Skocz do zawartości

mierzwa2

Forumowicze
  • Postów

    1006
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mierzwa2

  1. Dziś zrobiłem rudke po okolicy jeleniej góry, wpadłem na drogę do zgorzelca, droga szeroka mały ruch nio i JADE!!! Wracając miałem dziwną sytuacje jade sobie ok 140km/h a tu nagle za mną pojawia się jakiś dres volkswagenem mhy chyba vento czy jakoś tak. Nio i siedzi odemnie może z metr z tyłu i cieszy miche. Nio więc myśle trochę przyspiesze 150... 160... 170.... a koleś cały czas za mną wolniej przyspiesza wiadomo ale za kilkanascie sekund znowu za mną. Patrze a z przodu zakręt fakt że był szeroki bo miałem pas+pas awaryjny ale dzury łaty i odpuściłem, wyprzedził mnie zacieszając. Teraz pytanie co robicie w takich sytuacjach? Odpuszczacie? Ja nie cierpie być wyprzedzany przez samochody, dlatego troche mnie to zdołowało :biggrin: Jeszcze na dodatek jak wyprzedza mnie taki łysy dresiol...
  2. Tylko jeden zmarł w szpitalu pogrzeb jest we wtorek....
  3. Wczoraj doszło do wypadku w jeleniej górze okolice sobieszowa niestety wypadek był śmiertelny. Jak zwykle wymuszenie pierszeństwa. http://www.jelenia-gora.policja.gov.pl/www...dz=motocyklista http://www.jelonka.com/?module=templates&t...xt=motocyklista
  4. Po co szarpac nerwy lepiej olać sprawę, chociaż nie wszyscy potrafią to zrobić ;) tak jak użytkownik Miklas ;) hehe
  5. To prawda, u nas drogi które są nowe to po 2 tyg już wychodzą nierówności itp. Tacy pracownicy, takie wykonanie , Wystarczy spojrzeć na niemców, Ciekaw jestem czy ta autostrada Wrocławska długo wytrzyma? stawiam że tak bo budowana w technologii niemieckiej
  6. No trzeba uważać ale nie zawsze sie da wszystko przewidzieć, cholera martwi mnie twój wahacz i zawieszenie dostało mocno?
  7. Ja już odpuściłem, byłem sumienny ale im dłużej jest tak gorąco tym mniejsza ochota na zakładanie tego wszystkiego, o spodniach skórzanych juz nie wspomnie. Jak sobie z ty radzicie? czy jest tu ktos z was który/ra ubiera się od góry do dołu np w skóre???
  8. eh.... te wywrotki ciesze się że nie ma zadnych poważnych urazów, naprawiaj sprzęt i W DROGĘ!!! POZDRAWIAM
  9. :) Bo NSR w porównaniu do RS jest malutka ;) Mój pierwszy "prawdziwy" moto RS 125 98r był na początek ogromny!!! Wydawał mi się nie do ujeżdżenia ale wszystko mija z czasem teraz to GSXR jest mały :wink: Wcześniej jeździłem jawka 50 i WSKą ale tamte moto nie były takie straszne , wiadomo osłony robią swoje
  10. No kazdy ma prawo podzielić się doswiadczeniami w tym dziale, ja często odpuszcam jak widzę takiego niezorientowanego w katamaranie nigdy nie wiadomo co mu do głowy strzeli.
  11. Ja nie moge ale historia hehe Jak można rowerem wjechać w motocykl? No coś niesamowitego :)
  12. Filmik jest naprawdę świetny, fajnie to wygląda ale nie mam zielonego pojęcia dlaczego on sie nie wywróci
  13. Byłem dzisiaj w serwisie w jeleniej górze zapytać o łańcuszek rorządu i napinacz. Czy to normalna cena że napinacz kosztuje 320zł??? ślizgi po 190zl i 150zł??? a o łańcuszek się nawet nie zapytałem bo zwatpiłem. i prosze na priv kto już wymieniał i ma jakies doświadczenie
  14. tak czytam i czytam - nowe motocykle, teraz patrol autostradowy nasza policja rozwja się, wszystko dzięki tej UE tak mi się wydaje :icon_rolleyes:
  15. Ten WORD to jeden wielki syf, nie potrafią sobie poradzić z osobami które chcą zdawać? A zatrudnienie kolejnych egzaminatorów to nie łaska? I problem rozwiązany, przeciez oni zarabiaja tyle kasy tak czy tak powinni cos z tym zrobić
  16. Współczuje ci naprawdę , a o kolano zadbaj i wylecz w 100%. Jak zwykle wina lezy po stronie katamaranu :icon_rolleyes:
  17. Nio ogółem przeglądnąłem tą stronę, nawet nie wiedziałem że jest coś takiego :) A co do działu crash to nie szpanujmy, i nie przeceniajmy naszych umiejętności... i to jest święta prawda
  18. niech ktos napisze wiecej na ten temat bo sam jestem ciekawy, prosze o to tych co byli na takim kursie....
  19. Ale dobrze ze ktoś ci pomógł, przy takiej glebie to największy obciach jak walczysz ze sprzętem a samemu sie raczej nie da....podnieść. Wszyscy patrza a nikt dupy nie ruszy. Ja miałem durną parkingówke wczoraj i też nikt mi nie chciał pomóc dobrze ze kumpel był w garażu
  20. Nio i zaliczyłem parkingówke dzisiaj wieczorem. Chce wjechać do garazu a że mam stromy zjazd, tam jest 15 miejsc parkingowych pod budynkiem no i wkładam kluczyk przekreciłem (nie chciałem odpalić silnika) zacznam zjeżdzać a tam blokada jeszcze trzyma.... no i j*b.... moto zjechało jeszcze z 50cm i leży, ja jakoś sie trzymam tylko kolano stłuczone, ale moto lezy, dobrze że kumpel był to podnieśliśmy chociaż było ciężko. Straty: Zjechany crash pad i lekko przerysowane lusterko. No i bym zapomniał zgięta nóżka Hamulca. A co gorsza dziś męczyłęm się z 2 h bo zatrzasnął mi się kluczyk w schowku,k*rw.... akurat jak juz wszycho zrobiłem to chyba była kara że w niedziele coś robiłem przy moto.
  21. Znalazłem to na necie ale koleś się zmieścił zamieszcam linka: Ale ta jazda na kole to troche brak rozwagi!!! drugi filmik i 3 filmik
  22. Dzięki za pomoc wszystko sprawdze i będe wiedizał co i jak.
  23. I co nikt za to nie odpowie? Właśnie pewnie jakiś regulamin napisany tak że z lupa by sie tego nie przeczytało. MAM nadzieje ze znajdziesz sprzęt!!!
  24. Najważniejsze że z tobą wszycho OK :icon_exclaim: . A co do butów masz racje.To bardzo ważne usztywnic kostkę , zresztą takie buty chronią tez przed zmiażdżeniem wkońcu są twarde
  25. To miał dużo szczęścia jak wywalił przy 140 i "tylko" ręka złamana. Niech chłopak się kuruje i kupuje następny sprzęt bo ten już do naprawy sie nie nadaje chyba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...