Gościu

ja nawet potrafie go pchnac na jedynce ale wtedy musze troche docisnac

Jest tak: Dalem nowy zaplon mam ladna iskre ;) nawet jeste w tym momencie co trzeba :mrgreen: Gaznik jest taki jaki byl ale wiem ze przelewa bo jak sie pcham to swieca mokra ;) A mimo tego moto nie chce odplaic , odpla tylko wtedy jak kumple pocagnie mnie mz 250 :buttrock: czy to moze byc winna kompresji bo juz nic innego mi do dyni nie przychodzi Pomózcie bo jak nie to rozpierdole tego sprzeta :buttrock:

Motorek fajny , ale jak to cros wymyga pielegnacji :D 6 biegów do 4 miesza kolem :D na tym moto nie da sie nudizc choc trzeba go wysoko krecic :banghead:

o człowieku 8O normalnie wygladasz jak robocop :) nie załamuj sie , bedzie dobrze :)

zachowywac trzeb sie cicho i bez gwałtownych ruchów ;) a tan na serio to trzymac sie moco kierowcy za brzuch i pochylac sie tak jak on sie pochyla, przynajmniej ja tak mówie jak z kims jeżdze :P

czyli jednak zostane labo przy dr 350 albo klx 250-300 zobaczymy na ile kasa pozwoli w przyszłym roku :banghead: :arrow: :roll:

ale takie wyczynowe endurka do 6-7tys :oops:

to jakie sa wyczynowe endurka?

ta ja tez sie bede przymierzął w przyszły roku do jakiegos wyczynowego endurak, albo suzi 350dr albo kawa klx 250r co lepsze?

cz 125 jest naprawde mocna i przynosi wiele radosci z jazdy, charakteryskytak silnika jeste tak dzika ze ja pierole :mrgreen:

jose nie poznajesz czeskiej Cz jeste to zapewne rama od 250, siedzenei od mz , i bak tez od mz :D

no wczesniej jakos nawet z pychu ładnie palił a teraz sie cos zesrało:/ i nadal nie wiem co to moze byc

dysze sa czyste , bak nie zasywfione , jeszcze jak kiedys paliłem go z kopa to palił ale tylko przy nie dokreconej manetce gazu , jak odkrecałem i kopałem to nic musiałem zostawic przepustnice w połozeniu minimum i dopieor kopac , jak juz zapytrgotał to tez jak dawaem odrazu gozau to sie dusił. wiem ze to gaznik ale moze on juz jeste poprastu do dupy? prosze o pomoc :D

wymieniłem juz tłok itd. ale narodził sie drugi problem :? dzisaj rano maja cz pali z kopa :evil: zgasiłem zjadłęm, przychodze kopie kopie i nic :D troche sie pochałem zapaliła , znowu zgasiłem pojechałem do kumpla, jakies 5km, pod jego domoem moto zgasł :shock: :arrow: :) zaczełem sie pchac i pchac potem zbieramłem płuca z betonu , wrescie przyjechł drugi kumple na mz 250 ts pocoagnał mnie ncagnał mnie jakies 100metró ja juz jechałem na 4biegu i nagle cz ozyła zaczeła pyrgotac jesze jakies 20metrów i juz sie ładnie wkrecała na obroty, wróciłem do domu zachaczyłem o kumpla i potem motor pchałem juz do domu :D i teraz tak co to moze byc, znaczy wiem ze gaźnik ale co dokładnie, i co ewntualnie musze wymienic????

Jak widac w moim podpisie sprzedałem rometa ale mój kolega rozwalił skrzynie biegów: ukreciłe głowny wałek, rozwali pierwszy i drugi bieg :? zobowiazałem sie do złozenia tego do kupy złozyme wszytko cacy ale po tygodniu znowu skrzynia sie rozsypałą, i teraz z mojej winy cos źle złozyłem :? moze ktos z was ma shematy tej skrzyni albo wie jak to dobrze złozyc? chodzi mi głownie o piwerszy bieg czy on ma isc wpukleniem do karteru czy na odwrót? czekam na pomoc

Jestem pełen adrenaliny :D jeździłem chyba z 30min a tak mnie rece nasuwaja :) jak tylko wyczyszcze gaxnik to pokaze wam go na filmie :)

No własnie nie wiem czy mam sie bac czy nie :roll: teraz musze zdobyc jakis strój na moto :D Moge powiedzec ze marzenia sie spełniaja :buttrock: :arrow: :D

zgadliscie kupiłem CZ 125 typ 516 :D dzisaj go odebrałem z białegostoku :) przyjechałem na działke i sie zaczeło :? ale na mój nos trzeb tylko wyczyscie gaźnik bo długo stał nie palony. Jak juz sie wkreci na obroty to nie wiem co mam robic :) czy patrzec sie na droge czy zmieniac biegi , robie to wszytko naraz :mrgreen: dzisaj nie chcy pojechałem z 2metry na gumie 8O moto przy zmianie biegów do 4 włacznie miesza kołem 8O I w ogóle jeste zajebiscie- wróc jestem chory :D ale zadna choroba nie powstrzyma motocyklisty :mrgreen:

pochwale sie jak moto bedzie stało na mojej ziemi :) powiem tylko tyle ze nic nie powiem :)

niestety nie moge edytowac swojego postu wiec pisze drugi :? dokładnie mówiac chodzi mi o STOJAN do WSK 175 na 12V

tak jak w temacie kupie altek lub prodnice na 12V najbardziej mi zalezy nie na samym wirniku ale na tych cewkach co sa kołoniego. cena i reszta pierół uzgadnimy na gg: 3627790 :D albo na PW :)

ten zajebisty lakier mnie zachwyca nie mówiac juz o tym hamulcu trczowym z tyłu- ahhhhh jeste piekna

tak chce to na gniazda łozyska :flesje: juz kartery poszły do zakładu

sam juz nie wiem ;) w zakładnie na ulicy krakowiaków powiedzali mi ze za frezowanie, tulejowanie i regenracje wału chca 500zł :roll: podobno to nie jeste wygórowana cena. no nic bede jeszcze dzwonił do jednego pacjeta co sie zajmuje sprowadzaniem izy do polski