ekimm

mam to samo w GSXR 600 mam na jedynce a puźno łapie, wymieniłem płyn hamulcowy, odpowietrzałem 2 razy co prawda mam juz słabe tarcze ale to raczej nie powinno byc powodem dodam że przewody hamulcowe równiez mam w oplocie stalowym a i jeszcze jedno zmieniałem w nim zaciski co wiązało sie z ponownym zalaniem układu, może gdzies jeszcze siedzi powietrze :/

może mocno poczatkujący to nie jestem tylko dopiero dorwałem to moto, poprzednio 2 lata jeździłem gs500 jego rwałem na gume ze sprzęgła, na GSXR śmigam dopiero tydzień i dopiero wyczuwam go, a wole się zapytac by może pogłębic swoją wiedze :)

to chyba musze poćwiczyć, bo na jedynce odkręcajac do oporu nagle nie idzie na gume chyba trzeb go ostro podciągnąć, ale popróbuje popróbuje

Witajcie prosze o porade jak w GSX-R 600 gaźnik z gazu na gume nie idzie, przy starcie na gume leci jak sie wkreci na obroty i puści sprzęgło, jak najlepiej go postawić w czesie jazdy, wydaje mi się że nie mam co liczyc żeby udało to się na drugim biegu, chyba że sie myle ?

czasem sam sie zastanawiam nad tym ale mysle sobie co ma byc to bedzie, życie jest po to by z niego korzystać, wole ryzykowac niż siedzieć w domu.

Sam jezdze dużo katamaranem i zawsze mam na uwadze innych uzytkowników drogi, jestm świadomy tego że po drodze poruszają się motocykle - ale czasem nie da się nas zauwazyć. Chcac wyprzedzac katamaranem patrzysz w lusterko - nic nie jedzie - patrzysz do przodu i wyprzedzasz a w tm czasie nie wiadomo skad nagle znajdusie moto, wyprzedzenenie auta trwa pare sekund w naszym przypadku i oby to wyprzedzanie nie nastapiło w momencie gdy wyprzedzajacy katamaran już nie patrzy w lusterko bo przecież wiadomo cały czas nie da sie patrzeć. Więc nagłe wyskoki z za katamarana nie sa dobrym pomysłem, jeżdze tak by kierowcy aut zobaczyli mnie w lusterku, w korku przejeżdzajac miedzy autami równie patrze po lusterkach czy mnie widza ich gęby odbijąja się w nich. troche rozwaki, myslenia za siebie i za innych wiadomo wszystkiego nie da sie przewidzieć ale ryzyko mozna choć troszke zniwelować.

mam to samo w gsxr600 1997r jak jade spokojnie jest wszystko git a jak tylko odkrece manetke licznik mi wariuje predkośiomierz skacze jak zwariowany a obrotomierz zaczyna wariować jak dojdzie do 8000 ktoś wie jaka przyczyna tego ?

Jest www.mototarg.pl 31.03.07 - 01.04.07 na Służewcu - Tor Wyscigów Konnych

sorry za mało szczególowe info CBR600F F3 1997r

Witam możesz podrzucić serwisówkę do Honda CBR600F. Pozdrawiam i z góry dziekuję

No to ładnie dobrze że tylko tak się skończyło. Szybkiego powrotu do zdrówka naszczeście to koniec sezonu do nastepnego się wyleczysz chyba ze teraz kobiueta nie pozwoli Ci jeździć :) do reszty mądrali: Nie pierdolcie że za szybko jechał kto nie jeździ, nie piszcie co powinien zrobić w tej sytuacji jak wyjechało mu auto ciekawe co wy byście zrobili łatwo mówić gorzej zrobić -zrobił dobrze bo żyje i koniec pierdolenia. Pozdrówka Darkronin - trzym sie

przechodzenie z mineralnego na syntetyka to zadna bujda. mając starszą maszyne ktora śmigała już jakiś czas na mineralnym, olej mineralny ma wiekszą lepkośc i gęstośc co powoduje uszczelnienie silnika po wlaniu syntetyka do takiego silnika, syntetyk jest rzadszy, powodujemy wypłukanie oleju mineralnego a co za tym idzie czasem rozszczelnienie silnika i wycieki ma to również znaczenie w spalaniu oleju mineralnemu jest cieżej sie przedostać przez zurrzyte pierścienie a syntetyk gdzyż jest rzadży łatwo sie przez nie przedostaje co powoduje wrost spalania oleju Darkronin wiem coś o tym nie :biggrin: heheh p.s. nie tyczy sie to z rególy świezych silników gdzie jeszcze jest wszystko dobrze uczelnione jak rownież można bez problemu syntetyka wlać w starym silniku po wymianie uszczelek , uszczelniaczy i pierścieni (są wyjątki od regóły)

no to chyba jeszcze tylko na gorzale nie jeździł :biggrin: zawsze mi było szkoda ją wlać do baku :bigrazz: jestem ciekawy na czym zamiast oleju pojedzie :lalag:

mike ale niektorzy przeciez nie musza wymieniac :biggrin: tylko dolewac hihihi w takim razie niezle musisz ja katowac :-) GSXR bierze wiecej jak ja palujesz pod czerwone pole... hehehe widzisz wiec zawsze mam świeżaka i dlatego tak lata :bigrazz: taki zadbany motor :lalag:

Mineralny z syntetykiem ani z półsyntetykiem sie nie wymiesza, półsyntetyk z full syntetykiem mozna mieszać jak i systetyk z syntetykiem. Pozatym dobrze jest odrazu po kupnie zmienic olej cholera wie co jest w środku... ryzyko dolewke robic nie wiedząc na czym jeździ

dokładnie zgadzam sie z przed mówcą :) ja mam GS500 16 letniego moze wizualnie nie jest wypucowany ale technicznie igiełka, tyle że trzeba dbać, i na bierząco naprawiać. Nie jeden młodszy motocykl pozazdrościł by nie jedej starszej maszynie.

też właśnie tak myśle jak cos to bede musiał ostrać dac w palnik i gdzieś pod drzewem się przekimam :)

Czy wiecie czy jakieś wolne miejscówki sa pewnie bym się dołaczył ja i jeszcze ze 2 osoby ? Czy jechac w ślepo i tam sobie coś na miejscu skąbinować ?

A mi niestety komornik juz 2 razy wchodził na pensję raz 500 zł drugi raz 400 zł nie miło jak sie dostaje wypłate obciętą o te sumy :/

ja to sie boje nawet lusterek odpadających z samochodów no nie darkronin :) hehe

Kiedy nastepna jazda :) - kiedy tylko czas bedzie i suchy asfalt, napewno sezonu to ja jeszcze nie zakończyłem, napewno sie zgadamy na forum, moze w sobotkę co prawda w tygodniu smigam jak tylko jest pogoda ale nie wiem co mi wypadnie i cięzko mi sie umawiać niedzielka odpada lece zarobić troszke siniaków na painballu

Dokładnie pod plastki są specjalne podkłady które matowia plastik pod lakier

ABG jak Ty jechałeś w niedziele kurna po tej wódzie ja wyjechałem popołudniu i jeszcze nie doszedłem do siebie do wieczora, musiałem iśc na pare browarków żeby się lepiej poczuć. Darkronin - dobry wariat ile jechałeś spowrotem do Wawy ? sorry że zasnolem z kluczykiem od domku i przez okno musiałeś wchodzić pozdro

dokładnie dawalismy rade, choć sam byłem w szoku jak pocinałaś jak jechaliśmy do Borek ciągle z przodu ledwo Cię doganiałem a czasem nawet nie doganiałem :) . p.s. Co do lusterka to o mało sam na nie nie wpadłem

Ja raczej jeżdze samotnie swoje tempo, szczególnie po wawie cieżko w grupie ja swoim wąskim gsem przeciskam sie przez każdy korek wieksze moto nie dają rady wiec zawsze musze czekać. Poza Wawe ciekawiej w grupie samemu jedzie sie dośc nudno szczególnie jak dłuższa trasa.