granat

No ze kupa jest to kazdy wie, ale NASZA kupa, i jeszcze pokazemy na co nas stac:P

Sprawa WFM 150 była wałkowana do znudzenia proponuje poczytac posty z dawniej, faktem jest ze sie pojawiaja tu i uwdzie i nikt w nie niewierzy, tak jak w instalowanie gaznika amal w junakach czy sokołach, a sa, silnik 150cm był produkowany na równi z WFM-kami i mur beton ze były zakładane, moze nie seryjnie, moze w krótkiej serii moze w długiej moze nie zdązyli zrobic opracowania, to były inne czasy jak nie było gotowych silników a motory stały poskładane to wkładali cokolwiek zeby plan sie nie zawalił bo groziło to powaznymi konsekwencjami,m wtedy nie produkowano na jakosc ale na ilosc, PLAN był rzecza swieta, wiec pewnie załorzyli te 150 w ramach "unowoczesniania" i tak zostało, a teraz wszyscy sie glowią "osssoooohooozzzzi" tu macie link do równie jałowej dyskusji http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=53793 http://www.polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06-S34/35038 http://www.polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06-S34/15505 http://www.polskajazda.pl/Motocykle/WFM/M06-S34/17827 a tu sie wildówna pojawia:-) http://pl.wikipedia.org/wiki/WFM_(motocykl)#Typ_WFM_M06-S34 nie mam wiecej nic do dodania :icon_razz:

Spoko, bo juz sam zwątpiłem:-)

w sumie to powtórz linka, pamietam ze była taka sprawa ale gdzie i co? to za chinskiego boga, a przyn okazji starej japonii widziałem na foto taka maszyne http://www.biker.net/triple/triple.html testował ktos to ustrojstwo?taki silnik jak w Tico:-)

Jaka jazda!!!hahahaha, kiedys widziałem w "militaria" nr.6(21) z 2007 jak takie zapakowane motocykle leza na dnie morza czerwonego:-)zapraszam do lektóry

Gdybym nie widział WFM 150 to bym nie gadał głupot:-)macałem, musze gadac z gosciem o fotki to wlepie

A moze i racja?Chociaz planuje zakupic u zródła , na alledrogo mnie nie stac:-)

Z tym jest jak z yeti, ktos widział, ale żadnego konkretnego dowodu:-( ja wierze w WFM 150:-)

To fakt, juz którys raz wystawiony, al;e moze w koncu sie znajdzie ktos kto to odrestauruje:-)mam nadzieje

Ja tu dostałem od kogos taki namiar patrz, moze znasz moze nie: http://www.cmsnl.com/partslist.php?model_id=1007 oraz: http://www.carlsalter.com/.manualz/Honda_C...360.CL360.CJ250 u mnie jest problem tego rodzaju ze kiepsko pali, słabe cisnienie na garach a na jednym to juz jakas masakra, czeka mnie rozbiórka i remont głowicy, gwintu pod swiece, zaworów, i pewnie nowe pierscienie i to podejrzewam bedzie koniec, oprócz malowania:-) A w ogóle to ja sobie czasem jezdze przez sosnowiec to moze i ja bym do ciebie wpadł pogapic sie na klasyki?:-)

A gotów:-) no jeszcze rejestracja, czekam na przypływ gotówki:P

Na alledrogo ogłasza sie człowiek z krakowa ma mase pzedruków instrukcji róznych pojazdów przed i owojennych musiałbys go znalezc i u niego sie zaopatrzyc, nic wiecej nie pomoge, gdzies miałem na niego namiar, ale musze poszukac, a znaja go ludzie z krakowa od rusów, ktos mi go polecił w oresie poszukiwania odrzutników oleju do urala:-)

Obywatelu Dudek, widze ze masz cb 250, mam cb 360, to sa jak widziałem podobne silniki, jak z czesciami do tego, uszczelki, tłoki pierscienie, jakies orginałki sa czy trzeba wszystko dorabiac? mam namiar na fajny sklepik z dobrymi czesciami w fascynujacej cenie, ale z buta za daleko, koło Picadyli cyrkus:-)Podpowiesz?

No bedziesz chciał zabrac głos wpychajac sie miedzy innych:-)Bo taka ostra dyskusja sie rozegra, o bzdet:-) Hius, pogadamy na ukrainie:Pnu pagadi :biggrin:

Hehehe, kupowałem u was klamoty do mojego gurala, kojarze:-)to nastepnym razem robimy flakon:-) acha, naprawde warto kupic junaka:-)

to ta firma: http://wesem.pl/

Ej ricardo to jeszcze nic:-)jeszcze bedziesz brał udział w bardziej beznadziejnej dyskusji walczac jak lew o prawo głosu:-) zakład?

No zdechne, fant pierwsza liga:-) http://moto.allegro.pl/item467406669_clyno_1915.html Kolejna kupa:-( uczcijmy go minuta ciszy............. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1034450

weterany ucza pokory:-)to jedyne i niepodważalne prawo:-)

Jaaaki wysyp angoli na alledrogo:-) to ktos z was macza w tym paluchy?

Tylko czas wtedy jakos robi sie gumowy:-)zreszta i bez dopalaczy:-)zauwazyliscie taka dziwna zaleznosc?w momencie zamkniecia dzwi garazu na zewnatrz czas przyspiesza a w srodku zwalnia:-) ciekawe:-)

Mało tego to Palikot moze dowoli pytac P.Prezydenta(tfu) czy jest pijany, tak zdecydował sąd:-)lubie go coraz bardziej, a szanse sa wielkie kolego Dzawo, jak masz fume to trzeba sie w klu spodkac i pogadac, wymienic poglądy pokazesz swoja???:-)a u nas w klu to siedza głaby to znaczy szefostwo, jak go postraszysz Opolem to miekna mu nogi, koles ma zawód "dyrektor" i nie chce go stracic na koncu kariery:-)wiec wszystko sie da przepchnać:-)

Dowcip polega na tym ze jestescie po prostu swiry,kazdy normalny człowiek kupuje pojazd zeby nim jezdzic nie naprawiac:P i im mniej pali i ma lepsze osiagi tym lepiej, a wy zatrzymaliscie sie w epoce kamienia frezowanego piaskiem, wasz problem to kompleks Edypa, zakochujecie sie w starych babach:-)co prawda jak mawiał Wiktor Zborowski w C.K. dezerterach "mój ojciec muwił Moryc, ty sobie bierz Kur...stara, ona ma tempo ona ma humanitet:-) i cos w tym jest:-)i niestety z zalem a moze z radoscia kwalifikuje sie do waszego wariatkowa:-)Co do katowania maszyn, WSK tez niejeden z was zarżnał, a teraz to wstyd sie przyznac, stara japonia niczym nie rózni sie od innych oldtimerów, moze osiagami i zaawansowaniem technicznym niespotykanym na owe czasy i to jest fajne, bo jadac weteranem mozna posmigac jak nowym motocyklem:-)

czym sie przejmujesz? robisz opinie podbijasz u konserwatora zabytków i idziesz do UK jak ci odrzuca rzadasz uzasadnienia na pismie i wysyłasz skargi, potem jak wchodzisz witaja cie kwiatami kawa i ciastem:-)

hihi, taki tekst chyba z testosteronu czy psów mi sie skojarzył-wszystkie kobiety to kur----y!mówi jeden z bohaterów, a moja matka tez??odzywa sie drugi, niee, no za wyjatkiem matki pana "X" a moja to co? mówi 3, no oczywiscie za wyj. matki pana "X" pana "Y" i mojej, a moja siostra to jest k...tak??? Mowi 4 bochater-no zawyj. naszych matek, sióstr i kochanych żon deneruje sie 1:-)tu mamy podobna sprawe:-) zawyj, ciebie, ciebie i jeszcze naszych matek:-) skoro jestes tutaj, masz skutera i japonie weterana, kupujesz rozbitki do "lekkiej" poprawki to siła zeczy musisz sie na tym znac:-) a przede wszystkim to lubic:-)i tu jest pies pogrzebany, jednak zapomnieliscie wszyscy ze to juz sa inne czasy, 21w na karku, tu sie ma jezdzic nie grzebac w garazu, maszyna ma byc niezawodna i doskonała przez ......no, wystarczy 5 lat, nikt wiecej nie da gwarancji na to bo po co???:-)i w tym kierunku to wszystko idzie, po co robic maszyny trwałe i niezniszczalne, to na czym wtedy sie zarobi???pamietam taka akcje jak podczas wojny Indian wysyłał na wojne swoja 500 wiec musiał zabezpieczyc zaplecze techniczne, i po jakims czasie patrza a tu wojsko nie kupuje czesci, pytaja co sie stało, czu armia juz nie uzywa motocykli? czy moze wszystkie stracili czy ki h... wode maci???a wojsko na to ze owszem czesci maja w diabły po sufit w magazynach ale nic im nie potrzeba bo motocykle sie nie psuja:-)wyobrazacie sobie warunki wojenne, niedoswiadczonych kierowców i fatalne drogi? a teraz porównanie z goldasem:-)albo innym wypasionym plastikiem:-) umre ze smiechu:-)