Arni

Jak sie orientujesz dobrze w mechanice, to pierwsze zobacz napinacz rozrzadu, ile go jeszcze zostało, bedziesz wiedział co z łancuchem rozrządu. Dalej zrzuć pokrywę głowicy, i pomiar wszytskich luzów. W serwisówce do swojego moto masz podane wszystkie wartosci jakie mają być. Co do samych zaworów to spokojnie, telepatycznie nikt Ci tu nie stwierdzi na podstawie tylko filmiku co z nimi samymi jest i czy w ogole jest. Sam dzwięk silnika, pomijając ten grzechot, szum jest dziwny, jakby chodził na 3 cylindry, chyba że to przez jakosc dzwięku takie mam wrażenie. Najpewniej bedzie jak dasz to do warsztatu, wtedy Ci ocenią co tej głowicy tak na prawdę jest i ile bedzie kosztowac naprawa.

Cholera....ale zawsze można na streeta zrobić :D

Poszukaj Jeepa Cherokee, w tej cenie też da sie wyrwać.

Jak uszczelniacze z przodu sa na wykonczeniu, to scisniecie zawieszenia z przodu na maxa może je dobic na dłuższej trasie. Niech siądą troche,i dalej zablokować czyms, żeby głębiej zawieszenie już nie siadało. I pas z przodu nie przez kierownice, jak tu ktoś pisał tylko przez półke. W enduro/crossie masz tego plusa, że od biedy przewieziesz go na boku i nie bedzie żadnych strat ;)

Gratuluje! Opisz wrażenia z jazdy, zapodaj foty ;) Niech sie sprawuje jak najlepiej!

Ja poki co nie mam niemiłych wspomnień jeżeli chodzi o Policjantów i ich podejscie do wykonywanego zawodu. Zawsze rzeczowo, na temat, czesto na luzie. Nie spotkałem sie z takimi zrzędami i marudami jak pisałaś na początku. Jestem z resztą taki , że jak tylko wyczuwam że ktos zaczyna mnie zlewać czy docinać i traktowac z góry, włancza mi sie cięty język i rozmowa staje sie wtedy naprawde trudna dla obu stron.I ch**, jak ktoś mi chce utrudniac, to nie zostane dłużny;) Szacunek i odpowiednie podejscie nalezy sie każdemu. Mam nadzieje, że uda sie w jakiś sposób odzyskac kase na naprawe i może da sie ustalic, kto kierował srebrną puszką. Powodzenia!

Ten kawałek zęba, jeżeli urwał sie Tobie to go poszukaj w silniku, chyba że wyjął go ktoś przed Tobą.

Masz zużyte spręzyny co sa z tyłu, w zębatce za koszem. Naprawa wiazała by sie z wymianą całego kosza, bo tych sprężyn chyba nie da sie z tamtąd tak normalnie wyciągnąc i zastąpic nowymi.

Niby czemu nie wnikac? Bez powodu nic sie nie dzieje. Policja też bedzie wnikac jak przyjdzie co do czego. :)

Tak, tylko że zużyty gaźnik zacznie dawac o sobie znać, a olej raczej ciezko tak uznać, dlatego każa wymieniac co iles km czy co rok. Z powietrzem ciekawie ktoś wymyślił. A azot w kołach tez zmieniać co rok? :P :flesje:

Pewnie uderzył i nie udało sie urwać. Lub przeciskał sie w korku i zachaczył.Niech autor tematu to sprecyzuje , w jakich okolicznosciach to było.

A dlaczego uderzył w te lusterko? Nie chce być złośliwy, ale czy Twoja mama jeździ jak wiekszośc kobiet na drogach? Jeżeli numery zapamietała i zgłosi zajscie, to Policja na pewno zajmie sie sprawą....choć niekoniecznie ktoś musi zostac ukarany.

Tez uważam, że dopóki moto nie wykazuje objawów rozregulowania gaźników, nie warto tego robić. Gaźnik, to nie olej ktory pomimo że dalej jest tłusty i nadal smaruje to sie przepracowuje i trzeba go wymienić.

Mogłeś zostawić linka, żeby można było zobaczyć jak miałeś umocowaną tablice, że Ci za nią dowalili.

Jeżeli to White Power, to bardzo wysoka półka.

Ciekawy jestem, gdzie zniknęła chłodnica z tego moto na zdjęciu powyżej.

Grunt, że Honda :lalag:

Obecna VFR pali mi ok. 6l. W porowaniu z poprzednią, palącą do 11l VTR to istna jazda za pół darmo ;) Mondeo - 6.5l :clap: szkoda tylko ,że common rail jest taki delikatny.

A to fakt, sorry bo nie dopatrzyłem , że o SP chodziło. Mam tylko porowanie do zwykłej VTR, na sp nigdy nie jechałem.

Tak. Koledze chodziło tylko o porówanie VTR 1000 F do litrowych rzędówek. O SP nie wspominał, wiec rozumie że nie brał jej pod uwage :)

Aż dziwne, że jeszcze nikt nie wspomniał o stawianiu na gume podczas wyprzedzania, bo juz takie pomysły tu mozna niektore wyczytac że głowa mała :] Ta dyskusja chyba nie bedzie miała jednobrzmiącej puenty....a i tak wiadomo, że trzeba szybciej żeby wyprzedzić :P

Malutko kasy jezeli chodzi o coś w miare normalnie wygladającego. Jedyne normalne moto to MZ 250/150 ale to tak jaki pisał ktos wczesniej - dla niektorych na pcozatek moze byc zbyt duzego kalibru. A WSK jakieś? Było by odpowiednie, a i nieszkoda jak gleby pozalicza.

VTRa nie objedziesz żadnego litra. Nowoczesne 600'tki ją objadą, a 900rr robi z nią co chce niestety.Vtr to nie wyscigówka ;)

Jezdząc po lekku wiadomo że spali mało,jak wszytsko. Ale wg. mnie te moto najlepiej czuje sie w szybkich ciasnych serpentynach z krótkimi prostymi, gdzie tu dopiero daje sie wykorzystać potencjał silnika V2 i jego maxymalne przyspieszenia na wyjsciach z zakretów. Poodkrecasz troche do konca i szybko dojdziesz do 10l.

Na przyspieszenie zawsze vtr wyrywałem do przodu jak żeśmy sie scigali czy to z 954 czy 900rr. Oczywiscie tylko do moemntu kiedy r4 sie rozkreciło ;) Ale vtr zawsze wyrywała pierwsza do przodu.