ks-rider

Siemanko ! Zaczne moze od tego, ze czasami sam czytam i niedowidze. Coz to moj juz stary wiek. Malolaty i ich wypowiedzi calkiem niezle mnie rozbawily. Oni chyba jak czytaja posty osob moze nie tak obeznanych z tematem to musza sie tym tak podniecac, ze przepalaja im sie bezpieczniki od tego w miare tylko logicznego myslenia. Wypowiedzi kup 125-tke zarejestrowana jakp 50-tke !!! ??? :icon_razz: Mam sie smiac czy plakac ??? To i tak jeszcze w sumie nie tak straszne. A moze 650 -tke zarajestrowana jako 50-tke. Nie bylo by lepiej ??? Kolego widze niestety tylko dwa wyjscia z sytuacji. 1. Zostan przy 50- ce Honda MTX lub Yamaha ( ktoras z seri ) DT tez 50- ka 2. Zrob prawo jazdy tylko nie jak radza Experci klasy A1 tylko klasa A i kup to co Ci bedzie jezalo. W razie kontroli lezysz a co bedzie w razie wypadku to chyba sam wiesz. pozdrawiam Expertom zycze zanim cos napisza ruszyc mozgownica, nic nie kosztuje , a czasem pomaga pozdrawiam :bigrazz:

Siema ! te 17 zeta to jak by dawali gratis i jeszcze doplacali. Jak zmienili mi w mojej to za wymiane plytki i regulacje zaplacilem 340,-€ :)

z tym sie zgodze bo to jest mozliwe. Sam ogladalem programy gdzie policja brala skuter na rolki do mierzenia predkosci. I faktycznie prawdziwe a nie licznikowe 117 km / h. Przyznasz jednak chyba sam, ze powyzej to juz raczej b.b.b. ciezko. Ile kasy trzeba w to wlozyc, ile miec o tym pojecia, Takich sprzetow jest naprawde malo. z wyjatkiem forum. :)

Tak apropo to tekord predkosci na rowerze cos miedzy 215 - 230 km/h ( tylko przed rowerem jechal samochod z cos z rodzajem rury tworzacej tunel lub kanal aerodynamiczny aby wlasnie nie bylo oporu powietrza ) kto nie wierzy niech sprawdzi dokladnie w ksiedze Rekordow Guiness'a Tak swoja droga to niektorym na tym forum odwagi nie brakuje, nie , nie do jazdy za autobusem tylko zeby napisac np. 50- tka 120 km/h albo nsr 125 -tka 150 km/h i inne podobne. nawet gdy wezmie sie pod uwage wage kierowcy i pojazdu to szczeze mowiac watpie ze tolerancja lichnika moze wynosic 50 km/h. rozumiem jednak, ze w PL kazda jedna 125-tka jest oddlawiona i ma pod 30 koni. :icon_razz: P.S. ialem tu sasiada. Chlop mial chyba 50 lat. Pokazal mi kiedys moto i mowil, ze to 600-tka wersja hamerykanska ktora jedzie 270 km /h. Wtedy o motocyklach wiedzialem duzo, ze maja dwa kola i silnik. Czytalem jednak artykul o Hayabusa'ie wiec jezeli cos ma dwa razy wieksza pojemnosc moze miec ( nie musi ale moze ) dwa razy wieksza moc. Tak sobie na chlopski rozum przekalkulowalem. Te 30 km/h wiecej wydalo mi sie troche smieszne. Pech chcial ze kupilem sobie Suzi GSX 600 F. predkosc mialem w Briefie 215 Km / h. I co sie okazajo. On mial taka sama. Tylko, ze jego amerykanska wersja byla o 55 km/h szybsza od mojej.

Tak apropo dla niezorietowanych, drogi publiczne to rowniez las. Wszedzie tam, gdzie moze wejsc czlowiek jest to teren publiczny, chyba, ze ten las ogrodzisz. Wtedy to teren prywatny i mozesz robic co chcesz. Do lasu tez trzeba dojechac. a niech ktos mi powie ze jak sie juz ma pojazd to w inne miejsce, po asfalcie czy gdzie indziej sie nie pojedzie. Znajdzie sie taki ? Jezeli ojciec ktoregos z Was kupil Wam taki sprzet i na to zezwolil to jestem dla niego pelen podziwu. Co innego dac dziecku wlasny sprzet, zeby przejechal sie w lesie, czy na wet na trawniku, a co innego kupic mu taki sprzet aby nim co dziennie jezdzil. nie chce tu nikogo moralizowac ale przemyslcie to sobie i moze ktorys spojrzy na to z drugiej strony. Jak sie cos stanie to nie Was tylko Starych za dupe wezma. Rozumiecie to ??? Poza tym to 80 ccn jest juz klasa A1 bo wieksze niz 50 ccm i mocniejsze niz... Motorower do 50 ccm + karta motorowerowa. Zgadza sie. :icon_razz:

Dziecko drogie poczytaj te posty troche dokladniej, a moze nie rozumiesz, ze 125-ka to klasa A 1 i inny przedzial wiekowy, umiejetnosciowy i prawny ! :banghead:

Mialem dwie Suzuki ! Obydwie G...no warte ! Wez Honde mniej problemow ! :buttrock:

Koledzy zwroccie uwage co polecacie ! Chlopak ma 13 lat ! Juz w tym wieku chcecie go zmusic do lamania rzepisow / prawa ? Wydaje mi sie ze 50 - tka w zupelnosci na poczatek wystarczy. ( Dobrze, ze nikt nie polecil XT 600 ) bo tym chlopak moze zgodnie z przepisami jezdzic ! pozdrawiam

Siemanko ! Niedalej jak miesiac temu ogladalem na SAT 1 program w ktorym poruszony byl ten temat. Najpierw sprawdzono historie produktu i podane przez producenta / dystrybutora firmy i organizacje ktore produkt urzywaly. I owszem urzywaly ale nic z tego raczej nie wyszlo. Niezalezne i nie powiazane labolatoria przeprowadzily analize chemiczna ktora potwierdzila pewne zwiazki. Przeprowadzono wiec praktyczny test z udzialem paru osob o roznym wieku ( czy plci nie pamietam . Roznice byly jednak tak mninmalne, ze koszta zakupu sa wieksze od przynoszacych na papierze zyskow. Jednym slowem swietny produkt dla naiwniakow. Pozdrawiam :crossy:

Siemanko ! Osobiscie polecilbym Honde MTX albo Yamahe z seri DT Obydwa to Enduro pozdrawiam :crossy:

Tak na serio to powinni mu zabrac rower i 100 godzin prac spolecznych. jak go ktos na drodze nie zauwazy to za jakiegos durnego Gpwniarza bedzie mial spore nieprzyjamnosci. W prasie napisza pirat drogowy rozjechal dziecko ktore wracalo z religi do domu. :D

A wydaje Ci sie, ze sam sie lepiej nauczysz lub wyszkolisz ? Wydaje mi sie ze nie, z drugiej strony to przy takim szkoleniu jak w niektorych szkolkach to moze masz i racje, bo nic nie ucza i do wszystkiego niestety musisz dochodzic sam, a szkoda bo przeciez za to w koncu placisz aby Cie nauczyli pozdrawiam :)

Sprawa raczej prosta ! Kupujac w Nienczech na towar nowy 2 lata pelnej gwarancji ( z wylaczeniem czesci ktore sie zuzywaja jak klocki hamulcowe ) Przy sprzegle moze juz byc inaczej. na Towar urzywany jeden rok. Nie gra roli co Sprzedajaca firma wpisze w umowe sprzedazy. Zdanie typu : za szkody odpowiada kaczor Donald i Myszka Micky w ogole nie robia wrazenia. Prawo ogolne czyli Niemieckie BGB ( Bürgerliches Gestez Buch ) mowi jednoznacznie. tyle i tyle. Firma moze wpisac co chce a odpowiedziec za to musi i laski nie robi. zadna szanujaca sie firma nie robi takich numerow. nawet wiec gdy wpisze bez gwarancji, gwarancja obowiazuje. Na odpowiedz maja mie 2 tygodnie tylko 6 tygodni. zreszta to nawet nie jest wazne ile Tak jak kolega slusznie powiedzial tylko i wylacznie pisemnie. Chcialbym dodac ze robicie maly blad. To w Niemczech nie jest komis Tylko handlarz. Sprzet jest jego, bo on za niego zaplacil. Zdarza sie jednak wziecia czegos w komis czyli bycia posrednikiem. Tzw. Komissionsgeschäft jest to jednak b. zadki przypadek. pozdrawiam PS w razie czego pytajcie :crossy:

Macku ! Widzisz tak sie akuratnie sklada, ze od 1,5 roku zalatwiam sprawy z gmina oraz innymi urzedami. Jestem juz za dlugo poza granica i odzwyczailem sie od tego. Musze sie przyyznac, ze teraz zalatwiaja za mnie te sprawy moja Zona ( jest dopiero 4 lata tutaj i zna lepiej prawo ustawowe, oprocz tego pomaga nam tesciu. ( Oczywiscie w sprawach urzedowych ) Urzedy jachaly ze mno jak z dzika swinia na zakretacg lacznie z tym, ze pan urzednik ukradl projekt Inzyniera i sprzedal go jako wlasny, do tego nie dal mi oryginalnych papierow tylko podpieczetowane kopie. ( sprawa jest dla prokuratora ) Dzieki temu 3 lata stoja. wiem wiec jak to jest i tez zgrzytam zebami, ale przyjdzie czas juz w 2007 i zemsta nietoperza bedzie slodka. Wiem dobrze daje sie rady sam sie do nich nie stosujac ale tak jak powiedziales tek to juz jest pozdrawiam :banghead:

Moim zdaniem ta sytuacja wielokrotnego zdawania egzaminow i duzej oblewalnosci spowodowana jest faktem, ze WORD'y i INNE tego typu instytucje utrzymuja wlasny park maszyn, ktory w ogole nie jest nikomu a napewno juz nie im potrzebny. Co mlodszym, starsi to jeszcze pamietaja, kiedys pan egzaminator dojezdzal do osrodka szkolenia kierowcow lub LOK'u inpo prostu wsiadal do pojazdu ktorego wlascicielem byla taka lub inna firma. Sam spotkalem sie z wypowiedziami panow egzaminatorow, ze jest tak i tak i im w ogole nie zalezy zeby ktokolwiek oblal. Tak, tak, dzieci tez bocian przynosi a Mikolaj tez juz niedlugo prezenty przez komin powrzuca. Moze nie bedzie sie Wam to podobac ale powiem Wam jak ja osobiscie to widze. Sami sobie po czesci jestescie winni. Dlaczego ? Wlasnie dla tego, ze kazdy boi sie o swoja wlasna D**e. Wiem, ze mnie specjalnie celowo oblali ale jak sie odwolam, to sobie zapamietaja i nie zdan nigdy. Bledne myslenie. Jak pare skarg na takiego patafiana sie zbierze to predzej czy pozniej leci. Sami robicie z nich bogow i bozyszcze, wiec nie ma sie pozniej co dziwic. Takich przypadkow jest wiele i nie tylko w tej instytucji. Miedzy innymi dlatego nie mam ochoty przeniesc sie z powrotem do PL. Kuswicy serca dostalbym w ciagu 3 miesiecy. Nie mowie ze tu jest idealnie, bo idealnie nie jest nigdzie, no chyba ze jest sie Bil'em Gates'em. Jezeli kogos urazilem to przepraszam, celowo tego jednak nie robie. pozdrawiam ;)

Siema ! To tylko w PL jest mozliwe. Swoja droga to w sumie robi sie chyba prawko aby motorem jezdzic a nie go pchac. Zaraz pewnie ktos powie, ze trzeba miec sile i warunki bo w sytuacji na drod´ze itd. itp. Argument prosty, jak katamaran bedzie kaput to tez go musze pchac bo inaczej prwaka nie dostane ? Totalna bzdura. Dobrze, ze u nas tego nie ma. Znam pare panienek 55 kg 160 cm, jezdza Harleyami i to nie koniecznie tymi lzejszymi. Czy fakt, ze nie pchaly ma jakikolwiek wplyw na ich umiejetnosci jazdy. To jak u dobrego wojaka Szwejkaw podczas badania stanu umyslowego. urde znowu sie zagotowalem. :icon_mrgreen:

Chlpie o wszystko sie walczy, no chyba ze zadowalasz sie ochlapami ktore rzuci Ci towarzystwo ubezpieczeniowa. Na srebrnej tacy bez walki nikt Ci nic nie poda. :icon_mrgreen:

Przyznam i racje ! Niestety z regoly mlodzi ludzie nie maja kasy i chca wydac jak najmniej. To tez rozumiem. Co innego gdy kupije sie halm nie markowy gdzie cena sama mowi o jakosci a zupelnie inna sprawa jak ktos nas przekreca wciskajac podrobe zwlaszcza gdy robi to z premedytacja. takiego to powinno sie za J**a wieszac. :D

Siemka ! Wszedlem na ta strone i chcialem sprawdzic na przykladzie moich opon Sportowo- turystycznych Metzeler Z6 ale takich nie posiadaja Szkoda :D

Tak apropo to w Polo, H. Gericke i Louisie jestem zarejestrowany od stacznia 2002 r i dostaje oprocz regularnych akcji wszystkie powiadomienia. pozdrawiam :crossy:

U nas byl kiedys reportarz o tym torze i zadnych negatywnych ( poza szerokoscia, i chyba dlugoscia ) Zapleczem nie bylo. Troche biedny ale nawierzchnia ma byc OK. :crossy:

Siemanko ! Chcialbym powiedziec, ze z cenami ciuchow jestem na bierzaco. Co do kombinezonu FML to nowy w Polo kosztowal 499,- €. Co rok lub co dwa lata wychadza nowe modele. Wtedy to co nie zostalo sprzedane ulega redukcji ceny. najpierw o ilestam, pozniej np. o polowe. Nie mozna tu mowic o jakiejs PROMOCJI bo kiedy chcesz zaczac sprzedawac po normalnej cenie, jak wyjdzie nowy model ? Ten kombinezon jest po przecenie. kosztuje pobecnie w POLO 249,- €. nie wiem jakie ktos tam ma "uklady "ze kupuje za pol ceny przeceniony towar i po przeliczeniu sprzedaje go w Allegro. Na towar przeceniony nie ma ogolnie upustow ani rabatow wiec jak to dziala ? Jezeli kombinezon jest nowy hm ??? jezeli urzywany to ok. tylko kto ma na zbyciu kombinezony w roznych kolorach i rozmiarach ? Nawet urzywane ??? pozdrawiam :crossy:

Siemanko ! nie wiem dokladnie jak jest we Wloszech ale z tego co slyszalem kierowca ktory ma prawko moze szkolic inna osobe ktora go nie ma. Sugerujac sie europejskimi przepisami drogowymi przypuszczam ze na skuter Klasa M i tam potrzebne jest juz prawko. Jednak roznice wiekowe w kazdym panstwie sa inne i zroznicowane. We Wloszech klase S ( mini auto do 50 ccm lub 4 kW mozna prowadzic juz majac 14 lat, podobnie chyba jak skuter. Nie wiem czy wiek 13 lat jest odpowiedni aby tak mlody czlowiek mogl sie poruszac pojazdem osiagajacym 45 km / h. Skutki ogladacie czesciej niz ja. pozdrawiam :D

Siemanko ! Interesujacy byl caly 45 min program, to jzz trzeci z tago cyklu. Dwa razy w roku sa one robionea N. Sponsorami sa towarzystwa ubezpieczeniowe oraz organizacje typu ADAC, AVD i podobne innne europejskie pozdrawiam :D

Bo wlasnie buty i w jaki sposob o nie dbasz pokazuja jaki masz harakter. Jezeli masz czyste i zadbane to jestes porzadny, czysty, w domu Cie dobrze wychowali i dbasz o golnie o wszystko co twoje i nie tylko. Jak masz brodne i zaniedbane, to jestes taki sam jak Twoje buty. O nic nie dbasz, a jak juz o swoje nie to o cudze - firmowe juz na pewno nie. Buty i paznokcie u rak sa Twoja wizytowka. :crossy: