-
Postów
214 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Gab.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Dzięki za odpowiedź. Wszystko mam założone tak jak opisałeś. Blaszki faliste mam-kupułem kilka ładnych lat temu jeszcze od prawdziwych ruskich a nie pośredników w Łodzi. Obejrzałem dokładnie tylną podporę wału (aluminiową) i ma jednak za duży luz-łożysko mogło się w niej ruszać. Zamówiłem już nową która ma być w poniedziałek. Zakładam dodatkowo nowe łożysko (osadzę jeszcze dla pewności w kleju do montażu łożyska). Podporę zamówiłem oryginalną-na filcu. Mam to w M-ce i na dobrą sprawę MW też na niej przelatało kilka tysięcy bez problemów. Następnym razem szukam na simmeringu. Z tarczami ciernymi sądzę że nie będzie już problemu, bo oryginały wyglądają naprawdę solidnie w porównianiu do współczesnych wyrobów.
-
Tak sądziłem. Rozbieram silnik w proszek i działam od nowa!
-
Witam! Wczoraj na motobazarze we Wrocławiu udało mi się kupić oryginalne tarcze cierne (nitowane, blacha nacinana) rocznik 50-60 (jeszcze w stałej konserwacji). Rewelacja. Cena 60 zł za sztukę. Zatem sprzęgło mam oryginał. Teraz jeszcze raz wszystko przeglądam i mam takie pytanie (bo już nie wiem czego szukać). Szarpiąc mocno kołem zamachowym znalazłem luz osiowy na wale (w granicach 1 mm). Osiowy nie promieniowy. Czy może coś takiego występować? Wał jest po szlifie, nowe łożyska, wszystko poskładane zgodnie z rysunkami. Teraz już zwątpiłem-może to było przyczyną problemów ze sprzęgłem? Jeżeli tak, to jak skasować ten luz? Jakieś podkładki dystansowe? Ale na pewno nic takiego tam nie było. Silnik naprawdę chodzi jak zegarek ale tak jak mówię-szukam już dziury w całym.
-
Stare sprzęgło jest już mocno zużyte ale w razie braku możliwości postaram się je założyć albo oddam tarcze do naklejenia okładzin. Wałek odbiorczy zdystansowany (nie był ruszany wcale). Skrzynia przed remontem silnika i po nim była nie ruszana (przed wymianą sprzęgła żadnych problemów oprócz puchnięcia i już lekkiego ciągnięcia). OK. Przełożę.
-
..." Pierścień, z którym pracuje uszczelniacz, powinien być założony odwrotnie niż na zdjęciach"- tzn jak? O które dokładnie chodzi zdjęcie? Który pierścień masz na myśli? bo teraz nie wiem czy tylko tak ustawiłem do zdjęcia czy tak założyłem. Jeżeli coś mam odwrotnie to byłbym w domu! Pomierzyłem tarcze-mają równo po 6 mm. Popatrzyłem jeszcze na ten pierścień współpracujący z uszczelniaczem-mam trzy różne skrzynie i w trzech jest założony jednakowo. Dodatkowo od strony łożyska ma on wyfrezowanie, które współpracuje z uszczelniaczem dociskanym w stronę łożyska na wałku z wielowypustem, zatem odwrotnie nie pasuje (jeżeli mówimy o tym samym pierścieniu-tym na wałku tuż przed łożyskiem).
-
Witam! Tarcza oporowa jest założona-po prostu nie wymieniłem jej w opisie bo tego nie mogę inaczej założyć. Pomierzę jeszcze wszystkie tarcze i sprawdzę te wymiary. Niestety nie mam dostępu do nitowanych tarcz. Porobiłem zdjęcia uszkodzonej tarczy ciernej i prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak mogło dojśc do takiego zeszlifowania powierzchni tulei z wielowypustem. Postaram się wysłać zdjęcia tarcz-może coś z tego zrozumiesz bo jak nie jestem póki co ogarnąć tematu. Musiałem coś przeoczyć i to coś bardzo prostego... Dzisiaj jeszcze raz przeprowadzaliśmy próby. Biegi wchodzą idealnie, sprzęgło działa w całym swoim zakresie ale w momencie wbicia 4 biegu zaczynają się dziwne odgłosy-identyczne z tymi, podczas których tarcza tak została zniszczona. Wiem, że te objawy wskazują jednoznacznie na skrzynię biegów ale w momencie rozebrania całości tarcza wygląda jak na zdjęciach. I o co tu chodzi? :ohmy: http://www.picshot.p...c/viewset/75637
-
Wszystko składane na podstawie książki i tu jest cały ból! Prosta sprawa jak złożenie sprzęgła a nadal jakiś problem. Może to nie wina samego sprzęgła...nie wiem jak to rozgryźć.
-
Witam! W zimie mój ojciec wykonał remont silnika swojego MW 750. Silniczek chodzi jak zegarek, skrzynia biegów i napędy także ale już 5 raz w tym miesiącu wyjmujemy silnik, ponieważ jest jakiś problem ze sprzęgłem. Otóż spadła dwa razy tarcza sprzęgłowa cierna (ta bliżej koła zamachowego). Nie wiem w jaki sposób. Sprzęgło po złożeniu śmiga aż miło, ale po kilku kilometrach zaczyna się jakieś wycie z jego okolic i po demontażu tarcza jest pokrzywiona i ma zjechany wielowypust. Myśleliśmy iż przyczyną jest założenie grubej metalowej tarczy przekładki. OK-zmieniliśmy na cienką plus tarcze cierne klejone. Niestety nadal ten sam problem. Sprzęgło chodzi fajnie, biegi wchodzą jak w masło ale już przy włączeniu 4 biegu słychac podejrzany szum ze sprzęgła-podejrzewam że znowu spadła tarcza. Nie mam pojęcia co się dzieje-tego przeciez nie da się założyć inaczej. Komplet wygląda tak: -nowe tarcze cierne klejone -nowa przekładka metalowa cienka -sprężyny nowe -popychacz o odpowiedniej długości Teraz pytanie-co może być nie tak? Źle złożone sprzęgło? Tarcze cierne zakładam tym pierścieniem z wielowypustem skierowanym w stronę skrzyni biegów (do koła zamachowego nitami). Co źle robię? Już nie wiem czego szukać!
-
Ostrzeżenie dla sprzedających motocykl !!!!
Gab. odpowiedział(a) na michal750 temat w Skradzione / Podejrzane
Jest też druga strona medalu. Wstawiłem motocykl do komisu (Dzierżoniów, serwis motocyklowy na wylocie z miasta w stronę Ząbkowic-celowo nie podaję nazwy bo nie chcę robić cwaniakom darmowej reklamy). Motocykl został skradziony wraz z dwoma innymi. Właściciele nie byli ubezpieczeni, ja nie miałem AC zatem zostałem bez kasy i motocykla. Nie mogę pozwać cwaniaków do sądu (prowadzą ten bajzel ojciec i syn) bo sprawa kradzieży jest nadal w toku (od 3 lat). Obiecywali oczywiście, że wszystko zwrócą ale dobrzy są tylko w gadaniu. Zatem nie ma żadnej reguły. Może zniknąć maszyna z każdego miejsca... Ps. radzę dobrze się zastanowić zanim wstawicie motocykl do tego serwisu w Dzierżoniowie...ogłaszają się jako najstarszy, najlepszy itp. -
Przepraszam, że tak późno ale dopiero teraz mam chwilę czasu. Tak, wyjaśniło się. Dziwna sprawa ale na 3 reglery 3 miałem niesprawne( jeden z nich był po regulacji w "profesjonalnym" zakładzie. Wyszło dopiero jak podłączyłem elektronika. Wówczas cała instalacja odżyła i jest cacy. Regulator oddałem ponownie (razem z pradnicą) do innego już fachowca do sprawdzenia. Wyregulował styki, zgrał z prądnicą i śmiga aż miło. Póki co zostawiam sprzęt na mechanicznym-zawsze to oryginał.
-
Witam! Składam silnik MW 750 i mam go w proszku. Mam pytanie: czy talerzyki sprężyn zaworowych czymś się różnią? Chodzi mi i talerzyk dolny i górny. Zauważyłem różnicę w grubości i teraz pytanie który ma być gdzie :biggrin: W moim rusku nie było korkowych uszczelek pod sprężyny zaworowe. Składać bez uszczlek czy je dać?
-
Ok. Dzięki koledzy! Zrobię tak jak mówicie i zobaczymy do czego dojdę. Wkład lampy mam oryginalny, zatem nie sądzę, żeby to zwierało ale jak najbardziej sprawdzę. Co do kontrolki ładowania-wszystko zgodnie z oryginalnym schematem-nie robiłem żadnych odstępstw. Wolałbym zachować oryginalny regler ale faktycznie jeżeli nic nie wskóram założę do puszki elektroniczne bebechy i już. M-ka-dokładnie-moment przejścia do cywila. Na szczęście zachowała się w ładnym stanie a pod kilkoma warstwami cudownych kolorów lakierów nakładanych pędzlem był oryginał czarny z białymi szparunkami. Cóż-nie ma to jak pędzel:) Dzięki!
-
Witam serdecznie! Od kilku lat składam sobie kolejną maszynę w postaci M72 rocznik 1951, wersja cywilna, robiona oczywiście na oryginał. Cały etap prac mechaniczno-blacharskich poszedł gładko ale poległem na instalacji. Wiem, że jest prosta jak drut ale jednak coś mi nie wychodzi. Łączę kable zgodnie ze schematem, wszystko dokładnie jak w nim i ...kibel. Wiecznie zwarcia lub brak czegoś. Regulator to RR31. W nim podejrzewam źródeł problemów. Otóż w każdym schemacie mam oznaczenia na regulatorze "sz", "ja", "b" w cyrylicy. Na moim środkowy zacisk to "ja sz" -dwuliterowe oznaczenie. Jak mam to podłączyć? każdy z kabli po "przedzwonieniu" działa-są odpowiednie światła. Podłączam do regulatora i problemy. Układam instalację już po raz 4 i nadal mam to samo. W MW750 też robiłem sam instalację i żadnych problemów nie było (jest tam inny regulator). Może ktoś wie, jak to rozwiązać? Jak podłączyć ten regulator (głównie chodzi mi o to dwuliterowe oznaczenie).
-
Witam! Trudno powiedzieć nie słysząc. Jeżeli mocno wali już łańcuch to warto pomysleć nad wymianą (dojdzie do tego zapewne także napinacz). To trochę też będzie kosztowało. Jeżeli naprawdę mocno hałasuje to bym wymienił. Jeżeli nie to czekaj na dalsze zużycie. Wymiana pewnie Cię nie omin...
-
mam pytankojestes z okolic bielawy ja tez z henrykowa,,, powiedz mi ten lancuch sprzeglowy mam to samo slychac na zimnym przebieg 70 tysi czy jest sens go wymieniac nie spotkalem sie zeby sie urwal.,,, ogolnie moto w porzo jak na pierwsze a wymienialem tloki cala gore zero regulacji zaworow poprzednika i dziura na w sumie dwoch garach
-
Mam nadzieję, że coś Ci się uda z odszkodowaniem. Na znalezienie chyba nie ma co liczyć-policja ma to daleko gdzieś. Przerabiałem ten temat. Odnośnie odszkodowania z firmy ochroniarskiej-ciężka droga przed Tobą ale walcz. Mi ukradli motor z serwisu, właściciel zobowiązał się spłacać mnie ale ostatnio "podobno załapali złodziei" no i wypiął się na mnie. Stwierdził, żebym od nich sobie egzekwował kasę. Tylko że policja umorzyła sprawę, prokuratura nie wznowiła itd. Efekt-nie ma złodziei, gość z komisu kręci a ja zostałem bez kasy i motoru (trwa to już 3 sezon). Walcz póki możesz bo później już będzie coraz gorzej!!!!
-
Witam! Kupię gaźnik do Awo 425 Sport. BVF N 261-1 (ten z ustawianą komorą pływaka). Stan jak najlepszy-kasa adekwatna do stanu:) Kontakt na PW.
-
Pewnie "że Pan pozwoli":) Oglądałem kiedyś DT 125. Trochę słaby w porównaniu do "rasowych crossów" ale faktycznie atutem są koszty utrzymania. Wcale się tego nie wyrzekam.
-
Hehhe-czyli głównie liczy się stan. Zauważyłem tylko że kawasaki są najtańsze. Czyli reasumując-technicznie nie ma faworytów? Nie chodzi mi o różnice 2 KM, czy też 5 kg bo ja i tak tego nie odczuję a tym bardziej nie wykorzystam.
-
Hondę powiadasz? Powiem wprost-jestem zielony w tym temacie. Kawasaki jest gorsze? Może inaczej? Z marek Kawasaki, Yamaha, Honda, Suzuki, KTM co wybrać? Priorytety-cena max 5 tyś, pojemność max. 250, z nastawieniem na 125. Ta kawa odpada? Słyszałem coś o sypiących się skrzyniach biegów ale to wyczynowy motocykl-może się posypać wszystko.
-
No właśnie kwota graniczna to 5 tyś. Nie chcę więcej wydawać na motocykl, bo jeszcze muszę się ubrać na niego. Jeżeli mi podejdzie ta zabawa to zmienię. Jak nie to sprzedaję i zostaję przy szosie. Mam jeszcze coś takiego-trochę młodsze zgodnie z sugestiami. http://allegro.pl/kawasaki-kx-125-super-st...1338669548.html Co prawda cross ale w budżecie się mieszczę. Co o tym sądzicie? Nie ukrywam że wolę 125 bo nie miałem z terenem do czynienia. Jeżdże mocnymi maszynami ale wiem że taki cross na pewno mnie sponiewiera na początku.
-
OK. Rozumiem. Czyli szukam czegoś młodszego. Dzięki za podpowiedzi:)
-
Witam! Zastanawiam się nad KTM EGS 250 http://moto.allegro.pl/super-ktm-egs-250-i1343434358.html Co o nim sądzicie? Jakieś papiery ma ale nie posiada dowodu rejestracyjnego, ma dwie umowy wstecz, OC na poprzedniego właściciela. Do wymiany napęd, zmienione przekładki sprzęgła, niestety nie wiadomo kiedy był wymieniany tłok, korba itp. Warto się w to pchać, czy raczej szukać czegoś innego? Maszyna ma służyć do jazdy w weekendy po polach i pobliskich lasach, toru nie będzie widziała. Nie wiem, czy ta jazda mnie przekona,dlatego nie szukam czegoś zbyt drogiego.
-
Sprawa załatwiona.To czego szukałem, znalazłem na Dzikim Junaku. Dzięki za odzew :smile:
-
Witam! Od kilku lat jestem prawie szczęśliwym posiadaczem M10. Prawie, ponieważ nie mam czasu na dopieszczenie go. Jest w całości w oryginale, pięknie pomalowany, nowe chromy, robiony z dużą dokładnością. Niestety zmieniłem pracę i skończył się wolny czas. Wynikiem tego jest fakt, że motocykl stoi grzecznie w garażu czekając na włożenie silnika. I tutaj sedno sprawy-szukam fachowca do złożenia silnika. Trzeba w nim zdystansować skrzynię biegów, nie wiem czy nie należałoby wyosiować jej. Jeden z wałków miał wyrobiony otwór mocujący i ktoś kiedyś wklejał tulejkę. Niestety trochę krzywo. Tak czy inaczej chciałbym, żeby było to zrobione dobrze. Celowo nie piszę tanio. Ma być dobrze. Słyszałem wiele pozytywnych opinii o Tucholi ale mam kawałek drogi. Najchętniej gdyby było to w województwie dolnośląskim. Reasumując-szukam zakładu, fachowca znającego się na rzeczy, który zajmie się silnikiem Junaka M10, najlepiej z dolnośląskiego. Jeżeli macie jakieś namiary to bardzo bym o nie prosił. Pozdrawiam!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7