Są dość podobnej jakości. Niestety Caberg jak to zwykł robić w tańszych modelach nie daje możliwości zamknięcia wentylacji na szczęce, więc w chłodny dzień jest po prostu zimno. Miałem Caberga i niestety dość szybko rozleciała się wyściółka. No i dokupienie czegokolwiek było dość sporym wyzwaniem. Mam też 3-etniego LS2 Metro i jakościowo jest znacznie lepiej. Nic się nie rozpada i praktycznie każdą pierdołę możesz dokupić. Oczywiście wentylacja w obu modelach dupy nie urywa, ale nie ma też dramatu. Z podanych przez Ciebie kasków po raz kolejny wybrałbym Metro.