Skocz do zawartości

roger

Forumowicze
  • Postów

    778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. W zeszłym sezonie, w FZX 750 95r., przeszedłem z półsyntetyka na full - bez żadnych skutków ubocznych. Może nawet spalanie deczko spadło, ale to chyba subiektywna ocena. Poza tym olej się prawie "nie pobrudził" przez sezon (ok 6000 km). Więc mit o wypłukiwaniu też włożyłbym między bajki. No chyba że jeździsz polonezem na oleju od czołgu i zalejesz syntetyka.... :) pozdrawiam
  2. Dokładnie, dodam jeszcze że ten "syf" to sadza, a sadza = węgiel. O tym jaką węgiel ma przewodność do wiadomo z fizyki. Jeżeli świeca nie złapie odpowiedniej temperatury samooczyszczania i "nie wypali" tego, to po ponownym, zwłaszcza "zimnym" odpaleniu, zostaje jeszcze dodatkowo zwilżona paliwem z mieszanki i iskra biega po wewnętrznym izolatorze, a nie między elektrodami.
  3. Sympatyczny kolego, wybacz sarkazm ale myślenie nie boli: http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_dwusuwowy http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_czterosuwowy "google prawdę Ci powie..." :)
  4. Kupić spinkę, rozkuć, połączyć ze starym, wyciągnąć stary jednocześnie wciągając nowy, zakuć i go:cool:
  5. Potrzebuję opini o tym wynalazku. Robi to chyba Romet w kooperacji z jakąś chińszczyzną. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym sprzętem to byłbym wdzięczny. ;) Tylko nie piszcie proszę, że z chińszczyzny to najlepszy kurczak w pięciu smakach. :)
  6. Popieram zdanie Piotra. W trasie są o wiele bardziej stabilne waruki pracy silnika i śmiało można przeciągnąć te istrukcyjne 6 k.
  7. hmm... z całym szacunkiem, ale to chyba nie najlepszy pomysł.. (wykres żelazo-węgiel i takie tam bzdury :) ) a może poprostu kolega kwas ma lagi deko skrzywione i się widelec zacina na panewkach? Czy jak miałeś to wszystko rozkręcone, to na laga chodziła luźno w goleni??
  8. Bo akumulator Bandita ma taką wysokość, ale 600-tki: 152x88x106 :buttrock: a od 1200 zdaje się że 152x88x131. i ja też w katalogu znalazłem że B12 ma taką samą baterię co gsxr1000 :crossy:
  9. hehe, conajmniej dziwne to dla mnie :icon_biggrin: i co hamujesz zjednej strony klockiem, a z drugiej tłoczkiem??? :P
  10. skąd? hehe :icon_biggrin: człowiek z natury jest istotą leniwą... :P
  11. Co do zużycia tarcz to się zgodzę, ale co do efektywności napewno nie. Miękkie klocki lepiej hamują i tyle. A żeby nie być gołosłownym: "Producenci oferują szeroką gamę klocków o bardzo różnorodnej charakterystyce. Im klocek jest miększy, tym zapewnia lepsze hamowanie, lecz niestety zużywa się dużo szybciej. Dlatego miękkie klocki stosuje się na suchych rajdach, zaś na błoto muszą być założone klocki dużo twardsze, które pozwolą ukończyć rajd bez ich wymiany." Inną sprawą jest możliwość odprowadzania ciepła które się wydziela. Tak że przy standardowych tarczach, płynie nie odpornym na wysoką temp. itp.. a ostro przy tym heblując, w pewnym momencie uzyskujesz skutek odwrotny... pozdrawiam
  12. Z tego co wiem, to zależność jest taka: miękkie klocki - krótki ich żywot - dobre heble twarde - egzystują znacznie dłużej - z hamowaniem też nie najlepiej ale oczywiście nie musi być to regułą... :icon_biggrin:
  13. Ja raczej nalałbym tyle ile producent przewiduje, bo Ci wysadzi w końcu przez nowo zakupione uszczelniacze. Ewentualnie można pokombinować z lepkością tego oleju. Ewentualnie progresywne sprężyny, szkoły są różne.. A jeśli chodzi o uszczelniacze to w każdym sklepie motocyklowym Ci dobiorą, np: http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c3&mymo...a27a0c99bff6710
  14. Ja bym skłaniał się raczej ku zubożeniu mieszanki, bo na zaciągniętym ssaniu "dziura" wyraźnie zanika. A ssanie w tych akurat gaźnikach jest skonstruowane tak, że jest dodatkowa przepustnica dłąwiąca przwpływ powietrza przed gardzielą. Z drugiej strony sam nie wiem, bo moto pożera ogromne ilosci etyliny, ale może ten typ tak ma? Żeby nie było wątpliwości to filtr założony tak jak fabryka przewiduje :D
  15. Co do syfu w zbiorniku to raczej nie, bo go wypłukałem i od razu zarzuciłem nowy filtr. A jeśli chodzi o wyczyszczenie gaźników to bardzo możliwe.. Te kanały mają dość małą średnice, a zważywyszszy że gażniki były dosłownie zalakowane (moto stało ze 4 lata nieużytkowane..). Trzeba je wydłubać i jeszcze raz przejrzeć, choć przyznam, że sprawdzałem wcześniej czy wszystkie kanały są drożne. Fakt że czasem wystarczy mała drobinka. Narazie wielkie dzięki Adam.
  16. Niestety, narazie masz jedyną, niepowtarzalną okazję w maju :D
  17. Dniepr i Ural to też podobno niemiecka technologia :biggrin: generalnie ja bym tego nie wkręcił, nawet jaby mi za darmo dali... ale może się mylę
  18. Stary impreza ma w nazwie hard core... może jeszcze mycie motocykla i hostessę na noc?? :biggrin: a tak poważnie to o koszulkach pomyślimy w przyszłym roku :buttrock: jak się uprzesz, to na miejscu, osobiście Ci taką koszulkę namaluję :biggrin:
  19. Dodanie "basu", w sposób przez Ciebie opisany, może się wiązać z pogorszeniem innych, napewno nie mniej interesujących Cię parametrów twojego moto... :)
  20. za mało szczegółów kolego... co to za moto? z czego rama? i jak te "ryski" dokładnie wyglądają? może wtedy ktoś Ci coś podszepnie :)
  21. dokładnie... na dwoje babka wróżyła.. ale jeśli nie przydzwoniłeś kołem centralnie w jakąś przeszkodę to istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ci się tylko półki przestawily. Jak pisze trajka66 jedź do jakiegoś bardziej obeznanego kolesia, niech to obejrzy.
  22. Niekoniecznie muszą to być krzywe lagi. Czasem zdarza się że po drobnej glebie widelec przestawi się tylko na półkach. Tzn. trzeba dolną zluzować i ustawić je w osi. Ale nie wiem jak jest w Twoim przypadku...
  23. Gazniki były rozbierane w drobny mak, potem elegancko złożone, nastawy fabryczne, wakuometry itp.. Co do wydechów to ktoś coś z nich wyjmował chyba, bo brak dekli na końcówkach. Dodam ze jest to Honda CB 1000 Custom, amerykańska wersja z reduktorem i podciśnienie w gażnikach jest jeszcze na tłokach, a nie membranach. Generalnie silnik zachowuje się tak jakby w dolnym zakresie obrotów dostawał za mało paliwa, bo po zaciągnięciu ssania mu przechodzi. A zdrugiej strony, co dziwne, przy ustawianiu gażników paliwo ze zbiorniczka ubywało w oczach w postępie geometrycznym.. :)
  24. jakieś 5,5-6 l, przy ostrzejszej jeździe nie przekracza raczej 7. Przynajmniej moja tak paliła.
  25. Ja mam ten sam problem. Moto stało x czasu i trzeba było wybrać trochę syfu z gażników. Były zaklejone syfem. Tak jabyś pokostu do nich zalał. A teraz ma dziurę zajebistą pomiędzy 1500, a 4000 obrotów. Pomimo wyczyszczenia gaźników.. i nie jest to bynajmniej wina kranika. Moto narazie wygrało ze mną...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...