ks-rider

A te Alpy to kraj ? Czasami warto zastanowic sie nad pytaniem, bo moze byc napürawde ciezko z otrzymaniem odpowiedzi. Alpy nie Norwegia. :crossy:

Medal z kartofla za archeologie juz w drodze :icon_mrgreen: :crossy:

Nie zawracaj sobie doopy, bo sprawa juz jest podejrzana. Tu na Forum jest gosc - Rafal Ponikowski, skontaktuj sie z nim pomoze Ci, jezeli chcesz go dorwac szybciej to zarejestruj sie na forim BMW klub Polska motocykle, tam zaglada czesciej. Polecam :crossy:

Aaaaaa, w szczeniakich helmach chyba niema, metki notabene tez nie mam. Jedynie co mam to naszywke w E1. Ürzy okazji moglbys mnie tez poinformowac, ze czego mam sie radowac. :crossy:

A ten numer skorupy to gdzie znajde ? Aaaaaa, pewnie podrobiony mam, bo na mojej ckorupie C2 takiego nie znalazlem ! :icon_mrgreen: :crossy:

Saladin, wiec moze sprecyzuj do jakiej predkosci i do jekiej sily uderzenia masz zagwarantowane przezycie ? Przy jakim uszkodzeniu skorupy masz gwarancje przezycia ? pozdro :crossy:

enjoy :crossy:

DanielPotas Zapytam wiec czy 1. helm bedzie bezwzglednie chronil glowe przy kazdej jdnej predkosci ? 2. Do jakiej predkosci bedzie chronil glowe 3. czy bedzie chronil przy wszystkich uderzeniach ? Kazdy jeden producent uzywa innej technologi produkcji skorup, oraz innych materialow. Naprawde oczekujecie rownych wartosci kazdego jednego helmu, kazdego jednego producenta ? Horcio mi w 2 dni nie odpisali, mi w 2 dni naprawili i przyslali do domu ! Nie byl bym tego Taki pewien, czy mi by ta reklamacje uwzglednili. Musial bym naprawde poruszyc media motocyklowe, pytanie ile by to dalo, ale do tego nie dojdziemy. :crossy:

1. Uwazaj sobie co chcesz. Co do dania sie wyjeb**c to niestety nie masz w tej grze juz nic ani do powiedzenia ani do ugrania, bo sam sie wyjeba**s. Firma nikogo nie okradla, nie sa do tego zmuszeni. Za Twoja kase otrzymales produkt wiec nie nazywaj kogos zlodziejem kto sprzedal Ci towar, Rownie dobrze moglbym teraz zrobic shota i wyslac im to, dla nich to pikus zaskarzyc Cie o znieslawienie i nie dosc, ze straciles kase to jeszcze przez najblizsze 10 lat mozesz im splacac kare. 2. O mnie nie musisz sie martwic, w profilu masz moj wiek i wiedz, ze radze sobie od 19 roku zycia sam. Jezeli uwazasz, ze motocyklista musi stanac po stronie motocyklisty, to jestes nazwijmy to mniej roztropny niz samemu Ci sie to wydaje. A ta „walka“ to mnie naprawde rozsmieszyles. Schuberth z Toba nie walczy, oni po prostu pozbawili Cie gwarancji na skutek Twojego NIEUDACZNICTWA, Gapowatosci czy dwoch dziorawych rak, wybierz co Ci pasuje. Zacznij wiec jezdzic w berecie, ten sie nie polamie. 3. Poprzez mechaniczne uderzenie sam pozbawiles sie gwarancji, tyle, ze to do Ciebie nie dochodzi, ale to juz nie moj a Twoj problem. Poodbijaja Twoja paleczke przez nastepne 2 lata i tak czy siak 2 lata mina. Po 4 latach sprawa ulegnie przedawnieniu, bo nie bedziesz mial kasy aby ich zaskarzyc i pociagnac sprawe do konca. Nie bede Ci nawet pisal, jakich maja adwokatow, bo niestety swoim rozumen tego nie ogarniesz. Piasno Ci to juz kilka razy, ze mogl spasc tak niefortunnie, ze mogla ulec uszkopdzeniu struktura materialu, co sie tez stalo. 4. Ty dalej swoje kal katarynka. Przeczytaj wyzej. Co innego gdy upadnie na rowna powierzchnie a co innego gdy upadnie na kant czy jakis kamyk – dochodzi czy za trudne ? Dochodzi do Ciebie, ze mozesz miec wypadek, w ktorym uderzysz tak niefortunnie helmem o kraweznik, ze helm Schumacher'a z F1 ( za 20 000,- € ) tez Ci banki nie uratuje ? To samo bylo w Twoim przypadku, tyle, ze w dalszym ciagi to do Ciebie nie dochodzi. 5. No tu to dopiero pojechales z przykladem ! To wez ten helmofon zrzuc z 3 m na piasek i gwarantuje, ze tez nie peknie ! 6. To nie firma Cie dyma, tylko Ty sam sie dymasz. Sprzedali Ci produkt z ktorym jestes zobowiazany obchodzic sie w nalezyty sposob, nie dopilnowales / zrobiles tego wiec do kogo masz pretensje ? Do Firmy ? 7. Idz do prokuratury i mnie oskarz. A tym naciaganiem faktow to naprawde mnie rozsmieszyles. O to jakim czlowiekiem jestes, nie musisz sie matwic.W kazdym razie nie robie s z siebie ….. wpisz co chcesz wymyslajac przyklady z doopy. 8. Uzywalem 10 lat Schuberth'a Concept 2 – chcialem kupic nastepce czyli C3 tyle, ze nie lezal mi tak jak tego oczekiwalem, wec sobie odpuscilem. C2 spadl mi wielokrotnie i nic mu nie bylo, tak jak pisalem, mam do nich bezsprzeczne zaufanie i w kazdym momencie jestem gotowy kupic produkt ktory mi zaoferuja. Watpie tez, ze kiedykolwiek znajde sie w Twojej sytuacji. 9. Jakich delikatnych sil ? Przedmowca wyliczyl Ci z jaka sila helm uderzyl o podloze, o niefortunnych zbiegach okolicznosci pisalem wielokrotnie. Poczytaj sobie moze o testach helmow, jak sa testowane z jakimi silami i dlaczego jeden obcina lepiej a drugi gozej, czasami test wygrywa generalnie gorszy produkt, postudiuj liste Shark'a Na wiecej Ci odpowiadal nie bede, uwazam, ze stracilem na Ciebie i tak zbyt wiele czasu. „ walcz „ wiec dalej badz pelen optymizmu, ze zostanie zwrocona Ci kasa, Ludz sie jak Slowacki i pamietaj, ze nadzieja umiera ostatnia. Co do pomocy motocyklistom, to jest tu na Forum kilku ktorym pomoglem, nie wzialem za to grosza. Tobie moglem pomoc, tyle ze w przypadku gdybys najpierw wszedl na Forum, zalozyl temat i sie grzecznie zapytal co masz w tym przypoadku zrobic. Nie zrobiles tego, zrobiles po swojemu a teraz oczekujesz wsparcia, gdy juz jest pozamiatane. Aby zalatwic pewne sprawy, to trzeba jeszcze znac mentalnosc i wiedziec z ktorej strony ruszyc, zaczales zalatwiac od dupy strony strzelajac sam sobie w ko´lano a teraz gdy inni napisali Ci nie po Twojej mysli sa nie cacy, no coz, musisz mlodziencze jeszcze dorsnac i troche zrozumiec. P.S. Idz kup jakas lustrzanke jednoobiektywowa spusc z 20 cm na obiektyw, a pozniej idz z reklamacja, aaaa i nie zapomnij obsmarowac firmy, ze Ci gowno sprzedala bo ruski Zenit po upazku z dwuch metrow na beton dziala do dzisiaj. :crossy:

Wueska, gdybym mial jezdzic Peugotem, to wolalbym na piechote chodzic. W pracy jezdze ( ostatnie 3 tygodnie non-stop ) 309 - ka. Przebieg 120 000 km z hakiem. I nie pamietam kiedy wiekszym syfem jezdzilem. :crossy:

Na miejscu Twojej zony, bym Cie z tym Peugotem z domu pogonil :icon_mrgreen: :crossy:

Pawet, wklejam Ci tu Twoj wlasny cytat z pierwszego postu Opis problemu Zawiesiłem kask na motocyklu, na lusterku, jakieś 70-80 cm od ziemi. Czlowieku, ogarnij sie ! ! ! 1. Komu chcesz wmowic, ze lusterko motocyklowe jest na wysokosci 70 - 80 cm ? ? ? No czyba, ze w motorynce ! Na tej wysokosci to jest dolna Polka ! 2. Wymierzylem dzisiaj z ciekawosci 3 motocykle jakie mamy w szkolce, i zaden nie mial lusterka na podanej przez Ciebie wysokosci. Lewe lusterko na pocznej stopce jest srednio na wys 116 cm ( zsumowane i podzielone przez 3 ) Prawe lusterko jest nha wysokosci 126 cm ( ten sam pomiat ). 3. Czy Ty maprawde jestes tak dziecnny, ze wierzysz w to, ze tam pracuja debile ? Debil moze by to lyknol, ale nie ktos kto na codzien ma z tym doczynienia. 4. Sam jasno i wyraznie napisales, ze helm upadl Ci z lusterka. Kumasz, ze tym zdaniem sam na wlasne zyczenie pozbawiles sie jakichkolwiek rozczen do praw gwarancyjnych ? ? ? Czy slowo pisane do Ciebie nie dochodzi ? 5 napisal bys, ze zawiesiles helm na ( prawym lub lewym ) podnozku pasazera, Firma zrobila by expertyze i moze bys cos ugral. Tyle, ze jezeli Ty sam podales ze upadl z lusterka wiec juz masz ponad metr i na calym swiecie nikt Ci tego nie wymieni. Kumasz czy zbyt trudnymi zdaniami pisze ? Sie chce klamac, to trzeba jeszcze wiedziec co moze przejsc a co nie. A Twoje gdybanki na temat co by bylo gdybys byl 12 000 km od domu to sobie mozesz w buty wdsadzic, bo ktos bedacy w takiej podrozy jedzie dalej do pierwszego lepszego sklepu i kupuje sobie drugi helm lub jedie w berecie, kepi czy w prezerwatywie dalej. Jak przebijesz opone to wiezesz drutem, spawasz, kleisz butaprenem ? 6. Skoncz wiec p i e r d o l i c , ze spadl Ci z 70 - 80 cm bo sam robisz z siebie d e b i l a. Nikt o zdrowych zmyslach Ci w to nie uwierzy. 7. Uwazasz, ze kazdy motocyklista musi dzielic Twoje przekonania ? No sorry Winetou, ale jak widzisz nie kazdy lyka to co piszesz. 8. Wdoopie mam tez czy ktos Taki jak Ty nazwie mnie pseudo motocyklista. Do reszty Twoich wydumek nie bede sie ustosunkowywal, bo po prostu niema to najmniejszego sensu. Przyjmij na klate, bo sam wyjales sobie atuty z reki. :Crossy:

Widac sa rowni i rowniejsi, Ty zekales na maila 2 tygodnie a mi helm z naprawa i przesylka w dwa dni na ich koszt przeslali. Dam Ci jedna gratisowa rade, czasami nie wyrto mowic pisac prawdy. Wymyslil bys inna historyjke, i moze by przeszlo ale skoro sam przyznalas sie do tego, ze helm z Twojej winy spadl z wysokosci 1m to nikogo nie wali cuy zachaczyl przy tym o polke zy lagi. 1m jest 1m norma zostala przekroczona i stalo sie. inna bajka, ze ososbiscie tez nie chce mi sie w to wierzyc pozdro :crossy:

Ja rusze najprawdopodobniej miedzy 20 a 25.06 pozdro :crossy:

Emocje to raczej byly na moto 3 O ja pitoie, walka na pierwszych rundach jak na finiszu, Lorenzo odskoczyl, Marquez za nim Bradel wcial sie miedzy Rossiego, kilka razy zmiana pozycji w scislej czolowce. Powoli sie krystalizuje, Lorenzo. Marquez, Redrosa Bradl, Rossi, Ianone 9 rund do konca, stalo sie MM liderem. Team Honda przed Team Yamaha resztey chyba sie domyslacie :crossy:

W kwesti formalnej, zaraz sie zaczyna. :crossy:

Mi tam sie podoba, tyle, ze trza sie nogami odpychac :icon_mrgreen: Janek, jeszzce raz gratuluje, choc mojej mlodej sie w tym kolorze nie podoba, ale to szczegol, he, he :crossy:

W Austri masz przy drodze chalupy gdzei sa wywieszki ZIMMER lub Zimmer FERI wiec stajesz i pytasz, koszt sredni to cos miedzy 15 a 20 €. Wlocha nie wiem, bo nie nocowalem, co najwyzej wracalem wieczorem aby tam nie nocowac, Francja jest nieco drozsza niz Austria, ale za Camping od jednej osoby wypada cos Kolo 10 € + 2 € za prad jezeli sobie zazyczysz. Najdrozsza jest Szwajcaria, Camping od osoby to juz ca. 20,- € , za jedynke w hotelu placilem 85,- franciszkow. Co do roznicy tmperatur, to w zaleznosci jak wysoko wjezdzasz, najnizsza jaka mialem to 2,5 st. C i snieg przy drodze o ile nie sciany sniegu. :crossy:

Przed hamowaniem sprawdzam, czy nie mam za sobą jakiegoś maniaka, jadącego 2x szybciej. A większość kierówców jedzie 1,5-2x szybciej ode mnie. Pewnego pieknego dnia przekonasz sie, ze jednak nie zauwazyles, bez wzgledu na to ile km przejechales i ile lat jezdzisz. Traktuję wszytskich na drodze, jakby prawko znaleźli w promocyjnych chipsach. No niestety po wyzej napisanym texcie twierdze, ze sam to PJ w promocyjnych chipsach znalazles. Zrobię wszystko, żeby się temu za mną przypomniało, co to znaczy "bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu". Patrz wyzej, kiedys trafisz na kogos, kto bedzie wiedzial lepiej ( wiekszy frustrat od Ciebie, na slepca , lub kogos komu piekna dlugowlosa ruda ( lub inna czarna lub blondi ) loda robi i bedzie ZONG ! Jak mi ktoś siedzi na ogonie, mrugam mu światłami stopu. Jak wyzej, choc w pelni Cie rozumiem, moim zdaniem lepszym rozwiazaniem jest zblizyc sie do prawej strony jezdni i zdaje sobie sprawe z tego, ze nie zawsze jest to mozliwe i nei zawsze wyprzedzajacy bedzie mial miejsce aby Cie wyprzedzic. A na koniec cukiereczek lub wisienka na tort Jeżdżę tylko po to, by móc awaryjnie hamować. I zawsze mieć na to miejsce. A przynajmniej styl jazdy może tak komuś sugerować. To nic tylko pogratulowac ! ! ! Stwierdzam, ze wymuszasz pierszenstwo na innych. Zasada jest taka, ze poprzez swoje zachowanie mamy dac do zrozumienia innym uzytkowikom drog publicznych oraz zasygnalizowac, ze ich widzimy i ze ustapimy im pierszenstwa. Stwierdzam wiec ze z cala uporczywoscia frustrata olewasz zasady ruchu. Nie bede Ci prawil, czym to sie kiedys moze skonczyc, co moze sie stac, w kazdym razie kiedys poniesiesz konsekwencje tego co robisz. A generalnie to sam sobie zaprzeczasz. pozdrawiam :crossy:

Na mechanice sie specjalnie nie znam, tyle, ze wiem, ze Projektant przewidzial wszystkie warianty uzywania i jak to mowili w wojsku sprzet jest " zolnierzowo bezpieczny " Czyli nie trzeba byc na studiach aby dosiadac motura. A obroty silnika przy 50 km/h jazdy konstant wystarczaja aby silnik byl odpowiednio smarowany. Dyskusyjne bedzie co najwyzej z jakim obciazeniem powinno sie przyspieszac i o ile biegow redukowac, ale tu rownie dobrze mozna by kilka prac doktorskich napisac. :crossy:

W nowszych modelach Smart'a niea juz takiego problemu z wymiana zarowek, domyslam sie wiec, ze ten filmik jest starszy, Mloda wymieniala zarowki w Service gratisowo, wiec watpie aby ktos jej kawal roboty za friko robil. Pozatym nie wiem nad czym sie tak onanizujecie ? Od roku X ( nie pamietam dokladnie kiedy sie zaczelo ) do bodajze 2004 jest cala masa pojazdow, gdzie trzeba czynic troche wieksze akrobacje przy wymianie zarowek, b producenci dostrzegli potencjal zarobku warsztatow. W pewnym momencie EU wkroczylo w te poczynania i zabronila tej procedury. Laguna, Beatel czy nawet E Klassa ( W 210 w ktorej od razu wyjmowalem lewy Reflektor bo dojscia nie bylo ) :crossy:

Moja mloda jezdzi Smart'em i sobie chwali, tyle, ze jej spala 5 - 6 l / 100 km. Zajefajne jest, ze parking na uni znajduje bez problemu i nie traci tyle czysu na szukanie jak tracila Accord'em. W pierwszej seri Smarta przed liftingiem siadala elektryka i Auto stawalo bez jakiegokolweiek powodu, szukal bym wiec modelu po liftingu. Jako pasazer -> twarde, klekoczace :crossy:

Z campingami niema najmniejszego problemu. Nigdy nigdzie nie rezerwowalem, miejsce zawsze znalazlem. :crossy:

Krzall, jak czytam Twoje wypociny, to normalnie zal doope sciska, kup Tiger'a czy pilke od koszykowki, odbije sie i sladu nie bedzie. :crossy:

Syrek, ale pamietaj, ze " K " najlepiej smiga na Z8 :icon_mrgreen: :crossy: