Skocz do zawartości

tadeo

Forumowicze
  • Postów

    1889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tadeo

  1. hej. Dylemat trochę dziwny. Jeśli wyrobisz się z kasą, to bez zastanowienia bierz cb 500. Silnik nie do zajechania, i wydaje mi się, że dość łatwy w obsłudze. A kultura pracy i przyjemność z jazdy nie do porównania.
  2. Hej. Wiadomo, że jaka kasa, taka jakość, ale odpuść sobie te wszystkie wynalazki. A już to, co napisali przy tym PROBIKERZE, to niezła ściema. Ja bym Ci polecił dwa modele w okolicy 300 zł: -AGV gp-1- podobno całkiem niezły jak za tą kasę i -GREX G-O6- jeździłem w nim, i jestem zdania, że to najlepszy kask za małe pieniądze. Ale sam wybierz. Pozdrawiam
  3. Siemka. Ja od siebie po 2 sezonach użytkowania mogę polecić kurtki firmy TARBOR. Ceny świetne, a jakości też nie mam nic do zarzucenia. Mój brat miał małego szlifa w ich kurtce, i asfalt nie zrobił na kurtce wrażenia. Szyją ze skóry bydlęcej, ale też ze świńskiej. Ta druga jest tansza, bo ma słabsze lico, tzn. wyciera się kolor, ale mechanicznie wytrzyma to samo. Nie reklamuję, ale na prawdę polecam. WWW.TARBOR.PL
  4. Siemka. Mechanik nie dawno wymieniał mi napęd , i zębatkę odkręcał w ten sposób, że jeszcze z łańcuchem wrzucał bieg i drugi mechanik naciskał tylny hamulec.W ten sposób miał dobrze zablokowaną zębatkę. Ja za wymianę łańcucha DIDa i zębatek pbr( łańcuch x-ring) z robocizną zapłaciłem 580 zł. No i z całą pewnością musisz wymienić kąplet. Innaczej bardzo szybko będziesz musiał znowu szukać nowego łańcucha. pozdrawiam
  5. Pewną normą na tym forum jest, że jak ktoś nie ma nic mądrego do powiedzenia, to czepia się pisowni. Czy jak z kimś rozmawiasz osobiście, też poprawiasz wszystkie błedy? Może i orłem jeśli chodzi o ortografię to nie jestem, ale jakoś mi to strasznie nie dokucza "panie MIODEK" Pozdrawiam
  6. Nie ma takiej opcji, żeby wina była poprzedzającego. Policjant zawsze podepsze się stwierdzeniem, że ten z tyłu nie zachował odpowiedniej odległości i ostrorzności.I myślę, że w sądzie też sprawa jest przegrana. Więc lepiej dogadaj się z gościem i załatwcie sprawę bez chałasu.
  7. Siemka Tak jak piszesz, 3,1% do poj 2l i 13,6% powyżej (od ceny na umowie). -skarbowy-155zł -podatek recyklingowy-500zł -pierwszy przegląd-177zł -wydział komunikacji (rejestracja)-ok. 280 zł -tłumaczenia-różnie Do celnego musisz mieć ze sobą: -umowa -brief -wymeldowanie -przegląd -nr NIP -dowód osobisty -no i oczywiście kasa
  8. tadeo

    NIGDY WIĘCEJ VW

    Jeśli chodzi o daewo, to lanos i espero mają silniki OPLA. Może dlatego całkiem dobrze śmigają. Ale wykonanie wnętrza to tragedia!!! Generalnie jednak "jak dbasz, tak masz". Podobnie jak z motocyklami, Wszystko co nie skatowane będzie jeździć. ( może pomijając auta nafaszerowane elektroniką)
  9. Ja w swojej cebuli mam szybkę PUIGA, i jest całkiem dobrze. Wygląda dość fajnie (jest czarna) i sporo daje. Nawet jeśli struga powietrza nie przeleci nad kaskiem (kwestia wzrostu), to i tak mniej wieje po klacie. Polecam. Ja w swojej cebuli mam szybkę PUIGA, i jest całkiem dobrze. Wygląda dość fajnie (jest czarna) i sporo daje. Nawet jeśli struga powietrza nie przeleci nad kaskiem (kwestia wzrostu), to i tak mniej wieje po klacie. Polecam. Ja w swojej cebuli mam szybkę PUIGA, i jest całkiem dobrze. Wygląda dość fajnie (jest czarna) i sporo daje. Nawet jeśli struga powietrza nie przeleci nad kaskiem (kwestia wzrostu), to i tak mniej wieje po klacie. Polecam.
  10. Z tego co wiem ( ale mogę się mylić) to przy jakiej kolwiek zmianie parametrów wydechu (w tym także zabawa tą rurką o której piszesz) konieczna jest synchronizacja gaźników. Nie właściwy przepływ spalin może powodować taki efekt jak strzelanie w tłumik. Ale poczekaj na wypowiedzi bardziej doświadczonych. Pozdrawiam.
  11. Przyglądam się tej dyskusji, i faktycznie trochę zbacza ona z tematu. Ale osobiście też jestem zdania, że MZ to kiepski wybór. Do starego japońca klasy 250 ccm nie ma lotu, że o większej poj. nawet nie wspomnę. A jak dobrze się poszuka, to 20 letnia japonia da o wiele więcej frajdy, i na pewno za kilka tyś nie będzie trzeba jej remontować. Wiadomo, że zajechany japończyk będzie kosztowniejszy w naprawie, ale wiem po kumplach, ze można upolować za 2 tyś zł (+- 300) coś, co jeszcze pojeździ. Więc moja rada: szukaj cierpliwie i nie napalaj się.
  12. Tak się składa, że nie tylko lakiernicy polerują lakiery. Myjnie ręczne też się tym zajmują, i ja w takiej myjni pracowałem, więc wiem co mówię. Ale jeśli dalej twierdzisz, że to nie możliwe, to zapraszam, jestem w stanie to udowodnić. Ps. Zaden klient nie miał jeszcze zastrzeżeń.
  13. Ja sam zaczynałem od jawy 350 ts. Ale z perspektywy czasu uważam że nie warto bawić się w stare 2 suwy. Naładujesz kasy i i za grosze sprzedasz. Ja skłaniałbym się ku czemuś takiemu: http://www.moto.akcent.pl/moto/gsx400.htm W prawdzie troszkę więcej niż twój budżet przewiduje, ale chyba mimo wieku będzie śmigał o niebo lepiej niż mz-a czy jawa. Ale to tylko moja zdanie.
  14. ziutex, nie opowiadaj pierdół o przypalonym lakierze. widziałem ze 100 polerowań na such i wszystkie wyszły świetnie.
  15. Więc jeśli już ma być bardzo zasadniczo, to skłaniam się w kierunku GS-a. Większy wybór, tania obsługa no i o niebo łatwiej go sprzedasz. Choć muszę powiedzieć, że kawka ładniejsza.
  16. Siemka. XJ-ka wcale nie ma nadmiaru mocy. 60 km jak na sześćsetkę to żadna przesada. Ale za to moc oddaje bardzo liniowo i bez niespodzianek. Na dodatek rewelacyjnie się prowadzi, ma nisko środek ciężkości i wystarczające hamulce. Wielu narzeka że to "nudny motocykl", ale ja sądzę, że właśnie przez jego przewidywalność idealnie się nadaje na pierwsze poważne moto. Tanie części, duża dostępnosć i niezawodność. POLECAM!
  17. Kolega poleruje auta, i robi to tak: -cieńka warstwa G3 i gombką na fleksie (na sucho, ale trzeba uważać, żeby nie przetrzeć) -a później mleczko do wykończenia (najlepszy jest CARTEC, albo SIMONIZ koloryzyjący) W jego wykonaniu efekt jest na prawdę świetny.
  18. Co do przygotowania, to chodzi mi głównie o spakowanie maneli. Co dla tej wielkości motocykla jest lepsze: sakwy czy może kufer centralny, a może i jedno i drugie. A może sakwy i bagażnik? Co jest w trasie wygodniejsze? Ja też sądzę, że ta poj. jest wystarczająca, ale chciałem poznać wasze zdanie. Dzięki za odpowiedzi.
  19. Często się spotykam z opinią,że 500 ccm to za mało na daleką wycieczkę (1000-1500 km) Więc chciałbym rozpocząć dyskusję, czy to prawda, i dowiedzieć się, w jaki sposób dostosowujecie swoje półlitrówki do takich wypraw.
  20. Witam. Co do konsekwencji związanych z niezarejestrowaniem nabytego pojazdu, to niestety Ci nie pomogę, bo nie wiem. Natomiast w sprawie złomowania mam dość aktualne info, gdyż sam nie dawno chciałem pozbyć się poloneza w ten sposób. W mojej okolicy wygląda to tak, że jak oddajesz do kasacji pojazd kompletny, to dostajesz za niego 100 zł. Jeśli jest zdekompletowany, to za każdy brakujący kilogram dopłacasz od 1 do 10 zł (nie wiem skąd ta rozbieżność). Więc wolałem go sprzedać za symboliczną złotówkę i mieć spokój.
  21. Mnie osobiście przeraża ostatnie zdjęcie. Syf, bajzel, pod nogami narzędzia, śruby i Bóg wie co jeszcze. Jak tak się naprawia motocykl... Szkoda słów.
  22. http://chudzikj.republika.pl/VT500.htm Poczytaj tu. Może znajdziesz odpowiedzi na nurtujące cię pytania.
  23. Witam. Osobiście nie lubuję się już w zabytkach. Kiedyś mnie to kręciło, miałem nawet przez dwa lata samochodzik NSU 1000 PRINZ. Ale to niestety zabawa dla wytrwałych i pożera sporo kasy, a ja wolę jeździć niż remontować (a mój egzemplarz wymagał sporo pracy) Ale jedno wiem na pewno, mało co psuje się SAMO. Najczęstrzą przyczyną awarji jest KIEROWCA. Jak ma ktoś weterana i nie chce się raz na tydzień sprawdzić dokręcenie śrób, oleju czy linek, to do kogo pretensje, że odpadło czy się coś urwało. Druga żecz to półśrodki tak często stosowane przez "prawdziwych motocyklistów". Przecież nie wyda 20 zł więcej, bo to 5 litrów wachy. Do tych co im się "psują sprzęty": PRZESTAŃCIE OSZCZĘDZAĆ, I NAUCZCIE SIĘ PODSTAW OBSŁUGI a wszystkim pojeździcie. Bezawaryjnego sezonu życzę.
  24. Lime82, i chcesz mi powiedzieć, że dyversje z 96 r kupiłeś za 4,5-5 tyś.zł? Nie żartuj, tak to Ci tylko w erze dopasują. Zenon165: Jeśli najbardziej zależy Ci na stanie motocykla, to faktycznie celuj w GS-a. Za taką kasę najprędzej ten model znajdziesz w dobrym stanie. I nie słuchaj pierdół w stylu "po sezonie Ci się znudzi" To zależy od twojego temperamentu. Jedni potrzebóją rakietowych przyspieszeń, inni nie. Ja się z moją 500-ką zaprzyjaźniłem na długo, a po sezonie i tak nie umiem jej w pełni wykożystać. Więc życzę Ci owocnych poszukiwań, i udanego sezonu na nowym sprzęcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...