Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23570
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. 1. Jak chcesz sie wys*ac, to moze przed pisaniem skocz do latryny. W obecnym stadium powiedzmy, ez nic Ci nie grozi, zwlaszcza jezeli masz kat. A. Przy sprzedazy motonga mozesz jednak miec problemy. Powtarzam, nie musisz, ale mozesz. Kumasz. Podczas odbierania dokumentow Twoim obowiazkiem jest sprawdzic dane, w razie nie zgadzania sie zobowiazany jestes to na miejscu zglosic. Podejrzewam, ze moto sprowadziles z zachodu, wiec w razie czego ciezko bedzie sie wylgac, ze prosze wysokiego sadu nie wiedzialem. Tak ajk wspomnialem wczesniej moze – nie musi. 2. No i co ? Jest to dla Ciebie usprawiedliwieniem ? Znaczy, ze jak sasiad gwalci czy kradnie to Ty tez? Nikt nie udaje sie do.... zalezy gdzie i kto. 3. Misiu, jak na razie to za krotko tu jestes, aby cokolwiek o tym mowic. 1. Jeszcze raz. Jezeli motocykl ktory przywiozles w dalszym ciagu jest zdlawiony, to niema sprawy. Czy jest, wiesz tylko Ty. Nie trzeba jechac na hamownie, wystarczy porozmawiac z diagnosta i przedlozyc dane katalogowe. 2. Kogo wali co Ty wolisz ? Jak juz wczesniej powiedzialem, nie patrz na innych tylko na siebie, bo do Ciebie sie przyczepia a nie do innych. 3. Nie zdziw sie jezeli przy nastepnej okazji klikniecia otworzy Ci sie komunikat …. ktos kiedys powiedzial, ale powiedz tylko slowo a bedzie..... i tak moze byc w Twoim przypadku mlody padawanie. :crossy:
  2. Pic w tym, ze o Ciebie tu nie chodzi, i nikt kto ma w tym temacie naprawde cos do powiedzenia, nie bedzie traktowal powaznie ani Ciebie ani tego o czym sie wypowiadasz. :crossy:
  3. Pytanie zasadnicze ile faktycznie mocy ma ta Twoja Daytona ? A jezeli ma wiecej to jest to falszerstwo dokumentow za ktore mozn adostac wyrok i miec w papierach do konca zycia przesrane i nawet nie mowie o odsiadce. :crossy:
  4. Nie tak do konca. Kwestia samozaparcia kursanta badz przymusu dla ktorego musi to PJ zrobic, bo nie dostanie pracy albo zostanie z niej zrobiony. Sa kursanci ktorzy maja 250 h na koncie i zdaja malo tego jezdza calkiem OK, wiec niemow, ze komunikacja, choc w pewnych wypadkach jestem gotow prz7yznac Ci racje Tez nie tak do konca, zrozum, ze nie jestes z branzy, i nie masz pojecia ani o szkoleniu ani o problemach i ich rozwiazywaniu przy nauce jazdy, bez wzgledu na kat. PJ. :crossy:
  5. km - kilo metry KM - konie mechaniczne rozgranicz :crossy:
  6. Najpierw bym opatentowal. Mnie nie interesuje kontrola trakcji, ale taki bajer ktory pokazywalby kat przechylu, predkosc max , czy zapisywal GPS'em trase moze bym sobie zafudowal, pod warunkiem, ze bedzie w rozsadnej kasie i nieduzych wymiarow, bo moze okaze sie, ze ta skrzynaczka nie znajdzie miejsca do zamontowania. pozdro i zycze sukcesu wraz z kasa. :crossy:
  7. Wydawalo mi sie, ze bylo jasne, dopuki Bimbak..... :icon_mrgreen: Ktory pojazd bedzie potrzebowal wiekszej miejsca ? ( przy wymienionych predkosciach ) Ale to stoi juz w temacie wiec nie kumam co niejasne ? :crossy:
  8. 1. Nie wypowiem sie jakie obecnie predkosci osiaga sie na egzaminie, moze wypowie sie ktos kto szkoli kat B. Twoje zdanie, swoje zdanie mozesz miec, problem w tym, ze dyskusja z Toba na temat problemow podczas szkolenia to jak gadka ze slepym o kolorach. Nie powinno – ale przysparza – kumasz ? 2. Gdy parkuje ja to wdupiemamto ile czasu mi to zajmuje i czy ten kto czeka sie niecierpliwi. Inna bajka, ze po prostu wrzucam bieg i wjezdzam. Kursant przedewszystkim jest sploszony, ze ktos nie moze przejechac, bo on dlugo parkuje. O tym, ze w PL zadko kto potrafi kursantowi wytlumaczyc jak ma wjechac w realna luke na miescie ( kursant zna co najwyzej jak wjechac miedzy tyczki ). Ci ktorzy szkola wiedza jakie babole potrafi przy cofaniu strzelic kursant i ile czasu to trwa. Gdyby przyszlo Ci jeszcze raz zdawac, to bez przygotowania bys oblal, to raz, dwa, kumasz roznice miedzy bardzo zdolnym a tepakiem ? Problem z tym, ze bardzo zdolnego masz raz na trzy – cztery lata przecietnych masz kilku, a wieksza czesc to mierniaki i glaby bez wzgledu na plec, czy inteligencje. Co do motocykla to jest jeszcze cos takiego jak ergonomia, ktora dosc ciezko sie dobiera. Przy zbyt malym motocyklu nie bedziesz w stanie wykonyc pewnych manewrow, chocby 8-mki z przed 10 lat, ktora byla znacznie wezsza od tej dzisiejszej. :crossy:
  9. 1. Tomek - nareszie ! Ciesze sie ! 2. Bardzo trafna interpretacja ktorej bym sie trzymal walczac o nowe ! Tak trzymaj ! Jak sie niama pojecia to sie wlasnie zastanawia po co ? Kierowcy ktory po zdaniu egzaminu PJ rozpooczyna swoja kariere i przejezdzi pol roku, nie robi roznicy na jakie auto sie przesiada, czy diesel czy benzyna, czy sprzeglo lapie tak czy inaczej, po prosu siada i jedzie. Jak myslisz jak wyglada to w przypadku gdy siada na auto tej samej marki i model ale w ktorym sprzeglo lapie inaczej ? Jak wyglada to gdy siada na zupelnie inne auto ? Sam szkole kursantow na dwoch moich autach i wiem o czym mowie, fakt, ze po 2 - 4 h nie robi im to roznicy, malo tego wiedza dokladnie ktore auto jest lepsze - nawet jezeli jezdzili 3 czy 4 autami. Na egzaminie kursant ma wykazac jak radzi sobie z autem - psychomotoryka oraz jak ma opanowana jazde i jak opanowal przepisy ruchu drogowego. Celem egzaminu na pewno nie jest stwierdzenie jak kursant bedzie radzil sobie z innym autem. Podczas egzaminu egzaminowany jest w wiekszym niz mniejszym streßie i czasami trzeba mu przypomniec aby zaczal oddychac. W przypadku w ktorym jedzie innym autem cala koncentracja idzie na obsluge auta reszta zostaje po drodze Mam nadzieje, ze zrozumiales. I nie dawac sie oglupic, ze kamery sa potrzebne w aucie egzaminacyjnym, bo nie sa ! ! ! Jak dlugo jeszcze szkolacy w PL beda tolerowac wystawienie egzaminowanego na szykany i widzimisie egzaminatora ? :crossy:
  10. ks-rider

    No Budget Cup

    Ile kasy w niego wlozyli ? :crossy:
  11. ks-rider

    No Budget Cup

    Wiem, jakbym napisal 10 latkiem, to pekl bys z rozpuchu. :crossy:
  12. Konrad, ale pojechales ! Ja pierdziu, ale zalozmy , ze ominie... :crossy:
  13. ks-rider

    No Budget Cup

    Czyli chcialbys 5 - cio latkiem ganiac na pelnym gwizdku przez 8 godzin ? Myslisz, ze by wytrzymal ? Jezeli tak, to optymista jestes. :crossy:
  14. No popatrz to juz zlotowka dorownuje do Euro 1 : 1 Z tym, ze u nas Egzamin praktyczny 84,98, teoretyczny 23,- ale szkolka bierze 140,- za praktyczny Zylo by sie lepiej gdybys egzamin jechal swoim autem i dodatkowo kasowal 2 h, i zdawalnosc by sie podniosla. :crossy:
  15. Nigdzei nie powiedzialem, ze jestes idioty, co najwyzej zarzucilem Ci trolowanie, troch einna bajka. I treraz mam Ci podac staz na motocyklu, ilosc przejechanych kilometrow, moc i pojemnosc maszyny, ilosc kursow doszkalajacych, wiek, wzrost, wage prowadzacego, opony na jakich jedzie ? Nie uwazasz, ze to smieszne ? Chodzi o przecietnego kierowce na przecietynm motocyklu :crossy:
  16. Masz calkowta racje - dlatego podalem dwie predkosci ( zgodne z PoRD ) o wyzszych nie mowimy. Twoja uwage ( sluszna ) umiescilem juz w pierwszym poscie tematu. Zakladamy wiec, ze masz wystarczajaco czasu na przeprowadzenie manewru omijania a za malo czysu aby wyhamowac. Bimbak, zadalem proste pytanie a Ty wyjezdzacz z pletwalem. Pytalem o pletwala ? O Enterprise ? No chyba, ze w/g Ciebie jedno i drugie widuje sie na codzien w ruch droowym. Zasada jest prostra, nie wiesz, nei zabieraj glosu i nie troluj, bo publicznie sobie wstydu przynosisz. :crossy:
  17. Siemka ! Jest co prawda podobny temat ale dotyczy dlugosci hamowania. W tym chcialbym podyskutowac na temat omijania przeszkody np. nagle otwierajacych sie drzwi katamarana, czy zagapinego puszkarza ktory wyjezdza maska na kawalek jezdni ktora jedziemy. Wychodzimy z zalozenia, ze mamy wystarczajaco czasu na ominiecie ale nie na wyhamowanie. Chodzi o przecietnego motocykliste na przecietnym motocyklu. Pytanie sklada sie z dwoch czesci dotyczacej predkosci, dlatego prosilbym o podanie dwoch odpowiedzi. Milo bylo by tez umotywowac odpowiedz. Pytanie, kto potrzebuje wiecej miejsca na wykonanie manewru omijania przeszkody, przy zalozeniu, ze poruszamy sie z predkoscia 1. 50 km/h 2. 90 km/h :crossy:
  18. bylo ? enjoy http://www.youtube.com/watch?v=5wkrSgXsiPQ :crossy:
  19. Limo, ja wiem, ze Ty wiesz i potrafisz wszystko lepiej conajmniej 2 razy lepiej niz Yuby, ale po kij sie odzywasz, wstaw lepiej linka coby mozna bylo te foty poogladac- :crossy:
  20. O'Kjej, O'Kjej, tell us where do You wohnen ? :icon_mrgreen: :crossy:
  21. Taaaaaaaaaaaaaa, czytajac to co napisales, nie pozostaje mi nic innego jak przyznac racje przedmowcy i spytac; - what did You smoke ? ? ? Zaczynal od skooterow ale jaka tam wsrod skooterowcow wogole moze byc konkurencja. W klasie 125 tez nie bylo nikogo poza samymi patalachami, czyli nowi mistrzowie nie zdazyli sie wyrobic i przyjsc, a starzy akurat wyszli na browca. O tym, ze II- go i III – go miejsca w tych klasach nei bylo to chyba oczywiste. Podobna sytuacja znowu w klasie 250 starzy nie zdazyli jeszcze zalozyc trampkow aby przejsc wyzej a stary poszli akurat na dziwki. Kurde przez prawie dekade zero jakiejkolwiek konkurencji, wyglada na to, ze gdyby mnie wystawiono to bylbym vicemistrzem. Wyscigow w 2T nie widziales ani jednago w zadnej klasie, a dy przeszli na 4T to spales jak niedzwiedz budzac sie aby czagos sie napic i zalatwic. Honda Team z kazdym wyscigiem i zwyciestwem stawala sie coraz bardziej arogancka, byli prztekonania, ze to nie Vale te tytula zdobywa a ich najwspanialsza maszyna ktora Ciagnie Rossi'ego do mety jak barana do rzezni abbo Burka do wanny. Odszedl do Yamahy i pozamiatal ze V 211 mogla sie w tylna opone cmoknac i tyla. Yamaha tez lepsza nie byla, wsadzajac mu do team'u Lorenco niczym kozika w plecy. Ciekawy jestem, jalie laury przynosilbys Ty gdybys byl w rodzinie traktowany po macoszemu. Zdajesz sobie wogole sprawe z tego jak mocnym psychicznie trzeba byc aby przesiasc sie z dobrego na slabszego konia ? On nie poszedl stac sie legenda, on juz od kilku lat ta legenda jest, szkoda tylko, ze to przespales. Pozatym prosilbym aby s nazywal zawodnikow poprawnie a nie przypinal im polskie nietrafne imiona z powazaniem No tak, i wszaystko jasne, :icon_mrgreen: - de la prima K U R V A :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...