navaho

No ernest nie przesadzaj mi się raz udało skutera wyprzedzić, jeszcze trochę poćwiczę to może znowu kiedyś dam radę. A na tor - no coś ty, chcesz żeby mi kto motura obtarł, a wiesz jak tam szybko opony znikają a poza tym można się tam wyłożyć i kombinezon zniszczyć ... nie dziękuję potrzymam maszynę w garażu i będę na nią patrzeć ... ładna jest. :wink:

Tak desmo to desmo - zastanawiałem się nad ducem, ale wszystko zależy od możliwości i warunków "lokalnych". Ducata trzeba porządnie i często serwisować. W mojej okolicy nikt tego nie robi, tak więc "skazany" zostałem na bardziej popularny sprzęt. Poza tym na świecie jest tylko jeden człowiek który potrafi jeździć na ducati i to chyba nie jestem ja :icon_razz: Co do wyglądu r1 i 1098 to........ o gustach się nie dyskutuje.

Dzięki panowie :buttrock: Co do odczuć to mogę tylko opisać "pierwsze wrażenia" ponieważ nie objeździłem jeszcze dobrze r1. 1.Pozycja na r1 bardziej "do przodu" niż w aprilii, mam wręcz wrażenie, że nie jadę motocyklem tylko lecę nad asfaltem. Żeby w ogólne zobaczyć zegary trzeba wręcz pochylić głowę. W połaczeniu z niezwykłą zwinnością i lekkością r1 daje to niesamowite odczucia. 2. Zawieszenie w Falco (mam fabryczne) jest dość miękkie - w r1 jest nieco bardziej twardo ale to wg. mnie tylko plus. Prowadzenie w zakrętach to majstersztyk moto robi dokładnie to co chcesz i jest stabilne jakbyś jechał po szynach. Sprzęgło antyhoppingowe to super wynalazek i znacznie zwiesza zaufanie do moto. V-ka aprili hamuje tak mocno, że trzeba uważać przy dużych redukcjach na większej szybkości. 3. Silnik aprilii ciągnie od samego dołu ale r1 tak szybko wkręca się na obroty, że nie ma prawa być gorsza. Nie zauważyłem , żadnej dziury w mocy przy niższych obrotach a od 10 tys czuję że mam w nadgarstku po prostu odrzutowiec. Trzeba uważać bo nie wiadomo kiedy się to dzieje a tu nagle 1,8 zł na budziku a ze wzglądu na super aerodynamikę praktycznie tego nie czuć. Silnik r1 znacznie szybciej się nagrzewa - dosłownie kilka chwil 60 stopni i można ruszać w falco trwa to znacznie dłużej. 4. Skrzynia biegów w yamasze jest bardziej precyzyna. Wadą falco jest dość ciężko działająca klamka sprzęgła w r1 z kolei klamka chodzi lżej ale jest daleko od dłoni a regulacji brak(muszę dokupić klamki).W Falco praktycznie każde naciśnięcie hamulca wiąże się z koniecznością redukcji (V-ka) , rzędowy silnik r1 jest dużo bardziej elastyczny i nie trzeba się tak nawajchować. 5. Hamulce oba moto mają doskonałe - brembo w aprili zatrzymują to moto w miescu a r1 ma równie dobre, dodatkowy plus to fabryczny stalowy oplot w r1. Bałem się trochę tych prawie 190 koni erłana ale ta moc jest pod pełną kontrolą, nie ma mowy (przy rozumnym manipulowaniu palnikiem) o np. niechcianych wheelie czy uślizgach tyłu. P.S. zaznaczam, że Falco to nie RSV nie jest typowo sportowym motocyklem. Porównanie rsv i r1 wypadło by pewnie nieco inaczej.

Moja Aprilia powiedziała w końcu nie i wylądowała na dłużej u mechanika. Ponieważ organicznie nie jestem w stanie przeżyć sytuacji nieposiadania w garażu motocykla, nastąpiła szybsza od światła decyzja, jeszcze szybsza pacyfikacja koleżanki małżowinki i w stajence pojawił się nowy konik. Z mojego punktu widzenia wybór mógł być tylko jeden a właściwie R1. :crossy: Powiem wam, że myślałem, że posiadam dobry motocykl, ale ten erłanik, pomimo jakby trochę zabawkowego wyglądu (szczególnie w moim malowaniu) to jednak jest 180 kilo/koni czystej adrenaliny. Falco chyba tylko pod względem hamulców może się porównać z r1. Tylko ta pogoda..... pojeździłem może trzy dni a tu zima w środku sezonu – skandal. Może ktoś ma na zbyciu chociaż 80 km suchego, krętego asfaltu o temperaturze powyżej 20 stopni. Pozdrawiam po japońsku :notworthy:

Gratulacje piękna jest. Fajny macie tam cmentarz tzn. parking przed nim. Gość z miotłą to ty? :flesje: ma u mnie piwo. Powiadasz, że średnica 30m jest dobra do zejścia na kolano?

Dzięki sebastian - oszczędziłeś mi rozczarowania. Znalazłem chyba to o co chodzi klik Whiplash pomożesz przy zakupie, jeśli to dla ciebie nie za wielki kłopot podaj mi na PW namiary na siebie.

Zamienić sachsa na sachsa ? Czym się odróżnia ten amor od fabrycznego? Co myslicie o takich klamkach bo coś podejrzanie tanie.... link a innych w GB nie znalazłem.

Hej motosapiens! To kolano to lepiej trochę pooszczędzaj, pamiętaj, że kolana to jeden najsłabszych punktów naszej moto-anatomii i u motonitów najszybciej wysiadają. Młodyś to o tym nie myślisz ale np ja poniżej 15 stopni zakładam ocieplacze, szczególnie na dłuższą trasę. Jeśli wysięk w stawie ci się nie wchłonie w ciągu kilku dni, to trzeba będzie kolanko spunktować i wody się pozbyć. A z innej beczki nie macie namiarów gdzie do Falco można dostać fajne klamki np. czerwone, bo u mnie w okolicy i na alledrogo nie ma. Może macie coś na oku u siebie, pokrywam wszelkie koszty + stawiam :flesje:

'Whiplash666' No też muszę to napisać - witaj w klubie "tych co już leżeli". Ja na swojej czarnuli nie miałem jeszcze tej wątpliwej przyjemności, na poprzedniej VFR to i owszem 2x. Natomiast poprzedni właściciel mojej Falco podobnie jak ty, położył ją na lewą stronę. Uszkodzenia czachy były Identyczne jak u ciebie. Kurna - jakbyś zdjęcie mojej Falco z przed 2 lat zamieścił. :eek: Ja sam (chociaż w ogóle się na tym nie znam) sam szpachlowałem to na kilka etapów, a potem bardzo, bardzo bardzo długo szlifowałem. Wyszło bardzo średnio. Jak dasz to fachowcowi zapewniam cię, że zrobi to tak, że nie będzie śladu. Daj potem dobry lakier i będzie ok, ale trzeba całą czachę malować. Klamka cała? bo moja była złamana.

Whiplash666! Bardzo chętnie się spotkam ale jestem obecnie zwalony robotą np. do końca sierpnia mam cztery wolne popołudnia i zero!!! weekendu. Jak już jestem w domu trzeba się trochę poświęcić rodzinie. W każdym razie jak znajdę trochę czasu to się odezwę ale raczej nie wcześniej niż we wrześniu... :( Dobrze, że chociaż do pracy mogę jeździć motocyklem to aprilka nie ma czasu zardzewieć. A tak w ogóle to nie wiem czy zauważyliście, że motocykliści i motocyklistki to z reguły fajni ludzie są, co poznaję nowego to okazuje się super gość, jak na razie nie spotkałem jeszcze żadnego buraka. Pozdrawiam :buttrock:

Moja na trasie pokazuje dokładnie 66 stopni. Jak dostanie w palnik ok 75, w korku wiadomo powyżej 90. P.s. na 40 zębach tylnej zębatki moja czarnulka ciągnie 2,50 (na fabrycznych ustawieniach) a może i trochę więcej ale nie sprawdziłem bo droga się skończyła. :buttrock:

dyziowg witaj! Na właśnie kurka wodna zmniejszyłem tylną zębatkę o 1 zęba. Zrobiłem to niejako z przymusu, akurat mój mechanik tylko taką mógł na szybko zdobyć a ja nie mogłem czekać, ponieważ w weekend wybieram się na GP do Brna a napęd miałem delikatnie mówiąc zjechany. Właśnie dlatego zastanawiam się jak się Czarnula będzie sprawować, bo nie mam kiedy na spokojnie tego przetestować. Na Vmax specjalnie mi nie zależy - chociaż kumple na Erłanach czasami mnie wkur.. denerwują :crossy: No cóż jak będzie nie tak, to po powrocie wymienimy na 41 czy jak sugerujesz 42.

Vector dzięki za namiary :buttrock: - towar zakupiony, dam znać jak się sprawdzi "w praniu". Mam nadzieje, że "będzie Pan zadowolony"

Kierunki z przodu i lustra - hmm sam się przypatrz. Poza tym brak śruby nad lampą - no do zdjęcia chociaż gość mógł dokręcić (moto po przygodach). Jednym słowem jeśli byś ją kupował to bardzo dokładnie trzeba ją prześwietlić. Brutus 333 zanim kupisz Falco zorientuj się czy masz w pobliżu mechanika,który ci ją zechce i będzie potrafił serwisować, bo z tym są kłopoty. Z innej beczki - wymieniem napęd, na tylnej zębatce zamiast 41 mam teraz 40 zębów. Czy różnica będzie jakoś odczuwalna, sam jeszcze tego nie przetestowałem bo od wczoraj leje u mnie jak z cebra :lapad: Jaki wy Panowie macie uzębienie z tyłu?

Miras i spółka chylę czoła za wspaniałą robotę :clap: i dorzucam swoje 2 grosze.

BIMOTA ! Pozostajesz w wielkim błędzie ponieważ jak sama nazwa wskazuje - PRZECIWSKTĘT - polega na tym właśnie , że gdy kierownica jest skręcona w lewo motocykl skręca w prawo i odwrotnie kiera w prawo moto w lewo. Proszę Cię doczytaj dokładnie temat- potrenuj na drodze - potem się wypowiadaj bo temat jest ważny i jeszcze ktoś się wpakuje w krzaki biorąc za dobrą monetę to co napisałeś. Over

Soniak! Jak to możliwe, że przeszło ci przez myśl żeby mu pomagać. Jemu trzeba było je.....bnąć z karata i połamać kulasy. Potem zakopać żywcem debila. Soniak albo masz taką zimną krew albo cię rzeczywiście zamurowało.

No tak tylko, że wtedy nie da się zamknąć opon. A jak tu się pokazać na takim niedorobionym motocyklu z kwadratową oponą ?

Dobre i mądre :clap:

Masz fajnego psa - na niepełnosprawną to faktycznie nie wygląda - skoro tak zasuwa :icon_eek: da sie wybiegać. Pomysł z wózkiem z tyłu ma dwie wady, po pierwsze wylot wydechu celuje prosto w ten wózek i jego ewentualnego pasażera, po drugie jak za szybko najedziesz np. na spowalniacz czy dziurę, zadziała jak katapulta i pięknie wystrzeli swoja zawartość gdzieś w okolice twojej owiewki. Nie wiem po co są dogle-okulary , mogę jedynie przypuszczać, że główne ich zadanie to polepszenie samopoczucia właściciela czworonoga. Shuy jak wsiadasz na motocykl zakładasz kask, rękawice, kombinezon czy texy, wzmocnione buty, siedzisz wygodnie na kanapie trzymając kierownicę stanowisz z motocyklem pewną całość, a przede wszystkim masz świadomość tego co się dzieje w danej chwili i co może się zdarzyć za 5 sekund. Psu na motocyklu nie zapewnisz takiej ochrony ani nie wyszkolisz go tak jak ludzkiego plecaczka - nie ta umysłowość i anatomia. "Trochę się zniechęcasz" a więc dążysz w dobrym kierunku. Pozdrawiam.

shuy mam nadzieję, że żartujesz. :icon_eek: Chwała ci za to, że opiekujesz się kaleką suczką ale brać ją na moto? po co? Ty masz kłopot a sunia wątpliwą przyjemność, dla psa motocykl jest głośnym, warczącym, śmierdzącym,niewygodnym a przede wszystkim skrajnie niebezpiecznym stworem. W razie nawet drobnej wywrotki zapewniam cię, że utrata kolejnej łapy to opcja najlepsza. Pomyśl jak będziesz się czuł wygrzebując jelita swojej suni z pomiędzy szprych swojego moto. Skoro masz i psa i moto, musisz miedzy nich podzielić swój czas. Idź najpierw z psem na spacer wybiegaj go (z trójnogiem zajmie ci to mniej czasu) , zmęczony pies sobie smacznie pośpi a ty spokojnie wsiadasz na moto i w trasę. Motocykle nie są dla psów.

Ja też gratuluję ponownych narodzin, faktycznie twoja historia jest niesamowita. Ale co do samej sytuacji, to przecież jest napisane w biblii żeby nie zap.......ć przez las z prędkością 180. Do takich prędkości są autostrady gdzie wspomniane siatki zabezpieczają pojazdy przed zwierzyną czy zwierzynę przed pojazdami - jak kto woli. Na zwykłej drodze po prostu nie można tak jechać. Osobiście przez las jadę max 100 z dwoma palcami na hamulcu, nie zabezpieczy to wprawdzie przed trafieniem przez zwierzaka ale przynajmniej daje cień szansy na zrobienie czegokolwiek. Przy 200 takiej szansy nie ma.

Drodzy koledzy! Jestem lekarzem, pracuję miedzy innymi w pogotowiu, motocyklem jeżdżę codziennie. I zapewniam Was, że gdy leczę motocyklistę ma u mnie zawsze TAKIEGO + właśnie dlatego,że jest motocyklistą a więc moim kolegą. Tak więc jeśli zmierzacie się wyglebiać proponuję okolice Jastrzębia - tylko musicie to zrobić wtedy kiedy akurat mam dyżur :wink: Jeśli chodzi podejście "emocjonalne" i wsparcie psychiczne dla poszkodowanych w wypadkach, to pamiętajcie, że lekarz czy ratownik medyczny musi być zawsze spokojny, zimny i opanowany. Musi na spokojnie wykonać swoją pracę i często po prostu nie ma czasu na to aby uśmiechać się do pacjenta czy trzymać go za rękę. Zapewniam was też, że nawet jeśli nawet dany lekarz nie darzy motocyklistów zbytnią miłością to i tak wykona swoją pracę profesjonalnie (będzie starał się za wszelką cenę uratować twoje dupsko) choćby po to aby nie narazić się na zarzut błędu w sztuce. Ludzie są rożni, lekarze i pielęgniarki są różne, różni są motocykliści. Peace

To zależy od dekodera i tego jaką listę kanałów ma wgraną. Mam w domu dwa dekodery na firmowym philipsie z cyfry faktycznie nie ma DSF, mam drugiego fergusona i na nim mam tą niemiecką stację. Tak więc rozwiązaniem jest zakup takiego dekodera (ok. 100 - 200 zł jeśli nie HD) , wgranie mu odpowiedniej listy kanałów (do zrobienia u sprzedawcy) i będzie działać z kartą C+ - chyba warto bo sezon długi a dopiero się zaczyna. Minusem oglądania GP na DSF jest jak dla mnie niemiecki komentarz, a jest to język którego uszy moje znieść nie mogą.

Eurosport w tym roku dał ciała :lapad: GP można oglądać oprócz wyżej wymienionych, na niemieckim DSF, na szczęście ma go w Cyfrze +