Misiek 63

Podaję Ci kolejny zlot w tym terminie: 10-12.08. Bralin OGÓLNY ZLOT MOTOCYKLI RÓŻNYCH zlot ogólny LZS "Sokół - Bralin"Sekcja Motocyklowa tel.500 234 597 - Rafał Lenort E-mail: [email protected]

Kiepsko szukasz! Podaje Ci inny, myślę że ciekawszy namiar. ROCK I MOTOCYKLE z BRACTWEM MOTOCYKLOWYM ORZEŁ Największy zlot motocykli i Festiwal muzyki rockowej w Stolicy Polskich Łużyc ŻARY 2007 Festiwal zorganizowany wewnątrz gigantycznego namiotu na stadionie syrena w Żarach 10-12 sierpnia 2007 Kontakt Dragon 503 112 179 gg 9556406 Ścigany 601 053 853 e-mail [email protected] wszystkie informacje na stronie : www.zagan68zary.com

Mam nadzieję, że uda się dojechać. Ubiegłoroczny zlocik był super mimo deszczu. Pozdrowienia dla Mariusza - Sekretarza PW.

Z jakim zespołem się poniewierasz? Może "Dwa Koła"?

Nie wiem czy jest jakaś stronka, to jest informacja z terminarza zlotów "Swiata Motocykli"; są tylko nr telefonów. 13-15.07.2007 XI Zlot Motocykli Ciężkich i Zabytkowych, Ostróda, Białe Koszary. Organizator: Papa, tel.: 0-89 646 38 88, 0-503 466 559

Było więcej Szkieletów, czy sami z Przemkiem? Ja jężdżę na parzyste "Salve" :biggrin: Gruszczyce 2006 były superowe.

Wiem, że jest dość uboga, ale nie chciałem krytykować. Jeżeli nie znasz Rumcajsa, to poszukaj na stronie "Płonących Wałów" galerię z Debrzna 2006. Gość z wielką brodą wystawiający dupę do piaskowania rowa to on. Jeśli nie byłeś w Debrznie, to gorąco polecam.

Nie byłem, ale warto pojechać ze względu na prezesa - Rumcajsa - największy jajcarz wśród prezesów. Adres strony klubowej: http://www.grizzliesklub.za.pl ;)

Temat chyba lekko wydumany ( może na rozluźnienie po zlotowym weekendzie). Nigdy nie spotkałem się z żądaniem zapłaty z góry, przeważnie po zatankowaniu odstawiam pojazd na bok, żeby nie blokować miejsca ( wkurzają mnie ludzie kupujący milion rzeczy oprócz paliwa, a ja muszę czekać jak osioł ), kask przeważnie też zdejmuję, nie spotkałem się z niemiłą obsługą podczas tankowania motorka, wręcz przeciwnie - w piątek w Węgrowie gość wyskoczył z budki i nalał paliwko, zagadał czy jadę na zlot, wracając z Liwu tankowałem we Wrześni, gdzie też w ten weekend był zlot - goście również zagadali, czy byłem na zlocie, obejrzeli motorek i martwili się, że zmoknę, bo zaczęło kropić. Więcej optymizmu w życiu, a ćwokom, których czasem spotkamy powiedzmy NIE!!! i olewajmy ich oraz ich stacje.

Wystarczyło tak jak ja i kilka setek innych motórzystów przejechać przez Jarocin i dotrzeć do Krotoszyna na zlocicho. Nie było problemu z wjazdem, własnym piwkiem i wiedzieli ile skasować

Dziewczyny! Co jest? Żadnych komentarzy? Było tak kiepsko, że nie ma o czym pisać; czy może tak wspaniale i szampańsko, że jeszcze dochodzicie do formy? Pina - żyjesz?

Też dojechałem (w piątek ok.18.30), zrobiłem małe 430 km. Z Forumowców poznałem Rogera-Wściekłego Łosia. Zlot niezły, było sporo plusów - koncerty (zwłaszcza sekstet męsko-damski), śpiewy uczestników na scenie, tani browar, ciekawe miejsce; o niedociągnięciach nie wspomnę, bo często są niezależne od organizatora. Zabawa w błotku rzeczywiście super, było na co popatrzeć. Pozdrowienia dla "Gryfa".

Tylko nie odpadnij, jak z Babozlotu! Pozdrowionka. Hila namawiam, żeby pojechał autkiem (motorek niestety uziemiony na dłużej).

Bartuś! Zabierasz się za przybranie maszynki? Pojaw się jutro na spotkaniu klubowym.

Polecam Yamaha Diversion XJ600S. Jeździłem przez trzy sezony rocznikiem 98. Świetna do turystyki (z bocznymi kuferkami), robiłem po 300-400 km tylko z krótką przerwą na tankowanie - bez oznak zmęczenia, przy jeździe do max 120-130 mieściła się w 5 l/100km. Silnik ponoć jeden z najtrudniejszych do zajeżdżenia (oczywiście przy normalnym użytkowaniu). Teraz eksploatuje ją syn i maszyna sprawuje się bez zarzutu. Za 10 tys.zł spokojnie znajdziesz rocznik 1998-2000.

Jak już pisałem planuję wyjazd na ten zlot. Jeżeli jest ktoś chętny z Poznania i okolic to może się umówimy na wspólny przejazd. Chce wyjechać w piątek z rańca, żeby spokojnie się dokulać.

Pina! Do pyrów koniecznie gzik! Już wracam do żywych.

Do bramy jest trochę daleko, myślę, że nie będzie sie chiało ludziom chodzić. Jak już mamy się spotkać to proponuję nad jeziorem, godzina może być. Do poprzedniego twojego postu - akurat hotel to tam jest, dwa duże budynki.

Nie ma sprawy. Od tego są koledzy motórzyści! Wracaj do zdrowia i posklejaj Kawusię - do Niechorza tylko trzy tygodnie.

To już za kilka godzin! Jestem przeziębiony (chyba przez klimę w samochodzie i przeciągi), zły z powodu dzwona, który miał Hil w środę pod Wronkami i z powodu wyjazdu bez kobiety. Niestety moja Pani musi jutro zdawać jakiś cholerny egzamin (zachciało się studiów!). Łączmy się z Nią w bólu i trzymajmy kciuki za zdanie tego paskudztwa. Ewunia - pomyślimy o Tobie pijąc kolejnego browarka.

Witam wszystkie Gryfy i Gryfiątka! Wybieram się do Was, mam nadzieję, że się uda dojechać. Pozdrowienia dla Jajacka i reszty ekipy.

Nie przechwalaj się! W Grzepnicy na nocleg przyjął Cię Robert!?!?!?

To było do Hila, ale dla Ciebie też mam ze Złocieńca 2005 i 2006 - głównie szwagier w błotku. W 2004 niestety pstrykałem zwykłe fotki (chyba, że będzie miał czas zeskanować, to też wyślę).

dawaj na Chobienie prosze kolegi Konrada , 16 czerwiec , koncert TSA i darmowy browar dla Motocyklistów :icon_twisted: Rudy, co to za dziwo to "Chobienie"? Napisz coś więcej - co, gdzie i kiedy. TSA zawsze miło posłuchać.

Misiek 63: Żałuję że na Husarii nie byłam (a miałam 100 mertów do nich) . Ale chyba widziałam was jak jechalisćie. Nie jechała z Wami jedna trajka? pozdrawiam Trajki nie mieliśmy, było 11 armatur i 1 plastik. Pozdrowienia i może do zobaczenia.