superfastmario

To Ci sie chłopie urosło. Taki młody jesteś a taki wielki :) To dobrze ze znalazłeś moto pod siebie-ja jak widzisz mam z tym kurewny problem. poz :icon_razz: PANOWIE!!!!!! SPOKOJNIE JAK MI WSZYSTKIE MOTÓRY Z KOMISU WYKUPICIE TO BEDE MUSIAŁZROBIĆ NOWEGO POSTA-GDZIE KUPIĆ MOTÓRA?- poz ;)

Mario ma teraz sesje i jak widac przegapia co ciekawsze tematy na forum :) Buty polecam, chociaz przez te wzomocninie na piecie wygladaja na jeszcze wieksze. JA nosze 45,5 wiec kupiłem 46 i jestduzo miejsca na paluchy, ale uwieraja mniew kostke, bo mam wysokie podbicie stopy.I mi Qr..a kostka wychodzi wyzej niz jest to przewidziane i mnie wzmocnienie kostki uwuiera tak ze płakać sie che.Ale poradzimy cos na to. pzdr i miłego uzytkowania. PS. A czympastowac te buty? Bo zadałem posta raz ale chytba nikt na forum nie miał zielonego pojecia o cokaman. poz :bigrazz:

[email protected] z goory dzięki :) poz :)

Ok, dzięki za propozycję. Bede o tym pamiętał, ale najpierw muszę sprzedać swoją kawę i zdecydować sie na konkretny motocykl. Mam nadzieje ze o motóry dba tam sie tak dobrze jak w niemcowni. Czy swoje moto też u niego kupowałeś? Ja na bank nie bede kupował moto z polski.Po swoja kawę jechałem do niemcowni np. W sumie mozesz mi wysłąć cennik na priv. poz :)

:) [quote name='ntv650' date='14 lutego 2007 - 11:26' post='859911'} A w ogóle jak możecie porównywać FJ 1200 do R1, toż to głupota , zastanów się co piszesz człowieku Mam nadzije ze to nic do mnie :clap: -bo nie stosuję tego typu porównań. Pamietasz mnie? Miałem kupować Fj 1200 po 91r.Umawialiśmy sie na piwo jak juz kupie :buttrock: Ale Qrwa do konca nie jestem przekonany o słusznosci tego wyboru. Moze to dlatego ze przejechałem sie kawałek na fazerku 600 i sie bardzo zdziwiłem jak przyjemnie pracuje silnik i jakie to lekkie jest moto. Poza tym jest juz zauwazalny wysyp dziur po zimie. której nie było.Wiec mam pewne obawy bo juz raz prz 100km/h zaliczyłem szlifa przez wspaniały stan naszych dróg. :clap: SIC :)

Qrde. Rozsądne podejscie kolega reprezentuje. Tylko troche mnie rzeraża ponad 260 kg masy. Mocy to nawet w swojej kawie nie wykorzystywałem w pełni.... imnie tez niebawi latanie 200 i ryzykowanie dzwona w lisciaste na polskim kartoflisku. Pisze ze koniecznie z ABS. Nigdynie miałem moto z ABS ael jakos do mnie to nie przemawia..... Czemu uwazasz ze moto z 2000r to mina?Np fazera 600 z 2001r mozna w niemcowni kupic za 9500zł. poz :icon_biggrin:

Nie wiem co kolega Samolot jest taki uczulony na FJ1200? Dołozyła ze startu ze śwaiteł? :icon_mrgreen: Zartuję oczywiscie. Nie bede sie sprzeczał na temat tego motocykla, bo sam go nigy nie miałem przyjemnosci dosiadac. Siedziałemza to na wielu sportowych maszynach np na CBR1000RR. Nie dosc ze wygladałemna niej jak pajac przerosniety jakiś, to pozycja była iscie S&M. A co szanowne dryblasy mysla o Fazerku 600??? Vfr i afrika tez sa brane pod uwage, ale w przypadku afryki troche razi wyglad(jak da mnie) Mam nadziej ze mój ziom da sie "karnac" afryka na wiosne zebym zobaczył o co kaman. Z wycieczki na VFR to najbardziej pamietam grzałą mnie w kochones swoją ramą. No i to cudowne miałczenie kół zembatych. Ktoś wie moze ile pije afryka na setke? poz :icon_mrgreen:

"FJ chyba nawet jeszcze ciezsza a z KM slabiutko ( chyba 125 )" Fj wazy 262kg i ma 128 kucy. Mój kumpel taka latał i mówił ze do 3 biegu guma sie pali. Wiec na deficyt mocy raczej nie cierpi :biggrin: Najgorsze dla mnie bedzie pogodzenie checi posiadania wygodnego motocykla na dłuzsze dystanse, porecznego( lekkiego) i majacego umiarkowany apetyt na paliwo. Prawie zdecydowałem sie an FJ ale uwazam ze 1200 nie jest mi potrzebne a moc 100KM mi w zupełnosci wystarczy. Moja kawa legitymowała sie 108KM ale teraz to pewnie połowa kulawa po tylu latach. Chciał bym tez w miare nowoczesny silnik, najlepiej cos z roczników pow 2000r. Jedyne co mi przychodzi na mysl to VFR 800 z 98r lub Fazer 600 z 2001, do kupienia za te same pieniadze. Powinienem zaznaczyc ze nie nawidze kłasc sie na baku, bo wtedy czuję ze nie panuje w pełni nad motocyklem, wiec raczej wyprostowana pozycja mnie interesuje. Bedzie kwas jak tylko fazer 600 sie nada. Kupie i bede wygladał na nim jak na psie :biggrin: SIC! Z reszta popatrzcie na obrazek pod moim nickiem. Na kwaie tez wygladam nie ciekawie i tak samo mi sie nia jezdzi. pzdr i dzieki za wszystkie sugestie... a TDM odpada- nie bede pisał dlaczego

No wąłsnie pisałem na poczatku ze na Viadro i tym podobne wynalazki nie bede miałsiana. I nie chodzi o dobór motocykla lecz o znalezienie " złotego środka" Bo nie wygodnie sie jezdzi w pochylonej pozycjii, przynajmniej na mojej kawie

Moge skrystalizowac moje poglądy-nie ma problema. Potrzebuje duzego, wygodnego ale za razem lekkiego motocykla, który bedzie łykał dolnoślaskie dziury, mało palił i prowadził sie przyzwoicie po winklach.Bedzie zapewniał wyprostowana pozycje za kierownica i dostateczna ochrone przed " w mordę windem".No i dynamika na poziomie nie niższym niz moja kawa. No i bede sie mógłzapakowac z moja młodą i klamotami bez stresu. Jedyne co mi przychodzina mysl to GL ale to chyba wazy sporo ponad 300kg i nie wchodzi w rachubę. Chociaz miałęm okazje przejechac sie takowym jako plecak i banan nie zchodził z mojej twarzy przez całą drogę. B Z D U R A :cool: conie? Chyba nie wyzaleziono takiego motocykla jeszcze. Dlatego prosze o pomoc w wyposrodkowaniu wyboru na podstawie tych kryteriów oraz Waszych doswiadczen jako motocyklistów o wzrosce powyzej 188 cm. Pozdrawiam wszystkich i prosze o odrobine wyrozumiałości i nie "jebanie" mnie za sprzeczne priorytety.

Nie sugerujcie sie nickiem. Tak nazwali mnie znajomi angole, jak mniena kawulcu zobaczyli pierwszy raz :P A dywersja odpada, ze wzgledu na ocięzałość.Jak by mi nie przeszkadzała mas to bym nie marudził-tylko bym kupił Fj i siedział cicho. Myslałem nad turystycznym enduro w stylu litrowych DL, VIadro i ETV, ale finanse brutalnie sciagaja na ziemie :icon_biggrin: poz :icon_rolleyes:

Witam wszystkich. W sumie nie bede przynudzał za długo: Sprawa ma sie tak ze po 2 sezonach na GPX 750 nie moge juz dłuzej sie meczyc za kieownicą i postanowiłem zmienic motocykl. Jedyny problem (oprócz kasy) to to ze nie miałem umiaru w rośnieciu i czubek mojej głowy znajduje sie dokładnie 191cm nad ziemią. Wiec tu prośba do Was-moze ktos jest podobnego wzrostu i mógł by mi podpowiedziec jaki motocykl był by najwygodniejszy, a przy tym nie wygladał by podemna jak skuter i nie powodował by wycienczenia dłuzsza jazda. Opcje typy GL i ST nie wchodzą w rachube. Osobiście zastanawiam sie nad FJ/ FAZEREM 600/ AFRICA TWIN/VFR800FI. Wiem ze kazdy z tych motocykli jest z innej bajki ale na vfr i fazerku miałem okzje sie przejechac kawałek. Dochodza tez inne wazne czynniki taki jak spalanie i koszt eksploatacji no i masa(co tu robi ta Fj?). Mysle ze wysupłam z 10tyś orzełków na zakup moto. Aaaaaaa smigam razcej spokojnie tak jak wszyscy zreszta:p, ale z checia objuczył bym motocykl kuframi bo zdaza mi sie w polske pojechac. z goory dzęki :bigrazz: poz :icon_rolleyes:

O ile dobrze przeczytałemw opisie fazera, to podnóżki "plecaczka" zostały wydłużone poczawszy od modelu 99. Poz :flesje:

http://www.polo-motorrad.de/html/start2.html Polo chyba nie ma swoich produków pod marką POLO, tylko pod FLM. Tak mnie sie zdaje. Jak sie myle to sory. Poz :banghead:

"Także pomysl może jeszcze nad niższą kierownicą - w mieście nieco gorzej, ale na trasie luksus " Tak sie składa ze mam nizsza czarna zajefajna kiere, która sie kurzy.Wraz z adapterem do mojego kawulca. Nie montowałem jej bo musiałbym kupic nowe przewody hamulcowe, sprzegła i linki gazu.Poz tym moto jest na sprzedarz all the time. Do czego zmierzam to, zę w razie czego bedzie ne przeszczep do fazera lub Fj. Czas i pieniadze pokaża do czego. Sory za OT. Poz :banghead:

No tak. Ale to na chwile. Ja tylko raz wystawiłęm łeb zza szyby w kawie przy 200.Ciesze sie ze go wciaz mam na miejcu. Chodzi mi o to czy jest na tyle spokojnie za szyba zebede mógł sie bez stresu i meczarni wybrac do mojego serdecznego przyjaciela z Komnaóreki Podklaskeij(580kilo) poz :icon_biggrin: Miałą byc Komarówka Podlaska. To przez ten browar :biggrin:

Hmmm( w tym własnie momencie głaszcze sie po mojej brodzie w zamysleniu) Tylko ze ja nie chce sie kłasc na baku a jak latamy w groopie to tak do 140 max. A z pasazerka to mi sie blok jakis włacza i max 120. Czyli powinno byc ok??? Co mój wysoki kolega sądzi z autopsjii :icon_twisted:

Witam wszystkich. Za namową jednego z forowiczów-Bońka- chciałem podzielić sie z Wami moimi wątpliwościami. Zaczne od tego ze w tym sezonie chce zmienic motocykl. Po doswiadczeniach ze swoim kawałem suki szukam bardziej wygodnego motocykla. Jako ze mam 191cm wzrostu, mój wybór padł na FJ1200. Jednak nie tak dawno przejechałem sie fazerem 600 po podziemnym garazu i urzekła mnie lekkosc tego motocykla. Innym wznym czynnikiem jest spalani, które wg. Waszych opini jest bardziej niz akceptowalne. Nie miałem okazji pojezdzic szybciej niestety :notworthy: Moja kawa ma wyzsza o 5 centoów szybe turystyczna ale odchyla mi ona struge powietrza cenrtalnie "w ryj" I tutaj pytanko do Was wszystkich- czy fazer nie bedzie za małym gabarytowo motocyklem dla mnie??? Juz nie chodzi o sam mój wyglad na nim( na kawie ponoc wygladam smiesznie) tylk oo to czy sie nie zamecze na dłuzsza mete.Moc mi wystarczy-nie potrzebuje wiecej jak 100 koni. Po 5 minutowej przejazdrzce nie moge tego stwierdzic . To samo z szyba-obawiam sie ze przy seryjnej łeb mi urwie a jak załoze wyzsza to bede miał w morde wind!!! Oczywiscie dłuzsze wypadebeda z "plecaczkiem" i wiemze od rocznika 99 juz tak nie cierpi za powodu podnóżków. Bede dzwięczny za wszystkie opinie a jak se trafi ktos tak długi jak ja to bedzie malina... Jezeli nie chce ktos "zasmiecac" forum to na PW. Poz :notworthy:

mnie jebia w kostki, tak samo zreszta jak moje diadory 2Fit. Wiec albo mam pecha albo z moja nózia jestvcos nie tak :)

To muisz sie do nich zapisac. Z tego co mówi mój kolezka to fajna zgrana banda. Spotkali sie gdzies w polsce w tym roku. Jacek mnie zapraszał ale przez te je*ane studia to najlepsze imprezy mnie omijaja. Poz :icon_mrgreen:

Dobrze juz dobrze :( caps lock mnie sie locknoł. Dzienx za linka, ale własnie pamietam jak mnie sie syriusze pociły latem, a w sandaczach to tylko do pracy jezdziłem i widziałem miny ludzi na przystankach jak ich mijałem :icon_mrgreen: Poz :icon_evil: Pozostaje kwestia czym najlepiej pielegnowac buty, zeby były zawsze łądne i miekkie.

WITANKO. MOZE KTOS DORADZIMI JAKIE SKARPETY DO BÓTÓW NA MOTÓR KUPIĆ. TAKIE NA WIOSNE I NA LATO RACZEJ. ZAPYTAM NA FORUM,BO NIE SZTUKA KUPIC JAKIES PIERWSZE LEPSZE A POTEM KU....Y DOSTAWAC. ALBO CO GORSZA PO SCIAGNIECIU BOOTOW POWODOWAC ROZPROSZENIE SIE LUDNOSCI W PROMIENIU 10m :flesje: MOZE KTOS WIE TEZ CO DO PIELEGNACJII SKÓRZANYCH BOOTÓW NA SCIGA NADAJE SIE NAJLEPIEJ??? NP. PASTA Z MODEKI??? Poz :biggrin:

Własnie wale browara. Za nowy sezon :buttrock: , co by pogoda dopisywała i bak był zalany zawsze pod korek :buttrock: poz :D

Witanko Looknij tutaj: http://users.erinet.com/27734/Main_Page.htm http://www.fjmods.btinternet.co.uk/ http://www.pashnit.com/fj1200.htm Wsio co mam Poz :)

Prostujac wszystko to buty kupił mi kumpla ojciec, pracujacy na stałe w niemczech, pare dni przed swietami a bootki dostałem dopiero w zeszły łykent. Ale 200 zł to max co bym dał za takie kalosze. JAk juz wspominałem nie umywaja sie do moich Diador 2FIT. Ale diadory po szlifie i kilku sezonach straciły nieco na swiezosci poz :notworthy: