Skocz do zawartości

Merh

Forumowicze
  • Postów

    444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Merh

  1. popieram. ludu bylo pewnie ponad 1500 osob (nie motocykli) naprawde udany wyjazd!
  2. i jo też byłem,razem z K750 i dtx -em. w sumie jeden z dwoch junakow na paradzie ;] a jak ktos zna czlowieka na czarnej dkw,to nich mu powie ze ma złą zbieznosc kół :) ja go gdzies z oczu straciłem. a ZDJECIA: wklejajcie tutaj linki do zdjec zrobionych przez was! ja jak cos zarzuce to podesle. Garsc zdjec,zaczynaja sie na dole
  3. łaaaa :icon_mrgreen: a ja sprezanie zagubione znalazłem :icon_mrgreen: jupiiiiiii... w sobote bedzie sie przyjemniej jechało :biggrin: ze tez lekko nagieta rura wydechowa moze rozszczelnic głowice z cylindrem... oj jak dobrzeee :icon_mrgreen:
  4. my przyjezdzamy na jakies 3-4 motorki. do zobaczenia
  5. to i ja sie pokaze.jak sie motur nie zapoci to dojade :P do zobaczenia na miejscu.
  6. popraw nazwe- Majdan Spocki (jesli na głownej jest dobrze) bo mnie przeraza jakos nazwa Sopot.toż to tyle km... :icon_mrgreen:
  7. Merh

    Motorower Żak

    jesli ktos chce czesci silnikowe do komara(łacznie ze 2 skrzynie,mechanizm do zmiany biegów na linke itp) to niech mi napisze.czas do jutra,bo wywalam na zlom. to samo kartery do komara 2 biegowego(jajo) i kwadraciaka oraz kartery do T-1! wywalam na zlom bo potrzbuje kasy na zębatke,łańcuch i lakiery,bo mi rozwaliło osłone w motorze jak sie łancuch urwał.piszcie na 1032446 na gg.odzywajcie sie jak mnie nie ma.
  8. powiem ray ,ze to najlepszy pomysł ze wszystkich podanych w parlamencie.powinno byc 50,125,250 i dopiero siad na moto. i juz napewno nie robic tak,zeby zdawac prawko na 250 itp. po prostu po np.3 latach uzytkowania <lub nie> mozna sobie siasc na moto wiekszego kalibru czyli np. majac juz te 24 lata mozna dosiasc juz duzego moto.pokoleji,tak jak ktos to w tej ustawie wymyslił.
  9. 3 strony spamu i karmienia trola. tyle odpowiedzi co motocyklistów.bezsensowny temat. jezdzij tak, zebys nie miał sobie nic do zarzucenia.
  10. no i co ja mam powiedziec?! zeby nie bylo kolejnych niedomowien(chyba juz o tym pisałem) -docierałem głowice z cylindrem pasta diamentową i na calej powierzchni przylgnia jest rowna.widac to i na glowicy i na cylindrze. zauwazcie ze dokrecamy spora sila,a odleglosc srub od krawedzi cylindra jakas przeciez jest.to nie jest przylgnia o kształcie kwadratu,lecz okregu. czysto teoretycznie przy zbyt mocnym dokreceniu glowica opierajac sie na dwoch skrajnych punktach stworzy " ( " (na koncach "łuku" przykrecone sa sruby) i na srodku owego "łuku" moze tworzyc sie przestrzen,ktora ucieka cisnienie.wiem ze to moze zbyt banalne myslenie,ale to jedyne co przychodzi mi do głowy w tej sprawie,borac pod uwagę,że sprezanie bylo odczuwalnie wieksze przy lżej dokreconych śrubach. a aluminium nie jest przeciez mega sztywne i ma go tego 50 lat pracy za sobą.
  11. ok.postaram sie teraz wyjasnic jak to sie ma u mnie.krok po kroku :icon_mrgreen: jak wiadomo luzy ustawia sie po dokreceniu glowicy.tak tez robie i ja,wiec o zwiekszaniu sie luzów zaworowych przy dokrecaniu glowicy nie ma mowy. probowałem zakladac glowice bez lasek,ale efekt zaden. najprawdopodobniej problem lezy w idealnym,rownomiernym dokreceniu glowicy,gdyz probowałem juz naprawde wileoma sposobami i czasami bylo lepiej gdy podciagnałem jedna srube mocniej,a czasami gorzej. nie mam pojecia czemu akurat u mnie tak sie dzieje.przeciez tyle junakow skrecanych jest bez jakiegos przykladania wielkiej troski o momenty przy dokrecaniu glowicy.ludzie zakladaja glowice,przykrecaja bylemocniej sruby i działa,a ja jak dokrecam na krzyz,po 1/4 obrotu na srube,po koleji,to wraz nie moze sie od razu ustawic jakbym chciał.narazie problem rozwiazal sie jakims cudem sam. nie zakladałem uszczelki,dokreciłem w miare rowno,zdenerwowany odpaliłem,troche pochodził,zgasiłem,a kompresja sie od razu poprawiła. narazie jestem udupiony (grypa zoladkowa ) ale jak sie tylko uporam z tym problemem to ide ustawic dzwigienke wydechu na pion (tak ze klucz do regulacji luzu zaworowego bedzie sie wkladac pionowo,jak we fabryce :) ) i wtedy stwierdze dopiero czy wszystko jest gites :) dziekuje za porady. :icon_mrgreen:
  12. ale czy na poczatku suwu pracy otwiera sie zawor wydechowy?chyba wtedy gdy tlok jest najnizej.takze uderzanie wykluczam.a sworzen w tluku jest ciano pasowany oraz tulejka w głowce jest tak spasowana,ze sworzen ma tylko ruch poosiowy. wal byl robiony rok temu i nie ma zadych luzów.a moze to chodzi o mimosrodowe ulozenie dzwigienki? moja jest przekrecona od pionu o jakies 60st w prawa strone.moze dlatego cos stuka? moze dzwidienka o glowice.tyle ze jak zdejmowałem glowice to badałem powierzchnie okiem i nic nie stwirdziłem.na dzwigience tez nie bylo zadnych sladow. pewien jestem tylko tego ze to cos zwiazanego z wydechem i rozrzadem.
  13. zaczne od tego ze głowice musiałem zdjac,gdyz domyslałem sie ze bedzie cos nie tak.i bylo-gniazdo wydechowe przypalone. dotarłem gniazdo i sie zaczelo.myslałem ze wystarczy glowice zalozyc i juz,a tu lo...no i musiałem eksperymentowac z tym co sie dzieje,ze nie ma sprezania.na chwile obecną motocykl działa rowno,sprezanie sie odnalazło,ale wydaje mi sie ze glowica jest juz nadwyrezonamozliwe ze przy mocniejszym dokrecaniu opiera sie na rantach cylindra i wypacza.stad brak kompresji.dokreciłem nieco delikatenij i juz działa. ...ale zeby nie bylo za dobrze to znowu pojawiło sie lekkie pukanie. zawory ustawione wzorowo.nacisne odpreznik-pukanie przy kopaniu cichnie.pukanie zaczyna sie pod koniec na poczatku suwu pracy,na samej gorze.
  14. i ja i ja i ja ! w tym roku nie muszeczekac na wał do motura.sprawie sobie na tugodniu jeszcze sprezanie w cylindrze i bede tam z wami! wybiera sie ktos czyms powolniejszym? :)
  15. tulejka została tam wkrecona w gwint,a klej mial byc tylko do uszczelnienia,w razie gdyby gwint dobrze nie uszczelniał.wczoraj troche pojezdziłem i po zdjeciu glowicy wszystko wygladalo dobrze.przestalo w koncu bryzgac na glowice.ale pojawił sie cholernie trudny dla mnie problem-zdjałem glowice,zakladam spowrotem,a sprezania nie ma.sprawdziłem szczelnosc zaworow i są idealnie szczelne.ostatnio docierana byla glowica z cylidrem.zalozyłem swiezo po dotarciu i dalo sie na kopniaku kilka sekund stac,zdjałem jednak glowice by sprawdzic czy wszystko jest ok,bo cos tam "pykało",złozylem wszystko tak samo jak bylo,a sprezania juz brak :| co to kurna moze byc?! nie slychac zadnego syczenia.
  16. znaczy sie klej sie spali i nie bedzie miał złego wplywu na poruszajacy sie tlok? czy drobiny takiego kleju beda w stanie zaszkodzic powierzchniom styku tloka i cylindra? bo glownie to mnie martwi.
  17. Merh

    SZOK TOTALNY !!!!

    w mnie tez cos wzbiera,ale bardziej wyczuwam tu przywiazanie do prezentow jako do wyznania milosci.biedny dawca prezentu. ;) moto ładne,chlopak pewnie z bogatego domu. jedyne co moge doradzic to nie szalej :biggrin: bo sie chlopak nie nacieszy ;P
  18. no to napisz jeszcze jak to bylo z kompresja wczesniej.sprawdz stan cylindra,zobacz czy pierscien obraca sie swobodnie na tloku,ewentualnie wymien swiece ;] bo moze sie przegrzewa :biggrin: ale w to watpie.
  19. otóz zmuszony byłem do wyciecia tuleji pod swiece wczesniej zalozonej przez 1-go własciciela głowicy,gdyż sadziło tamtędy nieco mieszanką oleju i benzyny,no i cisnienie kapkie się pchało. więc: wywaliłem starą tulejkę,tokarz dotoczył nową,gwint w głowicy byl ok (21mm) i tu nasuwa sie moje pytanie. wkręcając posmarowałem wszystko klejem ktory powinien wytrzymywać temperaturę 315stC (auto weld czy jakos tak) ponoc da sie w nim wiercic,gwintowac(rzeczywiscie jest obrzydliwie mocny) jednak chodzi mi o temperature jaka panuje w srodku komory spalania,gdyz troche kleju jet tez naokolo tulejki od strony komory. tak wiec jaka w przyblizeniu jest temperatura w komorze spalania w silniku chlodzonym powietrzem?
  20. to ja proponuje 14ah normalnego akumulatora
  21. Merh

    Czesci kupie

    potrzebuje natychmiast głowicy do junaka z wysokimi gniazdami i dobrymi Wszystkimi gwintami. cena sie dogadamy.od niej zalezy moj sezon :bigrazz:
  22. Merh

    Odgłosy klasyków

    ale klamka sprzegła i gaz nie sa po lewej? :buttrock: ach te angliki...
  23. Merh

    Odgłosy klasyków

    dwutaktow miałem juz dosyć ;P teraz słucham klekotu zaworów. tak malo osob tu wchodzi ze nie ma zadnych ciekawych propozycji?
  24. Merh

    Odgłosy klasyków

    ten harley gurimowy to jak kuń w galopie chodzi :crossy: i jaki ładny błysk sie pokazuje w tłumiku. a iżyk ślicznie zrobiony,tylko szkoda ze to nei czterosuw.taki na dwie rury,rzedowa dwojka,ale by to chodziło. dwusuw to dwusuw,jedynie tłumik moze mu odgłos zmienic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...