sebazaz

Na Atmelu Mega16 i Mega128. Do 128 wchodzą dwie kolorowe bitmapy na cały ekran. Ja dałem 50 pln. Uważaj, bo są trzy rodzaje sterowników i nie wiem, czy do pozostałych 2 można znaleźć opis. Pozdrawiam

No to bankowo regulator. Pomimo sprawnego prostownika to on "uwala napięcie na masę" jak powiedział Adam M. Sam sprawdziłeś, że to regulator zwiera prądnicę. Pozdrawiam.

Ja sprawdziłem. Działa całkiem nieźle. Pozdrawiam

Moim zdaniem wszystko jest ok, tylko podłączyłeś odwrotnie amperomierz. Na wolnych obrotach i nan światłach nie możesz mieć ładowania. Jeśli po dodaniu gazu prąd zmienia kierunek to ok. Dla pewności zmierz napięcie na akumulatorze z włączonymi światłami. Jeśli po dodaniu gazu napięcie wzrośnie ponad 14V, to bankowo pomyliłeś się z amperomierzem i wszystko jest ok. Co do sprawdzanie diod w prostowniku(regulatorze) to sprawa jest prosta. 1. Odłączasz alternator (trzy kabelki) i dla bezpieczeństwa akumulator. 2. Ustawiasz miernik na pomiar diod (miernik pokazuje max a po zwarciu zacisków około zera) 3. Podłączasz dodatni zacisk miernika (czerwony kabelek) do masy moto i mierzysz ujemnym zaciskiem(czarny kabelek) kolejno trzy odłączone w p.1 kabelki regulatora. Miernik powinien pokazać 400-700 mV 4. Zamieniasz miejscami zaciski miernika i mierzysz tak samo jak w p.3. Miernik powinien pokazać trzykrotnie przerwę. 5. Podłączasz ujemy zacisk miernika do + instalacji(dodatni zacisk aku) i dodatnim zaciskiem mierzysz kolejno trzy odłączone w p.1 kabelki regulatora.Miernik powinien pokazać 400-700 mV 6. Zamieniasz miejscami zaciski miernika i mierzysz tak samo jak w p.5. Miernik powinien pokazać trzykrotnie przerwę Podsumowując masz w regulatorze 6-cio diodowy prostownik. Robisz 12 pomiarów (po dwa dla każdej diody). Połowa z nich musi pokazać 400-700 mV a połowa przerwę. Jeśli jest inaczej to prostownik lub któryś z tyrystorów wewnątrz regulatora jest walnięty. Regulator-prostownik jest nie rozbieralny więc jest do wymiany. Jeśli "dioda dolna" jest zwarta to miernik pokaże zwarcie (około 0 mV) w obu kierunkach pomiędzy zaciskiem wejściowym regulatora a masą Jeśli "dioda górna" jest zwarta to miernik pokaże zwarcie (około 0 mV) w obu kierunkach pomiędzy zaciskiem wejściowym regulatora a + instalacji. Pozdrawiam.

To samo, czyli co? Czy obrotomierz wskazuje liniwo tylko dwukrotnie za mało? Jeśli tak, to po prostu modul zapłonowy daje za mało impulsów do obrotomierza i pewnie nie da się z tym nic zrobić. Cyba że "czarną skrzynkę" włączoną pomiędzy moduł a obrotomierz, która podwoi ilość impulsów. Do tego potrzeba speca elektronika który ma chęć na eksperymenty. Mogę się mylić i nie wykluczam innych przyczyn. Poza tym krzysiek8104 dobrze radzi. Pozdrawiam

a

Nie stać mnie na taką inwestycję. Mój GS jest mocno sponiewierany i trzeba było by wiele włożyć. Nie wspomnę już o braku ciepłego garażu i czasu. Może za kilka lat...... Pozdrawiam.

Jeśli odkształcenie widać gołym okiem to nie ma innego wyjścia. Warto jednak w prosty sposób sprawdzić bicie tarcz i mieć pewność co do jednej z możliwych przyczyn. Pozdrawiam.

http://www.superkranz.de/christian/S65_Dis...splayIndex.html Moim zdaniem to niezła propozycja. Pozdrawiam

Myśę, że gdybyś miał do wyboru kupić nowe tarcze lub wyprostować stare(kilka dziesiątych mm), to byś się zastanowił. Pozdrawiam

Mam szczątkowy opis sterownika doLCD od S65. Pozwala to na narysowanie i napisanie czegoś. Kolorowy pasek od temperatury może być bardziej czytelny niż nawet większe cyferki. Małe wymiary rzeczywiście mogą zdyskwalifikować LCD od telefonu. Na razie wyjeżdżam na kilka dni ale wrócę do tematu na pewno. Pozdrawiam

Tu się nie zgodzę. Silnik najlepiej pracuje na takiej benzynie, do jakiej jest zaprojektowany i zestrojony. Jeśli silnik jest na 95 a wlewasz 98 to nie zyskujesz nic poza spadkiem mocy. Benzyna 98 spala się spokojniej i przy okazji dłużej niż 95 co daje taki sam efekt jak opóźnienie zapłonu. Aby uzyskać optymalne spalanie powinieneś przyspieszyć zapłon, tyle że pewnie się nie da. Jeśli zalejesz 95 do silnika zrobionego na 98 to jeszcze gorzej, bo może on wejść w obszar spalania detonacyjnego i to też nie będzie zdrowe. Kiedyś w starych samochodach były "przełączniki oktanowe" zmieniające przyspieszenie zapłonu w zależności od używanego paliwa. Nowoczesne silniki mają czujniki spalania detonacyjnego i same sobie z tym radzą. W prostych silnikach w moto pozostaje nam wlewanie tego, co zaleca instrukcja. Pozdrawiam

Ten obrotomierz jest elektroniczny czy na linkę? Jeśli wskazuje liniowo tzn. na przykład dwukrotnie za mało, to może nie pasuje liczba impulsów (obrotów linki) na jeden obrót wału. Jeśli do 7000 rpm działa dobrze a potem się zatrzymuje to może być uszkodzony(np. blokuje się wskazówka). Pozdrawiam.

:) Cze pało. Romka przegonisz nawet na 3 cylindrach.

Kumpel miał kiedyś "gumowy" hamulec w virrago i przyczyną były skrzywione tarcze. Nie pamiętam dokładnie, ale dorobiliśmy przyrząd z czujnikiem i okazało się, że bicie przekracza znacznie normę. Jeszcze inny spec naprostował tarcze gumowym młotkiem i pomogło. Powiedział nam jeszcze, że w tym modelu tarcze są bardzo delikatne i łatwo je uszkodzić nawet przy nieumiejętnym wyciąganiu koła. Pozdrawiam.

O jakim wyświetlaczu i w jakiej cenie myślisz? Ja upierałbym się przy takim z telefonu. Naiwięcej kosztował mnie czytnik Ibutton 20pln w AVT, chyba że masz taniej. Chodzi o samo złącze do którego przykładasz pastylkę :crossy: Ja wymśliłem moduł zapłonowy z immobilizerem(Do starszych moto z w miarę prostym zapłonem). Wypróbowałem na swoim GS850 84r. Odcięcie zapłonu w takim sprzęcie :) . Takiego zabezpieczenia nie da się odłączyć, bo ten sam procek robi zapłon i obsługuje immobilizer. Oczywiście samą pastylkę można podrobić(unikalny numer seryjny jest wybity na obudowie :crossy: ) Można zrobić kilka bajerów np: -dwa klucze pozwalają na normalną jazdę a jeden powoduje ograniczenie obrotów do 6000 rpm. (dla młodszego brata :) ) -jeden klucz powoduje wyłączenie zapłonu po 5 min. i zablokowanie modułu. (dla kupującego który może nie wrócić z jazdy próbnej) Możliwości jest wiele. Pozdrawiam

Jeśli kable grzeją się w pobliżu styków to może wystarczy przeczyścić i docisnąć. Co do napięcia, to za wysokie. Pozdrawiam

Też zastanawiałem się nad takim bajerem. Polecam wyświetlacz od simensa s65 kosztuje na allegro 50 pln. Rozdzielczość 132x176 i 16bitowy kolor. Obsługa jest w miarę prosta (zmałpowałem z jakiejś niemieckiej strony). Mam 2 wielkości fontów i wyświetlanie bitmap. Za 4x20 alfanumeryczny zapłacisz tyle samo lub więcej. Nie wiem tylko, czy taki od komórki nie byłby za mały i nie czytelny. Zrobisz jak zechcesz. Powodzenia

Na czym będziesz to robił? Chodzi mi o procek, program i LCD. W razie problemów mogę pomóc. Mam pewne doświadczenie (Atmel bascom LCD nokia, simens). Niech jeszcze pamięta maksymalne osiągnięte obroty :icon_evil: . Pozdrawiam

To jest ogłoszenie w sam raz dla złodzieja znającego się na alarmach. Zamontuje a potem ma twoje dane i napewno będzie wiedział jak odblokować. To tyle pesymizmu a poza tym jeśli zrobisz to w znanym porządnym warsztacie to powinno być ok. Pozdrawiam.

Teoretycznie pomiędzy przeglądami można samemu wymienić olej, cofnąć licznik o np. 10 tys. i o tyle samo dłużej pośmigać na gwarancji. To raczej dla tych co robią większe przebiegi. Nie słyszałem o takich praktykach, tylko tak sobie kombinuję. Pozdrawiam

No to przez te 5 godzin taka "bestia" nie powinna zrobić krzywdy akumulatorowi :) Niemniej jednak przy doładowywaniu warto obserwować aku (jeśli prostownik nie ma automatyki). Jeśli akumulator jest w dobrym stanie, to zagotuje się już po kilkudziesięciu minutach. Pozdrawiam. PS. Tak się wymądrzam a mój aku siedzi jeszcze w moto :banghead:

Może po prostu uznali, że nie stanowię zagrożenia i wystarczy upomnienie. Gdyby było jak piszesz to chyba by nie ryzykowali. Pozdrawiam.

Ja ze swojej strony muszę pozdrowić rozumnych policjantów z Białegostoku. Jadąc w tym roku nad Śniadrwy (Forumowa impreza) zostałem zatrzymany jeszcze przed opuszczeniem miasta. Moje przewinienia: - 70km/h na 50 - przeterminowane prawko (chyba ze trzy dni) - przeterminowane badania techniczne (chyba 3 lata) Prędkość mi darowali za to że się grzecznie zatrzymałem. Prawko też, bo obiecałem szybko odebrać nowe. Co do badań, to stwierdzili, że sam sobie szkodzę. W razie czego mogę z tego powodu nic nie dostać z ubezpieczalni, bo" może nie miał pan hamulców". Potem panowie spytali gdzie jadę, pogrozili palcem i puścili wolno. Doceniam profesjonalizm i oby wszyscy policjanci myśleli podobnie. :notworthy: :buttrock: Poza tym "zaoszczędzony" mandat przeznaczyłem na dobrą zabawę :smile: :flesje: Pozdrawiam.

Jeśli masz dwie cewki zapłonowe, to jedna obsługuje zewnętrzne(1,4) a druga wewnętrzne(2,3) cylindry. Masz więc tylko 2 możliwości. Resztę wyczaisz po długości przewodów lub eksperymentalnie. Pozdrawiam.