ANGLIK

Stary ja nie jestem gościem jak ty co w życiu nie przekroczył 120 na godzine i nigdy sie nie bawił. Poza tym obraziłeś mnie na forum, jeżeli ci takie żeczy nie odpowiadają to po co je oglądasz i tym bardziej komentujesz. I odpuść sobie przyszłe komentarze...

A no właśnie, sorki chciałem wrzucić to To jest właśnie gra w golfa Banditem. nowa dyscyplina olimpijska

A tak brzmi mój. Jakość może nie najlepsza, ale ubaw był... A kto powiedział że Bandytem nie można grać w golfa ?

Oj coś widze że martwy sezon zawitał i na halo... A mam pytanko, do kolegów czy ma ktoś może Dremla ( taka mała wiartareczka ) pożyczyć na jakiś czas ?

Nie szczyp sie stary i nie słuchaj ich, przyjrzyj sie stary cały światek banditowców zmienia wydechy i latają bez problemów, ja daje ręke ściąć że nie będziesz miał żadnych komplikacji a moc wzrośnie wyczuwalnie. Te maszyny są bardzo tolerancyjne na wszelkie przeróbki, a można wiele zrobić, jedynie czego bym unikał to sportowych filtrów jak np:K&N zazwyczaj dają efekt ujemny ( chyba że już ładujesz dynojety stage2 ), poza tym zawsze możesz wrócić do orginału prawda ?

Zależy co rozumiesz przez mocne butowanie po mieście, raczej 10L to można osiągnąć na torze w Poznaniu a nie w normalnym ruchu drogowym, bo to cy będziesz uważał za mocne butowanie to dla niego będzie normalna praca, ja swojemu nie oszczędzam i nie sądze by przekroczył 7L, jedynie przy prędkości 240 non stop wyszedł mi taki wynik. Łacuch mupiłem ostatnio nowy i praktycznie prze 10 tyś sie nie ruszył. Opony to jak inne ciężkie 100 konne maszyny, zdarzało mi sie zrobić 10 tyś na jednym komplecie i udało mi sie w 2 tygodnie zobaczyć druty. Szybka dla mnie to już mus bo nie chce mi sie latać poniżej 140, bo na dłuższa mete to poprostu męczące. A i jeszcze jedno są strasznie , ale to strasznie, strasznie szybkie.....hehe

Przedewszystkim nie żałuj kasy bo będziesz żałował, potrzebujesz 530 i chyba 108 ogniw (jeszcze sie upewnij). Unikaj Iris jak ognia, reszta RK i DID są ekstra dalsze różnice polegają na różnych kształtach oringów ( a konkretnie na przekroju tego oringu) w ogniwach, najprostrze są O-ring, jeszcze są X-ring i W-ring cena rośnie według kolejności. Ich kształty powodują dłuższe utrzymywanie smaru we wnęrzu tuleji. Ja osobiście uważam że nie ma co szaleć i wystarczy solidny i jeszcze relatywnie tani. Ja mam DID 530 O-ring i przez 10 tyś może 3 razy podciągałęm, ale to raczej pro forma niż że sie wyciągneły. I ważna rzecz, Lepiej kupić odrobine mocniejsze zębatki nie będą dużo droższe ale znacznie dłużej wydłużają żywotność Łańcucha... Myśle, że nawet ta pierwsza oferta ( Scigasz.pl ) jest wystarczająco dobra i nie będziesz zawiedziony..

Jak najbardziej kolego masz racje, wałki GSXR-a 1100 mają dłuższy czas otwarcia a co za tym idze napełnienia, jeśli ktoś ma ochote zgłebić temat to zapraszam do lektury http://andersbrink.se/tech_camshafts.html ( niestety po angielsku ) Jednak moje pytanie to czy wałki od GSXR-a 750 także pasują ( mogą mieć jeszcze bardziej ostrą charakterystyke ). Może ktoś natknął sie w necie na takie dane za wszelkie linki będe wdzięczny...

Niestety będziesz musiał sie poprostu przyzwyczaić do tych biegów o ile z 1 to nic nie zrobisz (jedynie niskie obroty jałowego biegu) to z dwójke możesz wrzucać jak ja to czynie, czyli wajcha do góry aż do oporu ( musisz to wyczuć ) i dopiero wciskasz sprzęgło, powinno wskoczyć bez głośnie, robie tak podobnie z dalszymi biegami, skraca to czas i gwarantuje precyzje wrzuconego biegu. A ja potrzebuje małej rady, doczytałem że pasują wałki rozrządu od GSXR-a 750 88-89 jest w tym coś, bo wałki od 1100 pasują na bank. Czy spotkał się z tym ktoś z was ? Jakie są ewentualne różnice między 750 a 1100 ?

Co do świec moge jeszcze dodać że jeśli planujecie eksploatacje wtemperaturach nie przekraczających 5 stopni to polecam NGK CR8EK . A jeśli planujesz ostre grzanie w cięższych warunkach termiczmych niż zwyczajne użytkowanie to CR10EK

Moim zdaniem nic się nie stanie, wrecz nawet pomoże uwolnić drzemiące w nim dodatkowe koniki. Dziury pojawić się mogą przy wadliwych ustawieniach gaźników lub złego doboru filtra. Ogólnie wydechy to najmniej kłopotliwy sposób na tuning . A jeśli pojawią się oznaki zbyt bogatej mieszanki każdy warsztat ustawi ci to bez problemu... zawsze jest procent że moge sie mylić nie jestem ekspertem, ale to kolejny z rodziny olejaków i one pokornie znoszą wszelkie eksperymenta.

Ten wygląda naprawde szczerze, myśle że przy tak młodych rocznikach jedyną bolączką mogą być małe uszkodzenia, gdzie naprzykład "niby" tuningowa kierownica czy kierunki i podnużki mogą świadczyć o jakiejś przygodzie, także lepiej jak ten kupić ze wszystkimi fabrycznymi elementami... Jest jednak jeden minus kupywania tam motocykla, a chodzi o lampe która ma odblaski łapiące lewe pobocze , a nie jak u nas prawe, jeśli planujesz dłuższy pobyt tam ( co raczej pewne ) to problemu nie ma. Jeśli sprowadzasz tylko to lepie zmienić ten klosz z pożytkiem dla ciebie i innych nie oślepionych użytkowników dróg. Co do ogólnego stanu technicznego to temat jest wystarczająco dobrze opisywany wielokrotnie i dotyczy wszystkich modeli motocykli. I nie powinieneś mieć problemu z dotarciem do tych wiadomości ). Jedyne co moge dorzucić to to ,że elementy eksploatacyjne też kosztują nie mało i jest to ważną kartą przetargową przy ustalaniu jego faktycznej wartości...

Znalazłem bardzo ciekawą stronke dla lubiących dłubanie przy swoim, zawiera bardzo dokładne dane co do tego co daje moc i ile, poza tym w pod stronach są opisy takich regulcji jak zawory czy gaźniki czy nawet jak założyć dyno jety http://www.holeshot.com/bandit/ Jeśli ktoś znalazł ciekawe strony dotyczące tylko Bandita to niech sie podzieli z nami...Dobrej wiedzy nigdy zbyt wiele...

Jeśli podjeli koledzy temat tunningu to mam małą prośbę, a mianowicie szukam wałków rozrządu od gsxr-a 1100 89-92 olejaka do swojego bandyty ( bo taki mam właśnie silnik ), rozejrzyjcie się po garażu może gdzieś rdzewjeją komuś w kącie , a może wiesz kto ma to daj znać. Cała praca nad moim stoi bo nie moge tego dostać... był bym wdzięczny za info. Jak ukończe prace, to podam rezultaty moich zmian, czy coś zyskałem czy nie...

Wszystkie wasze rady są dobre i właściwe, ale jeśli chodzi o płyny do czyszczenia silników to tu UWAGA ! utleniają aluminium i niszczą polerke doszczętnie ( fakt są swietne do usuwania brudu i tłuszczu jeśli ktoś potem będzie jeszcze to aluminium malował czy szlifował ) Jednak na wypolerowane elementy szkoda pracy ) Moja szkoła np: do usuwania farby to - skansol. Do polerki to najpierw to umycie benzyą bądz innym specyfikiem pod ręką następnie papier wodny nr. np: 240 ( 100 jeśli mamy dużo głębokich rys ) aż usuniemy niedociągnięcia i rysy, potem to już z górki bo wystarczy pare przetarć papierem 400 potem 800 potem 1500 na koniec 2500 i gwarantuje wam że z tego miejsca do lustra to już krok wystarczy pasta lekko ścierna i szmatka i już można się przeglądać... ( można jeszcze filcem na wiartarce przejechać co już w ogóle będzie perwerą polerki ) Jest jeszcze szybka szkoła jak kolega " Wieczny Student " już opisał , to usunięce wstępne drucikiem czy papierem wodnym np: 240 potem koło filcowe z pastą i jedziemy ( W sprzedaży są szczotki grube ficowe i jak się sam przekonałem są jeszcze lepsze ) . Maszynowa polerka jednak robi lepsze lustro choć nie wszędzie dojdzie... Miłej zabawy..........

Troche pracy cię czeka,jeśli zgadłem jaki masz rodzaj tych ups-ów to są tam śruby na dole trzymające tłoczek musisz złapać u góry za śrubę i dolną odkręcić powinno puścić i lagi powinny się już rozdzielić. potem to już z górki. Tam zimering jest na górnel ladze więc zejść łatwo zejdzie ale jak już będziesz składał to uważaj żebyś nie przycioł, oczywiście miej gotowy olej do wymiany, ilość to już musisz sprawdzić w specyfikacji- jeśli nie masz to możesz zlać z lagi ( jeśli jest druga dobra ) i zmierzyć.

Są tanie i sprawdzone metody tunningu, polecam cofnięcie zapłonu . Można cofnąć od 3 do 5 stopni po przez cofnięcie czujnika położenia ( po prawej stronie, mały dekielek ) . Czujnik jest na blaszce, blaszka przymocowana na 3 śrubach , należy rozwiercić otworki blaszki tak aby blaszka mogła się cofnąć o np. 5mm w stronę przeciwną do wskazówek zegara. Jakie efekty ? Ano takie że odczuwalnie wzrasta moc w rejestrze średnich obrotów, a jak wiadomo mocy w średnich obrotach B12 nie brakuje to co będzie po tym !! Sprawdzcie sami Można to zastosować we wszystkich Banditach , gsx-ach i gsxr-ach z powodzeniem. Jedno zastrzeżenie należy słuchać silnika. po przesunięciu, jeśli się przesadzi występują stuki- to znaczy że przesadziliśmy i trzeba troszke wrócić...

Mam Haynes-a do gsf-ów jak by cię iteresowało po angielsk, niestety sprzedaż nie wchodzi w rachube. Serwisówka jest ze mną w szczecinie, ale jak by co to GG 7717005

To jest dobry silnik i właśnie takie ma spalanie, właśnie jestem podczas gruntownych przróbek mojego moto. tzn (nadwozie GSX Inazuma, silnik bandit B12, przód gsxr-a,) i jest to bardzo wdzięczna jednostka do przeróbek i łatwa do złożenia, właśnie po dokonaniu pomiarów stwierdziłem ze w silniku jest tyle miejsca na przeróbki że hulaj dusza... Co zamierzam wykorzystać- bez większego wpływu na trwałość. Fakt jest troszke ociężały i nie ma sensu porównywać go z R6 na mieście ale zabawa zaczyna sie na trasie i prędkość przelotowa 200 to norma , a przyspieszanie więcej to żaden problem-ha drżyjcie inni użytkownicy dróg b 12 to król szybkich przelotów, taką R6 to wytre podłoge na trasie. Swego czasu to spotkałem na trasie kolege na ZX12 no i tak sie wyprzedzaliśmy przez 300km. nie dośc że nie czułem się że jade na słabszej maszynie to pod koniec, zebrałem sie w sobie i zaczołem ganiać powyżej 250 i już go nie widziałem. także jest w nim potencjał i nie ma co wpędzać sie w kompleksy...

A może ktoś z was tuningował już silnik bandita ? Bo dokońca nie wiem paru rzeczy i chciałbym uniknąć błędów przy zwiększaniu ciśnienia (planowanie głowicy ) , polerowaniu kanałów , cofania zapłonu , zmiany rozrządu.A może ktoś ma , albo słyszał zę ktoś ma tu tłoki na szerokość 81 mm tuningowe ?...

Jestem w trakcie zakupu wałków rozrządu Yoshimur stage 1 race cams do bandita B12 . Czy ktoś spotkał sie z nimi , miał z nimi do czynienia ? Co można sie po nich spodziewać ? A czego obawiać ?

Tak to prawda chłopaki Bandity nigdy nie mają 98 KM, zawsze więcej , skąd wiem ? Bo mam ksiązke Servise Manual-Haynes i tam są podane moce . I co zniej wynika ano że pierwsze faktycznie były prawie najmocniejsze czyli r.96 106 KM potem 2001 wzrost do 108 ! I to wszystko fabrycznie ... Jednak są modele z silnikami 98 konnymi jednak mają oznaczenie ST lub SY lecz nie mam pojęcia na jaki rynek były przeznaczone.... Przkonałem sie poprostu na własnej skurze działa i to bez zarzutów, dół prawda ma więcej roboty, ale to na nim nie powinno zrobić wrażenia,( przy wkładaniu większych pojemności gdzie już mowa o ponad 150 km zalecają jedynie wymiane korbowodów na " Corillo " lżejsze i wytrzymalsze , ale słyszałem że wystarczy także wypolerować i także powinna sie ich odporność zwiększyć ) Gdy jednak wystąpią stuki wystarczy lekko cofnąć i po sprawie , nie jest operacja na otartym sercu...

A ja mam jeszcze jedną stronkę, moją jak dotąd najchętniej odwiedzaną przeze mnie http://www.gsxr.tk/ jest to strona skandynawska ale na szczęście po Angielsku jest tam dział z poradami jak ewoluować z tuningem na następny poziom. Stronka jak obserwuje ciągle się rozwija więc będzie przybywać tam... Mam dylemat teraz ! Ile tej bezpiecznej minimalnej odległośći ma niby być między tłokiem a podstawą ? To jest dość kluczowe bo uzmysłowiłem sobie że jeśli nawet zmierzymy odległość (np plasteliną ) i wyjdzie nam np 1mm to ta odległośc może być skasowana pod czas wysokich obrotów, nie moge znaleźć danych na ten temat, czy ktoś wie jaka jest ta wartość krytyczna ?

No to z tą polerką widzeże są zdania podzielone nie zostaje mi nic innego jak przekonać sie na własnej skurze Koledze Janciownikowi gratuluje rezultatu i o to chodzi ! W silniku Bandita leży ogromny potencjał , no bo jak sie ma katalogowe 98 Km do 142 Km na kole kolegi ? Soją drogą czy nie wiesz czasem czy te wałki nie były od właśnie GSXR-a 1100 olejaka ?

Z tym zapłonem to prawda że jest duże pole do popisu, można w bardzo tani sposób zwiększyć moc w śrenich obrotach co przy bandicie daje znaczną i odczuwalną różnice. Należy cofnąć czujnik zapłonu o 5 stopni przez rozwiercenie 3 śrub mocujących blaszke i przekręcenie go w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Tą metode można stosować w każdym olejaku z powodzeniem. Należy jednak pamiętać żeby nie przecholować, wszelkie stuki będą świadczyć o tym że przecholowaliście... Tak jak kolega wspomniał wyżej można zainwestować w mocniejsze cewki i przewody. Mam pytanko poleruje kanały i na początku kanału ssącego w głowicy jest mały cypelek na dole , czy jest to zamierzony wyrób czy poprostu pozostałość po odlewie i należy to też usunąć ?