Skocz do zawartości

granat

Forumowicze
  • Postów

    2862
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez granat

  1. Alez kolego Prine'au, bez nerw, przeciez jeszcze ze dwa tysiace razy trza bedzie otwierac temat szprych, tłoków do wieprza, malowania motorynek, itd, ale to przeciez zeby utatowac ludzkosc przed nagła i niepotrzebna smiercia, jestes obronca zycia(nie mylic z tymi od radia ryjem):-)
  2. granat

    Gażnik Amal

    To odpowiedz jest prosta:-) patrz w instrukcje i wszystko:-)tego co sie działo poza planem tego nikt nie opisał:-)
  3. napewno sie minelismy bo w tle jest moje stoisko i moje spodnie:-) A to ten kozak, sooory za ostrosc ale od rana delektowalismy sie cytrynówka:-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fe3c0a287d25252.html
  4. To jest fakt, motodebile, ci wszyscy skuterowcy nawet nie potrafia wkrecic swiecy, ba nie potrafia jej znalezc, ale to dobrze, warsztaty mechaniczne tez musza z czegos zyc:-)
  5. Masz racje, od opublikowania w Dz.U.:-( czekamy......
  6. sejm przegłosował, wiec juz wchodzi w zycie teraz senat zatwierdza ale to formalnosc:-) te 14 dni juz mineło,wiec to juz chyba działa:-)
  7. Wyjasniłes sam sobie:-)kasa, kasa, kasa, fajnie to ujołes -"elelktryczne maszynki" popatrz na rynek samochodowy, fiaty pada, cinqecento, multipla czy skoda octawia, ma cos wspólnego ze swoimi wspaniałymi poprzednikami? Kompletnie nic, chodzi o wywołanie sentymentu, co golf 4 ma wspólnego z 1?przeciez 1 była niezliszczalna, a 4? padło jakich mało, wszystkie terazniejsze pojazdy sa kaja wade generyczna, ich zegar biologiczny tyka bardzo szybko, silniki sa wysilone i naszpikowane elektronika i włuknami weglowymi, nadaja sie tylko i wyłacznie do jazdy, nie do kochania, sooory, epoka dobrych i niezawodnych pojazdów mineła, teraz jest epoka przemieszczaczy-lanserów
  8. No to juz mam pomocna dłon:-)i oto chodzi, za besa sie rozejze dopiero latem na zlocie w Beltring, tam na pewno cos znajde odpowiedniego w niegłupich pieniądzach, i za rok licze na dołączenie do szwadronu:-)ale to w zyciu róznie bywa, i moze juz cos wczesniej sie trafi:-)dzieki za rady, praktycznie wiem co chciałem:-)
  9. granat

    Gażnik Amal

    Co prawda w temacie sokołów i gazników Anal jestem zupełny lajkonik, ale mysle ze nie jestesmy w stanie dojsc co było na 100% a co nie, pisze to na podstawie mojego dotychczasowego doswiadczenia z weteranami typu wsk, wfm, janek, komar czy ruski i jakies niedobitki przedwojennych niemców, i czesto widze ze "cos " co powinno byc montowane nie jest, a "cos"czego na bank nie powinno byc jest, ma to zwiazek z brakami zaopatrzenia, kolejna seria czy róznymi podwykonawcami itd, itp, wiec jesli ktos ma anala, to powinien sie cieszyc, a jak ma zenita tez, a tym bardziej inny model gaznika, swiadczy to o niepowtarzalnosci modelu, biblie tez nie podaja całej prawdy, pisza o tym co "powinno" byc montowane, a nie co wkładali z braku laku, tak mi sie wydaje, post co prawda nic nie wnosi konkretnego, ale nieco zciemnił sytuacje, więc tez jest potrzebny:p
  10. zasadniczo nie ma co wnikac:-)powiedz lepiej jak gUral:-) ja w sprawie jerza, prosze o kontakt ludzi co maja takiie ustrojstwo, mam pare pytan:-)
  11. granat

    Ural M63

    Wklej ten namiar w temat "czesci" bo jest to namiar na wage złota:-)bedzie dla innych
  12. granat

    Moj Sokol 600

    To wez przyslij ładna WSK bo sie chłopak podjarał moja:-)jak jeszcze stała:-)na razie potrzebujemy bak od kadeta i to cholerne kolanko, reszta jest, silnik bedzie do remontu ale to w zimie, na razie niech to odpali i poszaleje troche, potem bedzie remontował, ale to jest w genach, bo jak ja sprzedałem Janka 100lat temu, to jego ojciec za szczyla przejoł jame gdzie stał motor i składał tam wsk 175, potem wfm 125(pierwszy model ze skosna swieca:-) potem janka i co jeszcze to ja juz niepamietam:-)chwała, ktos przejmie po nas pałeczke:-)
  13. Fajnie, a jak sie jezdzi sokołem 600? bo jakos jeszcze na złom mi nie przywiezli:-)
  14. Paolo, twoja maszynka jeszcze mi sie podoba:-)gratulacje konia:-) Osobiscie jednak wole 2cylindrówki, jakos tak tchna klasykiem, forki owszem, ale juz nie ten gang, V-ki maja własnie taki gang jak trzeba:-)
  15. granat

    Moj Sokol 600

    Na razie zrobił sie problem nie do przeskoczenia, brak kolanka od rometa:-) komarowych mam setki a do rometa w ogóle:-) cos znajdziemy, bo szkoda gasic zapał chłopaka, i co najwazniejsze, plastiki mu sie nie podobaja:-) rosnie przyszłosc weteranologii:-)
  16. A wracajac do tematu jak wyglada jazda i urzytkowanie BSA? ktos to ustrojstwo posiadał?nie mam zaufania do angielskich wynalazków
  17. granat

    Moj Sokol 600

    Szacun nalezy sie wszystkim, a szczególnie takim jak 12letni syn mojego somsiada, co siedział mi nad głowa codziennie po szkole, jak grzebałem w wynalazkach w garazu, w koncu sprezentowałem mu kadeta w worku i chłopak sam(razem z ojcem słuzylismy tylko rada, sami susąc flakon) go poskładał, co prawda jeszcze nie jezdzi ale na dniach:-)
  18. granat

    Ural M63

    cuda z odpustu to niechce:P
  19. Art.28 ust.5 pkt 9 daje mozliwość zarejestrowania "grata" na żółte blachy nawet gdy nie ma dowodu rejestracyjnego. Wystarczy oswiadczenie ze dowod został "posiany". Wczesniej trzebabyło mieć dowód. czytałes??? nie do konca musisz miecv jakakolwiek fakture, wystarczy oswiadczenie, kurna, musze poczytac ta ustawe, niech ktos podesle namiar:-) Mam, znalazłem:-) http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sejm/kosz/917.pdf
  20. granat

    Moj Sokol 600

    Przywrócenie do zycia zwykłej WSK to chwalebne, rusa to wyczyn nielada, ale złozenie do kupy Sokoła to prosta droga do nieba:-)Juz nawet składanie HD to zwykła lipa, bo czesci robia wszyscy, jednak ratowanie polskiej przedwojennej motoryzacji to nie w kij pierdział, to sztuka przez duże "SZ" jak szacun:-) :notworthy: :notworthy:
  21. Kolego mylisz pojecia, albo zasiadujesz motor w sadzie a wtedy obowiazuje procedura cytowana przezemnie w temacie "rejestracja weterana" w dziale prawo albo własnie zgodnie z nowa ustwa, przypomne ze jak masz papier ze złomu i osiagniesz zsiedzenie w sadzie w UK moga ci odrzucuc decyzje rejestracji bo pojazd zezłomowany nie ma prawa rejestracji, nie wiem jak z nowa ustawa, nie mam mozliwosci sprawdzenia:-( a trzeba bo póki sie nie połapia mozna rejestrowac na wariata wszystko, np. u mnie w klu jezdzi suzuki chyba vitara na zółtych blachach, jako ....unikalny zabytek:-)
  22. No pamietam, ja nalezałem do matołów, troche mi przeszło:P niezły opis:-) http://www.allegro.pl/item467982850_iz_pla..._odwaznych.html
  23. gdzie? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bd6cbc8f42b584d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c65d3d354a7dced5.html
  24. Stare japonie to sa prawdziwe motocykle, takie jak Bóg przykazał, dwa koła piec, i minimum elektroniki albo wcale, wiec nie ma sie co psuc, a rozwiazania czasem takie smiałe ze do dzis sa nowoczesne, i solidne wykonianie, w koncu produkowane w latach gdzie jakosc była wazniejza niz ilość:-)
  25. Przed wejsciem przepisu płaciło sie rzeczoznawcy 400, a teraz to nie wiem czy jest taka potrzeba, skoro ma sie wypowiedziec konserwator zabytków? ale beda jaja, moja znajoma jest wojewódzkim konserwatorem zabytków i nie ma zielonego pojecia o motocyklach, i co? byle frajer jej wcisnie kazdy kit?bedzie wesoło:-) loopy1 podaj co to za ustawa bo jeszcze jej nie znalzałem w nowosciach:-( a chetnie poczytam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...