Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23551
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. ks-rider

    lambo na słupie

    Bylec glupi, jestes glupi i zostaniesz glupi Czytac ze zrozumieniem tez nie potrafiles i nie potrafisz, napisalem keidy to bylo, tyle, ze do Ciebie to nie dochodzi. Kazdy ma cos na sumieniu, to, ze dzis jestem taki jaki jestem, nie znaczy, ze zawsze taki bylem. Tyle, ze na raie pokazujecie co najwyzej, ze nie potraficie tego zrozumiec mlodziezy, dorosniecie moze zrozumiecie, tylko przezyjcie ! :crossy:
  2. ks-rider

    lambo na słupie

    Nie musisz. :crossy: . Dlatego nie podalem tez swojego najlepszego :icon_mrgreen: , bo i tak Yuby w niego nie uwierzy :icon_mrgreen: , Tyle, ze swego czasu jezdzilem wlasnie tak a nie inaczej, jezdzolem tak dobre 15 lat i widac, ze mialem duuuuzo szczescia a zadnych umiejetnosci :icon_mrgreen: :crossy:
  3. ks-rider

    lambo na słupie

    Noooooo, i sie rozumiemy. Mylisz sie, trase Gdansk Kolbaskowoo zrobilem swego czasu w niecale 2 h z GD do W-Wy od tablicy do tablicy w 1h 50 min. oblicz sobie srednia. Tyle, ze mandaty byly do zaplacenia ( czytaj tanie jak barszcz ) a moje poszanowanie prawa 20 lat temu bylo takie samo jak Yubego czy Limo dzisiaj :icon_mrgreen: :crossy:
  4. ks-rider

    lambo na słupie

    I to wlasnie cechuje dobrego kierowce, ze nie idzie na ryzyko i kontroluje swoje uczucia. Bylo 150 km/h :icon_mrgreen: j Jaguarem zreszta podobnie ( w tym samym miejscu ) :icon_mrgreen: A kto powiedzial, ze moto ? ? ? :icon_razz: SA warunki to odkrecam, niema nie odkrecam, proste nie ? :crossy:
  5. ks-rider

    lambo na słupie

    Limo, powiem tal, jak ja pod 300 km/h podchodzilem, to Ciebie jeszcze na swiecie nie bylo, i nie wiem kto Co takich bzdur nawciskal, ze nie przekraczam 50 km/h ? ? ? :crossy:
  6. Dalej twierdze, ze sie da, tyle, ze koszty przekrocza wartosc nowego = nieoplacalne. Zgodze sie calkowicie z tym, ze nie wszystko powinno sie prostowac. Dla przykladu wiedzialem kiedys reportaz jakie fury po jakich katastrofach trafiaja do BMW czy Mercedesa i w jakim stanie z nich wyjezdzaja - praktycznie nowki, tyle, ze nie sa to stare strucle a co najwyzej auta 2 latnie w ktoryhc naprawa ekonomicznie sie oplaca. :crossy:
  7. Wszystko na swiecie da sie wyprostowac, pytanie tylko jakim nakladem pracy i kosztow. Ekonomiczniej bylo by po prostu zorganizowac sobie uzywana. :crossy:
  8. ks-rider

    lambo na słupie

    Dobry kierowca panuje nad pojazdem w kazdej sytuacji. Czyli dostosowuje predkosc do warunkow jakie panuja w danym momencie na drodze. Owszem przytrafic moze sie kazdemu, pytanie tylko co ? Co innego jak Cie ktos skasuje czy z boku ( wymuszajac pierszenstwo ) czy od tylu. :crossy:
  9. ks-rider

    lambo na słupie

    Tu sie mylisz, dobremu kierowcy sie nie przytrafia, bo ten potrafi przewidziec. Jak sie komus podczas jazdy bezpiecznik przepala, bo sztosu adrenaliny nie wytrzymal, to dupa nie kierowca. :crossy:
  10. ks-rider

    lambo na słupie

    Piotr, odemnie za ten tekst masz 3 Oskaty i Bambi. Bylem u Hendrik'a, pozdrowilem go od Ciebie, masz rowniez pozdrowienia. Tyle, ze aby sie polansic, nie musial wcale przyjezdzac do PL. :crossy:
  11. ks-rider

    lambo na słupie

    Raczej italianski, a ze ladny to inna spprawa, tale, ze BYL ! :crossy:
  12. Prasy hydrauliczne czy odmiany / pochodne dotzer'a http://www.google.de/search?q=motorradrahmen+richten&hl=de&gbv=2&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=HtpTUaXoLeWj4gSqkYDQDA&ved=0CAcQ_AUoAQ :crossy:
  13. ks-rider

    lambo na słupie

    Wdupiememto, w ogloszeniu na otomoto i tak bedzie stalo, ze bezwypadkowy. :icon_mrgreen: Tak to jest jak sie bezmyslny debil dorwie do pocisku. :crossy:
  14. Co znaczy ogromne odszkodowania ? ? ? Jakos nie mam wrazenia, ze dostalem cos co bylo ogromne. Odszkodowania wyplacane sa na podstawie nowych czesci - tyle ile one kosztuje Stawki roboczogodziny nie biora sie rowniez z kosmosu, tyko z cennikow ktore sa ogolno dostepne. I nie porownuj tego z polskimi bo ASO tez nie jest w PL takie tanie. Pomijam juz fakt, ze mozna sobie doubezpieczyc polise od nowych czesci. Jezeli sie o tym wie to moze warto by to zrobic, a nie plakac pozniej, ze grosze wyplacili. Jak sie wie, ze jest sie kopulowanym, to trzeba sie zabezpieczyc ! :crossy:
  15. MalaMi, walec drogowy tez od czasu do czasu ulega uszkodzeniu i tez sie goo naprawia. Zapytam wiec jakimi predkosciami jezdzi przecietny harleista ? A co wazniejsze jak dlugotymi predkosciami jezdzi ? Na ostatnim INTERMOT'cie rozmawialem z gosciem ktory produkuje te maszyny do prostowania ram. Facet stwierdzil, ze najpierw to trzeba posiadac wiedze na temat metali, na temat budowy ram, a co wazniejsze doswiadczenie w prostowaniu, ktorego nie da sie kzpic na motobajzlu. Owszem, ramy mozna naprawiac, stalowe jak i aluminiiowe, tyle, ze nie kazde uszkodzenie kwalifikuje sie do naprawy. I trzeba miec tego swiadomosc. :crossy:
  16. W zeszly Poniedzialek bylem Mazda 3 na przegladzie 20 000 km i nie wbili mi go do ksiazki tylko do ich systemu ktory ma baze w Mazda Deutschand lub Mazda Japan. A na przegladzie od zawsze wpisywali przebieg pojazdu. :crossy:
  17. Tyle, ze to nie jest pomysl a rzeczywistosc. Poto masz ksiazke servce'owa gdzie masz daty przegladow, oprocz tego od niedawna nie jest juz podbijana ksiazka service'owa, tylko dostaje sie rachunek z przebiegiem gdy robione jest cokolwiek. Naprawa jest wprowadzona w databank producenta / ASO. :crossy:
  18. Kiedy pierwszy wyscig ? :crossy:
  19. Polskie prawo w przeciwienstwie do niemieckiego ogranicza moc do gora 2x wieksze niz 35kW. I zgodze sie z tym, ze jest to idiotyczne, ale prawo, tak wiec pozostaje Ci rozejrzec sie za jakims Honda CBF 600, Yamaha XJ6, Suzuki SV 650, Gladius, CZy cos z Transalpow cuy endurakow. Gorna moc to bez dlawienia 70 kW = 95, 061 KM :crossy:
  20. Fakt, znowu zapomnialen, ze nie w tym kraju jestem. :icon_mrgreen: Czyli pozostaje Ci rozgledniecie sie za czyms czego moc nie przekracza 70 kW. :crossy:
  21. Nie jestem wprawdzie fanem Kawasaki ale w tym przypadku to naprawde rozwazyl bym ta propozycje Henka, bo warto. Pozatym mozesz kupic motocykl w Niemczech i dokupic zestaw dlawiacy, przepuscic przez badania techniczen po ktorych otrzymasz papiery. W zaleznosci od humoru i kasy mozesz zakupic albo zestaw 25 kW albo 35 kW. :crossy:
  22. Kupilem narty na ebay'u, tyle, ze nie zprawdzilem skad jest sprzedajacy. Przelalem mu na konto koszty przesylki. Po transakcji sprawdzilem, mieszkal 12 km odemnie wiec odebralem osobiscie, tyle, ze kolo do dzis nie przelal mi 16,- € kosztow przesylki ktorych nie poniosl. Ebay umyl rece. Czyli zadna gwarancja. Pare rzeczy kupilem poza ebay'em, i jak do tej pory nie bylo skuchy. :crossy:
  23. Tomek, jak dla mnie to sprawa dla Bruxeli. Problem jedynie w tym, ze bedzie to trwalo. Podejrzewam, ze bedziecie musieli zrobc ten frajerski kurs bo bez niego nie bedziecie mogli pracowac. Tyle, ze o zwrot kosztow bym sie procesowal. To przeciez kpina na calego. Co za debile ! :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...