Skocz do zawartości

Marcin1sport

Forumowicze
  • Postów

    308
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin1sport

  1. Będę kupywał hondę cbr 600f4i od 2001 roku leb wersje f sport. Cena do 16 000zł. Będę poszukiwał jej w sezonie 2008.
  2. No fajna jest ta cbr 600 f4 i jest to moto który który kupuje się na lata.
  3. Człowiek zmienny jest. A co myślisz że opanuje wymienione te maszyny. Bedę dobrze się sprawować?
  4. Teraz po tej wypowiedzi biorę pod uwagę takie używki do 20 tys zł - Honda cbr 600f4, yamaha fz6 fazer, suzuki 600 bandit. Co o tym sądzicie, bo nie chce zmnieniać mota po 2 sezonach jakbym kupił używkę gs 500, bo nie mam na to kasy i znowu szukać i rozmyslać. Wole kupić 1 z tych trzech moto i spokojnie jeździć, toż się nie zabije. Z tego co wiem są to dynamiczne turystyki, nie koniecznie trzeba wykorzystywać całą moc motocykla, a jak masz audi a6 3.0 tdi 2005 rocznik to też wykorzystujesz całą moc v-max 250 km/h, chyba nie. Nie chcę zaczynać od 500 i zaraz przesiadać się na 600, ja jak nacoś nazbieram kasę i coś kupię to nie mam zamiaru tego tak szybko się pozbywać, np simkiem jeżdże już 9 sezon i nie mam zamiaru go sprzedawać. :icon_razz: PROSZĘ O PORADY. Może poradzicie jakiś inny motocykl klasy 600 byle był obudowany, z owiewkami i wygodny taki sport-turystyk.
  5. Tylko nie jestem pewien czy pojawi się on w Europie, bo na razie nie spełnia normy spalania Euro 3. A ona będzie obowiązywać od tego roku. Dlatego kupno z salonu stoi pod znakiem zapytania. Co o tym sądzicie? Czy go wprowadzą zmodernizowanego spełniającego euro 3 czy w ogóle nie wprowadzą? :buttrock:
  6. Z tego co wiem na tej polskiej stronce zawsze modele są zamieszczane z opóźnieniem, inne modele też są z 2007 np gsr 600.
  7. No to się mylisz, bo będzie gs produkowany w 2008 zobacz se:http://www.suzukicycles.com/Products/GS500FK8/Default.aspx. Zrozumcie, że po co mi kupywać dajmy na drugie moto honde 600 cbrf4 skoro nie wykorzystam drzemiącego w nim potecjału. Z tego co wiem, żeby pojeździć dynamicznie 600 trzeba wkręcać ją na wysokie obroty a na drugim biegu jest to max 160 km/h. Zrozumcie że ja lubie jeździć moto i kręcić go wyżej niż mieć moto mocne ale mulić go i niewykorzystywać mocy. Kupić motocykl o pojemności 1000 to też igranie z losem. Bo mając dajmy 140 koni to już można łatwo zerwać przyczepność i o szlif wtedy nie trudno, wchodzenie w zakręty i z nich wychodzenie z taką mocą jest bardzo trudne, manetkę trzeba traktować bardzo łagodnie chyba że jest się piratem drogowym w stylu "kamikaze". Jadąc suzuki gs500f można pokusić się o mocniejsze otkręcenie manetki i wtedy jesteśmy bardziej pewni, że się nie rozwalimy. Jak mieć moto to trzeba nim także pojeździć ostrzej a nie wolnymi obratami np r1, toż to klęska odbierać przyjemność silnika kręcącego się na wyższe obroty. Będę nim jeździł aż się nie rozleci. Można nim jeździć także z prędkością 150, gdyż to nie jest jakiś stary przedwojenny motocykl i tylko taki motocykl w stylu sportowym, ale z mniejszym silnikem. Swoje soki wyciska dopier przy 170, więc nie wciskajcie mi kitu, że powyżej 120 już ledwo idzie. Nie potrzebuję osiągów F1. Z tego co wiem jest to motocykl z mocą z której można czerpać przyjemność i trochę poszaleć, delektować się drogą, szpanować, pod warunkiem, że nie jest się człowiek, który na ograniczeniu 40 jedzie 150. Takich ludzi to nierozumiem i nietoleruje. Są to osoby zagrające innym uczestnikom ruchu i prędzej czy później przez taką jazdę się rozwalą i wtedy już będzie za późna ''a mogłem jechać wolniej" Nie mieszkam blisko niemieckiej autostrady tylko na podlasiu więc powyżej 200 nie smigam, a u nas na autostradach TO JEST OGRANICZENIE DO 130. Nie ważne że moto ma 140 koni, a ktoś cały czas z nim walczy i nie używa go tak do czego został stworzony czyli do zapie********. To jest moja opinia na ten temat i stoje przy swoim. Odbywają się też wyścigi motocykli gs500f, weście to też pod uwagę i czytalem w necie że niektórzy na torze poznań kręcą nim czasu poniżej 2 minut :buttrock: to takie same jak motocykle mające 150 koni.
  8. A co myślisz, że GS tak szybko się znudzi, po co mi coś mocniejszego przecież prędkości około 200 km/h nie rozwijam. Jeżeli bym kupił dajmy 600 na drugie moto, to i tak bym nie wykorzystał potencjału drzemiącego w tej maszynie i przy większej pojemności trzeba bardziej uważać. Przecież gs ma 5,5 do 100 i v-max 170. Moim zdaniem to wyniki zadowalające. Zaznaczam że lubię trochę poszaleć ale zgodnie z przepisami a większą pojemnością jest z tym problem, bo gdy wzrastają obroty to i prędkość jest już duża. Ja myśle zostać z nim dłuuuuuuugo. Ja swoim simsonem s53 50ccm jeżdże już 9 zezonów i jakoś się nie znudził tylko brakuje mu mocy i jest to motorower, ale w gs motocykl - brak mocy i nuda toż to sprzeczność. Nie jestem dawcą i po co mi jakiś 1000. Zanaczam po raz kolejny że lubię wykorzystywać moc, a nie mieć moto i nie wykorzystywąć jego potencjału mulić go. Raczej będę kupywał nowego bo mam na to kasę. :)
  9. Chcę kupić w nadchodzącym sezonie nowe Suzuki GS500F. Kosztuje on 17500zł w salonie. Będzie to moje pierwsze moto, wcześniej jeździłem simsonem s53 i nadal nim jeżdże. Nie jestem piratem drogowym, więc nie musi jechac moto 200km/h. Nie lubie też mulenia, wole dynamiczną jazdę ale zgodną z przepisami na trasie 90 km/h, a w mieście 50 km/h. Co sądzicie o tym zakupie i o tym motocyklu. Czy jazda z kuframi jest dobrym pomysłem, czy warto w nie inwestować. Jak to moto zachowuje się na trasie i w mieście, i ogólnie o nim. Prosiłbym o opinie na ten temat i porady.
  10. Mi to najbardziej podoba się gumy, jazda na przednim kole, jazda na baku.
  11. Zgadzam się z autorem teskstu i popieram jego słowa. Najlepszy motocykl na pierwsze moto to suzuki gs 500f. Pół litra wystarczy.
  12. Sprzęt może być, ale pojemnośc niezbyt popularna, lepiej już kupić suzuki gs 500f.
  13. Fajna r6, policjant teraz sobie może poszaleć ścigając piratów. :biggrin:
  14. Wniosek prosty:masz ścigacza nie masz absu. Jeżeli nie masz absu to nie blokuj tylnego koła i hamuj z wyczuceim i wtedy wszystko bedzie ok. :crossy:
  15. Ja uważam, że kobiety za kierownicą nie myślą zbytnio o jeździe, nie skupiają się bardzo, nie zależy im na tym aby być super kierowcą, często dla nich wystarczy ,,aby dojechać''. To jednak może jednak skończyć się tragedią ;) .
  16. Ten B-king to jakby klon Salety. Ten sprzęt naprawdę wygląda masywnie i muskularnie. Fajne laski. :buttrock:
  17. Tak jak w temacie. Od kiedy yamaha r6 jest produkowana na wtrysku :icon_biggrin:
  18. Tak jak temacie. Od którego roku yamaha r6 ma wtrysk :icon_mrgreen:
  19. Zgadzam się z twoją opinią i tak trzymaj. :icon_mrgreen: :clap: :(
  20. Po prostu lubie moc, ten zapas mocy wykorzystywany na szosie i dźwięk silnika kręcącego się do wysokich obrotów. Także wygoda podróży i poręczność oraz wygląd. :wink:
  21. Ale czy oglądanie się do tyłu przy prędkości 90 km/h lub większej jest zagrożeniem np.przy wyprzedzaniu można zmienić kierunek jazdy lub nie zobaczyć jak coś nam nagle wyskoczy na drogę. :notworthy:
  22. A jak jadę 90 km/h lub szybciej i kogoś wyprzedzam to mam obejrzeć się do tyłu czy wystarczy spojrzeć w lusterko. Czy obejrzenie się przy takiej prędkości nie spowoduje zagrożenia dla mnie np.zmienię trochę kierunek jazdy. Czekam na odpowiedź. cool.gif
×
×
  • Dodaj nową pozycję...