GSX 550-tka stoi u mnie w garażu i się można powiedzieć doprowadza do stanu idealnego. Mam ją od zeszłego roku i jestem zaskoczony. Motor sprowadzony 4 lata temu ze zachodniej granicy, po lekkich modyfikacjach, niby ma aktualnie około 80 KM ale było to sprawdzane na hamowni dla samochodów więc może troszkę za dużo pokazało. Motocykl jest przerobiony na street`a, ma zmieniony wydech (czyli 4 w jeden, oczywiście pusty) - nie wiedziałem że taka 550 tak głośno może mruczeć ;), przerobione mocowania do podnóżek, kierownica przykręcana do goleni (pozycja typowo na ścigacza), zmiana ukształtowania siedzenia, zmiana przedniej lampy, zmiana napędu (modyfikacja na lepsze przyśpieszenie).Nie było problemu z odpalaniem nawet po okresie jak stałą kilka miesięcy, a przy temperaturach równych 0-5 stopni zapalała bez problemu. może przy okazji zapytam czy nie macie może dekla od strony koła magnetycznego bo stary jest powgniatany i niestety był spawany i się przez to delikatnie poci. Będę wdzięczy za jakieś info.