Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Czyzby szko ku dobremu ? http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12662027,Precedens__Prawo_jazdy_zdasz_w_swoim_aucie.html?lokale=katowice :crossy:
  2. Niekoniecznie, ale moze wypadalo by co do niektorych doszlo, ze w tereniue zabudowanym predkosc maxymalnie dozwolona ( 50 km /h ) zostala dopasowana 1. do szans przezycia slabszych urzytkownikow drog ( pieszy, rowerzysta, kierujacy jednosladem ) 2. stosunku czasu reakcji do drogi calkowitego zatrzymania sie oraz skutkow uderzenia przy wyzszych predkosciach ( kiedys bylo 60 km/h ). 3. Miasto nie tor wyscigowy 4. ze trzeba pewne rzeczy przewidywac, zycia nieda sie zresetowac jak na play station. :crossy:
  3. Czarny dzien dla Niemiec w Moto 3 :banghead: :crossy:
  4. Wez przestan sie osmieszac na publicznym forum. Chyba, ze to lubisz, to sorry. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/72015-niszt-kombinirent-dzieciaki/ :crossy:
  5. Chyba gdzies sa jakies granice ? Pinlock lub inne rozwiazanie przyniesie poprawe :crossy:
  6. Licz sie, ze ma najlepsze jakie moga byc. Przez to musisz zwiekszyc odstep. Rownie dobrze mozna by dyskutowac co bezdie gdy nagle z nieba spadnie T34 :crossy:
  7. Podejrzewam, ze jest tylko trzeba by poczytac miedzy wierszami. Predkosc dozwolona we mgle przy wlaczeniu tylnego swiatla przeciwmglowego ? :crossy:
  8. Z tym, ze bezpieczny odstep bez problemu wylicza sie w metrach. Niemiecka policja od lat stosuje to podczas karania mandatami na autostradach. :crossy:
  9. Kominiarka jak zauwazyl przedmowca, Najprostszym i najtanszym rozwiazaniem aby nie parowal vizjer jest zakup cos a'la pin lock w Louis'ie. Cena okolo 8,- € Shoei robi teraz pin lock'a bez pinlock'a czyli przyklejanego od srodka na vizjer, co lepsze, mozna go odkleic i przykleic na inny vizjer. O cen enie pytajcie, widzialem na Intermot'cie, o cene nie pytalem. :crossy:
  10. Wez nie dawaj idiotycznych rad ! Od kiedy to cross'em mozna wjechac do miasta ? Napewno nie po legalu, co innego enduro ! :crossy:
  11. W zeszlym roku, jeszcze przed Twoim wejsciem na frum zamieszczalem na forum filmik z Hamburga, gdzie motocyklista wsadzil sie majac pierszenstwo w puszke na skrzyzowaniu ktora skrecala w lewo. Pic polegal na tym, ze przepisy niemieckie roznia sie od polskich, przynajmniej jezeli chodzi o wspolwine. Zaluj, ze nie czytalas komentarzy / postow jak userzy dowodzili mi, ze motocyklista niewinny, bo puszkarz mu zajechal. Motocyklista dawal 120 km/h w terenie zabudowanym ( 50 km/h ). W/g niemieckiego porawa nie popelnil wykroczenia a przestepstwo bo podwojnie przekroczyl predkosc w TZ. Moze ktos tu jeszcze ta dyskusje pamieta, moze wstawi filmik. Ludzka rzecz wystraszyc sie dzialaniuem innego urzytkownika drog i odbic aby go nie uderzyc a o skutkach tego dzialania nikt nie mowi. Osobiscie zaluje, ze w PL jest taka a nie inna swiadomosc obywatelska, ze spowodowalo sie wypadek ( od ktorego jest sie ubezpieczony ) i aby zaoszczedzic pare groszy na podwyzszonych skladkach ubezpieczenia wrabia sie kogos lub zbiega z miejsca wypadku. Mam nadzieje, ze kiedys ( oby w jak najszybszym czasie ) sie to zmieni. Wystarczylo by sie przyznac, korona nikomu z glowy nie spadnie. :crossy:
  12. Niemniej musisz sie jej nauczyc i ktos Ci w tym pomaga. W przypadku roweru sa to albo kolka boczne albo rodzic trzymajacy kij ktory przy´mocowany jest do tegoz roweru. A co do roweru, to sa dla dzieci " rowerki " bez pedalow i lancucha na ktorym dziecko sie sadza i ktore samo odpycha sie nogami. :crossy:
  13. Zapominacie, ze jest cos takiego jak instynkt samozachowawczy ktory zawsze ( przynajmniej u zdrowego czlowieka ) wybiera jakas droge ucieczki a nie konkretne przywalenie. Ucieczka nie istnieje sama z siebie, ja trzeba sprowokowac / spowodowac.. :crossy:
  14. Biegly nawet na podstawie zapisu badziewiastej kamery jest w stane ustalic predkosc. Wystarczy, ze wrzuci ilmik na program do obrobki materialu filmowego i ma czas z dokladnoscia do 1/100 sek. :crossy:
  15. Radze Ci tylko spojrzec na sprawe trzezwo, zwlaszcza jezeli chodzi o zapewnienia wygrania sprawy, tak jak wspominalem, moga byc kosztowne i nie przyniesc rezultatu. :crossy:
  16. , Yuby, ale oni zawsze jezdza razem. JAk sie jedna maszyn zepsuje, to droga do warsztatu dowiezie :icon_razz: :icon_mrgreen: Fajnie, ze przynajmniej szczery jestes ! :crossy:
  17. Konrad, sprawca jak i pokrzywdzony moga twierdzic duzo. Sad raczej nie jest kluchami karmiony i realia zna. Pozostaje jednak problem udowodnienia a co wazniejsze dobrej argumentacji. Czytac wziecie dobrej papugi ktora niestyty, za kilka orzeszkow ziemnych roboty nie odwali. :crossy:
  18. Lysy, czasami Cie nie rozumiem. Przeskocz czasami swoj cien i sprobuj uwierzyc, ze kolega zrobil ta trase. Majki napisal wyraznie, ze sie widzieli, jemu tez nie wierzysz ? To zalezy z ktorego roku, czy obowiazywala jeszcze inspekcja co 4000 km czy co 8 000 km. Bez loctite sie nie ruszaj :icon_mrgreen: :crossy:
  19. Mi wjezdzaja nagminnie, tylko jak na razie zyje i mam sie dobrze. Mozna by podyskutowac dlaczego, ale co ja wiem o jezdzie moturem, stary, slepy, bez refleksu w dodatku zawalidroga. :crossy:
  20. 1. I wlasnie dlatego piszesz tak jak piszesz, bo po prostu pewnych rzeczy nie rozumiesz. 2. Nie, ale aby pewne rzeczy robic poprawnie to masz dwa wyjscia, albo poczytac i sie dowiedziec, albo przejezdzic milion km i do tego dojsc. JAk myslisz, co jest prostsze i tansze ? . To, ze schodzisz na kolano czy przemieszczasz sie z punktu A do B nie musi wcale nazywac sie jazda, ale to juz zupelnie inna bajka. 3. To w jakim cel wchodzisz w temat i sie wypowiadasz ? Wiekszego idiotyzmu na tym foirum nie mialem jeszcze mozliwosci czytac. PJ tez pewnie najpierw zdawales praktyke, a na koncu teorie, zreszta to widac. Noze nastepnym razem zanim publiczne osmieszysz sie na forum to przemysl troche co klepiesz po klawiaturze :crossy:
  21. Tak apropo to co ten filmik przedstawia ? Jak dla mnie to musial bym widziec skrzyzowanie z oznaczonymi miejscami i opisem. Niekoniecznie musi byc wina Twoja, kwestia tego jak to wyglada w realu - dyskusyjna jest sprawa " dojazdu " do skrzyzowania. Inna bajka jest okreslenie predkosci z jaka sie poruszales o ile km/h byla przekroczona dozwolona predkosc. Jezeli katamaran wymusil na lewoskrecie to nie jést to jednoznaczna wina Twoja. Pytanie tylko ile kasy musisz wlozyc w udowodnienie winy ? Moze okazac sie, ze taniej bedzie kupic nowa Bimote. :crossy:
  22. Adam, w tym lub na poczatku przyszlkego roku wychodzi nowy model Daytony Gore-Tex. Optycznie wyglada duzo fajniej od obecnego, przewidziany jest model z butem zewnetrznym i wewnetrznym + Gore-Tex - z przeznaczeniem na tor. Radzil bym Ci wiec poczekac i kupic nowszy model. :crossy:
  23. Az dziw, ze nikt nie wpadl na rozwiazanie tego problemu. Widac malo kumaci jestesta ! 1. kupiuc scigacza 2 kupic enduraka ewentualnie do tego dokupic 3. cross'a no i bezwarznkowo 4. Ducata Panigale, MV Agusta F3 i F4 coby bylo na czym oko po sezonie zawiesic. Honda XR 125 R rozwiazuje problem. :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...