dersu

Zrobiłem prosty zabieg, przesunałem podłogi o ok 3,5 cm do przodu, nieznacznie podnosząc ich przody ku górze.Wynik-można niżej kłaść sprzęta w zakrętach , to dopiero jazda :lalag:

Sporo o tym słyszałem ale chcialem sie przekonać sam..i masz racje..cieknie :lalag: A w każdym WS skrzypi pasek :clap: też sie przekonałem :bigrazz:

Miałeś Harleya czy tylko tak ze słyszenia ???

http://img137.imageshack.us/my.php?image=o...b1.jpg13mo9.jpg http://img152.imageshack.us/my.php?image=obraz035nz9.jpg http://img76.imageshack.us/my.php?image=obraz013qd9.jpg

Ciężko dawac rady na odległość, tym bardziej że motocykl motocyklowi nierówny.Pisałem wczesniej o wymianie świec bo mialem podobny przypadek.Okazało sie ze na na wysokich obrotach gubiły iskre.Po ich wymianie wszystko wróciło do normy.U Ciebie z tym przebiegiem i tak mozesz wymienic , bo wiesz jak Angole. :icon_mrgreen:

Miarkuj młodzieńcze co prawisz :lalag: Jak gwarantujesz ze gażnik masz OK to sprawdz filtr paliwa i wymien swiece.

Cześć Majkel niestresuj sie jazda z kolesiami na przecinakach,jakbys nie naginal i tak Ci odejda, wiec ??? A do samej jazdy na WS,tak jak pisze vpower, słuchaj silnika jak kreci i tak wkładaj biegi, traktuj go bardziej jak traktor a nie kosiarke do trawy :icon_biggrin: tutaj bardziej stawiaj na moment obrotowy a nie na KM.Staraj sie zapinać biegi sporo szybciej , ciągna one juz od dołu wiec dopiero wtedy poznasz zalety tego motocykla.Z tego co pamietam czworka ma zakres efektywnej pracy od ok 60 do ok 120 ,wiec masz aż ok 60 kilosow/h tylko w manecie.Pozdro i szerokosci :icon_biggrin:

[quote name='qurim' date='19.10.2008 - 07:52' post='1313972' A normalnie wózki tez można tu dostać z normalną kierą. Trzeba tylko poszukać. W UK można rejestrować lewostronne wózki na ang. blachy i często takie widzę. Sprawdzałem wiele kombinacji w tym temacie i zauważylem ze auto w UK z kiera po ludzkiej :banghead: stronie kosztuje sporo wiecej jak taki sam model z RHD.a do tego jest marny wybór. Dlatego pytałem jaki okres na legal czyli na stałe w PL,bo nie bede jezdził do UK aby zrobic przegląd.To tak na zapas bo terminu powrotu jeszcze nie znam.Pzdr.

Mam Harego na TC 88B , tez zastanawiałem sie nad zmiana na gaznik ale jak powertowałem ceny częsci to doszedłem do wniosku ze lepiej go sprzedac i kupic cos na Evo jesli chce sie słuchac tego klangu.Taniej i oryginalnie. , :Wsłuchujesz sie w odgłosy a nie w cykl ,pewno dlatego nie odrózniasz..45 stopni robi swoje mimo wszystko. W Uk jezdzi sporo "świerzaków", takie HD wcale lub prawie wcale nie sa przerabiane to i odgłosy mają nijakie. :buttrock:

Witaj Majkel..jak przekladka w Twoim miniwanie :) ?? Zorientowany moze jestes jaki okres mozna jezdzic autem z RHD po polsce, tez podobnie jak w z UK z LHD, tzn pół roku?Kupiłem pięknego Rovera 45 SDi, wszystkie możliwe bajery ,za grosze i z checia zabrałbym go do Polski.Raczej niebede bawił sie w przekładki.Pozdro :lalag:

Witam..Dziwne dla mnie to o czym piszesz, ja własnie zapinałem piatke od 70 w gore ,az do zamkniecia licznika :biggrin: Wiadomo ze jak chcesz miec konkretniejsze przyspieszenia np. przy wyprzedzaniu to kręc wyzej na nizszych biegach ale do lajtowej jazdy ten zakres powinien byc OK.Masz w nim oryginalne podłogi ? jesli tak to sprawdz stan gum na nich.pzdr.. Czesc...najblizej był Majkel ale On nawiał :biggrin: W miare blisko jest Wampimar ,smigalismy juz razem :crossy: ,moze cos na wekenda by zmontował??Gdzie mieszkasz?

Zawias w gore.. :cool: :smile:

Witaj Mariusz,widze ze czas na zmiany :clap: I w koncu sie zdecydowałes. :lalag: Znając Ciebie osobiscie pozwole sobie na wytypowanie sprzeta moim zdaniem odpowiedniego do Twoich potrzeb.Pamietając jak Sobie radziłes w Bieszczadach polecałbym sprzety powyzej litra zdecydowanie.Cos w przedziale 1100 a 1600. Drag Star 1100.- Dobre prowadzenie, dwie tarcze z przodu, silnik moze nie najnowszej konstrukcji ale po przesiadce z aktualnego sprzeta z pewnoscia odczujesz spora różnice.We dwoje radzi sobie w gorzystym terenie w miare poprawnie, ale nie oczekuj rewolucjii .Po załozeniu szyby ,sakw mozesz w miarowym tempie pokonywać kilometry. VS 1400 - Chopperowata nerwowa maszyna, cięzki do zajechania ale..we dwoje i długie przejazdy, :biggrin: jak masz byc stukany co chwile po plecach abys sie zatrzymał to odpuść ;) Zreszta i tak bys sie zatrzymywał czesto bo tankowac trzeba co ok 200km a czasami nawet czesciej :biggrin: Vl 1500 potęzny kawał stali ale serce słabe...Jak doładujesz konkretnie to w górach ma co robić.Starsze modele jedna tarcza z przodu i te pietnascie litrow pod fotelem:lapad: VTX 1300 jedyny z tej listy motocykl którym nie jezdziłem ,i jesli ona ma takie same przełożenia jak Honda Shadow to nie bardzo polecam. Jezdząc Shadowem po Bieszczadach praktycznie wcale nie wkładalem piatego biegu a czwarty sporadycznie.Niby dało sie ale te szarpania :lapad: Wiem ze sporo jezdzisz po górach wiec wez to pod uwage..Chyba ze Vtx ma inaczej zestopniowane przełozenia.To wtedy warto sie zastanowic VN 15 Tourer-wzmocniona rama .dwie tarcze z przodu, dobra zawiecha, pojemny zbiornik,silnik kreci ładnie ale...w tej klasie sa juz nowsze konstrukcje.Np 1600,2000 ale o nich nic nie wiem :buttrock: Wild Star 1600- pojemny zbiornik , super geometria ramy, bardzo dobre prowadzenie, wygodna dla dwoch osób z bagażem i co wazne ..spory (czyt. wystarczający) moment obrotowy.Jazda w górach tą lokomotywa i nie tylko , zreszta jak sam widzialeś. jest wielce przyjemna.Male spalanie a do tego ten wyglad :lalag: To sa moje osobiste spostrzezenia, i mam nadzieje ze nie pomieszam Tobie w glowie do reszty :smile: Jest jeszcze Hary :cool: ale wiedzac jaka gotowka dysponujesz to radzilbym jeszcze poczekac.pozdrawiam Kris.

Moj punkt widzenia na tego typu zagadnienia jest moze nieco odmienny od tego co czytam czasami tutaj, więc powiem krótko, HD jezdzi się ni lepiej ni gorzej ale.. inaczej niż WS.Kupując Hadeka wiedzialem o jego słabych stronach, i głupio by było gdybym po trzydziestu paru latach ujezdzania rożnego żelastwa nie sprobowal jazdy na czyms ,o czym przez te lata marzylem.Bedąc posiadaczem Wild Stara nie mówilem ze nie kupie Harleya bo po co przepłacac za cos co nie jedzie , gubi olej a do tego jest dwa razy drozsze :wink: Po prostu mnie nie było na niego stać i tyle :buttrock: Ale do rzeczy bo Majkel mnie zabije za bajere.. :) Jesli ktos chce miec komfort ( mowimy tutaj tylko o WS i Heritage) mam tu na mysli prowadzenie po prostej, wszelkiego typu skrety, zakrety, nawracanie,zachowanie przy pełnym załadunku,tj, ;stereo; plus bagaże,przyspieszenia,wibracje(raczej ich brak),no i niesmiertelne spalanie a do tego ma w d...e legende , to niech zostaje przy Wildzie, ale od razu dodam ze ta roznica wcale nie jest az tak bardzo znaczna.Wild ma bardziej łagodne przełozenia, i lepiej ciagnie na wyzszych biegach. I jesli to jest dla kogos ważne to optycznie jest nieco większy :biggrin: A Harley...Po stu kilometrach zapomnialem ze prowadzi sie gorzej od Wilda, będac w salonie oniemiałem nad przeogromna iloscią pierdólek zwanych gadgetami,silnik jest suchy jak pieprz, song nie do podrobienia, a czy lepiej się czuje bedac jego posiadaczem??pewno nie, bo chcę go sprzedac i kupić.....starszy model HD...Pozdrawiam wszystkich ... :lalag:

Majkel Ty nie rozpędzaj sie z wymiana wszystkiego tylko śmigaj.. :crossy:

Wczesniej mialem VW z silnikiem 2,4 Diesel.;Mułowaty z lekka jak do tej masy pojazdu ,dlatego interesuje mnie wlasnie Transporter ale z silnikiem TDI.

Wibrajce???hmmm..Jestes pewien ze to Wildek?? :flesje: W moim wibrowalo dopiero powyzej ok 170 ale czy strasznie?? :)

Do nastepnego razu :lalag:

Podepne sie pod temat ,pytanie do uzytkownikow,chodzi mi o silniki TDI (trwalosc ,przebiegi,spalanie i ogolne wady -zalety)w VW T4 lub T5, .Roczniki powyzej 2000 roku.Z tego co sie orientuje to wystepuja w nich chyba trzy rodzaje silnikow,115,130 i 150 KM.Moze ktos z doswiadczenia wie cos o w\w silnikach.Dzieki i pozdrawiam.

Rano zadzwonie.

Autobus tez bedzie jechal za kombajnem :icon_mrgreen:

Jest prawdopodobnie jakis komis czy gielda pod Londynem z autami w ktorych kiera jest po lewej stronie moze ktos sie orientuje dokladniej? Dokladnie jest tak jak piszesz :icon_mrgreen: Kwestia kilkunastu kilometrow aby zlapac gabaryty, potem juz idzie gladko :buttrock: A w PL i tak sporadycznie sie wyprzedza bo drogi w remoncie lub zakorkowane na maxa..

Teraz gdy mam znowu czym jezdzic i czas, to Ty wyjechales a typowo angielska pogoda zawitala na dobre.. :biggrin: Z tego co widze tutaj to najblizszy ciezki sprzet jest w Exeter :banghead:

Southampton plus dalsze miejsca . :wink: szczegolnie dalsze :clap: .tel07591074884 No tak...i pewno dlugo jeszcze nie.. :banghead: Chyba az w Polsce. :)