hefaistos

zapewne on mówi o gaźniku SHA 14mm w którym nie ma ani regulacji skłąu mieszanki aninie można obniżyć iglicy. Jst to gaźnik do seryjniaka i ma praktycznie tylko jedno ustawienie. zobacz jaka jest wnim dysza bo każda inna niż zalecana poprostu sprawia że silnik nie równo pracuje bo o jak ma pracować dobrze skoro nie można pod tą dysze podregulować skaldu mieszanki.

ma dozownik ale można mieszać samemu po jego odłączeniu. co do opon na szose na koła enduro. zakładasz poporstu opony enduro i masz frajde na szosie i lekką frajde w terenie.

właśnie chciałem sie zapytać czy przypadkiem nie robisz sam mieszanki i nie lejesz za dużo oleju. było by to wyjaśnienie że nie spala za dużej ilości oleju i dymi...zazwyczaj wycieka też olej z tłumika i wali na wahacz.....no ale jak masz dozownik to teoreycznie jest to mozliwe ale chyba nic w nim nie ruszaeś wiec to troche dziwne. zresztą jak by brał zbyt dużo oleju to byś to zauważył w puszcze od oleju i to by było raczej mulenie niż przerywanie. jazda bez całego ukłądu wydechowego nie ma sensu i tak nie sprawdzisz bo wtedy moto w ogóle nie chce jechać i sie dławi wiec jeszcze gorzej. jeszcze co do tego dozownika. można na chwile odłączyć kabel idący do dozownika i jeden bak ztobić samemu w mieszance 1:50. mówisz że przegoniłeś moto i sie poprawiło. być może jakiś nagar gdzieś tkwi i trzeba go przepalić.

dysza 65 mam w gaxniku 14mm. w 16mm zalecałbym włożyć coś koło 80-pare. polepszy troche prace silnika w jeździe. co ja moge powiedizec o tym silniku.....jak sie dobrzez robi to już jeździ. wymieniłem ponad połowę tego silnika na nowe częsci ale wszytsko zrobiłem seryjnie i mimo że predkosc i moc na standardzie nie zachwyca to ciesze sie że jeździ. bo robienie niedokońca przemyślanego tuningu za 3tys nawet to jazda tylko pare tys ( mysle o około5tys) i znowu remont a 3 psu w d.u.p.e . Pozatym zdarzają się w tym silniku zazwyczaj posdtawowe usterki i jak się normalnie jeździ to starczy na długo. Jesli nawet miałbym kaske to i tak kupiłbym niewiele wiekszy gaźnik 17.5 do cylka 50cc i z Wydechem arrow miałbym predkość około 90km/h z fajnym przyspieszeniem. i czego trzeba wiecej? myśle ze jak na motorower to i tak jest dobrze. pozdr i życze miłego użytkowania tego silniczka.

uuu chyba nie warto.....pomyśle też jakby tu założyć taką żarówkę tylko większa z większym gniazdem bardziej dostepną.....tylko czy wejdzie. ewentualnie bawię sie w diody i kontynuuje poszukiwania.

własnie o diodach tz przez chwile pomyślałem. moge jednak jakiś prsty schemacik jak to wszytko podłączyć i co dokłądnie kupić. do kierunku ida dwa kable.

jak napisałem wczesciej byłem w 5 czy 6 sklepach motoryzacyjnych i to jeszcze te co w szyldach miały "żarówki" albo "tuning" i w żadnym nie było. dobra myśle że trzeba sie poorstu rozglądać bo napotkanych sklepach bo inaczej to tyłek blady. Dzieki za zainteresowanie i pzdr

hmm 3W.......czy to w ogóle bedzie widać... nie no żartuje ale nie widzę żeby to był kolor pomarańczowy. moge jeszcze sie dowiedzieć ile kosztuje koszt przesyłki w takim sklepie. Edit: napisałem do nich poporstu czy to mają

ja nauczyłem sie smarować linki płynem hamulcowym. tak mi powiedizał stary mechanik co prawda robiący strare polskie sprzety typu Warszawa ale jednak mechanik :icon_rolleyes:

Witam! potrzebuje tego typu żarówki http://tbn0.google.com/images?q=tbn:6jkjnA...56/99/349569925 Tyle 12V 10W ( bądź mniej) kolor pomarańczowy. Na allegro są takie mini tyle że 23W a ja taką mam i wkładając takie do kierunków zamiast migać to sie świecą cały czas...... może być kulka , kwadrat obojętnie jaki kształt aby to była rozmiarów tej mini( żeby weszła w te całe gniazdo) i była 12V 10W lub mniej Allegro przeszukałem i na stronach w internecie nic nie ma. Dzsiaj byłem w 5sklepach motoryzacyjnych i ni wuja takiej żaróweczki

Bez czyjnika można ale jest bardziej komfortowo i lepiej dla motoru kiedy zna się temperature. Bez termostatu raczej nie powinno sie jeździć ale to są różne szkoły. CZujnik nie odpowieada za obieg wody

a ta c02 nadaje sie na mokrzejszą trafe, liście w lesie czy podjazdy z piachem? nie bedzie sie powiedzmy ślizgała?

hmm czyli jednak coś jakoś inaczej po lifcie jeżdzą i coś jednak zmienione. Ale do któej wersji .przed 98r czy po 98r byście sie przychylali?

kranik podciśnieniowy pewnie padł. musiałbyś zapożyczyć od innego sprzeta i zobaczyć.....

oj widze ze sie ze mnie ostro nabijacie no alwe trudno. widocznie moje pytanie było głupie:D

chodzi mi o to jak można sprawdzic czy moto ma tą moc o któej sie mówi. przesiadce z motoroweru nawet jak bedzie miał 13KM to i tak dla mnie to bedzie rakieta na początku a przecież koleś może mnie oszukać mówiąc że jest to 26KM. i zajechany motor wędruje do mojego garażu. No zobaczymy jeszcze..... A od któego rocznika są po liftingu? CZy na chwile obecną powiekszyl sie zasób cześci w porównaniu do napisania pierwszego postaw tym temacie?

Witam! Niedługo bede szukał 125cc bo motorower już sie wyczerpał :D Wybór bedzie miedzy kawasaki kmx a yamahą dt. Tylko że dt jak zauważyłem jest droższa od kmx i ku niemu raczej bede sie zbliżał Tylko chciałem zapytać o pare spraw. -czy przy kupnie sprawdzać na jakieś istotne rzeczy które kmx mają jako często wadę? może coś czesto pada? -czy taki kmx w dobrym stanie powinnien z gazu wyruwać na koło? od jakiego momentu. nie pytam o to bo jestem młody gniewny, ale poprostu nie chce kupić zajechanej bo napewno po przesiadce z seryjnego rx-a taka 125 nawet zajechana będzie dla mnie monstrum na pcozątku a moze sie okazać że to jednak zajechana. -czy spalanie 7-8l to jest takie średnio max czy przy jeździe np z 6tys bedzie ono mniejsze? -od ktorego roku są tarcze z tyłu? - co w nowszych modelach jest lepszego niż w starszych? coś sie zmieniało w rocznikach? od którego rocznika awarto szukać kmx tak żeby był bardziej nowoczesny a jednak nie za drogi w porównaniu do bardzo młodych roczników to na tyle bede pytał wiecej w najbliżyszm czasie

hm no niby ta zawiecha martwi ale to tak przez internet sie mówi. moze gęstszy olej po czesci załatwi sprawe.. a z tyłu jaki jest ? gazówka? myśle że i tak w porównaniu do kmx którego też rozważam bo jest sporo tańszy ta zawiecha nie bedzie sie bardzo różnła bo i tu i tu jak mówisz cudów nie ma. dt w pewnym sensie podioba mi się za jej dość fajny wygląd w tych nowszych budach i i myśle że nie jest to bardzo awaryjny sprzet np w porównaniu do aprili rx 125.....czy sie myle? nie chce poprostu ciągle do motoru dokładać a miałem już niemiłe doswiadczenie

słyszałem że nowa buda jest od 1998. moto bedzie miało jak dla mnie po przesiadce z rxa baardzo duz mocy wiec na dwa lata pewnie wystarczy. właśnie słyszałem ze ma troche miekie zaqwieszeni ale nieukrywam że miałbym proby skoków czy jeżdżenia na przednim....

Witam! bede niedługo kupował jakieś 125 i mam pytania co do yamahy dt 125 -od kórego roku jest nowa buda i czy ceny nowej budy po 3.700 to raczej przewały czy ok? -czy są jakieś wady fabryczne tej Yamahy bądź rzczy na które bardzo trzeba patrzeć przy kupnie, rzeczy ktoe często padają -czy wychodziływersje z takimi prostymi kierownicami jak tu http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M737260 bede miał niecałe 4tys. warto sie pakować w nowsze roczniki za mmniejszą kase czy lepiej kupić straszy ale mieć pewnośc że w lepszym stanie....chociaż pewności nigdy nie ma

nie chce wyjśc na głupiego ale musze zapytać......dlaczego nie na silikon? ten paseczek co wyszedł od strony wału zmieni jakoś "przepływ" mieszanki? nie bedzie tak jak powinno być? spadnie moc? czy co?

bedzie działał puki go deszcz nie zmoczy.......miałem wskazywał odbre ale po pierwsyzm deszczu juz nie działał :notworthy:

hmm no jak skłądałem już nie raz kartery to muszę przyznać ze nie za lekko wchodzą. a wszytko za sprawą takich tulejek które muszą wejść do karterów na ścisło.....posprawdzaj czy wszytko dobrze powchodziło no i trzeba trochę gumowym młotkiem lub przez drewienko postukać

wiekszy gaźnik dysza, kruciec...napewno byś to jakoś odczuł. Chętnie poczekam co wyjdzie z Twojego kombinawania z dyszami na sha bo tak samo 2 kupiłem i zalewał.

o kurcze myslałęm że przeczytasz......problem już rozwiązany. bezpiecznik padł.