Skocz do zawartości

shipp

Forumowicze
  • Postów

    1987
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez shipp

  1. Mam zapasową szybę, która leży w pokoju i się cały czas zastanawiam, czy jej nie założyć, bo niedługo się szykuje trasa 4-5 tyś km. Jeszcze trochę sezonu pojeżdżę bez i zobaczymy, czy da się jechać. Wolałbym bez, bo jednak bardzo psuje u mnie wygląd

    Tak czytam Twoje posty i nie rozumiem, o co Ci kaman? Raz piszesz że chciałbyś z szybą bo wygoda, za chwilę że nie bo psuje wygląd motocykla... Nie rozumiem, czego oczekujesz? Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji czy wolisz wygodniej czy ładniej. Złotego środka nie znajdzesz.

    Moim zdaniem, skoro zdecydowałeś się na motocykl taki, jakim go opisałeś, to w konsekwencji szyba odpada. No, chyba że jakoś wrzucisz ją na bagaż i w razie czego zamontujesz w trasie. Kiedy ostro pi*dzi, wygląd i lans idzie w odstawkę. :biggrin:

  2. I niektore szyby maja juz takie owalne otwory wyfrezowane.

    Czesc uzytkownikow ustawia, wiec chyba maja ? :eek:

    No właśnie u mnie są okrągłe otwory i nie ma możliwości na nich ustawiac kąta pochylenia. Rozwiercac taką szybkę szkoda. Może jest jakiś inny sposób?

     

    PS. I tak z szybą będę jeździł w dalsze trasy a na latanie wokół komina ją zdejmę. Motocykl wygląda o niebo lepiej bez niej, chociaż szybka dedykowana go nie szpeci.

  3. Oficjalnie potwierdzam zlocik jest w ŁAGOWIE , serdecznie zapraszam :)

     

    Radar 96MC Wejherowo

     

    Nie wiem skąd wzięły sie te plotki :banghead:

    Nie pamiętam, czy ktoś z 96 MC z Łagowa już na zlocie tak ogłosił czy na stronie 96 MC było napisane tuż po zlocie, ale słowo daję, że ja też spotkałem się z taką informacją. Z powodu zbyt małej ilości miejsca zloty miały zostac przeniesione do Lubniewic. Nawet, zdaje się, że miał byc zorganizowany pierwszy taki zlot jesienią ub. roku. Tyle zasłyszane /przeczytane/ informacje. Osobiście cieszę się, że są nieprawdziwe, bo klimat Łagowa już byłoby trudno odtworzyc na takim samym poziomie. Do zobaczenia w Łagowie! :flesje: :buttrock:

  4. Dzisiaj miałem okazje pooglądać na żywo rocznego Draga 1100. Jak ją zobaczylem, zrobilem takie oczy :icon_eek: . Piękna maszyna. Cała ubrana + wydechy Silver Tail. Jak to brzmi i wygląda. Poezja. Zakochałem się. Niestety troche za droga jak na moje dzisiajsze mozliwości finansowe. Wiem już jednak na co zbierać :). Ehh, będzie mi się śnić po nocach....

    Bądź cierpliwy a zostaniesz nagrodzony :buttrock:

    Ja na swojego 3 lata musiałem czekac, ale warto było! :cool:

     

  5. No niestety Darek, oponych w chińskich sprzętach to totalna porażka. Mają za dużo składnika, który powoduje że są twarde, przez co słabiej kleją się do asfaltu. Ja na swoje nie narzekam, ale muszę przyznac, że nadają się do spokojnej jazdy tylko w suche i upalne dni. W deszcz i przy niskich temperaturach czuc uślizgi na obu kołach. Jeden za to plus, że się łatwo nie zdzierają. Mam nalatane prawie 20 tys, a bieżnik jeszcze całkiem dobry.

  6. Z tego co widać w galerii z 2008 na stronie MC impreza całkiem duża i fajna tylko mam takie jedno pytanie z kartografii - Który to Łagów bo google.maps'ie pod tą nazwą kryje się zaledwie 6 miejscowości? W okolicy samej Zielonej Góry są dwa "Łagowa" jeden na zachód na trasie na Krosno Odrzańskie a drugi trochę bardziej na północ między Świebodzinem a Torzymem.

    Dlatego zapytuję który to Łagów??

    To ten drugi, ze Świebodzina lecisz na Torzym i po kilku kilometrach jest zjazd w prawo na TEN Łagów.

  7. Wczoraj zbliżyłem się do 160 km/h, ale komfort jazdy był wątpliwy. Wprawdzie był jeszcze zapas i można było więcej, jednak o ile za szybą można spokojnie wytrzymac, to nogi zaczynało zwiewac mi z podestów. Najlepiej było w granicach 120-130, i obroty spokojne i wiaterek nie przeszkadzał.

    PS. Jeszcze nie mogę przyzwyczaic się do wskazań prędkości w milach. Jest też wprawdzie skala w kilometrach, ale cyferki malutkie i nie ma czasu przy większych prędkościach na wpatrywanie się. Może wymienic cyferblat na europejski? Jest taka możliwośc?

  8. shipp w które miejsce dałeś podkładki gumowe aby wyeliminować drgania?Zastanowiło mnie to ponieważ może ten system sprawdził by się w z 150 Romet.Czy to może chodzi pomiędzy śrubą a gniazdem mocowania czy jako dystans tam gdzie są podkładki metalowe?Mam tez pytanie jak skutecznie drgania zostały stłumione i od czego dobrałeś te podkładki?

    Dałem w "oczka" gdzie przechodzą śruby mocujące silnik do ramy. Jednak stwierdziłem, że silnik po ułożeniu się sam usunął wibracje, to pozdejmowałem i teraz ich nie mam, bo nie są już potrzebne. To nie były normalne podkładki tylko takie nakładane na otwór, co powodowało że śruba mocująca opierała się na gumie z każdej strony /wyglądają jakby 2 podkładki gumowe połączone ze sobą gumową tulejką/. Nie wiem od czego były, bo znalazłem je u znajomego w garażu, ale pochodziły chyba z jakiejś pralki czy innego sprzętu AGD.

  9. Wiec tak:

     

    (...)Wymień te 2 chińskie torchy(..)

    Nie rozumiem o jakie torchy chodzi? Ja miałem od nowości NGK. Skoro to są torchy, to lepszego polecasz??

    PS. Gratuluję doskonałej znajomości chińskiego motocykla :clap: Jeżdżę takim już ponad 3 lata a tu masz! czegoś nowego można się dowiedziec :biggrin: i nie piszę ironicznie, pełna powaga :buttrock:

    PPS. Zamiast wymieniac śruby mocujące silnik, wystarczy dodac gumowe podkłady a wibracje znikają.

  10. Shipp -mam pytanko odnosnie tych podkladek ,ktöre dostales do regulacji gazniköw. A mianowicie: Czy majä one wszystkie otwory wewnetrzne o röwnej srednicy i ksztalcie? (Nie daje mi to spokoju!).

    Pozdro

    Te podkładki są identyczne. To są plastikowe kółka, kolor bródnożółty, średnica 7mm, otwór idealnie w środku o śr. 3mm, grubośc kółka 2,5mm. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak kółka z jakiegoś samochodziku-zabaweczki.

  11. No to teraz jak się to ma do Chinola?

    Wyczuwam nutę ironii? Na Yuki nic złego powiedziec nie mogę. Woziła mnie po całym kraju i sąsiednich, cierpliwie znosiła błędy początkującego motocyklisty, w 3 lata zrobiła 20kkm i NIGDY NIE ZAWIODŁA mnie w trasie.

    Co do porównania... nie da się porównac! Mała chińska 250tka vs japoński litrowy potfur :eek:

    Różnica jest ogromna! Moje odczucia są takie, że nie będę więcej musiał wlec się za puszką, bo nie ma pałera, zakręty "biorą" się same, aż się zdziwiłem bo Yamaszką nie da się powoli pokonywac winkli, motocykl wtedy wali się na bok albo nie chce skręcac, ale za to odkręcając manetkę wystarczy pomyślec gdzie chcę skręcic i jedzie sam. Pomimo zimnej nawierzchni pewnie trzyma się drogi, żadnych tendencji do myszkowania czy uślizgów. A najbardziej podoba mi się pozycja w siodle! Nogi prawie wyprostowane, ręce szeroko i lekkie pochylenie tułowia do przodu. Bardzo wygodnie! Jeszcze podpórka na plecy pięknie trzyma za krzyże przy nagłym i mocnym przyśpieszeniu. Dupsko jak przymurowane, nic się nie przesuwa.

    Warto było poczekac przy chińskiej 250 żeby teraz odpowiednio poczuc różnicę. :crossy:

  12. Kupowanie motocykla w zimie ma swój plus, bo taniej. Ale jest też minus, bo cholera pogoda nie pozwala posadzic tyłka na nowym nabytku i pocieszyc serca. I tak czekałem i czekałem, a tu mróz, śnieg, lód na drodze... No i dzisiaj patrzę w okno... słońce świeci! Na termometr... plus sześc! Na drogę... sucha! To ja do garażu i w siodło! Nawinąłem ponad 60 kmów i mimo że nieco zmarzłem, jestem pod wrażeniem! Jak to jeździ! Zajekurwabiście! Silniczek cicho sobie świszcze, tłumiki ryczą basowo a przyśpieszenie - żadna puszka nie ma najmniejszych szans! Mam nadzieję, że zima szybko skapituluje. :crossy:

  13. Wygląd owszem, ale jaki? Cruiser wypasiony w sakwy, bagażnik, sisibar, podesty, gmole i wysoką kierownicę nie może byc porównywany z motocyklem bez dodatków, wysuniętymi podnóżkami i kierownicą typu dragbar, najlepiej jeszcze z obniżonym zawieszeniem. To są zupełnie inne style i jak w drugim szyba wyglądałaby cokolwiek dziwnie, to w pierwszym przypadku jest jak najbardziej wskazana, właśnie po to, żeby poprawic m.in. wygląd.

  14. Koledzy mam moto od września 2008 . To jest moje pierwsze moje moto . Co zrobic z akumulatorem w zimie Akumulator mam w piwnicy od miesiąca .Co dalej.

    Kup ładowarkę do akumulatorów motocyklowych. Koszt niewielki, podłączasz i zapominasz na całą zimę a wiosną aku jak nowy.

     

    Co do trwalosci Hondy.. moja CM jest z '82 roku i nabite ma 58000 (silnik 2 garkowy chlodzony powietrzem!) i nie miala robionego zadnego remontu procz wymiany lancucha i zebatki przedniej. Motorek pali odrazu i super jezdzi, silniczek chodzi naprawde salonowo, bardzo kulturalnie, nic nie stuka, nic nie leje NIC! Japonczyki naprawde robia kawal dobrej roboty ale tak jak to bylo napisane czlowiek zarżnie wszystko jesli tylko chce!!

    Robią i owszem, ale na początku lat 80tych byli oceniani na wynku motocyklowym podobnie jak dzisiaj koreańskie, chińskie i podobne egzotyczne. Mało kto wierzył, że japońskie motocykle zawojują rynek światowy a stało się. Dlatego nie stawiam kategorycznej tezy, że obecnie NIKT nie przeskoczy japonii. Różnie w życiu bywa.

     

    Witam

    Mam vt500c '85.... 24tys.

    a że mam ją od października, tak więc moje doświadczenia są równe zeru.. no prawie

    po przejechaniu 150 km... nic złego się nie stało.... chodzi jak zegarek... i dzwoni coś jak zegarek .. zawory - wywnioskowałem to z księgi... :) chyba... :|

    Z najrozniejszych stron.... wynika ze jest to sprzet nie do zdarcia... i dodatkowo jest silniejsza od 600cmm po '89..

    Pozdrawiam Kamil

    Sory, ale zupełnie nie wierzę w ten przebieg... Co nie znaczy że motocykl nie może chodzic jak zegarek. Może jak najbardziej!

  15. Witam. Möj od nowosci mial 20W50. Kilka dni temu pytalem w serwisie Yamachy - jako optymalny zalecajä 10W40 . Wymiana oleju co 6 kkm , a regulacja zaworöw co 10kkm. Tak tez jest w serwisöwce.

    Pozdro

    Argumentacja jakią się posłużył była taka, że dla motocykli chłodzonych powietrzem bardziej wskazany jest olej o większej gęstości /10-20W50/ 5-10W40 podobno dobry jest do szlifierek. Chodzi o pracę na wysokich obrotach. Teraz zalany mam jakiś super amerykański olej 20W50 stosowany w HDkach /szkoda że nie pamiętam jaki to olej...?/

  16. Oponki motocyklowe z reguły wystarczają na 20kkm i trudno znaleźc będzie takie, które wystarczą na większe przebiegi. Im lepsza opona tym bardziej miękka guma na laczku, która lepiej klei się do nawierzchni ale też szybciej zużywa. Paradoksalnie im gorsza opona tym większe przebiegi wytrzymuje.

    Mnie nurtuje inna sprawa. Jaki olej i jak często wymiana w silniku 1100 chłodzonym powietrzem? W dotychczasowym 250 stosowałem syntetyczny Castrol 5W40 co 5 kkm. Gościu od którego nabyłem VStara twierdzi, że najlepiej lac olej 10W50 i wymieniac co 10kkm. Prawda li to czy fałsz?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...