70km :icon_razz:

Ja mam taką zasade: 1) wracam do domciu, przebieram się i myje motorek 2) motorek idzie do piwnicy gdzie: -odpowietrzam zawieszenie -czyszczę filtr pow -sprawdzam stan klocków, opon, ewentualne naciągnięcie łańcucha - dokręcenie śrub - wymiana oleju po ok 10 mtg - po odpowiednim czasie regulacja zaworków - jak mi się zachce to czyszcze łańcuch - potem nasączyć filtr pow - sprawdzenie luzu w zawieszenie oraz łożysk w kołach Te pozycje każdy jest w stanie samodzielnie wykonać oraz nie wymagają jakiejś specjalnej wiedzy. Warto poświęcić pare minut dla dobra sprzętu :)

Mam micheliny cross competition w crf 250, 130, lubi wyrwać pare kostek, szybko się zdziera na asfalcie.

Jakoś nie jestem oczarowany tą marką, ale też nie mówie że badziew jednakże: To oprócz tego "przedwczesnego" tłoka i wysprzęglika to chyba normalne materiały eksploatacyjne? Chyba byłeś świadom że utrzymanie nie będzie tak tanie jak w sprzętach typu dt?

myć buciki? łee za dużo roboty :) Przyzwyczaisz się że po każdej jeździe buty w kąt, ja jak myje moto to czasem psikne myjką ale i tak za chwile będą brudne. Myśle że one przygotowane są do tego

Co do 2t to mają chyba jeszcze przyszłość w statkach. Widziałem program na discovery- 12 cylindrów, 4 turbosprężarki, 2 suw na rope. Pojemność jednego gara 2000l , moc 90 000km to jest POWER :icon_mrgreen:

myślałem o wyczynie ;)

W dt może nie być ale w crf raczej będzie :icon_rolleyes:. Nie jestem aż tak cofnięty intelektualnie żeby nie umieć trzymać narzędzi :flesje: No troszkę przesadziłem z tym 1000km ale jaką średnią prędkość uzyskasz w lesie lub na torze? 40 km/h to chyba max ? policz sobie załóżmy 30 godzin jazdy to będzie ok 1200km. oczywiście 1h jazdy nie odpowiada motogodzinie ale w jakimś manualu pisało że 1 mtg odpowiada 50km Łatwo stąd policzyć że 30 mtg będzie odpowiadac ok 1500km A to czy ktoś wyjeździ te 30 mtg bądź 1500km wyjeździ w czasie 35 czy 60 godzin zależy tylko od kierowcy . Pozdrawiam :smile: