capon

Heloł all, znalazlem coś takiego : Ogloszenie I w związku z tym, chcialem prosić uprzejmie bardziej doświadczonych o porade w następujących kwestiach : 1. Czy wlaściwym jest interesowanie się używanym amorkiem ? 2. Jeżeli tak to na co zwrócić uwagę przy zakupie ? 3. Czy w jakikolwiek sposób można regenerować takowe ? Dodam, że amorek ma być zalożony do horneta 600 z 2003 r (mojego kolegi), więc to mocowanie o którym pisze sprzedający powinno być ok (?) No i najistotniejsza rzecz : cena sprzedający wycenil zestaw na 500 zl (bez targowania). Czy jest to warte tych pieniędzy. Za wszelkie sugestie z góry serdecznie dziękuje. Pozdrawiam Maciek

Proszę bardzo Może będzie pomocne : Statystyki I jeszcze jeden link statystyki 2 szczególnie zalącznik nr 2 pozdr.

Tommi Dawno nic nie Pisałeś. Czy coś się wydarzyło w Twojej sprawie? Pisz na bierząco jak sprawa się rozwija (mam nadzieję, że na Twoją korzyść). Pozdr Maciek

Ja też, ja też. zaraz wysylam @

Sie zgadzam, A żeby nie było offtopic :banghead: Ja dzięki bardziej doświadczonym kolegom też uważam, że NAFTA RZĄDZI, ale tyci tyci (wręcz kapkę) hipolem należy potraktować czyściutkiego DIDa o-ringowego. Zresztą chyba o tym już było dużo. Pozdrawiam Maciek

W Hondzie na przykład (po 2002 r.) przy liczniku z wyświetlaczem są dwa liczniki dzienne (trip 1 i trip 2). Także i w innych motocyklach można to spotkać. pozdrawiam

Znam ten ból ... 997 albo 112 i nic !!! Można czekać i kilka godzin. A pisze to z pełną odpoweidzialnością bo nie raz miałem przyjemność oczekiwać na przyjazd patrolu z WRD. Dlatego od jakichś 4 lat dzwonię bezpośrednio na numer telefonu Wydziału Ruchu Drogowego. Raz dyżurny odesłał mnie właśnie do numerów alarmowych i nie chciał przyjąć zgłoszenia. Wystarczyło, że zapytałem czy dodzwoniłem się do Policji czy innej instytucji i zapytałem o nazwisko. Poskutkowało bez zarzutu, partol pojawił się po 20 minutach. Pozdrawiam Maciek

A ja swojego czasu znalazłem to : www.moto.it pozdrawiam

Ja też sie interesowałem tym egzemplażem. Tym pierwszym oczywiście. Mnie zleżało aby moto było przede wszystkim bezwypadkowe. Obejżyj zdjęcia motocykla : 1. Prawa strona - Linka od sprzęgła powinna być ukryta pod bakiem, to samo z przewodem na baku ? co to jest ? 2. Lewa strona - zardzewiały łańcuch ? linka od prędkościomierza też na wierzchu 3. Gdzie jest tylny uchwyt dla plecaczka ? 4. Nie jestem pewny co do kloru zewnętrznego zegarów (szary ?) Rozmawiałem swojego czasu ze sprzedającym ten motocykl (1,5 misiąca temu) i zapewniał mnie, że "stan igła" ale jakoś mnie nie przekonał. Nawet chciałem jechać zobaczyć moto ale miałem za daleko. Kupiłem w końcu troszkę droższy egzemplaż z 2000 roku. kupiony w kraju i co najważniejsze bez wypadku. Niestety większść tych sprzętów, które oglądałem była po glebie. Może nie były to jakieś crash testy ale dla mnie dyskfalifikujące. Zyczę powodzenia w poszukiwaniach. pozdro

Dzieiwąta cyfra to "numer kontrolny", rok produkcji określa 10 pozycja w numerze VIN Pozdr.

numer VIN Proszę bardzo i nie ma za co :biggrin:

Niestety nie zdemontowałem baku i nie czyściłem fitra, kranika itd. Po prostu olałem temat i sprawdziłem ile robie km i jade "na licznik". Ale wlewam benzynkę na shellu v-pover racing :biggrin: i kończące się paliwko daje znać o sobie ! w pozycji kranika "ON" w pewnym momencie jest spadek mocy i wtedy daję na "RES" i jadę dalej. Oczywiście do najbliższego shella. Być może, że lepsze paliwko (czytaj mniej w nim syfu) powoduje prawaidłowe reakcje moto ? Sam juz nie wiem ale cieszę się z poprawy. Poza tym dzieki all za zainteresowanie i rady. pozdr.

No właśnie. Przyłączam się do zapytania. Jakiś czas temu widziałem gdzieś taki spis gestów używanych przez motocyklistów (za cholerę nie pamiętam gdzie :buttrock: ). Fajnie by było i bezpieczniej na drogach gdyby można było się porozumiewać podczas jazdy. kristobalo podał fajny link ale czy jest to w Polsce używane przez kogoś ? pozdro.

Myślę, że może i ja sie pojawię n :D a

Dzięki za podpowiedzi. Jutro spróbuję wyczyścić kranik i filterek. Może pomoże. Pozdrawiam

Niestety nie ma czujnika rezerwy. Dopiero w późniejszym modelu stosowali. Częściej tankować ? Ok. Ale pomimo to chyba niezbyt normalne, że się tak dzieje ? Z tego co wiem to powinno najpierw moto się zakrztusić bądź stracić troszkę mocy lub temu podobne. Jeżdżąc po mieście można częściej zaglądać na stację, ale jadąc w trasie nie zawsze będzie taka możliwość. Nie wspominając, że przy takim nagłym "zgaśnięciu" rózne rzeczy mogą się wydarzyć.

Witam, Proszę o udzielenie pomocy świeżakowi Sprawa wygląda następująco : Jadę normalnie wszystko ok, kranik w pozycji ON a tu nagle GAME OVER. I tak za każdym razem bez żadnego ostrzeżenia. Chyba nie musze dodawać, że zawsze ma to miejsce w najmniej odpowiednim momencie. Wtedy siłą rozpędu na bok i kranik w pozycję RES. No i pojawia się nowy problem - moto strasznie długo zapala (susza w gaźnikach?). Po odpaleniu wizyta na stacji, tankowanko do pełna, kranik na ON i dalej wszystko ok (oczywiście do następnej rezerwy). Czy można jakoś temu zaradzić ? Pozdr.

Witam, Co do nafty - SUPER sprawa, wielkie dzięki za podpowiedzi. Natomiast co do smarowania to sami producenci jednak zalecają to robić Regina Vaz Oczywiście biorąc pod uwagę użytkowanie moto przy dobrej pogodzie na asfalcie. Pozdr.

No po prostu nie wierzę !!! Co to q**a za zwyczaje ? To sie nazywa "wymiar sprawiedliwości" ? Kto w ogóle zrobił "biegłym" takiego ... (bo po prostu nie wiem jak go nazwać). Czy nie ma sposobu żeby ktoś kompetentny zajmował się takim przypadkiem ? (pytanie do znających nasze prawo : może zmiana sędziego ? skarga do wyższych rangą od "jasnie w d.j. sądu"?) Tommi, życzę powodzenia i proszę pisz jak sytuacja będzie się rozwijać.

Pepe niestety w intermotors na Jagiellońskiej dziś powiedzieli mojemu koledze, że nie ma foli tylko trzeba nową szybe zamówić. Może wiesz gdzie jeszcze można taką folię kupić ? Googlowałem naprawdę sporo za takową ale niestety bez efektów. Może kto pomoże ?

Dzięki za pomoc. Wasze opinie są dla mnie bardzo pomocne. Teraz już wiem, że rzeczony motocykl jest naprawdę w dobrym stanie. Nie chwaląc się mam spore doświadczenie dotyczące katamaranów i w związku z tym myślę, że pewne cechy dla obu dziedzin są podobne. Mam na myśli przede wszystkim ślady lakierowania, ślady nieoryginalnych spawów, uszczelnienie np. silnika itp. Zdaję sobie sprawę, że przy zakupie moto powinna pomóc osoba która ma jakieś pojęcie w tym temacie. Na pewno zastosuję się do tej zasady i nie mam zamiaru sam podejmować decyzji o zakupie motocykla. Jeszcze raz wielkie dzięki. Maciek

może należy jeszcze sprawdzić przewody hamulcowe, one też przecież "pracują". czasem stary materiał przewodu nie odpuszcza ciśnienia płynu.

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Przymierzam się do zakupu Hondy Hornet. Olądany przeze mnie egzemlarz jest w zasadzie bez zarzutu ale : 1. Na rolkach łańcucha napędowego zauważyć można nalot korozji (w postaci niewielkich plamek tak jakby kropel ?). 2. nalot na tarczy hamulcowej (to tak jak katamaran stoi na deszczy przez tydzień). 3. nalot na obejmach lag mocującuch do je ramy. pytanie moje brzmi: Czy takie objawy świadczą o bardzo długim postoju ? Czy nie jest to niebezpieczne dla moto ? Sprzedawca (osoba handlująca motocyklami) twierdzi że motocykl ma od trzech dni a moto przyjechało na kołach. czy to możliwe aby przez trzy dni wystąpiły takie niespodzianki ? Bardzo zależy mi aby motocykl był bezwypadkowy (to akurat chyba jest ok ponieważ nie widać żadnych śladów) i sprawny technicznie. Ma u mnie jeździć przynajmiej z pięć lat. Z góry dziękuję za pomoc.