-
Postów
582 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez dersu
-
W życiu nie miałem szyby więc się nie znam ,jedynie patrząc na Twoja odnoszę wrażenie jak by była za mała, może dlatego Ci podwiewa.?!
-
Ja u siebie miałem założona 200 tk-ę Metzellera.Weszła na 'styk'Przy obnizonym tyle o 3 cm. :(
-
Ty piszesz o całkowicie pustych wydechach ,potem wytłumionych tym wkładem?
-
Sekcja tłocząca w pompie wtryskowej składa sie z dwóch elementow,tłoczka i cylinderka.Regulacje wielkości(objętości )dawki paliwa realizuje sie przez zmianę położenia tłoczka względem cylinderka.Elementem wykonawczym jest sterująca listwa zębata.To tą listwę miałem na mysli.pozdrawiam.
-
Masz najprawdopodobniej 'spuchnięte' tarcze cham.
-
Tyle że te musiał byś przymocować w okolicach gmoli, bo na widelcu za foka by robiły :biggrin:
-
Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany w Drag Starze ,ale sądze że podobnie jak w Wildku.Powierć resztę aby sie otwory polączyły( jak najbliżej zewnętrznej ścianki) ,potem wyciąg tą ostatnią sekcje bez względu na to ile tam tych rurek masz.W połowie powinna być jeszcze jedna przegroda.Te rurki napewno będa wewnątrz przylutowane ,ale jak pokręcisz to powinno puścić.Potem te resztki z wiercenia zeszlifuj kamieniem na wiertarce.Tutaj napewno ktoś w Dragu juz to robił, to najwyżej Ci podpowie jesli jest inaczej.Powodzenia :biggrin:
-
Albo film nie wyłapuje drgań.Cudów nie ma.
-
Przeoczenie.Dobrze że ktoś uważnie czyta.Listwa jest w pompie wtryskowej, poza tym reszta :D Dzięki.
-
To go czyść i po kłopocie.Chyba że coś poważniejszego?!
-
Co zrobiłeś??W tą sobote ma być pogoda.
-
Co tam planujecie ..sam bym stare futro przewietrzył..to ostatni weekend czyli 31-1 kwiecien,tak?Jak wam nie przeszkadza 'wiekowy' to sie podepnę :biggrin:
-
Hm....no tym bardziej powinien to robić Lotus77,ferrari,porshe.i cała reszta z dachem do kolan toczydełek :)
-
======================================================================= Dersu;Własnie pisałem aby sie tym cholernym łancuszkiem nie przejmować, jak chcesz Sobie poodkręcać na maszynie , najwyżej urwiesz łańcuch napędowy :icon_mrgreen:
-
Dobra napiszę inaczej.Pasek czy łancuszek rozrządu nie ma nic wspolnego z przekazywaniem mocy na koła ,ani dodwrotnie.Te elementy sa tylko odpowiedzialne za obracanie wałkiem rozrządu.Więc pracujący silnik bez wzgledu na moc,obroty czy moment obrotowy, nie obciąża paska czy łancuszka aż do tego stopnia aby go zerwać.Pasek-łancuszek obraca z jednakową siła koła zębate bez względu na obroty silnika.Tyle że przy większych obrotach robi to po prostu szybciej.I teraz.. dlaczego producent zaleca wymiane paska czy łańcuszka przy jakimś tam przebiegu..Bo ten element jest słabym ogniwem w tej całej maszynerii.I dalej-paląc na ;pych' dajemy strzał w wał silnika ,ten daje go na pasek, a pasek ma poruszyć koła zębate rozrządu które są w bezruchu-będąc słabo naciągnięty lub mocno zużyty po prostu tego nie wytrzyma,albo przeskoczy albo dupnie, ;) bo koła pasowe w bezruchu ,sprężyny zaworowe,wszystko to stawia opór. A to że naparzacie manete na maxa i pasek-łancuszek nie strzela, to normalne-bo on nie od napędu,a od rozrządu :lalag: Mówiłem że na ;pych; wszystko mozna- poza motorówka,byle z głową :clap: Paweł- pewno idziemy na obiad :banghead:
-
Chwali Ci się,-ale o tym już było kilometr temu-postaraj sie czasem poczytać wszystko. ;)
-
Jestem w takim wieku że jeśli już, to mogł bym się uśmiechnąć a nie nabijać.Po prostu nie spotkałem się z lużnymi zębatkami ,więc stąd moja uwaga.A co do luzów na kołach zębatych napędu, w motocyklach które miałem do tej pory, to wystepowały one kręcąc w palcach zębatką w przód i w tył(minimalne)(nigdy wzdłuż),była to suma luzów z połączeń między wałkiem zdawczym a resztą trybów w skrzyni,nigdy zaś na połączeniu wałek zdawczy-zębatka.Ale pewno nie nadążam za techniką. :clap: :smile:
-
Prosty system- jak mawiał mój kumpel :) Jak hamujesz silnikiem to on pracuje,,nie???!!!Więc hamując pracującym silnikiem co obciążasz, silnik czy rozrząd?!!? :clap:
-
Temat który przerabiam od czasu do czasu,wiec coś tam wiem :banghead: Zapalać można różnie,gdyż silnikowi w zasadzie jest"wszystko jedno' czym to robimy-rozrusznikiem czy za pomocą koła.Cały ;wic; polega na tym, z jaka dynamiką to robimy.Rozrusznik ma swoją odpowiednią prędkość(bezwładnośc) obrotową,a na ;pych czy zaciąg; my tą prędkość burzymy.Rozrusznik robi to bardziej delikatnie z technicznego punktu widzenia, i jego siła mieści sie w granicach wytrzymałości paska,czy łancucha rozrządu.W momencie rozruchu na 'pych' za silnik robi koło, w silniku jest gęsty olej, i przeważnie kierowca puszcza nagle sprzęgło.Wtedy cały układ dostaje kopa dokladnie z odwrotnej strony i z inną dynamiką.Tak jak wyżej pisze Paweł,nieumiejetne puszczanie może sie skonczyć zerwaniem tych elementów.Ja czasem(zima) odpalam diesla z'górki'Można to robić ale nie na 'jedynce' a przynajmniej na trzecim lub czwartym biegu, do tego bardzo powoli trzeba puszczać sprzęgło, dodatkowo (jesli nie padł całkowicie aku)można wspomóc sie rozrusznikiem.Podobnie odpalałem zalany motocykl(nie miałem możliwosci odkręcenia świec)na wysokim biegu i powoli sprzęgło.Osobiście nie polecam odpalania 'na pych' bo przy zerwanym pasku-łancuszku koszty są niemałe.A o odpalaniu motocykla za'czymś' to już nie wspomnę :biggrin: PS;Jedynie motorówki nie można na pych;; :banghead:
-
Dzięki serdeczne :icon_evil:
-
Demontowałem ostatnio przedni pulley, przed demontażem miał nieznaczny luz(śrubę odkręciłem w palcach).Przy montażu dokręciłem go trochę ciasniej, i zastanawiam sie teraz jak mówi serwisówka, ma może ktoś?Chodzi mi o moment dokręcenia.Dzięki
-
Widzę że wiesz o czym piszesz ,więc pozwoliłem sobie zapytać Cie w jakim modelu motocykla występuje ta zębatka, jak Ty to piszesz;pływająca;Bo to że mają luz podłużny to wiem ,ale poprzeczny-nie bardzo mogę to zrozumiec,chyba za krótko żyje?Możesz mnie oświecić?!
-
Rozstaw śrub mocujących wynosi 4 cm(jest ich dwie) więc ja przesunąłem o te 4 cm w przód tak, że pierwszy od przodu oryginalny otwór w ramie ,po przesunięciu jest ostatnim dla podestu.Wspornik ma trzy otwory,środkowy otwór jest wspolny dla ramy,wspornika i podłogi..Można i więcej przesunąć ,ale wtedy trzeba wymieniać przewód hamulca tył,i dorabiać dżwignię zmiany biegów.W tym przypadku założyłem wszystko oryginalne.Jeśli chcesz przedłużyć o 8 cm to tylko na podnóżkach, i solidny wspornik,biggrin: Powodzenia :P
-
Ostatnio ukończono dwa piękne przejazdy- drogi,Bukowiec-Dołżyca i Smolnik- Brzegi Gorne.Być może że ktoś już nimi jeżdził ,ale były w opłakanym stanie ,teraz-NÓWKA. Więc do zobaczenia na trasie jak by co.I jeszcze dodam że na Słowację jest czynne całodobowo przejście w miejscowości Palota-Miedzilaborce :biggrin:
-
Witam-Jazdy ciężkiej przybywa :icon_razz: Wydłużałem te podesty, idą o 4 cm w przód, razem z armaturą sterującą ,a do tego można uzyskać dowolny kąt pochylenia podłogi.(niekoniecznie tak jak jest w RSC)Ja użyłem stalowego wspornika(Na wzorze jest aluminiowy)o grubosci ok 9mm, i nie gwintowałem go, tylko śrubą skręciłem z dwóch stron(pewne połączenie)Dobry patent dla nieco wyższych ,i wyrażna różnica na plus po przedłużeniu.Powodzenia.