Skocz do zawartości

crasch

Forumowicze
  • Postów

    276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crasch

  1. Zaintrygowałeś mnie tą wypowiedzią ;-). Co do jej pierwszej części, nie dało się po prostu remontu zrobić? Ile by Cię on wyszedł? Co do drugiej części, no dobra fabryka musi 10 lat wypuszczać części zamienne ale chyba nie wszystko musi być zawsze np. od KTMa?
  2. Dzięki bardzo bracie :flesje: :crossy:. I chyba w ten sposób razem wyjaśniliśmy ten temat na spokojnie jeżeli chodzi o motocykle cross/enduro po paru sezonach, wychodzi na to, że nie ma to jak nówka (bo wiadomo, wszystko nowe) ale jeżeli ktoś ma na oku paro letni motocykl a jest on po serwisowaniu i wymianach to i ten będzie dobrym wyborem. Najważniejszy jest faktyczny stan motocykla a nie rocznik! Jeżeli ktoś chcę jeszcze wyrazić swoją opinie to zapraszam :P.
  3. Właśnie o to chodzi, że już zakumałem podstawy latania w terenie i na torze (dla tego kupiłem DTke jako zupełnie pierwsze moto) i teraz chcę moto tylko w teren/tor, czyli najlepiej full-crossa, myślę, że to już ten czas ;-). Ok, ale jeżeli chodzi o rocznik motocykla to jasne, że nigdy to co używane mające parę lat nie będzie jak to co nowe prosto z salonu ale jaka tak naprawdę jest różnica jeżeli motocykl jest po remontach? Jak dla mnie żadna. Dla tego też wolę poszukać sobie czegoś z lat 99-01' po remontach, gotowego do sezonu, niżeli jakiegoś 05' trupa do zrobienia praktycznie całego.
  4. Cześć :-). Zainspirowany dyskusją (kłótnią? jednak dość konstruktywną) z tego tematu: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=85032&st=20 Pomyślałem, że może warto te 'wymianę zdań' kontynuować nie robiąc przy tym off-topicu w tamtym temacie, bo muszę się przyznać zaciekawiło mnie to bardzo. Czemu? Otóż przymierzam się do zakupu KTMa SX 125 z roku 1999 - po wszystkich wymianach obowiązkowych w wyczynach, w stanie idealnym technicznym jak i wizualnym. W tamtym temacie pisano, że crossy z 05'r to już starocie, w takim razie ten KTM to już antyk, prawda? ;-) Ano chyba nie w końcu rocznikami się nie jeździ, oczywiście jeżeli ktoś chcę brać udział w zawodach i mieć szansę to rzecz jasna nie może to być motocykl z poprzedniej generacji crossów typu CZ ;-) ale co by było złego w tym, że śmigałby na wyczynie z np. 1997r jeżeli byłby on w stanie idealnym? Czyli po wszelakich remontach. Po prostu nieco mnie to zirytował, bo kupując motocykl nie powinniśmy patrzeć na porysowane plastiki czy rok produkcji a faktyczny stan motocykla i silnika - prawda? :-) Zapraszam do dyskusji, crasch :icon_biggrin:.
  5. Ok to już w pewnej kwestii mamy jasność, ale jak jest ze sprzętem typu DT125, nauczę sie czegoś na tym na torze/w terenie czy raczej nic? Ano, bo napaliłem się na wyczyna :-).
  6. Artur ile latałeś na CRM125 po czym przesiadłeś się na coś bardziej wyczynowego (YZ)? Jestem w podobnej sytuacji co ty, mam podobny (a raczej gorszy z tego co piszesz) motocykl co Ty miałeś czyli DT125, i chce się przesiąść na coś bardziej wyczynowego a mój styl jazdy należy do dosyć agresywnych, DT śmigam około 5 miesięcy i planuje jakiegoś Hard-Enduro typu EXC lub wyczyna (RM,YZ,KX,SX itd...) i nie wiem czy to nie za szybko? Po jakim czasie Ty się przesiadłeś? I jak sądzisz, czy nauczę się czegoś na DT na torze i w terenie czy raczej nie ma szans i jeżeli chce jeździć ostro w terenie/torze to muszę zmieniać sprzęta?
  7. Lisena wracaj do zdrowia koleżanko! :-)
  8. To chyba się rzucę na crossówke, mieszkam w miejscu gdzie mam wokół wiele lasów i ogólnie terenów poza 'miejskich' tak więc będzie gdzie latać :bigrazz: i w miarę w pobliżu jest nie za duży (ale zawsze) tor więc :-). Czyli ogólnie sądzisz, że cross będzie najlepszy jeżeli nie potrzebuje homologacji bo chcę latać tylko w terenie i na torze? :-) Tak btw. czyli nie powinienem mieć problemów z dojeżdżaniem na tor ok 3KM (oczywiście bocznymi drogami)? :-) Pozdrawiam.
  9. I właśnie tak planuje, crossa 125ccm 2T albo jakiegoś harda typu EXC125 2T lub Huske WR125 2T. Szczerze to bardziej mi by przypasił cross, i tak nie chce latać drogami a gł. teren i tor. Ale dowiedziałem się, że cross to tylko na tor a do endurzenia się nie nadaje, czy to prawda?
  10. Tak więc mykam od 4-5miesięcy, i jest to mój pierwszy enduro/cross :-) i w ogóle pierwszy motocykl, DT mi sie podoba, mocy mi nie brakuje, fajnie sie zbiera od 6tys, w terenie tez super, tylko na torze nie za bardzo sie nadaje na hopki i te jej kształty, nie jest za zgrabna to w końcu nie wyczyn/cross [tu był błąd - zeedytowałem/crasch] a właśnie ostatnio latam nie tylko w terenie ale i również na torze no i bardzo mi sie to spodobało, fajnie sie śmiga, kurde ale jak czytam w necie, ze DT nie nadaje sie na tor za bardzo i na crossach/hardach smiga sie o niebo lepiej to az mnie skręca i mam ochotę na coś takiego ;-). Motocykla będę używał w terenie i na torze głównie dla tego chce tylko harda albo crossa. I właśnie rozmyślam nad jakimś crossem 125 2t: kx,sx,rm,yz itd (wiadomo) albo nad jakimś hard enduro np. wr250f, exc250f itd. Co by bylo lepsze w teren i na tor? Pewnie cross co? Za hardem przemawia tylko homologacja czy cos jeszcze? Pozatym jak wygląda sprawa 'nie żyłowania' crossa, można czasami wolniej pośmigać, jakaś wycieczka w las czy coś? :icon_eek:
  11. Yo :-). Już postanowiłem, że po aktualnej DTce wchodzi w grę tylko jakiś HARD-ENDURO albo CROSS, żadne lajtowe enduraki mnie nie interesują, mam zamiar ostro latać na torze i w terenie a więc tylko te motocykle mogą spełnić moje oczekiwania. Najbardziej skłaniam sie ku hard-enduro, bo cross to raczej na tor i ew. teren wokół domku gdzieś jak się ma na wycieczki się nie nadaje a może się mylę? A hard-enduro wydaje mi się idealny, będzie dobry na tor, wycieczki nie powinny być problemem i jak będę miał prawko to zarejestruje i będę mógł wylecieć również na asfalt. Czy dobre mam pojęcie co do crossów i hard-enduro czy się mylę? Będę wdzięczny jeżeli mnie poprawicie. Ok a teraz proszę o podanie jakiś HARD-ENDURO od 250ccm w górę, bo nie wiem czy mi się wydaje ale jest chyba mały wybór? Z tego co wiem to tylko WR250/400, EXC 250/400/450. I co jeszcze? Husqa TE410 to Hard? Proszę o podanie reszty takich sprzętów ;). Cheers.
  12. Ja chyba odpuszczę sobie te zimowanie, za dużo zachodu - moim zdaniem i wiele nie potrzebnych czynności, ja nie chce moto na 12 miesięcy zostawiać, a tylko w czasie śniegów odpuścić sobie śmiganie bądź sporych mrozów. Myślę, że do poradnika to warto sie zastosować jeżeli ktoś wyjeżdża na dwa lata za granice a moto zostaje w garażu ;-). Pozdro
  13. Aha, no również myślałem na DRZ400, myślę, że spełnił by moje kryteria :). Rozmyślam też nad WR250F/450f. Te trzy motocykle interesują mnie najbardziej, myślicie, że będą dobre do dalszych wycieczek, szalenia i czasami posmigania gdzieś asfaltem? :-) Co do budżetu to myślę, że będzie troszkę więcej niż 9tys. A te moto raczej dostane do 10000zł. A TE410 - podoba mi się, spełniła by moje wymagania (patrz wyżej)? ;)
  14. crasch

    motorowodniaki

    Cóż, zimowanie czas rozpocząć :crossy:: http://img144.imageshack.us/img144/7055/dsc00514mq0.jpg
  15. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=83132&st=60 :banghead: ps. ten KTM co podałeś, to nie cross to enduro. pozdro
  16. Cześć ;). Na razie nie mam zamiaru sprzedawać aktualnego moto, ale już rozmyślam nad tym co kupie po mojej aktualnej Yami :-). Od motocykla będę wymagał: - niskich kosztów eksploatacji/bezawaryjności - moc najmniej 40km - najlepiej 4takt - minimum 250ccm To tyle jeżeli chodzi o silniczek :buttrock:, teraz do czego będę wykorzystywał motocykl: - do jazdy po lesie/wycieczek 'krajoznawczych' - szalenia w terenie/czasami tor crossowy - do śmigania po drogach publicznych (asfalt) Cena tak do 8-9tys PLN. I teraz nie mam pojęcia jaki motocykl kupić, czy kupić enduro, hard-enduro a może crossa. Jeżeli wybór padnie na: crossa - zostanie mi tylko śmiganie w terenie i na torze, a chciałbym czasami po asfalcie pośmigać i dłuższe wycieczki odpadają). hard enduro - ta opcja chyba podoba mi się najbardziej, w terenie zapewne będzie bajecznie sobie radził, na torze też pośmigam ale co z asfaltem i wycieczkami? Czy taki hard dobrze się prowadzi również na drogach asfaltowych i jak sobie radzi na dłuższych wycieczkach? enduro - tutaj za to na pewno fajnie będzie się sprawdzał na wycieczkach, asfalcie, w terenie tylko jak by było z szaleniem w terenie i na torze? Tego się tutaj boje. Pozatym lepiej 4-suwa czy 2-suwa? Jakie są mniej więcej najważniejsze różnice w tych silnikach? Nasłuchałem się wielu opinii, i sam już nie wiem. A może mam w ogóle błędne pojęcie na temat tego podziału motocykli offroadowych? :biggrin: Co byście mi polecili? :lapad:
  17. Czyli jeżeli będę go zimował, zostawię płyny :-). Ale i tak chciałbym się dowiedzieć, jak spuścić olej? Chciałbym całkowicie go spuścić i wlać od nowa, bo jakiś czas temu wlałem inny niż był (wymieszałem dwa pół-syntetyki) i teraz jak sie rozgrzewa na postoju strasznie przez chwilkę kopci hehe :lalag:. Czyli jeżeli będę się brał za czyszczenie filtra to tylko jeżeli będę miał ten specjalny płyn by móc go po wyczyszczeniu nim nasączyć tak? ;) Dzięki za odpowiedzi.
  18. Moja (97') ma na obrotomierzu 12tys. Panowie, mam parę dosyć ważnych dla mnie pytanek :biggrin:. 1. jak przygotować moto do 'zimowania' - spuścić olej i paliwo? To starczy? 2. jak spuścić olej i paliwo w DT125 z 1997r? :-) 3. czy to normalne, że moja DT125 wcina mi bardzo dużo oleju? Bardzo szybko mi go ubywa w dozwoniku, jeżeli nie to co może być przyczyną? 4. jak wyczyścić filtr powietrza? Znajduje się pod siedzeniem? Proszę o odpowiedź, dzięki z góry.
  19. crasch

    JU HU mam blache

    Hehe, nie no gratuluje oczywiście. Gumowych drzew i szerokości :icon_rolleyes:.
  20. crasch

    motorowodniaki

    Fajne sprzęty :buttrock:. Który Twój? :biggrin:, tylko obserwowałeś czy też śmigałeś?
  21. Ok, i co teraz? Jak już znamy wyniki wyborów? Hehe.
  22. Fanem plastików nie jestem, obrałem inną drogę ale pomimo tego ten GSX-R straaasznie mi się podoba, piękny K4! I to malowanie, ahh... :) Jeździj z głową bracie ;-).
  23. Zacny motocykl, podoba mi się te malowanko :). Szerokości życzę!!
  24. crasch

    Chwale sie!

    Wielkie gratulacje bracie pięknej córeczki!! ps. tak nawiasem mówiąc moja Ciocia urodziła, miesiąc temu, co prawda nie dziewczynkę a dwóch bliźniaków (teraz ma łącznie już 3 chłopczyków) :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...