Gawron

hehe fajne fajne :) uwielbiam tą muzyczke :icon_mrgreen: hehe fajne fajne :) uwielbiam tą muzyczke :biggrin:

:banghead: HAHAHA jakie 450 ma 68KM :icon_eek: bałagam Cie napisz na jakim motocyklu jezdziłeś :icon_evil: Wiertara Ty mnie rozbrajasz :biggrin: juz przeczytałem kilka Twoich postów wczesniej i w 99% to były niesamoite farmazony. Po co zasmiecasz forum??

ciekawą masz teorie :smile: :bigrazz: hehehe

no ja osobiscie jezdzac teraz na 250 w zyciu nie przesiadł bym sie na 125 :smile: a czemu nie chcesz znowu sobie cwiary kupić??

ooooo rety!! :D http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...nie+full+crossa tu masz wszystko od A-Z bez kitu takich tematow było miliony... A te początkowe wypowiedzi w tym temacie są conajmniej załamujące :D W gigantycznym uproszczeniu tłoka musisz zmienic w crossie 2 razy w sezonie przy jedzize w weekendy a korbę raz na sezon. korba- 300zł+ tłok kpl do 400zł x 2 + robocizna z wymianą korby do 400zł= 1500zł do tego nalezy doliczyć paliwo a to jest raczej nie mniej niz 10l/100km + wymiana oleju w skrzyni biegów co 15motogodzin.

Z reguły nie zabieram głosu w tego typu tematach po to zeby napisać "gratki" :notworthy: ale tym razem myslę ze waarto bo ładną zmiane zrobiłeś :) 2003 to jeszcze pachnie nowością. Gratuluje i zycze przyjemnej jazdy. Oblukam motorek na najblizszym huskyparty :wink: A sprzedałeś 125?? Czekam z niecierpliwoscią na jakąś waszą nową video produkcje z udziałem nowej maszyny :lalag: Ehhh... i znow zabawa z robieniem okleiny :icon_rolleyes: :D

jesli oddałeś swoją WR na Głowackiego do "Miśka" - (ten grubszy) to mozesz być pewnien ze krzywda Twojemu motorkowi sie nie stane. To jest autoryzowany serwis yamahy i mają wszystkie instrukcje i manuale co i jak trzeba zrobic nie mowiąc o Tym ze chyba nikt w Krk nie zna sie na WR tak jak misiek. No moze jeaszcze "Creazy" by sobie z tym bez problemu poradził. Zblokowanie motocykla pozega głownie na blokadzie gazu srubką i wkładce do gaznika oraz innych przpustnicach.

hehehe Naprawiłem :banghead: poprostu wydlubałem kulkę bo jak sie okazało jest taj samej srednycy co otwor w którym jest umieszczona i wydłubałem tez spręzynkę. Na dno dziórki skąd wydłubałem powyzsze czesci wsadziłem podkładeczke o grubosci 0.8mm i o 0,4mm pogłębiłem ręcznym frezikiem dołeczek w kopce. Po zlozeniu wszystko działa jak nowe i idealnie :D Generalnie wszystko wrociło do tego samego stanu co nowe bo kulka zagłebia sie tyle co powinna a sprezyna "odzyskała" zapewnę swą "dawną długosć". Dzięki za wszystkie rady!

przedewszystkim nie da sie tego zrobic na motocyklu tylko trzeba rozebrac silnik i z tą połówką isc do tokarza/ślusarza i oni rozwiercą otwór i potem wbiją/wprasują tam tulejkę (rurkę o długosci jak grubosc tego dekla) po czym nagwintują tą tylejkę i wszystkpo bedzie jak nowe a koszt to kolo 70-100zł

nie ma problemu do zadnego KTMa ktory nie jest starszy niz 94r

udalo mi sie wyciagnąc kulkę i spręzynkę. Spręzynka jest bardzo twarda. Teraz wiedze ze jak wsadze mnejszą kulkę to ta wpadnie głębiej na spręzynkę i mniej bedzie wchodzić do zagłębienia. Widocznie miałeś dluzszą spręzynkę. A gdybym tak pogłębił poprostu dołek i dał dłuższą spręzynke lub coś podłozył pod spręzynkę wtedy kulka bardziej by wystawała a zagłebienie na nią byłoby głębsze i byłoby jak na poczatku. Spręzynka byłaby dłuzsza o głębokość tego wyrobionego rowka. co Wy na to??

Dawnej w telewizji była reklama takich "frezareczek" (chyba "dremel") dla majserkowiczów z np jakimis tam diamentowymi końcówkami. Są tam tez takie okrągłe końcówki w kształcie kuleczki (coś jak u dentysty). Z tym nie ma najmniejszego problemu. Ta spręzyna to jest mega twarda na tyle ze palcami to jej nie wcisniesz tylko jak sie wysilisz śrubokrętem czy innym zelastwem :lalag: poprostu zamiast dołka na kulkę zrobił sie rowek na kulkę o tej samej głębokości :D

jak to mniejszą kulkę :crossy: bedize mniejsza to juz wogole nie bedzie sie zamykała ta kopka bo ta dziórka bedzie dla neij za głęboka. Chyba ze chdzi Ci o to zeby ta mnejsza kulka nie była trzymana przez to do czego jest wbita i wtedy bez ograniczenia bedzie głębiej wchodziła w dziórkę. Ale jak wyjąć tą kulkę co mam teraz?? to w zasadzie jest chyba nie realne.

Zapomnialem dodac ze niecierpie patentow i okropne jest dla mnie rozwiazanie gdy motor jest pełen sznureczków, drucików i gumeczek. Zalezy mia na tym zeby to zregenerować :biggrin: czekam na dalsze podpowiedzi

Mam problem z kopką. Kopka sama podczas jazdy odchyla się (otwiera) i bardzo to przeszkadza. wyrobiła sie dziurka w którą wchodzi śrut na spręzynce i ten śrut juz nie trzyma kopki w pozycji zamknietej. Jak to zregenerować?? Czy jak oddam do nadspawania (a potem bym sobie wszystko od nowa podszlifował i fresikiem zrobił dołek na tegośruta) to czy nie przegrzeje sie ten kawałek metalu i nie pęknie przy 3 kopnięciu?? A moze rozwiercic i wprasować tam cieniutką tulejkę z nowym dołkiem?? Nowa kopka nie wchodzi w grę bo kosztuje 367zł w salonie KTM. Załanczam zdjęcie uszkodzenia mojego kickstartera: http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C03%5C07...822255-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C03%5C07...822256-full.jpg http://w2.bikepics.com/pics/2007%5C03%5C07...822257-full.jpg

kurcze zdjęc jednak nie mam :/ nie wiem co sie z nimi stało.. Fajna ta WFM tylko skoro ma mniej wiecej przypominac trailówke to czemu ma wydech puszczony dołem :icon_eek: oj wogole nie pomysleli konstrułując to coś. W kazdym sporcie terenowym a zwłaszcza trialu bardzo czesto zachacza sie "podwoziem" i sie przeslizguje a ten wydech uniemozliwia to.

WOOO!!! :P ładne jaja :crossy: to chyba po autostradach tylko śmigasz :) Ja tam jezdze na 0,9 z tyłu i 1,0 z przodu.

heheheh szaleniec :buttrock: zarcik oczywiscie :notworthy: ładny motorek :buttrock:

co to znaczy Oglazy?? Chodzi CI o Bartka Ogłeze?? Jak nie ma nawet tej blaszki to ja bym był prawie na 100% pewien ze motorek jest Kradziony. Skąd CI sie wzioł pomysł ze 200 rejestruje sie na 125? :icon_twisted: normalnie na 200 sie rejestruje.

2 pierscienie :) Ale to jest raczej ogolnie wiadome ze w EXC tłoczek spokojnie starczy na cały sezon a w SX nieo ma na to raczej szans. Nawet niedawno jezdziłem na EXC 300 kumpla to chodziła jak moj SX. Wiec wyglada a to ze EXC 250 ma o te 5KM mniej i to włansie wpływa znacznie na zywotnosc :/ Wiesz no nie wiem pozatym ile to jest 6000km tak w przeliczeniu na moją jazde. Nigdy w motorku nie miałem licznika :) Jezdze raczej endro i to są nieraz dalsze traski więc kto wie czy nie robie więcej jak ten przebieg chociaz nie jezdze ostatno za czesto z braku czasu :/

99,9% ludzi jezdzacych na enduro stosują opony cross (kostka) :) jesli chodzi o opony szosowo-terenowe to nie zdaja one kompletnie egzaminu w terenie. Jakies tam lekkie szutry to tak ale zadne błoto czy piach. Bo są tez opony enduro czyli takie z jakimi mozna startowac w zawodach wyzszej rangi (bo na crossowych 18mm nie mozna w zawodach enduro) to one niezle sprawują sie w terenie ale są dosc drogie. Tez maja kostkę tylko ze chyba wysoką na 12mm.

fajnie Ci idzie jazda na kole :) motorek tez raczej ładnie chodzi. zrob jeszcze filmik jak on sie na luzie wkreca na obroty bo wtedy bede wiedziął czy dzwięk taki jak u kumpla był w KDX 200. Kurcze no naprawe fajny motorek Ci sie trafił :crossy:

no to dobrze zrobiłes ze nie wziołes. Nie wolno kupowac motocykli do zekomej regulacji gaznika itp bo to z reguły oznacza brak podcisnienia (tłok, uszczelniacze na wale) lub walnięty, nieoryginalny zapłon. Jak komuś sie nawet nie chce sprzeta do sprzedazy przygotowac to znaczy ze nigdy o niego nie dbał.

53KM to ma EXC 250 :) według artykułu w ŚM 200 exc ma ok 44KM. 200 to jest dokładnie ten sam silnik i zapłon co 125 tylko ma inny rozmiar cylindra korby i tłoka. Wymaga remontu tek samo jak exc 125. heh fabryka do SX w instrukcji podaje 8 motogodzin :banghead: ale to chodzi o utrzymanie 100% fabrycznych parametrów silnika a nie o jakies niebezpieczne zuzycie. Ja zmieniam tłoka 2 razy na sezon. Nie jezdze wcale jakos bardzo ostro tylko taka tam amatorszczyzna ale poprostu jak po 50 motogodzinach wyciągam tłoka to nie nadaje sie on juz do niczego. luz między tłokiem a cylindrem jest z reguły 0,1mm a powninen być 0,05mm czyli zuzycie jest o 0,05mm. Tłok z takim luzem przekzywia sie idąc w cylindrze do góry i dlatego najczestszym miejscem zuzycia nicasilu są własnie okolice kanału wylotowego. Częstsza wymiana tłoka to dłóższy zywot cylindra i nicasilu.

no więc własnie dlatego wolałbym tego EXC 200 :icon_rolleyes: daj znac jak bedziesz po ogledzinach sprzeta