Merh

liczba motocykli ograniczona jest do ok 30sztuk...no moze wiecej,bo miejsca jest mnogo :buttrock: 3 osoby z forum widze ze sie juz deklarują,fajnie :icon_mrgreen: nie wiemy jeszcze ile przyjedzie motocykli z grupy zabytkow z janowca,stad nie moge podac dokladnej liczby tych,ktorzy moga sie jeszcze dopisac.zapowiada sie naprawde ciekawie. i pamietajcie- nie bedzie piwa i palenia gumy.to nie zlot...to charytatywka! jesli bedzie troche moto,zrobimy mala parade po ulicach lubartowa pod eskortą polycjantów lub strażmasterów.

a i sama lokalizacja jest tez bardzo miła.zabierzcie ze sobą Swoje plecaczki.jest to wielki,ogrodzony sad.jezeli pogoda dopisze,to bedzie piknie :)

no jak nie jak tak.trzeba tylko bardzo mocno scisnac rekami i odkrecic(w wersji wyrobionej) ewentualnie wykombinowac przyrzad do odkrecania wkładany w szklanke od gory.byly chyba tez wersje z kluczem pazurkowym,znaczy otworami na niego na obwodzie szklanki. tak czy tak...musisz ja odkrecic a reszta wyjdzie sama :buttrock:

"Stowarzyszenie ALWERNIA – Franciszkańskie Dzieło Promocji Młodzieży i Rodziny powstałe z inicjatywy młodzieży działającej przy Klasztorze oo. Kapucynów wraz z samymi braćmi zakonnymi pragnie gorąco zaprosić was do wzięcia udziału w koncercie charytatywnym „Kapucynalia – festyn rodzinny”. Wydarzenie będzie miało miejsce 7 czerwca 2008 r. w kapucyńskim ogrodzie w Lubartowie. Jego dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację Andrzeja Szymańskiego (aszymanski.ovh.org), który kilka lat temu w wypadku samochodowym doznał rozległego uszkodzenia mózgu. Ma duże szanse powrotu do zdrowia, także na to, że kiedyś stanie na nogach. Nie będzie to jednak możliwe bez długotrwałej, kompleksowej rehabilitacji, której koszt jest bardzo wysoki – 5 000 zł miesięcznie. Chcąc przynajmniej w części wspomóc Andrzeja, dedykujemy mu nasz koncert, prosząc jednocześnie o wsparcie w organizacji tego dzieła. Wsparcie z waszej strony wyobrażamy sobie w formie wyeksponowania waszych motocykli w czasie trwania imprezy. Jesteśmy przekonani że taka forma pomocy przyciągnie dużo młodych ludzi. " dowiedz sie więcej o Andrzeju Przypadkiem bylismy na parkingu ,na ktorym znalezli sie ludzie z Alwerni(tak mi sie wydaje) i zapytali nas czy bylibysmy w stanie zorganizowac pare motocykli na ten dzien.potrzeba przynajmniej jednego z koszem.przewiduje sie płatne przejazdzki dla zwiedzajacych(na cel rehabilitacji). ilosc motocykli może<jeszcze nie jest to uzgodnione> byc ograniczona. jezeli ktos deklaruje chec udziału,prosze sie wpisywać.narazie staramy sie zorganizowac wszystkich moturzystów z samego lubartowa,ale takich z prawdziwego zdarzenia jest jak na lekarstwo. Plan imprezy: Start - 14.oo Rozpoczęcie na scenie głównej 14.15 - Zespół Michała Kaczora 14.30 – Orkiestra Strażacka – Koncert Jubileuszowy 15.00 – 15.45– MDK (15.30 – Rozpoczęcie w kościele aukcji prac plastycznych Lubartowskich Artystów na rzecz Kościoła OO. Kapucynów) 15.50 – 16.35 – Zespół DillMoon 16.40 – 17.10– Pokaz TaeKwon-do 17.20-17.50 – Dorośli Dzieciom – Niech się serce obudzi 18.00 – 18.15 – Andrzej Szymański o sobie 18.15 – 18.30 – Golgota Młodych +br. Piotr Wardawy + br. Marcin Radomski + br. Piotr Wrotniak 18.30 – Chórtownia + Młodzieżowe Studio Piosenki MDK 19.30 – Występ Zespołu Michała Kaczora 20.30 - Przygotowanie do głównego koncertu 20.50 – Koncert główny – ChiliMy - 22.15 - Zakończenie • Podziękowanie • Podsumowanie • Zaproszenie do wspólnej modlitwy • Procesja z krzyżem (lektorzy + kapłani + Biskup) • Ustawienie Krzyża + Modlitwa i słowo Biskupa ATRAKCJE TOWARZYSZĄCE  Ścianka Wspinaczkowa  Pokaz samochodów - Car Audio Tuning  Pokaz motocykli  Psi zaprzęg  Grill  Harcerska Grochówka  Pokaz sprzętu strażackiego i policyjnego  Zabawy sportowo-rekreacyjne  Kącik plastyczny – możliwość wykonania odlewu własnej twarzy  Kącik zorganizowany przez podopiecznych z Domów Opieki Społecznej wiecej info podam po niedzieli.

film auto focusa jest wspaniały. i ja z moim junaczkiem sie zalapałem :D

audi ma widocznie to do siebie ze przyciaga buractwo i chamstwo. jadac z super weterana w lublinie zrobilismy cos w Twoim stylu,wepchnelismy sie przed długi korek stajac przed audi 80. gosc dostał czerwonej.zaczal wymachiwac rekami ,drzec ryja,klac jak mogł,trabił z 7 razy...jako ze stanelismy z kolegą obok siebie,a ja po lewej,cofnałem sie powlutku na paluszkach do jego otwartej szyby.słyszac bluzgi zaproponowałem zeby wysiadł z smochodu i mozemy to smiało załatwic,tylko niech okulary zdejmie.on mi w riposcie ze zaraz mnie moze wylegitymowac...pffff...znalazł sie :) policjant ;] mowie do niego ze smiało,niech probuje,ciekawe czego sie dowie...to ten juz ciach ciach,telefonik i ze niby dzwoni.podkreslam ze przed skrzyzowaniem byla linia przerywana! ogolnie dostał jeszcze malą wiazke na dowidzenia. gdy juz jechlismy,jakies 200 metrow od skrzyzowania minał nas gosc w volvo usmiechajac sie i wystawiajac reke prez szybe z kciukiem do gory.widocznie widział cala sytuacje. co komu zbedzie na swiatłach jak i tak zjedzie na pierwszych i tak. jak mu sie tak spieszy to neich nawet nie staje na nich. troche mnie nerwy poniosły bo burkow z audi 80 najbardziej nie toleruje.

...a teraz czas pomalować przednie koło XD bo tył juz mam ładnie maznięty.no,koniec oftopa. dawac mi tu jakies pikne zdjęcia ;) tyle ludu bylo z aparatami,kamerami... w lubelskiej juz bylo o tym.ale spieprzyli.nakrecili wypowiedzi jak juz sie ludzie rozjechali po deszczu,nie pokazali ile bylo naprawde motocykli,nie pokazali wogole wyscigu weteranow.czekam na "strefe zgniotu",moze tam sie cos pokaze.chyba we wtorek.

za samo zorganizowanie ludziom ktorzy podjeli sie tego przedsiewziecia należą sie ukłony. impreze uwazam za naprawde udaną.porownujac z frekwencja sprzed roku...wychodzi na to ze impreza nabiera rozgłosu i bedzie sie rozwijała ;) wyscigi weteranow sa (jak dla mnie) bardziej emocjonujace niz supermoto i quady :bigrazz: ale to kwestia gustu. kiedy i gdzie bedzie nota o wynikach klasy powyzej 200? :buttrock: sem ciekaw bo mi sie motur napocił i dojechal jeszcze do domu. taka forma zapoznawania ludzi z motoryzacją uczy ludzi,ze motor to nie tylko dresy na kolach ;] naprawde-jestem niezmiernie zadowolony.byl to moj pierwszy raz na tej imprezie i napewno nie ostatni.

Nr startowy- 16, pozycja...nie wiem kurde ktora w koncu :D napewno o 1 wyzsza niz podadzą,bo to kawasaki to bylo przegiecie. 900ccm,240 na budziku...pfffffff... a kierowca (G.Michalec tak twierdził) to dwukrotny mistrz polski w jakich tam wyscigach a plecakiem bylem tylko po to by do Mateusza podjechać ;) ale Ta kobieta jest szalona :P :)

mmm bylo zajedwabiascie poprostu!!! a ktory byłem :banghead: gdyby nie stopka centralna to bym nie musiał zwalniac az nad to,bo mi sie wysuneła z zatrzasku.pogoda dopisała,ludzie nie zawiedli.wrzucac foty,informowac kiedy bedzie w tvp3,linkowac. :clap: ps. spowrotem jadac potwierdziły sie slowa niektorych-puszkowcy malo sie nie zesraja jak mijasz caly korek i stajesz mu przed maską. "mam cie wylegitymowac? juz dzwonie... co sie wpierdalacie" suuuper...jako ze nerwy mnie poniosły to dostał wiazke komplementów :bigrazz: wiem ze tak nie wolno,ale on byl w audi 80 w to dla mnie odpowiednik wozu drabiniastego.

jakby kto to czytał jesio dzis,to jutro bedziemy kolo 8.30 z lubartowa wyjezdzac na 3 moto. mati-dzwon jak bedziesz na torze,nr masz,zreszta kazdy juz ma ;) czarny junak,zielona deauvilka i dtx 125 to my ;)

"Nie ten dział kolego." wlodi...nie pij bez zgody opiekunow,bo majaczysz :biggrin: w jakim miał napisac?przy piwie?! a z tym ze post tylko do zamieszczenia ogloszenia to i ja sie zgodze.

moze byc własnie produkowany jednostkowo,na zamowienie.coraz wiecej snobów dookoła.

jak kto woli.ja mysle (jezeli bedzie pogoda,bo na icm widziałem obnizenie temperatury) ze kolo godziny 10.30 wyjezdzam. jadac tak z 60-80/h w niemcach bede w 15-20min. tam spotkac mozemy sie na parkingu,albo gdzies tam. w razie czego pisz na 695761856. umowimy sie co do wszystkiego. ja bede chyba jechał z jedna osobą...chyba... :/ musze jeszcze jutro zdjac dekiel sprzegłowy i cos odkrecic,bo mi przy przyspieszaniu sie tłucze o łancuszek :) a tak to tylko pozar wczoraj zaliczyłem :banghead: zartuje...zwarcie tylko. dobrze jest. po tej imprezie obowiazkowo widzimy sie na imprezie dla dzieciaków! i zeby słonca nie zabrakło,hej!! :)

a no ja lece :) nie ma leszczy,w tym roku bede :) moze kogos wezme ze soba,ale matury niektorym nie daja zycia.ja jakos daje rade :D

cholera no,temat juz byl w 2007 ;/ kaka. ale dla tych co go nie widzieli,to niech sie przygladnał,a moda prosze o usuniecie tematu,jak mu sie zechce :)

http://www.jjsdesign.net/ jesli ktos nie widział,niech patrzy bo warto! byle tego kutwa nie zaprzedali jakiemus koncernowi za pare milionow,bo normalnie mnie piana złapie. jak dla mnie to sa ludzie,ktorym nalezy sie pokłon,bo w koncu ktos cos robi dla Polski w dziedzinie moto. :icon_biggrin:

ja ze swojej strony moge dodac smiało pare słów jako posiadacz rocznika 64. pierwsza sprawa sa ludzie,ktorzy interesuja sie zabytkami.to pasjonaci. sam miałem niedawno okres zwątpienia,okres,w ktorym chciałem odprawic jana w postój.denerwowało mnie juz a to klekotanie,a to znow jakis drobny wyciek,a to urwał sie łancuch i rozpieprzył całą obudowe,ktora kupiłem rok temu. byłem juz skrajnie zdołowany i ciagle narzekałem ze nic tylko siedze i grzebie. nastał jednak moment wyjazdu- rozpoczecie sezonu lubelskiego,moj pierwszy w tym roku wyjazd. spotkanie w centrum mojego miasta,przyjechało dwoje znajomych na k750 i dtx 125. no dobra...jedziemy... dojechalismy bez problemu,ale w czasie drogi widzi sie takie rzeczy,ze az czlowiekowi sie na ustach pojawia banan. dzieci machajace, usmiechajacy sie zyczliwie starsi ludzie i to własnie nie do dtxa ,tylko do nas dwoch na weteranach. ludzie na zlotach zasypuja cie masą pytań.zajezdzajac nawet na głupia stacje benzynowa ludzie podchodza,pytaja sie jak to tam sie sprawuje, powraaja sentymenty,wspomnienia.nagle okazuje sie ze co drugi czlowiek miał stucznosc z junakiem. ojcowie podchadza do ciebie z dzickiem mowiac,ze chcieliby pokazac dziecku najprawdziwszy polski motocykl.czuje sie wtedy niezo zazenowany,ale jednoczesnie wyrozniony,ze dane mi jest jezdzic czescia historii. mozna sobie kupic taki motocykl,owszem,ale jesli masz jeszcze cos do opowiedzenia o nim,jesli mozesz opowiadac bez konca o walkach z iskrownikiem,z lejacym sie olejem,z zatartymi oryginalnymi tłokami,to sie nazywa pasja.pasją jest leczenie bolączek Twojego motocykla we własnym garazu.szukanie po całym kraju ludzi,ktorzy podziela sie z toba wiedzą,ktorzy czuja temat.ludzi ktorzy nie pytaja o osiagi,tylko o historie motocykla. w zabytkach tkwi takie cos,co przyciaga ludzi.zazwyczaj to legendy,albo osiagniecia. setki razy rozmowa zaczynała sie od "orania junakiem pola".zna to cala polska. w nowoczesnych motocyklach nie czuje sie juz tego czegos.ludzie patrza na ciebie jak na dawce.jezdzi sie takim wynalazkiem z punktu a do b. jazda zabytkiem to cos wiecej.to radosc z kolejnych kilometrów przejechanych bezawaryjnie.to duma z efektów własnych wysiłków. moj motor po kazdej jezdzie przykrywam narzuta jak do snu.w sumie tylko po to,zeby sie nie kurzył,ale mam w głowie jeszcze taka mysl,ze kolejny raz spisał sie i dał mi powod do radosci. milo jest poklepac czasem po baku i pomyslec sobie...to dzieki mnie nie lezy na złomie,dzieki mnie jezdzi...a dzieki niemu ja czuje sie dobrze.to taka wieź,ktora łączy czlowieka z maszyną. ja zawdzieczam junakowi dowiezienie mnie do kobiety,z ktora wiąże przyszłość.

ja siebie tym bardziej,kolega sie w tyle ciagnał widze,a my przod zapchalismy :icon_mrgreen: nie wiem czy zwrociliscie uwage,ale ta emza miala tuninga!-magnetyzery na przewodzie paliwowym i dolocie powietrza z filtra :D <lol> juz drugi rok mnie to bawi.nikt wiecej fotek nie ma?

realna cena 500zł. 350 za duzo zlopie i ludzie sie tego wyzbywaja masowo. nikt nie kupi za wiecej niz 1000zł(za tyle chodza "fabryki") to wynika z obserwacji allegro.zreszta-allegro ustala ceny,jak nie wiesz co i jak,to tam wejdz i zobacz.proste jak szukanie w googl"u". :icon_mrgreen:

noooooooo :biggrin: a pozniej Olka zrobiła niezły manewr. :notworthy: jak w reklamie prince polo " z lat 80-tych" :D musielismy sie zatrzymac na cedzenie ;] zaraz powrzucam reszte moich fotek na bikepica

no ba! pikna robota z tym filmem :buttrock: ja jakos nie moge swojego zamontowac na joutubie. wpisz w wyszukiwaniu na jotubie " strzeszkowice". i tam bydzie tego troche. widziałem CIe przemek po drugiej stronie na poboczu przed skrzyzowaniem prowadzacym do bila :P kumpel uchwycił Cie tez 2x na schodach przy zamku,z Twoja kobietką. btw. łaaaadna :P

jak bede miał,a raczej nie ja ma Olka i Mikolaj czas,to zrzuce od nich foty. nawet łukasz nie wiedziałem ze jestes tu logowany :notworthy: a to tak jak napisałem-garsc fotek.zrobilbym wiecej,ale Mikolajowi bateryjki padly,wiec mialem juz tylko jeden komplet. jak sie wezme to i zarzuce filma z pozycji licznika junakowego :notworthy: kiedy tu sie spotykamy,łe? bo taka ekipa to naprawde,nic tylko jezdzic. :icon_rolleyes: na youtubie jest juz 3 filmy. a zdjec dodam pozniej jeszcze,w tym samym katalogu.no i pozdrawiam was syćkich :icon_arrow: wspaniałe bylo :rolleyes: Kolejna porcja fotek :biggrin:

Przemek,a Ty masz jakies foto? zaserweruj gdzies i wklejaj linke.

ale lamerski temat.3strony spamu... ci co nie maja prawka beda sie chwalic ze jezdza bez niego do tej pory,az zaplaca. tez mi filozofia. moze sie lepiej zapytac czemu nie maja? a co do oceny ludzi bez prawka-jakie to ma znaczenie? liczy sie to co soba prezentuje,a nie czym sie legitymuje.