bobek358

Jak robiłem remont w zimie i składałem silnik to te 'silentblocki' wciskałem ręką w odlew w silniku. Może to one są za luźne? Dzisiaj sprawdzę to jeszcze raz. PS te wibracje to na pewno nie są od czasu remontu, ponieważ przed też miałem taki objaw, a gaźniki były wtedy synchronizowane.

tzn telepie to złe określenie, wibracje wzrastają i to znacznie, a powyżej 6 tys. już pracuje gładko i nie odczuwam już tych wibracji.

Witam Mam problem. Gdy jadę moim suzuki gsx 550 przy 5500 tys. obr./min trzęsie silnikiem. Dziwne jest to że poniżej 5 i powyżej 6 tys. obr. problem nie występuje. Myślałem że silnik jest źle ułożony więc odkręciłem wszystkie mocowania tak aby silnik się prawidłowo ułożył i przykręciłem ponownie, ale to nic nie dało - ciągle go telepie. A moze to kwestia synchronizacji gaźników? Czekam na wasze opinie. Pozdrawiam.

Witam Mam problem, moto gaśnie mi na wolnych obrotach i zamin pojadę na synchronizację chce jeszcze dobrze ustawić śrubkę od składu mieszanki na wolnych obrotach. Poziom paliwa w komorach mam ok - wg serwisówki, tak samo iglice więc samemu jeszcze mogę zrobić tą śrubkę. Dołączam 2 zdjęcia. Na pierwszym widać gaźnik i nazwy części w gaźniku a na drugim parametry. Wiem że z tą śrubką związany jest parametr Pilot screw oraz Pilot outlet , ale nie wiem co oznaczają te wartości. Możecie mi powiedzieć ile obrotów musi być wykręcona? http://www.mbobowski.com/1.jpg http://www.mbobowski.com/2.jpg

Witam, Mouse możesz uploadować jeszcze raz serwisówkę Suzuki GS(X) 550 ?? Bo link jest już nieaktywny :/

Aku był wymieniony pod koniec poprzedniego sezony ale możliwe że ma mały prąd ponieważ ładowałem go tylko raz w zimę. Dzisiaj sprawdzę na tym i na starym tylko się naładują. Czy to prawda, ze jak rozłączę kabel od rozrusznika i wcisnę starter i będzie cisza to wyeliminuję zepsucie przekaźnika, ob spotkałem się z takimi opiniami. Podłączyłem 2 baterię i było to samo, więc odłączyłem przewód od rozrusznika wciskam starter no i jest jedno pyknięcie i cisza, czyli wykręcam rozrusznik i na warsztat. Bo rozebraniu stwierdziłem że popękała izolacja w miejscu gdzie do rozrusznika wchodzi + i zwiera z masą. Drobiłem nową izolację i teraz rozrusznik kręci już jak marzenie.

Witam Mam problem, przygotowuje motocykl do sezonu no i mam jeden problem. Chce zrobić próbę odpalenia, ale nic z tego. Pod siedzeniem w GSX550-ce jest taki mały "badziew", dochodzi do niego kabel od akumulatora (plusowy), do tego plusowego zmostkowany jest kabel do rozrusznika, no i z drugiej strony dochodzi jeszcze jeden kabel (nie wiem czy przypadkiem nie jest to minusowy). Do tego urządzenia dochodzą jeszcze 2 kable od dołu w których pojawia się napięcie w momencie wciśnięcia startera. No i gdy wciskam starter słyszę jak to urządzenie "pracuje" - strzela i słychać przeskoki iskry (tak mi się wydaje) i jest to dosyć głośne, ale rozrusznik ani drgnie. Możecie mi powiedzieć co to jest (ponieważ nie mam aktualnie dostępu do serwisówki - awaria dysku) i czy jakoś się to regeneruje. Będę wdzięczy za wszelką pomoc. Ok już się nieco dowiedziałem. Rozbierałem to wczoraj więc styki w tym przekaźniku są czyste, dzisiaj wyczyszczę klemy od aku, naładuję i będę sprawdzał czy działa. Jeśli to nie pomoże to może być jeszcze coś innego ?

No niestety nie mają :(

Witam W końcu muszę zacząć składać motocykl bo rozebrałem go w 2 dni a od miesiąca nie mam czasu poskładać. Brakuje mi uszczelki pod głowicę - wiadomo stary motocykl to i o części trudno. Co prawda na larsson czy klasa są uszczelki ale całe komplety - a ja kompletnie nie potrzebuje całości - wystarczy mi tylko pod głowicę. Mam prośbę, możecie podzielić się swoimi namiarami na firmy dorabiające uszczelki pod głowicę - chodzi mi o takie sprawdzone firmy aby nie było fuszerki, albo dac namiar na sklep/ludzi mogących załatwić mi uszczelkę pod głowicę do Suzuki GSX550 ES 85 rok. Pozdrawiam

A masz może serwisówkę do Suzuki GS650 G Katana z 81 roku. Bo robie ją dla kumpla ale nie ma nigdzie serwisówki.

Witam Macie może serwisówkę do Suzuki GS650G Katana, bo niestety nigdzie jej nie ma, a trzeba zrobić kilka spraw w motocyklu kumpla, ale wolał bym mieć serwisówkę, na której mógł bym bazować. Będę wdzięczny za jakieś info w tej sprawie. Pozdrawiam

Jak kiedyś szukałem informacji na temat króćców do mojego motocykla czytałem sposoby regeneracji króćców. I mam pytanie, czy te króćce od GS650g katana mają taki "pierścien" (w tym metalowym elemencie przykręcanym do silnika) na który można by nałożyć nowy waż (o tych samych rozmiarach) i ściągnąć opaską?

Witam Dzisiaj chciałem naciągać łańcuch ale okazało się ze jest już dno, i chce go wymienić - wole mieć pewność że wszystko będzie ok. Więc decyzja już zapadła, biorę łańcuch DID`y ale na larsson nie mają zębatek firmy SunStar tylko jakieś no name. A ja nie chce kupować byle czego bo chce wymienić raz, zapłacić i mieć spokój na min 30 tys. km - oczywiście nie zapominając o smarowaniu i czyszczeniu. A pytanie mam jeszcze jaki DID`y będzie najlepszy: DID 530 VE/112 oringowy wzmocniony DID 530 VA łańcuch DID 50(530) V łańcuch DID 50(530) VM łańcuch Bo przyznam ze różnice w cenach są więc muszę czymś się różnić. A tak jeszcze powiem że moto mam do takich niedzielnych dłuższych wypadów, teraz też dojazdów do pracy, no ale czasami oczywiście lubię dać mu troszeczkę - w końcu po to go kupiłem. Pozdrawiam

No tak, pisałem już do kilku sklepów i niestety, nie ma do tego modelu zamienników i mówią że trzeba zamówić o dilera, lecz jak wiadomo ceny w suzuki po prostu powalają na nogi. Możesz mi powiedzieć jak są po niemiecku króćce ssące ? Bo ja niestety z niemieckiego noga a znajoma która dobrze zna będzie dopiero w niedzielę. Pozdrawiam.

Witam potrzebuje informacji na temat króćcy ssących do motocykla Suzuki GS650 g katana. Ponieważ kumpel odebrał motocykl z serwisu ale niestety musi wymienić króćce ssące bo są popękane. Czy macie może jakieś namiary na sklepy gdzie można dostać takowe króćce ssące albo dobrać jakieś inne? Pozdrawiam

Ja bym się bał z taką świecą jeździć. Pomyśl co będzie jak przy 12 tys. obr puści gwint i świece wypluje ?? Może w bak się nie wbije, ale może nie być za ciekawie.

Witam co do tego zerwanego gwintu na świecy to zrobisz to bez ściągania głowicy. Po prostu szukasz kumpla/lub lecisz do tokarni pożyczyć gwintownik. Pewnie świece (gwint) masz w rozmiarze m12x1.25 no to załatwiasz gwintownik o rozm. m14x1.25 i gwintujesz otwór. Pamiętaj aby nic nie wiercić, tylko samym gwintownikiem. Pamiętaj także aby przesmarować go smarem, aby łapał opiłki i co jakiś czas wyciągaj czyść i smaruj ponownie. Teraz dobierasz świece z gwintem m14x1.25 o tych samych parametrach (wartość cieplna itp.) i już po problemie. Ja tak zrobiłem u siebie i wszystko jest ok, nie ma żadnych problemów. PS abyś za bardzo się nie męczył, szukaj gwintownika maszynowego - jest o wiele dłuższy od ręcznego.

No dobrze ale napisałeś że lejesz 2,3 setki więcej ale nie napisałeś czy sprawdzasz stan oleju jak silnik jest ciepły czy zimny, a to różnica. Ok koniec off topa....

Spadek kompresji w cylindrach, spadek mocy, objaw taki ja ty masz czyli przedmuchy, łykanie oleju w większych ilościach (pisze większych, bo olejaki prawie zawsze coś tam oleju łykną).

Raczej wydaje mi się ze jest to mało możliwe aby to zjawisko (zużycie pierścieni) nastąpiło tak nagle. Jak już to byś widział że oleju jest na początku mało w filtrze powietrza, i stopniowo coraz więcej. Ale przypuszczam że trwało by to może rok, może dwa - no chyba że cały czas spokojnie jeździłeś i ni stąd ni z owąt zacząłeś mu sadzić i wyszło co miało.

No to pomyśl że jak sie rozgrzeje olej to nie masz 2,3 setek więcej tylko 4,5 bo olej zwiększa swoją obiętość wraz we wzrostem temp. Ja mam zalany na zimnym silniku do połowy okienka - jak olej jest rozgrzany jest na maxa.

I tak za długo się z niego nie nacieszysz bo go odmą albo jakimś uszczelniaczem wywali :icon_evil:

Miałem podobną sytuację, wszystko było ok, ale po kilku naprawach w silniku po pstrej jeździe mój gsx 550 oddawał spore ilości oleju (jazda - 30 km z prędkością przelotową około 180 km/ dała około 0.5 - 1 litra oleju na ziemie). U mnie okazało się że źle ustawiłem rozrząd i wałek wydechowy był "opuźniony". Po poprawnym ustawieniu wszystko wróciło do normy.

Musze poszukać ... Ale wczoraj jeździłem i przejechałem prawie 100 km i wszystko było ok. Tylko że nie założyłem bocznego plastiku i regulator był odsłonięty (miał dobre chłodzenie - bo gdy mam założony plastik-owiewkę przy regulatorze nie ma ruchów powietrza). Może problem leży w tym, iż pod owiewką za mocno się nagrzewa i traci swoje właściwości. Spróbuje go przenieś na przód motocykla, tak aby podczas jazdy był chłodzony cały czas i sprawdzę czy będzie ok...

No niestety w tym 6-przewodowym nie mam kabli tam się wpina kostkę, a niestety tej kostki nie mam