Skocz do zawartości

PrzemekB

Forumowicze
  • Postów

    1518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PrzemekB

  1. Dobre :biggrin: Kocham ten kraj. W temacie: każdy kto się wczoraj nie urodził wie co może go spotkać na naszych drogach. Chcesz pożyć to nie dawaj ile wlezie na zakrętach których nie znasz -proste. Trudno jest przejechać najpierw spokojnie i obczaić trasę? A trenowanie składania najlepiej zostawić na tor, ewentualnie drogę na której nie ma ruchu. Co byśmy tu nie napisali, każdy ma swój rozum i wie jak dbać o swoje 4 litery. Pozdro
  2. Wygląda jakby było po deszczu.
  3. Konkretnie pojechali po bandzie. Czy nie przeżyli - można się zastanawiać (nie sugerując się tytułem i komentami pod filmem). Na tego typu portalach zawsze kreują sensację a często jej nie ma. Przynajmniej jeden pokazuje oznaki życia. Pozdro
  4. Nie mówiąc już o rowerze... Kurde jak można nie używać przedniego hamulca? Przecież to jedyny skuteczny hebel. Dozowania można się nauczyć w kilka chwil, pod warunkiem, że jest on sprawny technicznie. Michoa pojedź na pusty kawałek drogi (placu) bez piasku na nawierzchni i potrenuj zaczynając od lekkiego hamowania po prostej. Jak załapiesz o co biega to potem sam stwierdzisz, że hamowanie tyłem jest nieskuteczne. Teraz masz wolny sprzęt ale prędzej czy później zmienisz a wtedy ta umiejętność będzie koniecznością. Pozdro
  5. PrzemekB

    Majowka 2010

    Na oficjalnej stronie mają podane, że otwierają z początkiem maja. Nie ma jednak sztywnej daty - zależy to od pogody. Patrząc na aktualną sytuację -8/-2 stopnie i padający śnieg oraz na to jaka była zima, można tylko przypuszczać, że otwarcie może się opóźnić. Poza tym ktoś kiedyś pisał na forum, że z początkiem maja trasa była otwarta ale ze względu na warunki wpuszczano tylko samochody. Byłbym ostrożny planując Grossglockner na początek maja. Pozdro EDIT: Obserwuj TUTAJ - od 7 kwietnia zaczęli odśnieżanie trasy. Fajne FOTKI :bigrazz:
  6. Taka obniżka jest logiczniejsza i pewnie tak jest. Ja czytałem wersję niemiecką: TOUR4-Ticket: Vorzugs-Tourenticket beinhaltet je ein Tagesticket Großglockner, Gerlos- und Nockalmstraße und berechtigt zum Bezug einer preisreduzierten Karte um 4,-- € für die Villacher Alpenstraße. Erhältlich zum Preis von 23,-- € an den Kassenstellen der einzelnen Straßen und im Vorverkauf zum Preis von 20,-- € bei den ÖAMTC-, ARBÖ- und ADAC-Geschäftsstellen. i nie doczytałem w niej, że tyczy się to tego sezonu ( może za słabo znam ten język). Na 2010 jest to już 6 euro. Pozdro
  7. *Pod warunkiem, że nie jest to w miejscu o dużym natężeniu ruchu, gdzie można zostać rozjechanym. Reszta rad bardzo trafna i przydatna. Pozdro
  8. PrzemekB

    Chorwacja

    Miałem również tą "przyjemność" skorzystania z Chorwackiego szpitala gdzie kazali okazać jedynie dowód osobisty. Cała wizyta bezpłatna.
  9. PrzemekB

    Chorwacja

    Nie nie było mnie tam - tak tylko sobie teoretyzuję .
  10. PrzemekB

    Chorwacja

    Kolego to Ty nie masz racji, wprowadzasz ludzi w błąd. Zamiast domysłów lepiej podaj fakty. Ambasada prawdę Ci powie http://www.mfa.hr/MVP.asp?pcpid=1615&dmid=151#pocdrz cytuję:"* Crossing the state border of the Republic of Croatia requires either a valid passport or an identity card. " Edit: Mało tego... Z tego tematu http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=20...er=asc&start=15 można się dowiedzieć ciekawszych rzeczy np: "Obywatele państw Unii Europejskiej i państw sygnatariuszy Układu z Schengen mogą przekraczać granice Bośni i Hercegowiny na podstawie ważnych dokumentów stwierdzających tożsamość i obywatelstwo osoby podróżującej. Dokumentami takimi są zarówno paszport, jak i dowód osobisty. ostatnia aktualizacja 20-01-2009 11:46 msz.gov.pl" Ale i tak jak już pisałem wcześniej nie zaszkodzi wziąć paszport. Pozdrawiam
  11. PrzemekB

    Podroze.

    przykład - odcinek z Pizy do granicy Francją (miasto Ventimiglia) 320 km zapłaciliśmy 28 euro. Naszym mułem zrobiliśmy ten dystans w 3h. Chcąc jednak zaoszczędzić te 28 ojro trzeba by jechać wybrzeżem a w tym wypadku ten sam dystans zająłby około 10 -12 godzin w sezonie... W pewnych rejonach autostrada to jedyna słuszna "droga-droga" ;)
  12. Może po to by było wiadomo czy ktoś już w nim dłubał? Potrzebne do gwarancji...
  13. Ciekawy wydech. Ciekawszy efekt byłby gdyby po odjęciu gazu "karabin" się zatrzymywał.
  14. pouczające :biggrin: :lalag:
  15. Szczerze- nie liczyłem na to, że zrozumiesz przenośnię czy ironię po tym jak pokazałeś, że z prostym czytaniem sobie nie radzisz. ja też liczyłem na to: jednak życie jest pełne niespodzianek i weryfikuje sytuacje, charaktery itd. Dalszy off top w temacie jest bezcelowy. Polecam motocykl - byle jaki na początek. Na każdym sprzęcie jazda sprawia radość. To naprawdę nie wstyd jeździć biednym motocyklem. Chyba, że ma służyć jedynie dla szpanu - wtedy faktycznie lepiej nie mieć. Pozdrawiam również.
  16. Tak jak już inni pisali - tani i skuteczny sposób to pasta BHP. Dodam tylko, że najlepiej jak ma w swoim składzie piasek.
  17. Po tym co napisałeś mógłbym postąpić na dwojaki sposób: 1 - gdybym był chamem zmieszałbym Cię z błotem i wykazał, że masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu. Potem to błoto wymieszałbym w betoniarce wykazując, że odzywasz się w temacie w którym nawet nie powinieneś. To wszystko okraszone było by epitetami na poziomie "supermena" 2 - kulturalnie wytłumaczyłbym Ci o czym pisałem i że nie było tam ani słowem o moich umiejętnościach jazdy na motocyklu, tym bardziej o porównywaniu go do Hayki. Dodatkowo wyjaśniłbym Ci co to znaczy "być postawionym w takiej sytuacji" Jednakże wierzę w Ciebie, że przeczytasz (zrozumiesz) wszystko jeszcze raz i obejdzie się bez dalszej dyskusji. Pozdrawiam P.S. GS to bardzo dobry motocykl tylko nie dla osób z dużym ego.
  18. Nie ma rady na wypadki. Najgorsze w tym jest to (pomijając ofiary), że nasze władze będą z każdym rokiem wymyślały coraz głupsze przepisy, mające na celu wyeliminowanie motocyklistów z naszych dróg. Może nie bezpośrednio i od razu ale stopniowo i systematycznie. Tylko, że większa część tych co zginęli lub spektakularnie przeginają na 2oo nie miała prawka i innych papierów a przepisy dotkną najbardziej tych co starają się być "poprawni politycznie" na drogach...
  19. Niby jak by to miało nastąpić? Ktoś go postawił w takiej sytuacji czy sam ją spowodował? Trzeba by najpierw odłączyć funkcje mózgowe i zostawić instynkt dodawania gazu...
  20. PrzemekB

    Chorwacja

    o kurka - to mieliśmy szczęście bo zatrzymali nas w terenie zabudowanym za prędkość i jak zobaczyli rejestrację to machnęli ręką.
  21. Zauważyliście, że sporo ludzi jeżdżących mocnymi sprzętami (dotyczy też puszek) przy wyprzedzaniu ślepo ufa power`owi swojego silnika? Ile razy jest wolny lewy pas a ktoś przeleci na centymetry obok i zamyka pas tuż przed kołem/maską. Taki obciachowy popis - "ale mu pokazałem", "ale jestem zajebisty" czasem kończy się jak na filmie.
  22. PrzemekB

    Chorwacja

    Na 4 razy (chodzi o ten kawałek przed Dubrovnikiem) nie kontrolowali ani razu. Ale lepiej jest mieć przy sobie - zawsze to dokument tożsamości i jak dowód wsiąknie to nie ma strachu. Lepiej trzymać go w innym miejscu niż ID. Za to już przy wjeździe do Bośni w innym miejscu kontrolowali paszporty i zieloną kartę. Pozdro
  23. Odmachali? :bigrazz: Nie pukaj się tak mocno w główkę, na pewno znajdzie się kilku z nich, którzy jeżdżą nie tylko z przymusu na 2oo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...