Skocz do zawartości

kzabor

Forumowicze
  • Postów

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kzabor

  1. Wczoraj 06.09. na KEN przed Galerią Ursynów w stronę kabat miał miejsce wypadek z udziałem motocyklisty. Uderzył w tył samochodu. Asfalt był śliski po przejechaniu oszczyszczarek. Nie wiem jakie moto i co się stało z kierowcą, ale stopień rozbicia moto był ogromny....
  2. to chyba nie dokońca jest tak w kodeksie jest zapis umożlwiający skierowanie wniosku do sądu art. 135 Policjant pkt. 2 może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. i dalej art. 137 Postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach określonych w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz pkt 2, wydaje w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawa jazdy: w sprawie o wykroczenie - sąd właściwy do rozpoznania sprawy. Nie mniej jednak wczoraj w wiadomościach TVN była wypowiedzieć, Komendanta Komendy Głównej Policji mówiąca o tym, że faktycznie jest to pomysł lokalnej jednostki, nie do końca sprawdzony i przeanalizowany, w związku z tym nie można powiedzieć, że zostanie wprowadzony w życie. Ale jak to w naszym kraju bywa... Najpierw zabiorą a później będą się zastanawiać czy to sensowne i w pełni zgodne z prawe... :biggrin:
  3. Ciąg dalszy. Niestety chyba Panowie dopinają swego... :D Tylko tak na prawdę na podstawie jakiego przepisu?? http://wiadomosci.onet.pl/1377458,11,item.html
  4. Zgadzam się. Jednak nie zapominajmy, że na tym samym zachodzie kary za wykroczenia są zazwyczaj na tyle wysokie, a równocześnie ich egzekucja sprawna, że jak jest ograniczenie 100 km/h to tylko samochody na polskich blachach biorą się za wyprzedzanie.
  5. Dzisiejszy artykuł z Rzeczpospolitej http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warsz...rszawa_a_5.html Propozycja aby osobom przekraczającym prędkość dwukrotnie zabierać prawo jazdy.
  6. Pokonany to będzie ten pajac z puszki jak jego zachowanie kiedyś do niego wróci.... Trzymaj się i powrotu na drogę.
  7. Jeżdżę w nocy i w dzień. Mam czarny kombi i moto więc chodziać coś co razjaśnia moją postać... :bigrazz: A tak poważnie to podzielam wcześniejsze wypowiedzi, bezpieczniej i jeszcze niektórzy mówią - a myślałem, że to policja. Dziwi mnie jedno - jak ktoś mnie spotyka na moto to zazwyczaj stwierdza - podziwiam Cię, że jeździsz w kamizelce - a sami nie jeżdżą. Czyli jednak obciach... :wink:
  8. kzabor

    Nareszcie mam motocykl!

    Gratulację. Miłego śmigania na GS
  9. Gratulację od Krzysztofa - choć nie świętego jeszcze :) Ale także właściciela gs Miłej jazdy ;)
  10. Jak pojechałem obejrzeć swojego GS (z owiewkami) to mnie przytłoczył. Po tym jak wsiadlem i pojechałem zacząłem się "z pod niego wygrzebywać". Jak zaparkowałem po raz pierwszy obok czegoś mocniejszego, stwierdziłem, że mam maleństwo...
  11. Gratulację. Tak jak pisałem nie taki diabeł straszny. Mądrala jestem bo też już po :icon_rolleyes:
  12. Więc ja również gratuluję. W sprawie czekania. Jeśli chcesz to spróbuj odebrać dokuemnty z odlewniczej przez kuriera. Było o tym info. Odlewniczna odsyła dokumenty czasami raz w tygodniu - tak było u mnie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...30entry668530 Jeszcze doszło u mnie to, że szły do Piaseczna a ja jestem pod filią Lesznowola.
  13. Dzięki wszystki za info. Choć w tym przypadku ilu nas tyle opini :) Wniosek jest jeden.. ćwiczyć ;) , ćwiczyć :smile: , ćwiczyć :banghead: no i być czujnym za jednym z przedmówców... ;) pozdro
  14. kzabor

    Kupilem GS 500

    Miłej jazzdy na gs :)
  15. Tu się muszę zgodzić. Nigdy o tym nie myślałem. Walnąć to miałem ochotę. Ale na szczęście otworzył szybkę i przeprosił.... Kontrolowałem za mało. Zwolniłem obserwowałem samochody ale tego gościa nie obczaiłem. W lusterku go nie mogłem widzieć bo to prawe. A wszsytkich kół w korku nie ogarniesz... Ale postaram się zwiększyć czujność do poziomu ważki :biggrin: Ten co mam mi się podoba :clap:
  16. bardziej chodziło mi o określenie, że odległość nie umożliwała reakcji na zasadzie... hamowanie pulsacyjne, wzmocnienie tylnym hamulcem itd. jeżeli wyjechałbym dziesiąt metrów to po prostu bym zwolnił
  17. Witam. Dzisiaj jadąc do pracy po zjeździe z nowiutkiego wiaduktu na Rzymowskiego w Marynarską jadę sobie prawym pasem, który jest pasem do skrętu w prawo. Pas puściutki, z lewej strony sznur samochodów. Prędkość rozsądna. W pewnym momencie. Ze sznurka wjeżdża mi przed moto katamaran. :biggrin: Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że praktycznie kilkanaście metrów przede mnie. No więc hamowanie. Przedni hamulec tylnego nawet nie zdąrzyłem wcisnąć. No i tu wątpliwośś... hamowanie skuteczne bo się zatrzymałem przed 20 cm, jednak moto postawiło mi na przednie koło.. czyli stoppie ale nie kontrolowane... Czy coś zrobiłem nie tak czy raczej zachowanie było prawidłowe? Czy winą postawienia moto był brak tylnego hamulca?? Ale co by dał skoro i tak tylne koło poszło w górę? Gość oczywiście się nawet nie zatrzymał. Jak podjechałem to stwierdził, że przeprasza, ale on nie widział... :clap: :clap: :lalag:
  18. Ja powiem tak. Mi chłopacy z Pro-Motor poradzili - zabierz kask i rękawiczki, ciuchy standard po co ma w oczy kłuć. I uważam, że słuszna racja. System komunikacji to słuchawka, którą dostajesz więc nie ma problemu ze swoim kaskiem. Przyjemniej niż jeździć z workiem na głowie :D A dodatkowo na egzaminie był chłopak w szortachi t-shirt plus sandały. Też zdał :banghead:
  19. Moralność tu chyba nie ma za wiele dużo do gadania. Ale niepotrzebny stres jest. Szczególnie w takich przypadkach jak mój - pierwsze moto, początki jazdy i jeszcze bez dokumentów. Więc osobiście nie polecam, ale też nie jestem w powyżej opisanej sytuacji komukolwiek powiedzieć - nie rób tego... Spoko. Dasz radę. Trzymam kciuki.
  20. 15 maja zapis na egzamin teoretyczny :icon_razz: 5 czerwca teoria, zdana, zapis na praktykę :) 28 czerwca praktyka, zdana :banghead: 12 lipca papiery dotarły do urzędu :banghead: 19 lipca odbiór prawka, musiałem jeszcze pojechać z urzędniczką z Lesznowoli do Piaseczna po moje dokumenty.... Gratulację dla WORD Odlewnicza - 2 miesiące!!!!!! na zrobienie prawka :P :biggrin: :biggrin: a później jest - bo ludzie jeżdżą bez prawka ale przynajmniej sobie prezent urodzinowy zrobiłem :icon_razz: od dziś na legalu z Wami!!!! pozdrawiam wszystkich
  21. Wszystko zależy na kogo trafisz.... Zdawałem pod koniec czerwca na Odlewniczej i aż byłem w szoku, że taki luźne podejście. Kazał sprawdzić światła i to nawet nie siedząc na moto... gdzie się sprawdza olej i to wszystko. Sam dokładnie mówił po koleji co i jak... Zero pytań dotyczących kranika... łańcucha...
  22. kzabor

    Suzuki GS 500

    Miłej jazdy na gs.
  23. ubezpieczałem moto w maju i taniej niż w PZU wyszło mi w allianz. likidowałem też szkodę samochodową jakiś czas temu i bardzo fajna obsługa. pozdrawiam
  24. Uczyłem się jeździć u Tomka i Piotrka i szczerze polecam. A co do słuchania to musisz uważać, bo jeszcze będzie tylko chciała Tomka słuchać :banghead:
  25. Oby tylko ilość tych przychylnych przekraczała zawistnych i będzie dobrze. Jeżdżę od miesiąca na moto... sam zawszem starałem się puszczać a nawet jeśli nie było gdzie to pokazać choć kierunkiem, że widzę moto... Ale dla innych katamaranów nie miałem litości. A nawet trafiało mnie jak wszyscy stoją a cwaniak jedzie poboczem... A teraz punk widzenia zmienił się od punktu siedzenia... :icon_mrgreen: Siedząć na moto dziwi mnie jak trafi się baran, który Ci życie utrudnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...