Waldek

Witam Gratuluje zakupu i bezawaryjnej jazdy życzę Pozdrawiam

Ja bym brał Rocket'a to co, że jest niestabilny, i że są kłopoty z przednim zawieszeniem, jest to wyjątkowy i bardzo mocny motocykl, którego za dużo nie ma w naszym kraju ,a intruder'ów sporo jest, więc jak lubisz indywidualizm i dużą moc to wiesz co wybrać :lapad: Pozdrawiam

Proponuje zrobić jakieś fotki wtedy będzie łatwiej coś doradzić

Panie nigdy nie przyznają się do winy, nadzieja leży w świadkach... Szybkiego powrotu do pełnej sprawności życzę Pozdrawiam

Próbuj sama wyprostować, jak sama napisałaś lusterko nie działa już, więc jak się zepsuje ,to i tak nic nie tracisz. A jak naprawisz ,to możesz tylko zyskać Pozdrawiam

Ja zaczynałem od tzr-ki i jedyne co moge Ci doradzić to...HONDA :lapad:

No to kawałek musiałeś za nim jechać, ale widze że warto Dołaczam się do gratulacji :lapad:

Ciężko Ci będzie zdiagnozować na jeździe testowej, spróbuj pojeździć na 2-jce tak żeby obroty zeszły jak najniżej, wtedy moto nie ma tak dużo mocy, i spróbuj mocniej odkręcić, wtedy będzie spore obciażenie i powinno coś się stać. Z drugiej strony r1 ma taki elastyczny silnik, że naprawde by musiała być mocno zużyta skrzynia żeby bieg wyskoczył...

Napisze co ja bym zrobił na Twoim miejscu: Rozsądek mówi kup gs-a, jest mocniejszy szybszy nowocześniejszy i mimo ,że bardziej skomplikowany ,to mniej awaryjny. Serce mówi jesteś cieńki jak barszcz nie wytrzymasz tak długo bez moto... I serce w moim przypadku ma racje ja bym nie wytrzymał :lapad: Pozdrawiam

Jeżeli motocykl chodzi cały czas równo, nie dławi się, to nie może być podawane za mało paliwa, filtr jest mały i gdyby miało zabraknąć ,to po przejechaniu max15km by to się stało, jeżeli się nie dzieje to znaczy, że wszystko gra

Proponowałbym nie obrażać skuterowców... Wracając do tematu, to są dwa sposoby: 1.Bierzesz pokazujesz ojcu na przykładzie kolesia, że te motocykle są niezawodne i sobie śmigają, o ile masz takiego znajomego z takim motocyklem. 2.Deklarujesz się, że jeżeli ojciec będzie miał racje i moto będzie wymagało dodatkowych kosztów, to Ty sam się zajmiesz tym. Warto dodać w obu przypadkach gadke typu->Skuter to nie to, mi się podoba ten ,,ścigacz"i tylko na nim będę szczęśliwy, to jest moje marzenie i dzięki Tobie może się spełnić... Powodzenia życzę :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Dołaczam się do gratulacji :icon_mrgreen: :buttrock: :buttrock:

Jeżeli to wina kranika, to nie ma możliwości zabraknąć paliwa, kranik nie blokuje dostępu paliwa tylko wręcz przeciwnie jest nieszczelny=ciągle leci :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Ja uważam, że nie jest za wcześnie na to pytanie, lepiej rozglądać się, może nawet pośmigać tym i tym i na koniec być w 100%przekonanym co za moto się chce ostatecznie. Ja zawsze byłem za Hondą, a w tym przypadku mam takie uzasadnienie, że japoniec jest bardziej popularny i z dostępem do części nie będzie żadnych problemów. Pozdrawiam

Wina kranika, możliwe, że trzeba wymienić uszczelkę.

Nie wiem ja Wy na to patrzycie, ale u mnie przy wybiorze motocykla najważniejszą rzeczą nie jest odgłos silnika :icon_mrgreen:

Jak gościu nie chce wysłać nawet zdjęć, to ja bym nawet nie zawracał sobie tym głowy i szukał dalej Pozdrawiam

Nie da się chyba bez gleby, mój wujek kiedyś dla żartu powiedział, że prawdziwym motocyklistom się jest po wypadku...Coś w tym jest, bo to jest w pewnym sensie jakiś chrzest, jak po wypadku dalej chcesz jeździć, to znaczy ,że to kochasz :buttrock: Dodam , że ja troche tego miałem, ale przestać jeździć nie mogę :icon_mrgreen: Pozdrawiam i życzę Ci żebyś znalazł tego gościa, chociaż to będzie bardzo trudne, jest to auto firmowe i prawdopodobnie nikt się nie przyzna ,kto jechał w tym momencie tym autem.

Miałem kiedyś problem z przeładowaniem akumulatora, leciał dymek i śmierdziało jajkami, okazało się,że padł regulator, po zmierzeniu przy około 9tyś obrotów miernik wskazywał 18V Oczywiście koszty były spore, nowy akumulator+regulator Pozdrawiam

Ja polecam CBR, one są naprawde niezawodne i nawet mocne, sam miałem rok temu model z 89roku, motocykl miał nawinięte ponad 100tyś, i nie było żadnych problemów z odpalaniem, czy z jakimś dymieniem...Te motocykle to niemal żywe legendy :icon_mrgreen: Więc jeżeli Twój dylemat to wiek jedynie, to się martwić nie musisz, jeżeli trafisz dobry egzemplaż, to śmiało conajmiej z 7-8latek pośmigasz(chociaż wątpie, żeby ktoś tak długo śmigał jednym motocyklem) Pozdrawiam

Prędkość zabija?? Więc częściowo tak, tylko częściowo, bo musi się coś stać(np. coś nam wyjedzie, pęknie opona itp)a tak sama w sobie nie jest niebezpieczna.Ale fakty są takie, że jezeli coś już się stanie ,to czym większa prędkość tym większe prawdopodobieństwo śmierci... To tyle z moich filozoficznych myśli :biggrin: Pozdrawiam

Rossi miał dosyć poważny wypadek w kwalifikacjach, komentatorzy twierdzili ,że miał pękniętą kość w nadgarstku i coś z nogą, więc jak na takiego rozbitka, to super dojechał, i kłaniam się nisko przed jego umiejętnościami...

Gratulacje Kurcze wszyscy nażekają, że mała zdawalnosć jest, a co chwile ktoś na forum pisze ,że zdał :biggrin: I tak ma być Pozdrawiam

Gratulacje :biggrin:

Ja bym sprawdził ten termostat, ja mam stary motocykl, a w trasie temperaturka niziutko spada nawet w największe upały... Pozdrawiam