Skocz do zawartości

Merh

Forumowicze
  • Postów

    444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Merh

  1. Merh

    Odgłosy klasyków

    linek kurde :D znalazłem junaka we filmie :bigrazz: i to do tego scigant z koszem i szybą :notworthy: minuta 02.56 :D taki oftop ale nie chciałem nowego tematu robic. i osłony ma na nogi. ale bajerka :D kwiat polskiej motoryzacji (poza jawa) posluchajcie na koncu jak chodził junaczek :D
  2. Merh

    Odgłosy klasyków

    no cichy to on jest,nie powiem.przy rybce to ginie,bo juz miałem okazje sprawdzic.oryginał,czyli rocznik 64,miał cygarete,ale jaki tłumik sie wybierze ostatecznie,to sie okaze.zniekształcenia na filmiku oczywiscie są,normalnie jest cichszy i mniej klekoczący.chociaz mi tam to juz nie przeszkadza,taka natura motura. a wy nie macie zadnych Swoich dzieł? Gackowego junaka miałem okazje ogladac juz na youtubie,chyba ze to "imiennik" był.
  3. Merh

    Odgłosy klasyków

    a czemu miałby nie przejsc? polerowane sa tylko dekle,bo nie podobały mi sie niezmiernie,nie dalo sie ich wyczyscic wcale.zreszta komplet chropowatych mam drugi w piwnicy. alterantor przeszedł,bo rzeczoznawca znał sie na rzeczy i wiedział jak to bywa z pradnicą,tłumik tez,ale o tlumik juz tyle razy pisałem,nie martwcie sie :) nie mam narazie pracy,koncze szkołe.jak cos mi wpadnie do kieszeni,to moze chromowane kołeczka i nowy wydech bedzie.zreszta ja na altek nie moge narzekac bo praktycznie wiekszosc moich tras to noc.uwielbiam jezdzic w nocy,a co za tym idzie potrzebuje dobrych swiateł.zasadzone mam 75wat z przodu i nie musze sie martwic o słabe pole widzenia. zreszta-skoro ludzie montuja alternatory,to widocznie jest duzo prawdy w tym,ze pradnica ma złe warunki do pracy i czesto siada,a ze trzeba wozic sie iagle na swiatłach,to prad musi byc zawsze,zeby nie bylo mandatu. czego kazdy sie mnie pyta czy altek przeszedł i tlumik przy rejestracji?! :):P jesli rzeczoznawca jest w temacie,to przepusci.
  4. ja nagrałem ostatnio dwa krotkie filmiki.moja druga jazda w tym roku. z miłą chęcią wysłucham jakich uwag odnosnie motocykla i pracy silnika.i od razu mowie ze odgłosy nie są az tak klekoczące,zależnie od mikrofonu jaki ma wbudowany aparat/kamera.
  5. ale nie mowimy juz o pasku klinowym.mowa o pasie zębatym.
  6. a to dowcipne :buttrock: akurat tylko po wierzchu mam CZ,wnetrze juz dawno wybebeszyłem,ze wzgledu na po pierwsze-pojemnosc CZ , i na to ze to tłumik własnie do dwusuwa.wnetrze tłumika jest wyciagniete,zostały tylko te poprzeczne koła montowane wzdłuż tłumika,ale ich srednica wewnetrzna ma ok 5cm,wiec wydech jest praktycznie pusty. ojciec cos mi tam wymyslił,coby ciszej bylo,ale jakos mnie to nie przekonuje,bo po ostatnim otwarciu głowicy,zobaczyłem ogromna ilosc twardego,łamiacego sie nagaru na tłoku.to chyba wina nie ulatujacych dobrze spalin,bo oleju to nie bierze chyba w takich ilosciach.
  7. zeby miec spokoj z naciaganiem łancuszka ktory sie wyciaga-mysle ze warto. niektorzy glowili sie po co wogole ten naciąg :buttrock: w etz 150 zrobiłem na slizgu z junaka,bo łancuszek tez sie wyciagał i ocierał o dekiel. najlepiej zastosowac rolke pod łancuch w junaku i sprezyne,zeby to naciagała.cicho,sprawnie i na wieki. :flesje:
  8. :lalag: o widzisz! moze sie kiedys pokusze ;) ale da sie to normalnie frezować?!
  9. nie bede juz zaczynał o "za i przeciw" żeliwu w junaku.wole oryginały. myslałem po prostu ze są dostępne jakies inne materiały,ale jak mowicie ze to w fabryce zatapiaja w głowice,to chyba po temacie.
  10. hehehe...jeszcze nie zapominajcie o tym jak łozyskowany jest kosz :icon_rolleyes: widze ze ten pomył jest do dupy.gdyby pas mogł chodzic w oleju,to wszystko byloby ok.ale roleczki długo by nie pożyły bez niego :biggrin: taki w sumie ciekawy temat wyszedł.widomo że nie ma co kombinować,bo jak zwykle-co przerobisz,to bedzie sie psuło najczesciej ;] jedyne co moge Wam poradzić na szeleszczący łancuszek,to zamiast sruby regulacyjnej naciagacza,dajcie sprężynę. u mnie to zdaje egzamin,a że ciągle kąpie sie w oleju,to i nie grzeje sie nadmiernie i nie wyciera.i nie grzechocze przy zmianie biegów i na luzie.
  11. takich jak adam nazywa sie trollami.a jak nie wieie co to trolling,to poczytajcie na necie. KONIEC TEMATU!!!
  12. tęsknie za wami.. nudno mi kurde bez jakiegos spotkanka.styknałbym sie ludzie z wami. jak cos bedzie organizowane,czy ktos ma jakis pomysł... pukajcie do mnie na gg :1032446. Pozdrówki świateczne dla Przemka,Pawła,Łukasza...i Czarka... oj wogole wszystkich :icon_razz: smutno mi bez letniej jazdy motórem :icon_evil:
  13. hehe,jak widac u mnie blacik jest do polowy junakowy :) w sumie robił to ojciec lata temu,ale wydaje mi sie ze trzeba delikatnie poodginac ramke i wybebeszyc licznik.przykrecone jest to u mnie na srubeczki dwie.jakos to wyglada ;] chociaz szukałem juz oryginała.ale mowie ,ze w sumie licznik to licznik ;P jakis tam blacik jasny siedzi.mnie to juz tam nie kreci :D i jeszcze:blat nie jest wymieniony tylko "nałozony" na blat emzy.
  14. :crossy: no własnie :biggrin: jeszcze bedzie.jeszcze sie motóra nei wyzbywam :) jeszcze ze 100lat bedzie u mnie.a jak mi dzieciak zechce sprzedac,to go wydziedzicze. :D dobra,na zkonczenie tematu i sporego oftopu:gniazda d junaka mają być brązowe,tak jak i prowadnice.brąz na prowadnice-ba1044(54?) brąz na gniazda?! no własnie-czy moze byc taki jak na prowadnice?czy jest jakis specjalny do wysokich temperatur?
  15. ej,ej...zapedziliscie sie :wink: co Wy mi tu "zostaw łancuszek" ?! przeciez ja jezdze na łancuchu :cool: tak sobie gdybam w tym temacie,bo jakbym nie dał zdjecia ,to by mi nikt nie uwierzył ze takie cos jak sprzegło pasowe moze istniec w junaku :) z tym pasem zębatym to wcale niegłupie.skoro potrafi to przy szerokosci 6-8cm przeniesc moment ok 3x wiekszy niz w junaku,to moze dałoby rade cos zaadaptować.ja wiem ze Junak był zaprojektowny na łancuch,ale wiem tez ze polscy konstruktorzy korzystaliby w swoich motocyklach z nowinek technicznych gdyby była taka mozliwosc (finansowa takze). a klepiace zawory...czy ja wiem.jak sie ustawia ze szczelinomierzem to i klepią,a jak sie ustawi na zimnym na zero,to klepania prawie nie ma. słyszałem juz kilka nieklepiących ;) słowem-to nie temat"przerabiam motór,pomózcie" tylko taka ciekawostka poddana opinii :D nie denerwujcie sie :crossy: mnie tez łapie nerwowka jak słysze teksty "czy pompa oleju od poloneza sie nada,gdy chce załozyc chlodnice oleju".az bym goscia młotkiem wytłukł :P ale jesli mamy gdzies pokiereszowane koła zębate na koszu i na wale to w sumie nic nie stoi na przeszkodzie,zeby sprobować.tak dla samej satysfakcji i radosci tworzenia :biggrin: (jakiej grubosci są pasy zębate do skuterów o momencie ok 20Nm? )
  16. przekładnia była liczona i robiona zo do dziesiatych milimetra.ojciec cos probował,chyba wieksze kolo na wał,to wogole ruszyc nie chciał.a roznica srednic kol na wale wynosila moze z 5mm :) moze nie głupim rozwiazaniem byłby pas zębaty.one mają wielką wytrzymałość,cichą pracę,bezobslugowosc(samoczynny naciąg)i są bardziej gietkie niz pasy klinowe. z łancuszkiem jest o tyle lipa,ze jest cholernie głosny i szybko sie wyciąga.
  17. ehhhh...fizole. na polski prosze,bo tłumaczenie encyklopedyczne na mnie nie działa.wpisac w wiki to i ja moge :D powiedzcie wiec jak to sie ma i jak działa w motorze ;P
  18. Zdjecie sprzęgła sprzęgło przedstawione na zdjęciu pracowało w moim junaku,naciag pasków odbywał sie z pomocą rolki,która zastępowała naciagacz łancuszka.myslicie ze takie rozwiazanie warte jest dopracowania? przejezdziło to chyba z 500km,bo ojciec miał pomysł załozyc prądnice od żuka ( OMG :D ) załozyc załozył,a sprzęgło chodziło na sucho,za pomoca pasów klinowych :) co o Tym myslicie :)
  19. no to jak juz tyle wiemy to tłumacz co oznacza rezonans.bo przedmoca dobrze okreslił działanie dobrze dobranego wydechu:spaliny nie mogą w dwusuwie wyleciec ani za szybko ani za wolno.
  20. sworznie to do almotów sie oryginalne pasuje :flesje: zmiana tulei w główce korbowodu i jest ok.po 2tys km zdjąłem głwoice i cylinder.almocik bez zadnych przytarć,a jezdził po 80-100/h wiec jest ok. oryginał zacierał sie po 20km w lecie. cylinder żeliwo.dobrze byłoby zrobić łozysko w główce,ale chyba nie da rady.
  21. a ja jak zwykle nie miałbym z kim jechać.dupa nie zabawa :P czy nie ma nikogo na zabytku wybierajacego sie w tą trasę?! czy po prostu zabytki omijają to forum?!
  22. wiadomo:tworzy jakby ścianę od ktorej odbija sie swieza mieszanka i zostaje wtedy w cylindrze,a nie w tłumiku.
  23. ...a przysłowie oryginalnosci brzmi: naprawiaj to,co nieoryginalne :clap: lepiej juz zainwestowac w remont i kupic tlok do tego motocykla,niz pozniej narzekac na wibracje i sypiący się wał i łozyska na czopach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...