Łukasz Z

Nie napisałeś który masz model tej CBR bo w sc21 faktycznie występował problem przegrzewania się była za mała chłodnica, często przy bardzo wolnej jeździe np. parada, nawet mimo pracującego ciągle wentylatora motocykl potrafił się zagotować. Od modelu sc24 sytuacja się poprawiła zastosowano większe chłodnice, zarówno oleju jak i wody.

Klapy może brakować, ale może być też zamknięta na stałe co z pewnością nie poprawiło by osiągów. Jest to jedna z rzeczy, które należy sprawdzić.

Potwierdzam to co napisał Tomek. Prawdopodobnie tuningowy wydech spieprzył krzywą momentu obrotowego i została tylko góra a z dołu nic. Sprawdź czy masz zawór w tym swoim wydechu i jeśli jest to czy działa. Z tego co pamiętam to 954 ma tez klapę spiętrzającą w airboxie z nią może być coś nie tak. Jak się nie znasz to nie grzeb sam. Oddaj ją do przejrzenia komuś kto ma jakieś doświadczenie w sprzętach tego typu.

Które są w tej samej cenie? Dobre syntetyki sa dwa razy droższe. A co do marek olei to najlepszy jest Motul. Wystarczy poczytać fora o profesjonalnym tuningu silników tam wszyscy polecają Motula. A ci ludzie mają doświadczenie bo niszczą wiele silników rocznie, przy próbach wyciśnięcia kilku dodatkowych koników. Dodatkowym plusem tej marki oleju jest to że nie rozlewają tego w Polsce.

Rura jest wkręcana w ten aluminiowy element i zabezpieczana z boku wkrętem. Ale o wykręceniu jej bez uszkodzenia możesz praktycznie zapomnieć a po drugie raczej nigdzie nie kupisz samej rury, a kompletny dół kosztuje około 1200zł.

Co do odpalania to duże single są dość wredne pod tym względem czasem nawet przy prawidłowo wyregulowanym silniku trzeba się na skakać żeby odpalił. Musisz po prostu nauczyć się jak go palić używać dekompresatora itd. Zazwyczaj wszystko jest dobrze jak sprzęt jest dość często i ostro jeżdżony problemy są wtedy gdy odpalamy go na krótka chwile i gasimy.

Kup od razu inne dobre tarcze. Motocyklowych tarcz się nie regeneruje, szlifuje ani toczy. Przed zakupem sprawdź jeszcze czy sama piasta nie ma bicia. Przyczyną twoich problemów nie są zaciski ani klocki, coś musi być krzywe.

Opisz to dokładniej. Czy jest to pulsacja podczas hamowania czy pojedynczy stuk w momencie wciśnięcia dźwigni?

Z tym bym się kłócił. Aluminiowy korpus głowicy rozszerza się bardziej niż zawory więc luzy zwiększają się.

Są pod szklankami. Musisz zdemontować wałki ale w TL-lu idzie to bardzo sprawnie.

Trzeba wykręcić brok z głównej magistrali wytoczyć odpowiednią przejściówkę i zamontować tam mechaniczny manometr.

Jak w ciągu 10min zdejmiesz zbiornik, filtr powietrza, często chłodnice, dekiel i ustawisz luz 16 zaworów i potem zdążysz to wszystko zamontować to dobry jesteś. :rolleyes: Ja za 16V w R4 na płytkach biorę 150zł i uważam że jest to bardzo niska cena. 300zł to wcale nie jest wielkie zdzierstwo, przy tym naprawdę jest kupe roboty.

Ja polecam marki Honiton i LUX dobre narzędzia za w miarę przystępną cenę. Z wyposażeniem warsztatu niestety jest tak, że im droższe tym lepsze. Tanie klucze psują nerwy i śruby. Ale jak ktoś używa ich tylko do naprawy swojego sprzętu to lepsze takie niż młotek i przecinak. Bardzo przydatny podczas prac warsztatowych jest dobry klucz pneumatyczny, rozmontowywanie idzie co najmniej dwa razy szybciej.

800zł to dobra cena jak za korbę. Do Husqvarny Te610 kosztuje około 1500. Jak chcecie jeździć na tych motorkach to kupcie sobie nowe korby. W tych silnikach przy seryjnym stopniu sprężania wytrzymują one bardzo długo, więc zapomnicie o problemie.

Jest jeden minus majstrowania przy przełożeniach. Prędkościomierz pokazuje chore wartości.

Ja w S-ce jeździłem na małej 16 i było ok. Teraz kumplowi założyłem dużą 48 ale to w innym celu niż jazda w korkach. TL ma taką charakterystykę silnika że co byś nie robił to do 3tys obr. będzie szarpał i chyba musisz nauczyć się z tym żyć ten sprzęt po prostu ma charakter. Na łańcuchu masz nabite 520 lub 530.

Ja uważam, że przyczyną tego jest już zbyt mała kompresja. Tak właśnie zachowują się silniki, które proszą się o wymianę tłoków. Zmierz ciśnienie sprężania. Czasami pomaga właśnie, zmiana wartości cieplnej świec.

1.1 to na pewno nie jest pojemność układu. Leje się do pełna, odpala i dolewa.

W grę wchodzi tylko wymiana korbowodu na jakiś akcesoryjny ( Prox, Hot Rods ). Regeneracja nie zdaje egzaminu w tych sprzętach a grozi nawet urwaniem się takiego korbowodu po regeneracji. Słyszałem o takim przypadku i sam wymieniłem kiedyś w Husce Te610 nadpęknięty korbowód po regeneracji. A zauważyłem to przy okazji wymiany tłoka, całe szczęście, bo jak by gościu z tym pojeździł jeszcze trochę to by było, kaabuum….tyt tyt tyt!!!!

Wał można prostować ale istnieje prawdopodobieństwo, że po prostowaniu będziemy mieli wal w dwóch częściach.

Zbyt dobrze to to nie wygląda ale powinno jeszcze jeździć.

Ten tłok wygląda jak by miał przejechane ze 40h. Czy jesteś pewien że mechanior wsadził ci nowy tłok a nie jakąś używkę. A jak kosztował 150zł to się nie dziwię. Tyle kosztuje Meteor do skutera, który też za dobry nie jest.

Zgadzam się z panem Adamem. Jak jest zimno to motocykl nakrywa się prześcieradłem i czeka na wiosnę. Odpalanie w zimę więcej szkodzi niż pomaga. A jeśli chodzi o skrzynię to jeździć możesz ale naucz się całkowicie omijać drugi bieg.

Zamki w panewkach są głównie po to aby nie pomylić się przy montażu, trafić w kanały smarujące i takie tam. Obróceniu zapobiega wcisk. Często jak przerabiałem korbowody do silników zabytkowych i innych wynalazków nie robiłem w nich podfrezowań na zamki i wszystko działało. Tak samo twierdzi gość który dorabia mi panewki, a nie jest to jakiś laik.

Może być i to i to.